To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Summa Technologiae - Miejsce dla fajnych linków naukowych

GAndrel - 16 Maj 2008, 07:13

Poniżej licznika jest wyjaśnienie, że start planowany jest na lipiec. Koniec świata został odłożony. Odliczanie znowu trwa. Niektórzy się śmieją, że start będzie odkładany aż do roku 2012. ;)
Agi - 14 Czerwca 2008, 22:19

Sezon ogórkowy, czy przełom w nauce?
Znaleziono cząstki DNA pochodzące spoza Ziemi.

ihan - 17 Czerwca 2008, 21:20

O, fajnie. Tylko, że powiem sceptycznie: od pojedynczych cząsteczek do życia pozaziemskiego baaardzo daleko. A jeszcze dalej do twierdzenia, że musi być oparte na takim DNA jaki znamy.
Piech - 17 Czerwca 2008, 21:30

To co znaleziono, to małe cząsteczki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Uracyl
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ksantyna
składowe kwasów nukleinowych i ich pochodne.
Do kwasów nukleinowych, które są dużymi, złożonymi cząsteczkami, droga bardzo daleka.
Prasa informuje nierzetelnie, bo żyje z sensacji, a do tego dziennikarze nie mają pojęcia o rzeczach, o których piszą. Szczególnie dotyczy to spraw naukowych.

ihan - 18 Czerwca 2008, 08:50

Problemem jest, że brak jest dziennikarstwa naukowego z prawdziwego zdarzenia. Jak by nie narzekać na USA maja lepsze wyniki w popularyzacji, podręczniki są pisane zwięźle i przejrzyście, ilustracje takie jak powinny być i w dobrym miejscu. A u nas z tym zawsze problem :cry:
jewgienij - 28 Czerwca 2008, 21:46

Ale w tym artykule akurat napisali jasno, że to tylko "składowe" kodu genetycznego, a więc tym razem za bardzo nie odbiegli od prawdy. Szkoda tylko, że tak lapidarnie opisane :(
Swoją drogą, to czemu się dziwicie, dzisiaj każda informacja - czy to sportowa, czy polityczna, czy jakakolwiek - przedstawiana jest w takiej formie, jakby nie wiadomo co się działo. Może nawet lepiej uderzyć w takie tony w przypadku nauki, bo może więcej osób się zainteresuje tematem.

Zamiast " Odkryto składnik kwasu dezoksyrybonukleinowego w...."...

lepiej brzmi:

" Tajemnica życia wyjaśniona. Wszyscy jesteśmy dziećmi Marsa".

w sąsiedztwie:

"Chłopiec uwięziony w lodówce zjadł własną nogę".

Tylko to jest dla ludzi ważne i ciekawe, co w mediach przedstawiane jest jako sensacja. Nie przeszkadzają mi takie nadużycia, bo i tak źródło rzetelnych informacji jest gdzie indziej, chodzi tylko o zwrócenie uwagi.

ihan - 28 Czerwca 2008, 22:03

A mnie przeszkadzają. Bo dla bardzo wielu osób na tym się zakończy, nie będą szukać gdzie leży prawda. Przeszkadzają mi, bo drażni mnie przyklaskiwanie oczekiwaniom, że wszystko ma być podane w formie z fajewerkami. Jeśli coś ma być półprawdą, to lepiej takiej informacji w ogóle nie podawać, bo kończy się jak z przysłowiowym GMO, w którym znajdują się geny.
Virgo C. - 29 Czerwca 2008, 10:33

Ihan, jeśli będzie to napisane na poziomie artykułu ze Świata Nauki to wiele osób nawet tego go nie przeczyta. Czy nam się to podoba czy nie coraz więcej osób ma wyższe wykształcenie, a jednocześnie jako społeczeństwo jesteśmy coraz głupsi i posługujemy się coraz prostszym językiem. A język nauki wielu z miejsca odstrasza ("po co mam czytać, jak i tak nic nie zrozumiem ?"), a częściej - zniechęca.
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2008, 11:19

