To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Milena Wójtowicz

mawete - 11 Listopada 2006, 11:35

Będziesz przytomna... Dobudzimy Cię :D
MilleniumFalcon - 11 Listopada 2006, 14:34

Taaa.... jasne.... a najpierw ja będę musiała obudzić Was ;P
Nivak - 13 Listopada 2006, 10:18

A ja tak od roku się czaję przy okazji Falkonu poprzedniego, Polconu tegorocznego i zatygodniowego Falkonu, co by dać Podatek do podpisania Może tym razem się uda
mawete - 13 Listopada 2006, 10:29

Mi się udało :D ale już nie pamiętam kiedy :D
Nivak - 13 Listopada 2006, 10:42

A ja pamiętam, kiedy ci się udało
mawete - 13 Listopada 2006, 11:44

Nivak: no co Ty? Ze skarbówki jesteś? :mrgreen:
Nivak - 13 Listopada 2006, 11:47

Nie, ale zapominasz, że mam bardzo dobrą pamięć
MilleniumFalcon - 13 Listopada 2006, 17:47

Nivak napisał/a
Nie, ale zapominasz, że mam bardzo dobrą pamięć Obrazek

Za to ja mam fatalną zdaje się. Właśnie się dowiedziałam od mawete, że Cię znam, tylko o tym nie wiem. Czego to się człowiek o sobie od ludzi nie dowie...

Nivak - 14 Listopada 2006, 08:36

mawete przesadza To ża na Polconie, na prelekcji Ikowo-Achikowej stałam za tobą jak kat nad dobrą duszą nie świadczy jeszcze o znaniu Ale spoko, będzie szansa nadrobić
MilleniumFalcon - 14 Listopada 2006, 08:39

Od dziś zaczynam rzucać nerwowe spojrzenia za siebie. Przez lewe ramię. Tak na wszelki wypadek :wink:
Nivak - 14 Listopada 2006, 08:50

Jak znam życie, to i tak mieszkasz po innej stronie Lublina, pewnie tej najdalszej ode mnie Więc póki co nie ma się co stresować Możesz się za to zacząć obawiać na Falkonie

No ale skoro studiujesz na UMCSie... to wczoraj namiętnie się tam kręciłam po okolicy, ale cię nie widziałam
Chyba że już nie studiujesz

MilleniumFalcon - 14 Listopada 2006, 09:54

Już się zaczynam bać :shock: Rany, jak ja się boję... :shock: I jeszcze dziś na zajęcia muszę iść i tak przez pół roku jeszcze, póki magisterki nie napiszę... Zacznę po uczelni przemykać jakimiś kanałami. Kurczę, nie wiem czy pod UMCSem są kanały... Lepiej saperkę ze sobą wezmę...
PS. Już widzę minę pani w dziekanacie, jak jej z podkopu pod biurkiem wyjdę :mrgreen:

mawete - 14 Listopada 2006, 10:16

Są kanały :D Głowa nie boli? :mrgreen:
Nivak - 14 Listopada 2006, 10:37

Czyli jednak można cię czasami spotkać na uniwerku Fajnie Ale spoko, ja tam nie studiuję, ja tylko pomykam po okolicy Poza tym wcale przecież groźna nie jestem
gorat - 14 Listopada 2006, 10:45

Milena, na uczelni trudno kogokolwiek upolować, szczególnie studenta, więc nie bój się - Nivak Cię nie znajdzie
Nivak - 14 Listopada 2006, 10:47

W tym dzikim tłumie studentów, to rzeczywiście A już takich studentów, co to piszą magisterkę, to nie widać, bo to są studenci-duchy Przynajmniej u mnie
MilleniumFalcon - 14 Listopada 2006, 13:45

Byłam na uczelni, nikt mnie nie upolował :mrgreen: . Sukces.
Ale nic nie załatwiłam, i dalej się będę musiała użerać... Czyli w sumie wyszłam na zero..
A poza tym, co ja się martwię, przecież zimno już jest. Znaczy się ja czapkę noszę. A w czapce to mnie nawet ludzie z roku czasem nie poznają! (skutek uboczny posiadania polskiej wersji afro - wszyscy tylko włosy widzą;P)

gorim1 - 14 Listopada 2006, 14:57

milenia ja dla odmiany podsunę ci wrota do podpisania
a co drugiej części podatku to ja nie wiem czy było by warto
bo cóż mogłabyś jeszcze tam wymyślić
w lubline pewnie będę (jak palec pozwoli)
to się może pogada niekoniecznie podczas twoich przechwałek :PPP

MilleniumFalcon - 14 Listopada 2006, 15:45

Podsuwaj co chcesz, najlepiej to, co chcesz zaszpecić, bo ja strasznie bazgrzę :D .
Drugiej części Podatku nie chcę pisać. Ale nigdy nie mów nigdy, i takie tam.

PS. Większość ludzi zwraca się do mnie per Milenka :) . Coś takiego mam w sobie, że od razu na zdrobnienie awansuję :wink:

mawete - 14 Listopada 2006, 15:48

hmmm... mam być niegrzeczny? Ja chcę 2-gą część Podatku - oczywiście do odzyskania a nie do zapłacenia... :mrgreen:
gorim1 - 14 Listopada 2006, 16:40

no fakt to coś i na mnie podziałało
oj wiesz mawete widzę że zależy na podatku 2
żeby tylko nam tutaj CIACH nie zrobił
jak się nie ugniesz

MilleniumFalcon - 14 Listopada 2006, 20:47

Świetnie... to ja już się całkiem będę musiała ukrywać :shock: ... Założę czapkę na głowę, nikt mnie nie pozna...
Ustalmy może, że ja pomyślę..O właśnie, ja muszę pomyśleć i wymyśleć. To trwa. Proces twórczy, muz, takie tam. Dłuuuuugo to trwa. :mrgreen:

mawete - 15 Listopada 2006, 06:57

:mrgreen: :twisted: :mrgreen:
Taclem - 15 Listopada 2006, 11:22

Długo znaczy ile? :-)
mawete - 15 Listopada 2006, 11:34

48 godz.? :mrgreen:
gorim1 - 15 Listopada 2006, 12:36

książka będzie
za rok może dwa

MilleniumFalcon - 15 Listopada 2006, 14:08

Jakaś książka będzie... nawet wczesniej niż za rok albo dwa...;PPP
Taclem - 15 Listopada 2006, 14:16

Ale my mówimy o Powrocie Fiskusa :)
mawete - 15 Listopada 2006, 14:46

albo o Fiskus Rulez :mrgreen:
MilleniumFalcon - 15 Listopada 2006, 15:11

Wiecie, jak Wam tak dobrze idzie, tytuł już macie, to może po prostu na zasadzie "czytelniku zrób to sam", napiszecie tę książkę... :twisted: :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group