Iscariote - 21 Kwietnia 2006, 22:33 Z takimi koszami problemów ja do tej pory nie miałem.. nowe doświadczenia zawsze mile widziane 
 dla interpretacji
A tak swoją drogą (bo mnie o prowokowanie offtopu ktoś gotów oskarżyć) Anglia ma wygrac i koniec.. Piotrek Rogoża - 21 Kwietnia 2006, 22:36
Nienienie. W finale przegra z Brazylią, 1:3. Henryk Tur - 25 Kwietnia 2006, 17:02 A cóż wy za bzdury piszecie ? W drugiej rundzie Anglia przegra z Polską 7:0, za co UK zamknie granice dla naszych bezrobotnych, a my w rewanżu zaatakujemy Wyspy, wygramy i zapanuje era pokoju i szczęścia. I O TO CHODZI W IV RP !!! Piotrek Rogoża - 25 Kwietnia 2006, 17:24
U mnie to niejako programowe. dzejes - 25 Kwietnia 2006, 20:02 No dobrze, typuję wynik dzisiejszego meczu: Villareal - Arsenal: 0-2. Typy innych użyszkodników przyjmujemy do godz. 20.45 Romek P. - 25 Kwietnia 2006, 20:10 2-1 dla Villareal. Losowanie dodatkowej kuli: co najmniej jedna czerwona kartka dla Hiszpanów 
Słowik - 25 Kwietnia 2006, 20:25 Stawiam 1:0 dla Arsenalu. Howgh! Pako - 25 Kwietnia 2006, 20:56 Wy nie macie nic lepszego do roboty  ? Kiedy ja ostatnio jakiś mecz widziałem cały? To było chyba polska:usa, na mistszostwach świata.. ze cztery lata temu 
Romek P. - 25 Kwietnia 2006, 21:08 Pako, to się robi tak: telewizor włączasz, laptopa kładziesz na kolanach i poprawiasz kolejne arcydzieło, podnosząc głowę, kiedy sprawozdawca traci głos, krzycząc GOOOOOOOOOOOOOOOl! 
Pako - 25 Kwietnia 2006, 21:17 Laptopa nie mam. Arcydzieła mogę poprawiać, co najwyżej czyjeś 
Telewizor bracia oblegają, fotele zajęte. Tapczan zajety. A GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL mnie nie rusza
Ot... nie jestem kolejnym fanem piłki kopanej
Wiedźma - 25 Kwietnia 2006, 21:34
Oby same gole były w tym arcydziele
Podziwam umiejętność łączenia tych dwóch rzeczy Naprawdę udaje Ci się to bez autów literackich oczywiście?
Pako, bierz przykład z mistrza Niekoniecznie w futbolu
Romek P. - 25 Kwietnia 2006, 21:44 Wiedźma:
Babole? No jasne
Udawać się udaje, z meczami nie mam problemów, gorzej, jak leci coś ciekawego na Discovery czy Nationalu G. Wtedy jest trudny wybór...
E, niech szuka własnej drogi...
Wiedźma - 25 Kwietnia 2006, 22:01
No właśnie, tego się obawiałam, że tego typu łączenie tworzy babole a nie gole
Ale niczym cheerleaderka wołam: gola! gola! literackiego gola!
Pako - 26 Kwietnia 2006, 16:18 Romek bramki strzela bardzo dobrze
A w szkole coś gadali o remisie. To ten mecz ?
Ticho - 26 Kwietnia 2006, 17:07 heh Pako ...
wg. mnie wygra brazyla ;P a czemu? hmm powodów jest wiele tak mniej więcej 11 ;P
oto jeden z nich http://www.metacafe.com/w...aldinho_gaucho/ dzejes - 26 Kwietnia 2006, 20:18 No, dzisiaj drugi półfinał. obstawiać wyniku się nie podejmuję, ale Barca oczywiście wejdzie do finału.
Pako - 26 Kwietnia 2006, 20:28 Na MŚ Brazylia Nikt inny nie jest godzien
Alkioneus - 26 Kwietnia 2006, 23:00 No to po raz pierwszy od dobrych kilku lat w finale LM mamy dwa zespoły, które są faktycznie najlepsze. A żeby nie było offtopów, boję się Ekwadoru. Polska może mieć z nim spoooore problemy. Nie wiem czemu, czuję w kościach. dzejes - 26 Kwietnia 2006, 23:47 HA! Visca el Barça! Duke - 27 Kwietnia 2006, 11:59 
Ticho - 27 Kwietnia 2006, 13:45 Hehe
no i prawda dwa teamy sa dobre :> (wreście bez farciarzy)
dzejes - 15 Maj 2006, 20:36 Skład reprezentacji Polski: Bramkarze Boruc, Kuszczak, Fabiański Obrońcy Bąk, Baszczyński, Żewłakow, Jop Gancarczyk, Lewandowski, Dudka Pomocnicy Smolarek, Kosowski, Krzynówek, Mila Szymkowiak, Sobolewski, Radomski Giza, Gorawski Napastnicy Żurawski, Rasiak Jeleń , Brożek Jestem w szoku. Niespodzianka na niespodziance. bogow - 15 Maj 2006, 21:05 O ustalaniu składu Paweł Janas powiedział mniej więcej coś takiego: "... tak sobie różne ustawienia na kartkach rysowałem i wyszedł mi taki skład..." 
Sandman - 15 Maj 2006, 21:46 Dramat  kilka innych określeń mi się ciśnie, ale wszystkie są na bana a kilka nawet na permanentnego. 