Virgo C., nie do końca. Współczesny swiat jest tak pełen wiedzy i informacji, że nasz wewnętrzny procesorek nie daje temu rady. Nie da się 'siedzieć' we wszystkich mozliwych dziedzinach i znać wszystkich specjalistycznych pojęć z ich zależnościami, implikacjami. Ludzie całe lata spędzają by zgłębić tajniki jakieś specjalności. Co z tego, że zwykły zjadacz polędwicy, przeczyta artykuł najeżony kwarkami, leptonami, mionami i taonami, które mogą być dziwne, górne, powabne albo bóg wie jeszcze jakie? Bez przygotowania, za cholerę.
Ludzie posługują się językiem jak dawniej tylko swiat się skomplikował a mimo wszystko informacja musi być tak podana, żeby odbiorca ją zrozumiał (zwłaszcz jeśli od tego zależy czyjaś kasa).

Virgo C. - 29 Czerwca 2008, 13:07

Fidelu, ja doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że przy obecnym stanie naszej wiedzy nie da się być specjalistą w każdej dziedzinie. Ale orientować się w otaczającym świecie i zdawać sobie sprawę np. z budowy składowych atomu jak najbardziej może. Tylko jedno jest potrzebne - chęci.
A weźmy teraz prosty przykład - ile osób czytając felieton Barona z zeszłego miesiąca i trafiając na nieznany im termin "propagacja" przerwało lekturę i zajrzało (chociaż do Wikipedii) sprawdzić cóż to takiego ?

ihan - 29 Czerwca 2008, 21:40

Ale czy ja gdzies piszę, że artykuł ma być naszpikowany terminami specjalistycznymi? Na tym polega popularyzacja wiedzy by pisać prostym językiem, w sposób zajmujący a wciąż być precyzyjnym. Społeczeństwo jest głównie coraz bardziej leniwe i oczekuje, że wszystko będzie podane na tacy, w atrakcyjnej formie przez hostessy topless, żeby broń Boże nie wymagało choć minimalnego skupienia. Jeśli ktoś ma przekłamywać to co przekazuje, niech nie przekazuje w ogóle. IMHO, mniej tym uczyni szkody.
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2008, 21:48

Przekłamania to rzeczywiscie bez sensu, ale czsem konieczne uogólnienia dla fachowca będą przekłamaniami. Społeczeństwo jest, wydaje mi się, takie jak było zawsze ale ogrom informacji, trudny do ogarnięcia, powoduje spłycanie zainteresowania przy jednoczesnym jego poszerzaniu, objętość pozostaje ta sama.
jewgienij - 30 Czerwca 2008, 19:24

Ale taki jest teraz styl dziennikarstwa.
Jak widzę w wiadomościach sportowych tytuł: "Polak zagra w Barcelonie", to już wiem, że chodzi nie o piłkę, tylko o hokej na trawie, a Polak okaże się w końcu Kanadyjczykiem, którego ojciec urodził się w Szczecinie. Ale nie obrażam się na serwisy, bo wiem, że takie są reguły gry.
Sensacyjny tytuł zwraca uwagę na problem, inaczej rzecz przepadnie w szumie informacyjnym, weryfikować możemy to sobie później, jeśli chcemy. Nauce też by się przydała odrobina fantazji, przynajmniej w imejdżu, bo stała się ultra-nudna i ograniczona w swoich specjalnościach, aby przysłowiowe nadprzewodniki lepiej nadprzewodziły.

Kilka lat temu Alicja Resich-Modlińska prowadziła wywiad z Wolszczanem i zapytała poważnie: "Ile jeszcze lat świetlnych musi upłynąć, żeby...coś tam". Gość był kulturalny, więc uśmiechnął się pod nosem i wytłumaczył frajerce łagodnie, o co z latami świetlnymi chodzi. Ale ten wywiad - mimo że groteskowy i niekompetentny - obejrzało wielu-wielu telewidzów( to się nazywało "Wieczór z Alicją" i było chyba jednym z pierwszych tokszołów w Polsce), a wywiady w czasopismach naukowych dotarły tylko do ludzi zainteresowanych nauką. I tak - moim zdaniem - promocji było za mało, bo pewnie co druga osoba nie wie, że odkryto planety poza Układem Słonecznym.

