To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Janek Rudziński

Anonymous - 28 Czerwca 2006, 21:58

NURS napisał/a
Tak było, Janek wiedział, ja go zapytałem, czy takim sposobem mogę zareklamować tekst i poszło. Nie ma w tym krzty przesady, jest tylko umejętne zareklamowanie tekstu.


Ja wiem, czy to taka znów reklama? :? Zależy od odbiorcy chyba - dla mnie to tylko reklama negatywna konkurencyjnego pisma, a za takową nie przepadam. :?

Navajero - 29 Czerwca 2006, 05:58

Miria;
Cytat

Ja wiem, czy to taka znów reklama? :? Zależy od odbiorcy chyba - dla mnie to tylko reklama negatywna konkurencyjnego pisma, a za takową nie przepadam. :?

Zgadzam się. IMO - niesmaczne to...

Gustaw G.Garuga - 29 Czerwca 2006, 11:06

W sprawie sepulek - pełna zgoda :mrgreen:

Do rzeczy - "Stać cię na więcej" zrobiło na mnie wrażenie tekstu niezwykle starannego, jak gdyby autor szlifowal je i szlifował, zanim puścił do druku. Tak, jakby każde zdanie było obrócone po wielokroć, zanim zostało zaakceptowane. No to pytam - jak wygląda u Ciebie praca nad tekstem :?:

janek - 29 Czerwca 2006, 11:42

Aż wstyd się przyznać - opowiadanie to zacząłem pisać wkrótce po ukazaniu się poprzedniego - Dziewczyna z 30 centyla.
Jeśli miałem problemy z dalszym ciągiem, szlifowałem to, co już było. Mam tylko nadzieję, że nie przeszlifowałem na wylot?

Ogólnie nad każdym tekstem pracuję bardzo, bardzo długo. Widać to zresztą w mojej - he, he - bibliografii, dostępnej ze strony w stopce.

Anko - 3 Lipca 2006, 19:05

janek:
Cytat
6L6GC, znane niektórym z Feniksa
Tak myślałam, że skądś kojarzę to nazwisko.
Cytat
Jestem w stanie - opierając się na cytatach - uzasadnić, że świat przedstawiony mojego tekstu jest dookreśleniem świata z Ludzi jak Bogów.
Ja nie proszę o uzasadnianie, Wellsa nie znam - i chyba nie muszę znać CAŁEJ fantastyki, żeby być jej fanką? Za to dlaczego mają mi się podobać "wariacje na temat", skoro wolałabym coś nowego (vide - Kosik) niż obracanie tej samej tematyki, którą już pamiętam z Orwella i Vonneguta? Dobra, jestem subiektywna (kto nie jest?) - niemniej, zabieranie się za znane motywy (pisanie "wersji rozszerzonych", "parodii", "pastiszów" itp.) jest trudne, bo łatwo narazić się na zarzut wtórności. :wink:
Cytat
Dla recenzentów kończących taką konkluzją zarezerwowane jest traktowanie specjalnie - szczegóły w pierwszym paragrafie omawianego tekstu...
Nie jestem "recenzentem", tylko prostym czytelnikiem, który wyraża swoje zdanie nt. wrażeń z lektury numeru. A co, mam się ograniczyć do suchego podoba mi się, nie podoba mi się, trudno powiedzieć? :x
Mogę dodać tylko tyle, że był to żart z tytułu opowiadania - i nie ja jedna na taki żart wpadłam, jak zauważyłam w odnośnym wątku.
NURS:
Cytat
Anko ma jakąś taką wizję świata bez wulgaryzmów i zamordyzmów.
A czyż świat nie byłby wtedy piękniejszy? :mrgreen:
janek:
Cytat
Już komentowałem, co szykuję na recenzentów, których konkluzja sprowadza się do tych słów...
Jak mniemam, ogarnie Cię melancholijna wściekłość? :P A, i przecież to nie była konkluzja mojej oceny, tylko jakaś tam składowa - żarcik.
Konkluzję mam zawsze jedną, łączną dla wszystkich tekstów numeru - i są nią przyznane punkty. Tyle.

janek - 3 Lipca 2006, 19:20

Anko:

Cytat

Cytat
Dla recenzentów kończących taką konkluzją zarezerwowane jest traktowanie specjalnie - szczegóły w pierwszym paragrafie omawianego tekstu...
Nie jestem recenzentem, tylko prostym czytelnikiem, który wyraża swoje zdanie nt. wrażeń z lektury numeru.


I to czyni z Ciebie recenzenta...

Cytat
NURS:
Cytat
Anko ma jakąś taką wizję świata bez wulgaryzmów i zamordyzmów.
A czyż świat nie byłby wtedy piękniejszy? :mrgreen:


Pokaż mi choć jeden wulgaryzm w omawianym opowiadaniu... Chyba nie masz na myśli dziwki?

Co do zamordyzmów - z punktu widzenia dorastającej młodzieży system edukacyjny musi robić wrażenie zamordyzmu , nawet w idealnie liberalnym świecie.
Może zwłaszcza w nim.

Cytat
janek:
Cytat
Już komentowałem, co szykuję na recenzentów, których konkluzja sprowadza się do tych słów...
Jak mniemam, ogarnie Cię melancholijna wściekłość?


Ehrm... No, nie tylko. Poszukam rzeźby.

Anko - 3 Lipca 2006, 20:44

janek:
Cytat
Pokaż mi choć jeden wulgaryzm w omawianym opowiadaniu...
Odpowiedziałam NURSowi. Zdaje się, chodziło o moją idealną wizję świata, a nie o Twoje opowiadanie, więc nie rozumiem, czego ode mnie oczekujesz?

A co do "zamordyzmów", o których też bardziej wspominał NURS niż ja - po prostu jakoś za dużo ich w political fiction. Znudziła mi się ta jednostajna strawa... :wink:

P.S.
Cytat
Poszukam rzeźby.
Może być nawet laleczka voodoo. :twisted:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group