Ziuta - 15 Kwietnia 2006, 21:57 Szukam pomocy. Ongiś wynaleziono bombę neutronową. Ma ona to do siebie, że promieniowanie likwiduje ludzi, nie naruszając budynków (brak fali uderzenowej). Moje pytanie: mamy miasto, na które zrzucono bombę N. Załóżmy, że niedużą. po jakimś czasie wkraczają do niego nasi ludzie. Jaki bedzies stopień skażenia? Bedą mogli tam bez przeszkód przebywać, sypiać w budynkach? A co z jedzeniem – takie puszki lub mrożonki: bedą jadalne? Hauer - 16 Kwietnia 2006, 10:04
Mitologia 
Bomby neutronowe (N) maja siłę ok 1 kt. w porównaniu z bombamni wodorowymi to naprawde tyle co nic, jednak to troche za dużo by mówic o "nienaruszaniu budynków" czy "braku fali uderzeniowej". Bomba N jest budowana jednak tak by zabójcze działanie zabójczego promieniowania miało zasięg większy niż sama fala uderzeniowa, sam wybuch. Z tego co wiem bomby N powoduja znacznie "mniejsze" zanieczyszczenie środowiska. Jak to wyglada w praktyce - nie wiem, nie sprawdzałem. Rodion - 16 Kwietnia 2006, 10:43 Jeśli ladunek zostanie zdetonowany na określonej wysokości ( zalżnej od sily samego ladunku ), mozna uniknąć skażenia terenu. Po prostu materiał poderwany z ziemi przez falę uderzeniową i następnie zassany w góre, nie zostanie napromieniowany w centrum ersplozji, bo do niego nie dotrze. Z tego co pamietam tak właśnie miała działać bomba N. Co do jedzenia, to po takiej operacji naświetlania szybkimi neutronami powinna byc ona jeszcze lepiej zakonserwowana? Hauer, chodzi o zdobywanie określonych budynków lub kompleksów. Jeśli detonujesz ładunek nad dzielnice mieszkalna lup terenem niezamieszkałym to fabryke czy terminal portowy dostaniesz jak na tacy. Tylko trupy trzeba będzie gdzieś pospychać. Rafał - 19 Kwietnia 2006, 09:26 Co ciekawe to ratunkiem przez bombą N jest zwykła parafina. Płyta parafiny grubości chyba już 5 cm doskonale ekranuje promieniowanie (neutrony). Czyli zakład produkujący świeczki i znicze raczej się obroni - jeśli tylko ma magazyn parafiny "na strychu. Parafina z petrochemii jest w postaci właśnie płyt. Kiedyś robiliśmy znicze to wiem  Natomiast ruskie próbowały konserwować żywność napromieniowywaniem jej, ponoć mieli rewelacyjne wyniki ... Był nawet taki film z cyklu osiągnięcia radzieckiej nauki, pamiętam, że jabłka nie gniły im nawet przez 5 lat.
elam - 19 Kwietnia 2006, 10:30 jablka moze i nie gnily, ale czy tym, co je jedmi, nie wyrosna potem jakies zielone antenki  tzn, czy taka napromieniowana zywnosc na pewno jest bezpieczna?
Rodion - 19 Kwietnia 2006, 10:38 Codziennie taką kupujesz w markecie.
elam - 19 Kwietnia 2006, 10:48 
to ja sie moze zaczne odchudzac.... (teraz juz rozumiem, skad ten przyrost siersci..:) ) Rodion - 19 Kwietnia 2006, 11:01 ( Parafrazując NURS'a) Nie dramatyzujcie Elam! 
Caly czas jesteś wystawiona na różne rodzaje pronieniowania. Weź na ten przyklad licznik na plaze w sloneczny dzien, i zobacz co sie stanie.
A jeśli masz na ręku zegarek z fosforyzujacymi wskazówkami to i on spowoduje radosne ćwierkanie.
elam - 19 Kwietnia 2006, 12:38 o, nie nie NIE NIE, ja sie ekranuje, na plazy nie leze, mikrofali nie uzywam, komorke trzymam daleko od ciala, maszyny na noc wylaczam, kasztany pod lozko klade, swieczki pale i nawet krysztalek gorski mam na biurku
i cebule jem.
no tak. cebula najwazniejsza...
Rodion - 19 Kwietnia 2006, 12:46 Oczywiście ta cebulke sama hodujesz?
Vykosh - 19 Kwietnia 2006, 12:51 Nie wiem czy to Urban Legend czy nie, ale slyszalem, ze podobno kiedys byla bardzo trendi marichuana spod Czarnobyla - rosla potwornie wielka
Rodion - 19 Kwietnia 2006, 13:00 Coby nie bylo ze oftopujemy.
