Tomcich - 18 Lipca 2006, 18:18
To JEST fajny komiks. 
Baranowski Rulezz 
Urbaniuk - 19 Lipca 2006, 11:13 Baranowski, yeah 
Jak zapewne pamiętacie, menów dzielimy, podobnie jak kawę, na:Supermenów, Selektmenów i ORIENTMENÓW
Ponadto chdzą za mną słowa kończące "Szninkla": Bo ten świat nie ma żadnej przyszłości. 
A na "deser" Nicolas Gomez Davila, w stosunku do niego słowo geniusz nie jest moim zdaniem w najmniejszym stopniu przesadzone. Mógłbym tu wpisac dowolny z jego aforyzmów, tu kilka religijno-kościelnych i społecznych, tak na chybił trafił: W społeczeństwie rysującym się na horyzoncie, nawet entuzjastyczna współpraca sodomitów i lesbijek nie uchroni nas przed nudą. Społeczeństwo przyszłości: niewolnicy bez panów. Jeden kadzidlany obłok równy jest tysiącowi kazań. Kiedy Kościołowi nie udało się skłonić ludzi, aby praktykowali to, czego naucza, współczesny Kościół postanowił nauczać tego, co ludzie praktykują. Nikogo nie interesuje nigdy to, co mówi reakcjonista. Ani wtedy, kiedy to mówi, bo wówczas wydaje się to absurdalne; ani po kilku latach, bo wówczas wydaje się to oczywiste. Bluźnierstwo kiełkuje dobrze tylko w cieniu jakiejś prawdy. Nawet diabeł znudzony wymyka się cichaczem z miejsc, gdzie chrześcijaństwo gaśnie. mad - 22 Lipca 2006, 00:39 Najpierw literatura wysoka: "Koniec i bomba. A kto czytał, ten trąba!" - Gombrowicz. I z niższej półki, to będzie krótki dialog: " KAPRAL: Niech co Krwawy Hegemon? ZBÓJCERZE CHÓREM: Niech żyje!!!" - Christa NURS - 22 Lipca 2006, 00:49 Kajko i Kokosz. Oni uczyli kochac komiks. Christa wielkim jest, zauważcie, że sporo jego pomyslów pojawiło sie w Star Warsach i to niemal zywcem wzięte. To nie spiskowa teoria dziejowa, ale takie spostrzeżenie. mad - 22 Lipca 2006, 02:57 Pewnie. Jar-Jar Binks to marne popłuczyny po Ofermie:wink: Fidel-F2 - 30 Lipca 2006, 12:58 Swobodny sytat z Makłowicza "Jak wiadomo Bob Marley interesował się trzema rzeczami. Myzyką reggae, ziołolecznictwem i piłką nożna" 
Ziuta - 30 Lipca 2006, 13:44 Inny cytat z tegoż: "Schab jest twardy jak serce Berii" Tomcich - 30 Lipca 2006, 13:56 Moje ulubione jego cytaty to: Cebulka rumieni się na patelni jak dziewica przed nocą poślubną. Piana trzyma się miski jak Rosjanie Kaliningradu. Galaretka stoi twardo jak nasi pod Kircholmem. Zawsze tak pani wszystko ochoczo bierze do buzi? Ciasto musi być kruche jak pokój na Bliskim Wschodzie
Rafał - 31 Lipca 2006, 10:38 Chętni do pogadania z Makłowiczem proszeni są o zbieranie się na stronie www.apetycik.pl albo na kąciku autorskim Bikont&Makłowicz w stronach Newsweeka. Fajny gość z niego
Urbaniuk - 31 Lipca 2006, 11:27 Rafał:Fajny gość z niego. Oj tu w krakowie ludzie mają różne zdanie na ten temat Ja osobiście bardzo go lubię, nawet mam dwie książki (co prawda jedną dostałęm a drugą wysępiłem ale zawszed). Tak czy inaczej i on i ja czekamy na powród Rodziny Panującej 
Ziuta - 31 Lipca 2006, 11:38
To jest nasz już trzech. A nawet pięciu, wliczjąc dwu pismaków z dawnego "Przekroju"
Fidel-F2 - 31 Lipca 2006, 17:26 Osobiście nie znam gościa i lubię jego programy bo są inteligentne, z jajem i często zawierają "kuchenny" aspekt kultury. Niestety z obserwacji jego zachowań w innych sytuacjach wynika, że to trochę aragancki gbur jest. Fidel-F2 - 29 Sierpnia 2006, 16:19 "Put your trust in God, but keep your powder dry" -Olivier Cromwell Agi - 29 Sierpnia 2006, 17:03 Nie lubię kul kaliber 38 wentylujących moje ciało - Raymond Chandler Sergent - 29 Sierpnia 2006, 22:43 Złota myśl nie związana z fantastyką, ale zapamiętana kilkunaście lat temu (była wypisana pisakiem na siedzeniu w autobusie PKS). "Coca-Coli łyczek mały, wzmacnia mięsień twojej pały" Fidel-F2 - 30 Sierpnia 2006, 07:43 autobusowe -chcesz? - i chyba chciała, bo ta noc i ten księźyc barowe Wierszyk dla barmanki w Zduńskiej Woli (znałem ją, warta grzechu wielokrotnego, rozumiem autora )
