To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Filmy oczekiwane

Słowik - 22 Marca 2007, 22:52

A co rozumiesz przez normalny. Widziałaś "Zakochanego bez pamięci" ?
hrabek - 23 Marca 2007, 09:57

Albo "Truman Show"?
Nova - 23 Marca 2007, 11:53

Truman Show widzialam, niezly. Ale jakoś mi sie Carrey z powaznymi filmami nie kojarzy, ten jego rys komediowy zawsze wylazi.
hrabek - 23 Marca 2007, 12:02

Carrey za role Trumana powinien dostac Oskara, bo byl bezdyskusyjnie najlepszy. Jesli wylazlo z niego cokolwiek komediowego w tym filmie, to tylko z korzyscia dla filmu. A pozniej byl jeszcze wspomniany przez Slowika Zakochany bez pamieci, gdzie tez zagral rewelacyjnie, a jego rola w zadnym razie komediowa nie byla.
Sandman - 23 Marca 2007, 15:39

Nie lubię Carreya w rolach komediowych nie przemawiają do mnie, Truman był niezły, ale jeszcze bardziej podobał mi się "Człowiek z księżyca" w jego wykonaniu.
Nova - 23 Marca 2007, 16:17

Co do "Zakochanego..." nie widziałam - nie wypowiadam sie. Co do Truman Show - jego komediowośc zdecydowanie wyłaziła momentami, istotnie z korzyścią dla filmu. Ale aktor wybitnie komediowy i horror - dziwne połączenie. Zobaczymy czy udane.
dzejes - 26 Marca 2007, 11:29

Człowiek z Księżyca, gdzie gra Andy'ego Kaufmana - legendarnego ameryksńskiego komika. To jest dopiero film. Carrey może się wygłupiać do woli, a jednoczenie świetnie gra.
hijo - 26 Marca 2007, 18:25

Widziałem trailer do 23 i myślę, że może to być na prawdę fajne, poza tym puścili trailer do transformersó, kolejna obowiązkowa pozycja do obejrzenia w kinie, potem męczy mnie Plaga, ale co do tego filmu to mam straszny niesmak jak patrzę na odtwórczynię głównej roli: Hilary Swank - do końca życia będzie mi się kojarzyć z karate kid 4,a to był beeeeeznadziejny film
Dabliu - 26 Marca 2007, 18:28

dzejes napisał/a
Człowiek z Księżyca, gdzie gra Andy'ego Kaufmana


O! Jeden z moich ulubionych filmów :D

Azirafal - 27 Marca 2007, 11:06

hijo napisał/a
Widziałem trailer do 23 i myślę, że może to być na prawdę fajne, poza tym puścili trailer do transformersó, kolejna obowiązkowa pozycja do obejrzenia w kinie, potem męczy mnie Plaga, ale co do tego filmu to mam straszny niesmak jak patrzę na odtwórczynię głównej roli: Hilary Swank - do końca życia będzie mi się kojarzyć z karate kid 4,a to był beeeeeznadziejny film


Przed 300 puścili trailer do Plagi i do 23. Plaga mi się nie podoba - tanie horrorzydło oparte na świetnej aktorce (Swank jest genialna, niewierny Tomaszu!!!) i, jakże ostatnio popularnej, tematyce biblijno-apokaliptyczno-boskiej :P

Ale 23 trailerek mi się spodobał. Carrey jest jak nasz Pazura - już go zaszufladkowano, ma role takie jakie ma, bo innych mu nie chcą dawac, a potem raz na jakiś czas pokazuje, że umie grać ;) No i pomysł mi się błyskawicznie z Pi skojarzył, a dobry film to był.

Ja teraz się nastawiam na Iluzjonistę. Uwielbiam Nortona, a plakat robi bardzo fajne, klimatyczne wrażenie. Ma stajla ;)

No i nadal wyczekuję na Labirynt Fauna...

hijo - 27 Marca 2007, 20:40

Azirafal, widziałem trailer do iluzjonisty - może być ciekawie, a zdania co do Hilary nie zmienię drętwa jak kłoda drewna
NURS - 27 Marca 2007, 21:34

Iluzjonista jest dobry. Bardzo klimatyczny, z przewrotnym zakończeniem. Polecam.
gorbash - 27 Marca 2007, 21:35

Iluzjoniste widzialem, nie powiem - podobal sie ale IMHO Prestiz lepszy.
Aczkolwiek Iluzjonista bardziej mnie zaskoczyl :)

NURS - 27 Marca 2007, 21:37

bo w prestizu już w scenie z kalepuszami wszystko wiadomo :-)
gorbash - 27 Marca 2007, 22:15

batmana obczailem dopiero po scenie w wiezieniu ale przyznam ze rozwiazanie bylo na dloni od samego poczatku... ;)
ech - podobal mi sie film...

