Gustaw G.Garuga - 16 Listopada 2006, 22:31 Rynek! Rynek! Przez duże a nawet wielkie "R"! Na zrewitalizowanej Starówce! Dawny ZWM! Odnowiony staraniami urzędujacego od ponad jednej kadencji prezydenta Krywulta! Z frasobliwym św. Nepomucenem i zafrasowanym pogańskim Neptunem! Ten Rynek! elam - 16 Listopada 2006, 22:40 oO to tak jak najbardziej jestem za a nawet ZA 
Ziuta - 16 Listopada 2006, 23:47 Gustawie, "starówka"? "Starówka"? Takie słowo w ustach dumnego mieszkańca Galicji Zachodniej*? Wstydź się! 
*Gott erhalte, Gott beschütze Unsern Kaiser, unser Land! Mächtig durch des Glaubens Stütze Führt er uns mit weiser Hand! Laßt uns seiner Väter Krone Schirmen wider jeden Feind: Innig bleibt mit Habsburgs Throne Österreichs Geschick vereint. 
Gustaw G.Garuga - 17 Listopada 2006, 06:33 elam - no to się rozumiemy
Ziuta - ale o co chodzi?? 
Ziuta - 17 Listopada 2006, 07:57 Stare Miasto, a nie "starówka". Po warsiawsku jąłeś pisać. Tfu! na psa urok!
Kruk Siwy - 17 Listopada 2006, 09:21 Ziuta, coś przeciw masz stolycy? Hm? A na Falkonie będziesz? Bo byśmy sobie wyjaśnili te kwestie... Gustaw G.Garuga - 17 Listopada 2006, 12:22 Tu Cię Ziuta zdziwię, bo w Bielsku chyba nikt nie mówi "stare miasto". Program rekonstrukcji zabytkowej części miasta oficjalnie zwie się "rewitalizacją Starówki", o "Starówce" pisze prasa lokalna itp. Kwapiszon - 17 Listopada 2006, 13:55 O ! Słucham z "otwartymi uszami" to kiedy 25 czy 26 ? Plac Wojska Polskiego czy Plac Wolności ? a może pod tym 
Powiedzmy że jestem zainteresowany. A Rynek tam coś jescze jest ? Pytam bo dawno nie jeździłem tam bo mnie wkurzały remont Orkana i Sąd gorat - 17 Listopada 2006, 15:03 To na zdjęciu to serio w BB jest? To chyba się kiedyś przejadę zobaczyć na żywo i z bliska. Moze nawet bruderszafta z nimi wypiję, hihi. Kwapiszon - 17 Listopada 2006, 15:39 Jest a powiedzmy że w realu aż tak ładnie nie wygląda chyba że potrafisz kadrować wzrokiem np pod spodem były "pseudograffiti." Po za tym mało kto zwraca na to uwage. Ziuta - 17 Listopada 2006, 16:25 Gustaw
Ciekawe, ciekawe...
Kruk
Hmmm, chyba offtopuję. 
Nie mam nic przeciwko stolicy. No, może parę budynków rządowych bym spalił. Razem z zawartością. Po prostu uważam, że skoro Kaszubi robią ze swojego dialektu oddzielny język, a Ślązacy są ciut-ciut od zrobienia z siebie oddzielnej cywilizacji, to ja też się powygłupiam i zacznę ostentacyjnie i fanatycznie wychodzić na pole, jeść kiszone, dawać dziecku cumelek, gotować na szabaśniku, ubierać bluzę i wykonywać różne inne, tylko Krakusom znane rozkoszne czynności. A jak odbije mi do reszty, to wkuję gwarę lwowską i zostanę batiarem na wygnaniu 
elam - 17 Listopada 2006, 16:33 ja tylko szabasnika nie znam
dobra, Kwapiszon i reszta: spotykamy sie na STARYM RYNKU, ostatnio podobno pieeknie odrestaurowanym, jak donosi Kronika Beskidzka (sama nie mialam jeszcze okazji sie przekonac) . nie na placu Wolnosci, ani nie na placu Wojska Polskiego. No, chyba zeby w jakiejs resto na Cechowej /byla Gerszona Bogena Dua/ w niedziele. pasuje? Urgor - 18 Listopada 2006, 16:32 Skoro ZWM, to może galeria u Franka Kukioły - spokojnie i sympatycznie, chociaż może niezbyt wygodnie bo nie ma żadnej loży tylko twarde krzesła:) Co do starówki - podobno z makiety rynku, która jest jedną z jego atrakcji, ktoś powyrywał miniaturki rzeźb... kiedy słyszę coś takiego, jestem za karą śmierci. Śmierci przez bubu:) Remonty - po rynku mają się ponoć brać za remont Zamku Sułkowskich - a sprawą zajmą się specjaliści z Torunia bodajże, którzy rewitalizowali min. Malbork. I ul. 11 Listopada remontują... tak remontują, że końca nie widać. Nie ulicy końca - remontu końca nie widać. A wczoraj w Katowicach słyszałem, że w Cieszynie budują most wzdłuż rzeki... To był post architektoniczny. Amen. Aga - 18 Listopada 2006, 17:08 Cholera, nie dam rady... Elam mnie wyprzedziła, miałam zapraszać gdzieś w środku grudnia do Pszczyny. Przyznam, miałam niecne plany względem tego spotkania. Do Bielska nie dam rady. 
