Mechaniczna pomarańcza [film] - Sean Connery odchodzi?
Urbaniuk - 12 Kwietnia 2006, 19:56
No może offtopujemy, ale offtopujmy (namawianie do złego). Mam swoje spojrzenie na kwestę artefaktów w Indiana Jones. Najlepsze części, 1 i 3, sa związane z artefaktami religii mojżeszowej i Chrystusem (no jak to z tą chrystusowością graala to różnie uważają, ale w filmie jest tak jak jest). Kamień Sziwy (siwa linga - co sie razcej trudno tłumaczy jako kamień, a doskonale jako członek Sziwy) , to jednak nie ten typ artefaktu żebym sie podkręcił, mało co się z nim wiąże dla mnie, a szukanie arki czy graala to działanie zrozumiałe. Ostatnim artefaktem o tej sile jest moim zdaniem właśnie włócznia przeznaczenia (czy świętego maurycego własnie ta od longinusa). " Do Niemiec powróciła po Anschlussie, wskutek wiary Hitlera w jej nadprzyrodzoną moc. Odnaleziona przez Amerykanów w norymberskim schronie w ostatnich dniach II wojny światowej." Hitler mocno wierzył w jej działanie, a jeśli rzecz dzieje się po wonie to można by rozegrać walkę o nia pomiedzy rosjanami a amerykanami. Zresztą nie wiem, chodzi o to że ne znajduję artefaktu o wiekszej sile, bo co krzyż św.?
Hauer - 12 Kwietnia 2006, 23:49
Gustaw G.Garuga, a co tu jest do przemyslenia? Nie lubie go i tyle
Gustaw G.Garuga - 13 Kwietnia 2006, 07:46
W przytoczonej przeze mnie notce jest informacja, że film będzie być może kręcony w Australii. Australia może oczywiście posłużyć jako "dawca pejzaży" pod akcję rozgrywająca się gdziekolwiek indziej (no, nie gdziekolwiek, w Ameryce Południowej czy Skandynawii raczej nie), ale zastanawiam się, czy Indy nie będzie odkrywał jakichś przedwiecznych tajemnic Aborygenów, lub poszukiwał dowodów na kolonizację kontynentu przez Chiny dynastii Ming. Kto wie, kto wie?
Aha, żeby nie offtopować - czy Connery'emu będzie się chciało opuszczać swą posiadłość na Bahamach i taszczyć się aż do Australii?
Urbaniuk - 13 Kwietnia 2006, 09:01
Władcę też kręcili na nowej zelandii, a żaden z bohaterów maorysa nie przypomina
jestem dobrej mysli, nie będzie szukać bumerangu mocy, czy czegos takiego.
Gustaw G.Garuga - 13 Kwietnia 2006, 13:26
Też mi przykład z Władcą chodził po głowie przy pisaniu posta, ale zostałem przy ogólnikowym "gdziekolwiek indziej". Z drugiej strony w Australii myślę tematów lokalnych by nie zabrakło. I nie chodzi wcale o "bumerang mocy", choć taki np. "dziobak przeznaczenia", hmmm...
Yeri - 4 Maj 2006, 03:34
Connery odchodzi z filmu!!!
Lepiej pozno niz wcale!Zycze mu zdrowia(szczerze),ale mam nadzieje,ze go juz na ekranie nia zobacze.
Hauer,musimy to oblac,przywioze rum!
|
|
|