Selithira - 1 Lipca 2008, 17:45

jewgienij napisał/a
Ile jeszcze lat świetlnych musi upłynąć, żeby...coś tam


To naprawdę było na poważnie? :shock: Hardcore...

gorbash - 31 Marca 2009, 13:16

http://www.youtube.com/edu
MidMad - 31 Marca 2009, 14:16

Bardzo ciekawy pomysł - w ramach asekuracji na czasy globalnego ocieplenia: http://vincent.callebaut....mg-lilypad.html
MOFFISS - 1 Kwietnia 2009, 06:43

jewgienij napisał/a
Ale taki jest teraz styl dziennikarstwa.


problem jest dużo głębszy - płytkość przekazu

dalambert - 1 Kwietnia 2009, 07:57

jewgienij napisał/a
Sensacyjny tytuł zwraca uwagę na problem, inaczej rzecz przepadnie w szumie informacyjnym

a nie przypadkiem jeno powiększa szum mendialny :mrgreen: w tych bombardujących ludzi MENDAdiach :evil:

ihan - 8 Czerwca 2009, 17:08

http://www.wikigenes.org
xan4 - 8 Czerwca 2009, 17:47

ihan, weź i zagłosuj w tej edycji szortowej, co??? proszę Cię :D


Tak, tak, modzi kochani, już spadam ;P:

Agi - 8 Czerwca 2009, 18:21

O wiele skuteczniejsza jest prywatna wiadomość
Rafał - 30 Czerwca 2009, 13:36

Nie jest to co prawda film naukowy, ale ... http://www.youtube.com/watch?v=NNGDj9IeAuI
savikol - 1 Lipca 2009, 14:38

Mapy wojskowe C.K. Armii, gdzieś sprzed 100 lat. Zaznaczona każda najmniejsza nawet wiocha. Załapało się pół obecnej Polski. Niesamowita dokładność.
Agi - 1 Lipca 2009, 16:33

Znalazłam nie tylko swoją wioskę, ale i dom, w którym mieszkałam (z 1840 roku).
gudrun - 1 Lipca 2009, 16:58

Ale to jest extra! Szkoda że rozdzielczość nie do końca dobra. Niemieccy kartografowie byli świrusami.
Iwan - 1 Lipca 2009, 21:51

swoja dziurę znalazłem :D
Virgo C. - 1 Lipca 2009, 22:59

Ja też, chociaż ciężko było zlokalizować w pierwszej chwili :D
Rafał - 2 Lipca 2009, 07:22

Nie wiedziałem, że lubicie mapy, Frodowie :D

nowe:

http://149.156.118.151:80...rv/pl/main.home
www.geoportal.gov.pl - jest orto i kataster
http://okropnymarcin.w.interia.pl/skorowidz3cd.png
http://maps.igipz.pan.pl/...ntry&MAP=indeks
http://eko.wbu.wroc.pl/eko/ - różne, różniste, gleby itp

stare:

http://www.posselt-landka..._ostgebiete.htm
http://oldmaps.geolab.cz/
http://www.genstab.ru/maps_ns.htm
http://freepages.genealog...schles-maps.htm
http://www.bosfor.pl/
http://mapy.amzp.pl/maps.shtml - Messtischblatty w skali 1:25 000
http://igrek.amzp.pl/

ciekawy eftep:

ftp://mapy.ziomal.org/mapy/

ilcattivo13 - 3 Wrzeœśnia 2009, 21:39

I-swarm czyli mikro podejście do robotyki.
gorbash - 6 Października 2009, 06:58

http://tiltedtwister.com/index.html - roboty rozwiązujące Sudoku i kostkę Rubika.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group