Romek P. - 15 Maj 2006, 22:09 Ależ to jest FANTASTYCZNY skład
Wreszcie bedę mógł przestać mieć nadzieję, że coś zdziałają i zająć sie madrzejszymi sprawami niż piłka skopana
Aga - 15 Maj 2006, 22:18 A nuż, widelec, chłopcy sprawią niespodziankę? Polska czarnym koniem mistrzostw... Dobrze by było. Ja się nie załamuję. I tak gorzej niż poprzednio być nie może.
dzejes - 15 Maj 2006, 22:53 Moja prywatna mała anal(iza). Bramkarze Boruc, Kuszczak, Fabiański Brak Dudka to może jest szok, ale wbrew pozorom Janas zagrał logicznie. Postawił na Boruca jako nr 1 (oczywiście ściamniał w rozmowach po ogłoszeniu składu, ale to jednak chyba tylko mydlenie oczu), a na takiej imprezie tak naprawdę gra tylko jeden bramkarz. Drugi wchodzi jedynie gdy pierwszy: - gra katastrofalnie (nikła szansa) - odniósł kontuzję (ryzyko trenejro, jednak bramkarz to stosunkowo mało kontuzjogenna pozycja) - przegraliśmy dwa pierwsze mecze i trzeci gramy o pietruszkę. Dlatego słusznym jest wytypowanie dwóch młodych bramkarzy. Analogicznie jeśli postawiłby na Dudka - Boruc powinien zostać w domu. Co nie zmienia faktu, że brak Dudka jest zaskoczeniem numer 1. Obrońcy Bąk, Baszczyński, Żewłakow, Jop Gancarczyk, Lewandowski, Dudka Zaledwie siedmiu, do tego jednym z nich jest Dudka (czyżby za Dudka ), który może rówież grać w pomocy.
Z tego widać, że Janas ma wypracowaną formację obronną, zabiera czterech podstawowych (czterech pierwszych wymienionych), dwóch na ławę i Dudkę jako dodatkowego pionka umożliwiającego ewentualne roszady w składzie. Pomocnicy Smolarek, Kosowski, Krzynówek, Mila Szymkowiak, Sobolewski, Radomski Giza, Gorawski Smolarek? Pewniak. Jest duża szansa, że wybiegnie w napadzie, a powołany jako napastnik Jeleń na prawej pomocy. Janas mógł powołać jeszcze Grzesia Lato i byśmy jechali na Mundial z hasłem "Pomścimy '74!" 
Kosowski, Krzynówek - również bez kontrowersji. Mam nadzieję, że Jacek strzeli zwycięskiego gola w meczu z Niemcami zamykając usta krytykom 
Mila - tego powołania mój mały misiowy rozumek nie jest w stanie pojąć. Człowiek, który przewraca się o własne nogi. Człowiek, którego klub wysyła do mamy żeby odpoczął w końcówce sezonu. Jedzie na mistrzostwa. Już wolałbym Burkhardta, choć ten ma kondycję marną i w sumie gra "w kratkę". Szymkowiak, Sobolewski - również pewne punkty. Szymkowiak to obecnie jeden z filarów kadry. Radomski - rezerwowy. Czemu nie Kłos? Giza, Gorazwki - ogromne zaskoczenie. Giza to piłkarz ciekawy, ale niemal nieograny w reprezentacji, a tu wyjazd na taką imprezę. Gorawski podobnie. Napastnicy Żurawski, Rasiak - pewniacy Janasa. Niestety Rasiak meczem z Wyspami Owczymi kupił sobie bilet do Niemiec. Niestety, gdyż uważam, że nie prezentuje on odpowiedniego poziomu. A do tego to jeden z ulubieńców Janasa, więc ten atak (Żurawski, Rasiak) jest wielce prawdopodobny w pierwszym meczu. Jeleń , Brożek - Jeleń to kolejny piłkarz dający Janasowi pole do manewru. Może zagrać w ataku, może na prawej stronie "uwalniając" Smolarka. Brożek chyba na zasadzie Fabiańskiego - opatrzeć się i przygotowywać do eliminacji do ME 2008. Fidel-F2 - 16 Maj 2006, 07:16 Ale po co się emocjonować? Skład polskiej drużyny jest bez znaczenia. Kogo by w niej nie było to chłopaki pojadą, zbiorą bęcki i wrócą. Będzie można odnotować kolejny sukces. Piotrek Rogoża - 16 Maj 2006, 08:03
To jedyny piłkarz na świecie, który potrafi strzelić bramkę, omal nie łamiąc sobie przy tym obu nóg. I jedyny, który większość czasu na boisku spędza leżąc. Mila będzie naszą tajną bronią - przeciwnicy zaczną się dziwić, że toto nawet biega, i zanim się otrząsną, wbijemy im parę goli. Sandman - 16 Maj 2006, 09:59 Mila i Rasiak, brak Frankowskiego To największe niespodzianki, żeby nie powiedzieć sensacje. Traktowanie Frankowskiego i Rasiaka przez Janasa jest co najmniej dziwne. Pierwszy zapewnił nam w dużej mierze awans i nie jedzie, drugi gra bardziej dla drużyny przeciwnika niż dla naszej i jest pewnym punktem kadry. Czy tylko ja tu czegoś nie rozumiem? Tłumaczenie, że Frankowski złapał lekką kontuzję i nie strzelał ostatnio bramek, a Rasiak to nie przesiedział na trybunach Tottenhamu połowy sezonu?? Gorawski wraca do gry po ciężkiej kontuzji i on będzie miał czas odbudować formę? O Mili nawet się nie wypowiadam, szkoda gadać. Sądzę, że będzie też brakować Tomka Kłosa, jego doświadczenia i gry głową, chyba nie mamy bardziej groźnego obrońcy przy stałych fragmentach. |
||||||||||||||||||||||||