Ziuta, jeśli potrzeba Ci jakis materiałów ikomograficznych, na temat tego jak takie miasto mogloby wyglądac. To jeśli jeszcze nic nie znalazłes, zerknij na to. Godzilla - 19 Kwietnia 2006, 13:05
Marihuana to nie wiem, nie znam się. Ale po Czarnobylu to mojej mamie w ogródku przypracownianym (tu u nas w Wawie) urosła 2,5-metrowa roślinka rzepaku, z łodygą jak mój nadgarstek i liśćmi jak u kapusty. Jest zdjęcie pamiątkowe. Już o tym gdzieś pisałam. Czyli tam też różne rzeczy mogły rosnąć. elam - 19 Kwietnia 2006, 16:27
mnie wlosy urosly a kolega wylysial.
Tengrom - 19 Kwietnia 2006, 16:32 możliwe a kto kogo jadł ? Ziuta - 19 Kwietnia 2006, 19:08 Wielkie dzięki za pomoc; na razie jeszcze nie wiem, do czego wykorzystać wiedzę o zbawczych właściwościach parafiny, ale zobaczy się. elam - 19 Kwietnia 2006, 23:31 nawoskuj sie, ziuta. nie zaszkodzi, a moze pomoze
Hauer - 20 Kwietnia 2006, 13:47 Rodion, normalnie wyglada, troche jak skansen. Mysle co by się przeprowadzić. Moznaby zrobic tam muzeum ZSRR i uzdrowisko. Co wy na to 
JohnDoe - 4 Czerwca 2006, 11:17 Witam! Zastanawiałem się ostatnio, w jaki sposób mierzona jest oglądalność poszczególnych programów telewizyjnych lub (słuchalność?  ) radiowych.
Czy ktoś z Was wie? Fidel-F2 - 4 Czerwca 2006, 17:56 sondaże dzejes - 4 Czerwca 2006, 19:00 I jeszcze takie dynksy. Lu - 5 Czerwca 2006, 00:06 Takie "dynksy" to stosunkowo nowa technologia. Kiedyś dorabiałam w firmie zajmującej sie elektronicznym przetwarzaniem danych z sondaży oglądalności - w praktyce ankieta jest kwestionaruszem na którym krzyżykami zaznaczasz jaki program ogladałeś w jakich godzinach - i tak 7 dni w tygodniu.... JohnDoe - 5 Czerwca 2006, 10:16 Dzięki za odpowiedzi :] GAndrel - 26 Czerwca 2006, 17:15 Mam zamiar zrobić sobie okulary przeciwsłoneczne. Do wyboru są szkła fotochromatyczne lub barwione. Które są lepsze? Wie ktoś? Ixolite - 26 Czerwca 2006, 17:34 Barwione to zwykle przyciemniane szklo, fotochromatyczne staja sie tym ciemniejsze im jasniejsze jest swiatlo. W sumie to zalezy od tego co ci bardziej pasuje, czy chcesz miec stale taki sam poziom sciemy na szklach, czy wolisz w ciemnym miec jasne, a w jasnym ciemne
GAndrel - 26 Czerwca 2006, 17:57 A które lepiej UV filtrują? Czy trzeba jeszcze o filtr UV dodatkowo pytać, bo mogą być np. fotochromy bez filtra? Ixolite - 26 Czerwca 2006, 18:36 A tego to ja ci nie powiem niestety. Ale z tego co sie orientuje, to filtr UV powinien byc jako osobna powloka, przezroczysta, wiec to chyba bez znaczenia, ale nie wiem na pewno. Optyka spytaj. Słowik - 14 Lipca 2006, 22:16 Czy stacje komercyjne dostają jakąś kasę z abonamentu 'kablowego', czy utrzymują się tylko z reklam ? Pako - 5 Sierpnia 2006, 18:21 Przyda mi się w końcu ten temat. Stwierdziłem ambitnie, że czas się czegoś w te wakacje nauczyć, poszukuję więc darmowego serwera php z obsługą MyAQL najlepiej. Mogą być reklamy dowalane do strony, byle serwer był i parę mega dawał, co bym mógł testowe pliki na nim sprawdzać. Nie chce mi się Apacza isntalować u siebie
GAndrel - 5 Sierpnia 2006, 18:54 nightingale
W ostatnim Przekroju jest artykuł, z którego wynika, że dostają. Przy okazji historii TVN24 napisane tam jest, że na początku swego istnienia chcieli od operatorów kablowych po 1 zł od każdego abonenta. Potem spuścili z tonu. Ale coś mi świta, że nie wszystkie kanały żądają opłat. EDIT: Pako, http://www.fwsh.com/isapi.dll pierwszy z brzegu. Ale nic o nim nie napiszę. Mam swoje serwery i z cudzych nie korzystam. |
||||||||||||