NURS - 27 Marca 2007, 22:33

zakonczenie genialne.
hijo - 1 Kwietnia 2007, 11:07

czy ktoś już słyszał o pathfinder?
elam - 1 Kwietnia 2007, 11:10

pii, juz rok temu o tym pisalam, Karl Urban tam gra...
Iscariote - 1 Kwietnia 2007, 11:10

ooo widziałem zapowiedź w kinie. Ciekawa rzecz może być. Ostatnio filmowcy sięgają do historii z przeszłości - dalekiej przeszłości ;P: (Apocalypto, 300, teraz Pathfinder)
Dabliu - 1 Kwietnia 2007, 11:15

Iscariote napisał/a
ooo widziałem zapowiedź w kinie. Ciekawa rzecz może być. Ostatnio filmowcy sięgają do historii z przeszłości - dalekiej przeszłości ;P: (Apocalypto, 300, teraz Pathfinder)


I Pathfinder, tak jak 300, również będzie w konwencji fantasy, o ile jakąś magię tam wsadzą. Bo z historii wzięli tylko fakt przybycia norsemanów do Ameryki, i tyle...

Dunadan - 1 Kwietnia 2007, 12:07

O jezu... widziałem trailer do tego filmu ( Pathfinder )... tragedia. Raczej ma mało wspólnego z historią, chyba nawet mniej niż 300 :mrgreen: jak zobaczyłem "wikingów" to lałem ze śmiechu... ehh...
Dabliu - 1 Kwietnia 2007, 12:16

Dunadan napisał/a
jak zobaczyłem wikingów to lałem ze śmiechu... ehh...


Ale nie zaprzeczysz, że gdyby tak wyglądali w rzeczywistości, to przeszliby do historii jako mityczne demony jakieś...
Cóż, twórcy tego filmu postawili widać na efekt wizualny, zupełnie olewając realia. Nie zostawili nawet ogólnego "klimatu" wizerunku, jak to było ze Spartiatami w 300. Ale popatrzeć będzie fajnie... jak na widowicho fantasy. Takie z trochę niższej półki...

elam - 1 Kwietnia 2007, 12:24

no i Karl Urban... ;P: ;P: ;P:
NURS - 1 Kwietnia 2007, 13:27

He, he...
Magii nie ma, no, tylko taka szamańska, plemienna. Będzie recenzja w następnym numerze. to mógłby być naprawde niezły film, i nie o realia historyczne tutaj chodzi. ale niestety nie jest.
wikingowie, zwłaszcza Clancy Brown z broda i Moeller są zrobieni pieknie. absolutnie ahistorycznie, ale to jedne z najpiekniejszych mrocznych postaci, jakie widziałem na ekranie.
akcja to wypisz wymaluj predator :-) i własnie ten element sprawia, że z dobrego filmu robi sie kiszka, momentami, a la Uwe Boll. facecik, który mieczem machał nad woda, jak mu sie teskno zrobiło za domem (od dziecka wychowany przez indian), kladzie w pojedynku dwa razy wiekszych od siebie zaprawionych w bojach wojoników. I to po kilku na raz :-) Ba, nawet stary indianin walczy z jarlem i go nawet trafia :-)
ale jest też sporo niezłych scen, jak samobójcze komando judei :twisted: albo scena polowania na niedźwiedzia.

Ariah - 1 Kwietnia 2007, 13:49

Samobójcze komando judei???

Czy to nie aby Żywot Briana? :|

Samobójcze komando Wikingów było w naszym kinie a-histerycznym... Stara Baśń...

Dunadan - 1 Kwietnia 2007, 14:37

Ale nasze, strobaśniowe wikingi były fajne, podobnie jak wikingi z 13 Wojownika - mieli więcej sensu ;-)
A że Carl Urban? - lubiłem aktora ale po takim filmie można znielubić :-/ ale, najpierw trzeba obejrzeć. Na pewno nie w kinie.

NURS - 1 Kwietnia 2007, 15:37

Ariah napisał/a
Samobójcze komando judei???

Czy to nie aby Żywot Briana? :|

Samobójcze komando Wikingów było w naszym kinie a-histerycznym... Stara Baśń...


abolutely! ale to trzeba zobaczyć :-)

Ariah - 1 Kwietnia 2007, 16:04

Prima Aprilisem mi to komando pachnie...

:mrgreen:

NURS - 1 Kwietnia 2007, 16:21

Daję słow, że to nie żart.
Dabliu - 1 Kwietnia 2007, 17:06

Dunadan napisał/a
Ale nasze, strobaśniowe wikingi były fajne, podobnie jak wikingi z 13 Wojownika - mieli więcej sensu ;-)


Ale nasze wikingi przynajmniej ładnie odmalowano (oprócz jarla), bo większość to byli kolesie reenactorzy z polskich hirdów i drużyn, więc mieli własne ciuchy i uzbrojenie. Podobnie drużyna Popiela w scenie powrotu z zajazdu na Poznana - to byli nasi polscy "Słowianie" zajmujący się reenactmentem. Reszta, ubrana przez twórców filmu, to już ahistoryczna kiszka. Przede wszystkim pseudo-warescy siepacze Popiela, zrobieni na pseudo-scytów.
Za to w 13 wojowniku dali wikingom absolutnie ahistoryczny sprzęt; od hełmów gladiatorów, po kirys i morion a'la konkwistador - czyli rozrzut przez półtora tysiąca lat :lol:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group