"Do Sylwi Jesteś dla mnie jak woda dla kwiata, Bez Ciebie nie widzę świata" ludowe, gość z którym kiedyś pracowałem i czasem piłem wódkę Jakbym miał wydać czysta baniek na motór to wolałbym odłożyć drugie szejset i kupić ciągnik siodłowy Wszystkie trzy autentyki Fidel-F2 - 30 Sierpnia 2006, 08:04 Kilka cytatów z "Wojna o czułe miejsca don Emmanuela" Louis de Bernieres - mocno polecam "Nawet ci, co go nienawidzili, śmiali się, stawiali mu aquardiente i patrzyli nań ze zgrozą, jak się patrzy na człowieka, który niesie śmierć i który gotów jest umrzeć, jeśli w grę wchodzi jakaś poważna sprawa, na przykład kobieta, muł albo zniewaga" "Kurw'a to kurw'a i ma swój kurewsk'i honor. Farides była dziewicą i miała honor dziewiczy. Jeden i drugi jest honorem, ale każdy osobnym i nie można ich mylić" "Ale wracając do sprawy ważniejszej niż twój honor, a nawet moje jaja, (...)" "Generał kochał armię, która była dla niego jak żona; oznaczało to, że często popadał z nią w konflikt, uważał, iż jest nieznośna i czasem nudna" "Jeśli ktoś miał w rodzinie kurewkę, był z tego dumny, a to ze względu na wysokie zarobki, i wiele dziewcząt rozpoczynało karierę w wieku dwunastu lat; oczekiwano natomiast, że dziewczyna, która nie zostanie kurwą, zachowa cnotę do szesnastego roku życia - do wstąpienia w związek małżeński. Kiedy dochodziło do naruszenia tego kodeksu, chwytano za broń palną" "Burmistrzem był miejscowy policjant, co ograniczało znacznie biurokrację i miało tę dobrą stronę, że wystarczyło dawać łapówkę jednemu urzędnikowi a nie dwóm; z tego powodu mieszkańcy chcieli, by objął także funkcję urzędnika sądowego i gubernatora." "Wypiął pierś, wciągnął brzuch, a wszyscy obywatele poczuli dumę z takiego burmistrza i policjanta, wybaczając mu zeza, bliznę na nosie, no i to, że swoją dwunastoletnią siostrzenicę z Valledupar sprzedał za sto dwadzieścia dwa słowa Pedrowi sklepikarzowi." "Był jedynym człowiekiem, który tej samej nocy został po trzykroć zamordowany pod swoją nieobecność, w tym raz przes siebie samego, a jednak żył, był dezerterm i wyruszał na ekspedycję naukową" ortografy i literówki moje proszę nie poprawiać "wyrazów", to cytaty z dzieła 
savikol - 30 Sierpnia 2006, 09:41 Chopin, gdyby jeszcze żył to by pił. Wyspiański Fidel-F2 - 8 Września 2006, 10:01 Pewnego dnia kłamstwa zawalą się pod własnym ciężarem, a prawda powstanie - Goebbels Urbaniuk - 8 Września 2006, 12:34 "Patrz Kościuszko na nas z nieba! Raz polak skandował. I popatrzył nań Kościuszko - i się zwymiotował." Gałczyński z pamięci. joe_cool - 8 Października 2006, 20:44 "Wiara łatwo zmienia się w fanatyzm. Dlatego religie kosztowały zawsze tyle krwi. – Uśmiechnął się krzywo –Tolerancja, Eugenio, jest córką wątpliwości. Oto dlaczego pani z całą swoją wiarą jest bardziej napastliwa w stosunku do mnie, niż ja, zatracony bezbożnik w stosunku do pani." E. M. Remarque Słowik - 9 Października 2006, 09:52 "Radość. Ten inny smak w kielichu smutku." Gay Gavriel Kay Mellorn - 10 Września 2007, 20:59 Coś, co zapamiętałem czytając ostatnio 'Mesjasza Diuny': 'Jedynie teraźniejszość jest wieczna' araiyatsu - 15 Września 2007, 22:07 Życie jest jak papier toaletowy - szare, długie i do d**y. Anonim Z Muru Bo widzisz, u nas trzeba biec z całą szybkością, na jaką Ty w ogóle możesz się zdobić, ażeby pozostać w tym samym miejscu. A gdybyś chciała gdzie indziej się dostać, musisz biec dwa razy szybciej. Lewis Carroll "Alicja w Krainie Czarów" Po prostu życia. Nie same arcydzieła, to jasne, często dość naiwne wykorzystujące emocje i działania, ale jednak pełne ciekawostek, niespodzianek, a każde na swój sposób będące dziełem pewnego geniuszu. I bez wątpienia... pociągające dla kolekcjonera. Terry Pratchett ("ustami" Śmierci) "Prawda" Religijność jest obłudna. Żaden z ludzi religijnych, których spotkałem nie podążali moralnością wyznaczoną przez swoją Świętą Księgę. Mają wcześniejszą moralność. Od urodzenia i wychowania. Pisma Święte pocięli dowolnie, pomijając ich co bardziej barbarzyńskie fragmenty, tylko po to, żeby udowodnić, że ich moralność ma uzasadnienie u jakiegoś wyimaginowanego Transcendentalnego Prawodawcy. Mój znajomek, Maciej Buragiewicz, absolwent Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. ks. kard. Augusta Hlonda w Stagardzie Szczecińskim. Każda filozofia rozbija się o g***o. Możesz się nie myć, żeby filozofować. Możesz się głodzić, żeby filozofować. Możesz się odwodnić, żeby filozofować... ale jak Cię porządnie pogoni natychmiast przerwiesz filozofowanie i, w podskokach, polecisz do klopa, żeby nie siedzieć na własnym klocku. j.w. Magda - 28 Września 2007, 10:21 Zero nienawidzi innych liczb. Sigmund Freud |
||||||||||
