| 
				
					| Malowanie po ekranie - ilustracje do powieści "Witia - Drzewo wspomnień"
 
 merula - 31 Października 2015, 18:08
 
 podzielam zdanie Fidela - bez zjawy byłoby lepiej.
 
 dopuszczam ewentualnie opcję, że byłaby ze mgły utkana albo innej ektoplazmy - czyli zdecydowanie mniej wyrazista, a bardziej w sferze domysłów.
 elam - 31 Października 2015, 18:50
 
 a ja się przychylam do opinii ihan - w nieco innym odcieniu powinna być
 
 pejzaż - świetny, naprawdę ;
 zjawa - ok, rozumiem;
 tylko właśnie, inny kolor
   
 
   Goria - 17 Listopada 2015, 17:06
 
 hym, a może ten bardziej - taki cały wymyty (w opowiadaniu wszystko miało być takie rozmyte, nijakie)?? Do opowiadania Cmentarz Anny Wołosiak Tomaszewskiej z ostatniego Na Wynos.
 
 
   Fidel-F2 - 17 Listopada 2015, 17:44
 
 Znów postać niepotrzebna.
   Goria - 18 Listopada 2015, 17:47
 
 
    ale ona tam jest główna bohaterka   
 za to cię lubię jednak, trochę
   Fidel-F2 - 18 Listopada 2015, 23:53
 
 
   
 No ale weź zrób wersję bez postaci i wklej tu.
 Goria - 19 Listopada 2015, 09:17
 
 Czekaj, to może coś takiego? Zrobiłam siostrze do opowiadania Korzenie.
 
 
   
 i jeszcze tam jest z Kupały kwiat paproci.
 
 Ogromnie przywiązuję się do niektórych rysunków, jak je polubię, a muszę zmieniać, to mi smutno. Takie może głupie, ale tak mam.
 
 Edit, ten rysunek do Korzeni jest w takim moim starszym stylu, jak okładka Witii, czy np. to z zeszłego roku do Sztuki konwersacji Antoniego Kaji dla Na Wynos.
 
 
   
 czy "mieszanego", znowu dla Na Wynos - co można poznać po grafice strony - tu już ludzi nie ma!
   
   Fidel-F2 - 19 Listopada 2015, 09:37
 
 Zupełnie inna bajka, i tu bym nic nie zmieniał.  Nie wiem tylko czy japoński sznyt grafiki jest najbardziej pasującym do opowieści.
 Goria - 19 Listopada 2015, 10:03
 
 Tu chodziło o to, aby można go było łatwo drukować i miałam dosłownie moment + wzięcie z zaskoczenia (skayp, masz czas, zrobiłabyś?). Siostrę zaprosili z Witią na Targi Fantastyki  do Warszawy i chciała wydrukować Korzenie w formie biało-czarnej broszurki, by rozdać ludziom (za zgoda organizatorów Targów oczywiście).
 Szczerze - nie wiem, czy to japoński styl - wzięłam i narysowałam. Ja tam biolog jestem z wykształcenia, muzycznie i graficznie samouk z zamiłowania, mówią "szybko, biało czarne" to macham co mi akurat pasuje wizualnie, a do kreseczek drzeworytów, jak w  starych książkach, nie mam cierpliwości jak Tutus z Romka i Atomka i najczęściej czasu, wiec robię plamy biało-czarne.
  Jak wychodzi w jakimś konkretnym stylu, to mogę się tylko cieszyć.   
 W Korzeniach na końcu jest też kolorowy kwiat paproci, zrobiony jeszcze na Kupałę - czasu miałam więcej.
 Goria - 24 Listopada 2015, 15:10
 
 Wpisali na Targach Fantastyki w Warszawie, że mamy być o 11:00. Dostałam zawału serca i bezdechuuuuuu z wrażenia.
 