elam - 18 Listopada 2006, 17:21 mozemy spotkac sie w grudniu, czemu nie
Pszczyna, Bielsko, jedni Habsburgowie
elam - 19 Listopada 2006, 21:56 ech, Aga mi gosci podkrada rozgadali sie wszyscy o Pszczynie, a co z tym Bielskiem?
przypomne: niedziela, 26 listopada, rynek, godzina 15ta Gustaw G.Garuga - 19 Listopada 2006, 22:04
Stawię się niezawodnie
Sandman - 20 Listopada 2006, 16:37 Blisko mam to i wpadnę, z gremlinkiem i z innymi zawszę chętnie pogadam, a ostatnio czasu nie miałem prawie na nic, więc takie spotkanie na pewno się przyda. asiontko - 20 Listopada 2006, 17:02 A ja wyrodna siostra gremlinka pewnie sie nie pokaże 
elam - 20 Listopada 2006, 19:34 a jasne, wyrodna, wstretna, paskudna i w ogole. bedziesz kiedys chciala tekazeta
Sandman - szczerze sie ciesze, ze znow cie zobacze
asiontko - 20 Listopada 2006, 19:40 A ja sie ciesze, ze sie Ty cieszysz
Lu - 21 Listopada 2006, 21:35 gorat:
Gorat zaczyna pić bruderszafty! Świat się kończy!! 
P.S. też uważam że fajne te żabki
gorat - 22 Listopada 2006, 14:42 Lu, co Ty myślisz?! Z żabami to się wodę pija! 
elam - 22 Listopada 2006, 19:30 bialski (nie bielski, bo stoi w Bialej!!) Dom Zab nosi date; 1795. jest to na przeciwko kosciola ewangelickiego. swojego czasu na parterze miescila sie pijalnia wina, specjalnie na zlosc ewangelikom podobno. tak kiedys slyszalam.
za czasow sesesji przerobiono go znacznie, ale zaby zostaly
hijo - 22 Listopada 2006, 23:09 szkoda, nie dam rady  , pierniki świąteczne ważniejsze, jako naczelny cukiernik bożonarodzeniowy domu muszę czuwać nad wypiekiem ale jak będzie coś Pszczynie przed świętami, to może trochę przywiezę
Aga - 23 Listopada 2006, 17:22 Hijo, przejrzyj ten dział. Tak trochę niżej jest stosowny temat
elam - 25 Listopada 2006, 20:17 ostatnia aktualizacja ostatnia okazja, zeby sie zalapac
- gremlinek bedzie na pewno - Gustaw G Garuga podobno tez - Urgor ma ochote - Sandman mowi, ze dojedzie
- Kwapiszon najprawdopodobniej - asiontko twierdzi, ze moze, moze... - Wiedzma ma przyleciec i poczarowac - Dracena razem z nia - Orbitowski niestety milczy jak zaklety....
Gustaw G.Garuga - 25 Listopada 2006, 20:44 Nie "podobno", tylko "pewnikiem" No chyba, że (tfu, tfu) złamię nogę albo co... Obiecuję jednak, że będę na siebie uważał
elam - 25 Listopada 2006, 20:47 mialam na mysli, ze "podobno na pewno" , jak ja
choc wczoraj o malo nogi nie zlamalam, ale chyba dwa razy dzien po dniu orla nie wywine...
Gustaw G.Garuga - 25 Listopada 2006, 21:08 Aha. No to OK
|
||||||||||||||