 A tymczasem część ilustracji do Dzieci Wiatru. Reszta jest w ostatnim Specjalnym na Wynos, gdzie pojawiło się to opowiadanie :
 
 
   Fidel-F2 - 24 Listopada 2015, 15:51
 
 I to jest ładne. Nie mam uwag.
 Goria - 24 Listopada 2015, 20:49
 
 Cieszę się
       Goria - 30 Listopada 2015, 11:59
 
 Przeżyłyśmy pierwsze spotkanie autorskie na Targach Fantastyki i nawet przyszli ludzie, i oni także przeżyli
  co już jest pełnym sukcesem   
 Len, wełna i haftowanie będą mi się jeszcze pewnie śniły przez jakiś czas.
 
 
   Goria - 7 Grudnia 2015, 12:44
 
 Tak mi się jeszcze przypomniało przez ostatnie zdjęcie, z Dragon Conu w kolejnej ręcznie szytej i haftowanej przeze mnie kiecce. Wyszło spontanicznie coś, co mi się skojarzyło ze spotkaniem fantastyki słowiańskiej z science-fiction z dużą dozą szczerzenia
   
 
   Goria - 21 Grudnia 2015, 09:10
 
 Tak, na Szczodre Gody.
  Słonko młode, przesilenie i w ogóle   
 
   Goria - 3 Stycznia 2016, 15:53
 
 Jeszcze jeden na Szczodre, tym razem do Wydania specjalnego. W sumie nie jest do Witii, ale niejako w klimacie, przez nawiązanie do Słowiańszczyzny.
 
 
   Goria - 2 Marca 2016, 13:46
 
 Ilustracje się spodobały Próżnej jak Smaug. I dobrze.
    Niestety ciągle wlecze się za nami łatka selfpublishingu, chociaż nie zapłaciłyśmy na wydanie Witii ani złotówki.  . 
 Słowiańska fantasy w oryginalnej oprawie
 
 "To tyle narzekań. Książka jest wciągająca, mimo że momentami obfituje w dłużyzny a przypisy w przytłaczającej większości można pominąć bez szkody dla czytanego tekstu. Wygrywa przede wszystkim klimatem, zgrabnie zbudowanym wokół kultury słowiańskiej (i nie tylko), nie przeniesionej co prawda na karty e-booka w skali jeden do jednego, lecz stanowiącej podstawę autorskiego świata. Podkreślają ów nietypowy klimat znakomite ilustracje. Głównie dzięki temu opowieść o kolejnym dziecku-wybrańcu nie wkracza na tereny sztampy, lecz pozostaje oryginalna i zdarzają się w niej pomysły naprawdę ciekawe, jak tytułowe Drzewo."
 
 podkreślenie moje.
 Fidel-F2 - 2 Marca 2016, 13:52
 
 można dostać gdzieś jakąś próbkę, z dziesięć stron?
 Goria - 2 Marca 2016, 14:12
 
 jeśli możesz, sprawdź priv!
 Melfka - 2 Marca 2016, 17:04
 
 
 | Czaga napisał/a |  | Niestety ciągle wlecze się za nami łatka selfpublishingu, chociaż nie zapłaciłyśmy na wydanie Witii ani złotówki.  . | 
 Przy self-publishingu nie ma znaczenia, czy płaciłaś, czy nie. Wielu "selfów" płaci redaktorom, za projekt okładki itd. Self-publishing oznacza, że nie wydałaś przez "tradycyjnego wydawcę", czyli wydałaś albo za pomocą jakiejś platformy, albo zakładając własną działalność, itd.
 "Płacenie za wydanie" to "vanity publishing" - kiedy płaci się "wydawcy" (cudzysłów celowy, bo nawet redakcja nie jest wliczona w cenę).
 Goria - 2 Marca 2016, 17:30
 
 
  Melfko, ale myśmy nie korzystały z żadnej platformy, ani nie zakładałyśmy działalności gospodarczej, by to wydać. Wszystko poszło przez wydawnictwo E-bookowo. Siostra im wysłała, spodobało się im, zaproponowali wydanie e-booka i tyle. Chyba, że oni są jakąś platformą, ale w nazwie mają wydawnictwo.   Melfka - 2 Marca 2016, 17:37
 
 E-bookowo nie jest tradycyjnym wydawnictwem, jest platformą.
 W nazwie może i mają wydawnictwo, ale z dodatkiem "internetowe".
 Normalny wydawca nie zamieszcza takich tekstów na stronie: Oferujemy ponadto redakcję, korektę, skład i łamanie tekstów w bardzo atrakcyjnych cenach. Przygotowujemy także publikacje do druku, zgodnie z wytycznymi z drukarni. Zyskujesz zatem kompleksowe opracowanie swojej Książki.[/]
 W tradycyjnym wydawnictwie redakcja, korekta, skład, łamanie i projekt okładki jest częścią "obowiązków" wydawcy. Autor nie płaci i nie może z nich zrezygnować.
 
 Swoją drogą, self nie musi być "zły". Wielu selfów, jak już wspomniałam, pracuje nad jakością swoich tekstów i wkłada w to niemałe pieniądze.
 
 Edit:
 Jeszcze z ich strony:
 2. Jesteś self-publisherem, a my jedynie Twoim dystrybutorem. Sam nadajesz swojemu dziełu nr ISBN (ewentualnie dostajesz go od nas). Nie ingerujemy w Twój tekst w żaden sposób.
 Goria - 2 Marca 2016, 17:46
 
 Melfko - przecież tam jest jasno napisane:
 
 Drogi do publikacji są dwie:
 
 1. Wysyłasz nam tekst jako autor, my go oceniamy, przyjmujemy (lub nie) do publikacji, następnie podpisujemy umowę wydawniczą ...
 
 
 2. Jesteś self-publisherem, a my jedynie Twoim dystrybutorem. ...
 
 Kurczaki - DWIE drogi nie JEDNA. Myśmy nie poszły punktem drugim, tylko pierwszym. Miałyśmy oszczędzać drzewa dzięki e-bookowi, a dostałyśmy łatkę self-publishingu.
 
 pogrubienie moje.
 Melfka - 2 Marca 2016, 18:25
 
 Czago, kłócić się nie będę - przyznam, że nie wczytywałam się dokładnie, ale w oczach większości będziesz self-publisherką, bo wydałaś przez platformę, która się selfem zajmuje. "Tradycyjne" wydawnictwa nie proponują drugiej opcji w ogóle, a w przypadku pierwszej redakcja i korekta nie są płatne, są czymś oczywistym (i nie ma warunku pt. jeśli tekst nie nadaje się do publikacji).
 Goria - 2 Marca 2016, 19:33
 
 Melfko, ale ja się nie chcę kłócić. Nie miałam takiego zamiaru, nawet nie podejrzewałam, że możesz to odebrać jako kłótnię.
 Melfka - 3 Marca 2016, 04:49
 
 
 | Czaga napisał/a |  | Melfko, ale ja się nie chcę kłócić. Nie miałam takiego zamiaru, nawet nie podejrzewałam, że możesz to odebrać jako kłótnię. | 
 No to wyjaśnione.
  Ciężko czasem się zorientować, gdy do dyspozycji jest tylko tekst i kilka emotek. Goria - 9 Maj 2016, 08:01
 
 Aby nie zakładać kolejnych wątków, podzielę się tą informacją w tym. Jeśli mielibyście ochotę posłuchać "Korzeni" - opowiadania mojej siostry w klimatach współczesnej fantastyki słowiańskiej to zapraszam was tutaj
 
 Nagranie powstało dzięki Wojtkowi (Czyta Wojtek).
 
 http://pliki.majselbaum.p...ka-korzenie.mp3
 
 Siostra utrzymywała te projekt w tajemnicy, także było to dla mnie sporym, acz bardzo pozytywnym, zaskoczeniem.
   Goria - 20 Czerwca 2016, 14:28
 
 Trochę inaczej i przede wszystkim z przymrożeniem oka...
 
 
   dalambert - 20 Czerwca 2016, 14:44
 
 Sam urok
  Sława   Goria - 20 Czerwca 2016, 15:45
 
 
   
 |  | 
 |  |