To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Gry o tron - Ubłocone laseczki! (i spocone też)

thinspoon - 19 Maj 2014, 09:35


Fidel-F2 - 19 Maj 2014, 09:44

wszyscy macie cycki mniej więcej podobne
thinspoon - 19 Maj 2014, 09:57

Fidel-F2 napisał/a
wszyscy macie cycki mniej więcej podobne


Błądzisz :)

mesiash - 19 Maj 2014, 09:59

thinspoon, ty też błądzisz po nich wzrokiem, jak wszyscy :)
konopia - 19 Maj 2014, 12:27

już dawno dowiedziono, że intensywne uprawianie sportu spłaszcza cyce, i dlatego powinno być zabronione.
thinspoon - 19 Maj 2014, 13:25

konopia napisał/a
już dawno dowiedziono, że intensywne uprawianie sportu spłaszcza cyce, i dlatego powinno być zabronione.


Spłaszczają sportowe staniki (optycznie). A ja tam wolę zgrabny cycek, tyłek i wąską talię od rubensowskich kształtów. Co kto lubi.

Lowenna - 19 Maj 2014, 21:12

:roll: Mam rubensowskie kształty :oops: dlaczego ja na to wcześniej nie wpadłam zamiast dręczyć się czytaniem topicu o dietach? :fp:
joe_cool - 20 Maj 2014, 18:36

konopia napisał/a
już dawno dowiedziono, że intensywne uprawianie sportu spłaszcza cyce, i dlatego powinno być zabronione.

Nie zauważyłam ;P: A akurat u mnie jest co spłaszczać ;P:

I widzę, że błocko było, ale mniejsze niż u mnie w sobotę :omg:

thinspoon - 21 Maj 2014, 07:13

Na co jak na co, ale na niedobór błota na trasie nie mogliśmy narzekać ;)

Zresztą:
Składanka z dwóch biegów

Radomir - 21 Maj 2014, 08:51

Tomek nie zostawiaj mnie... :D

Fajny bieg, trzeba się kiedyś wybrać.

Lowenna - 21 Maj 2014, 09:58

:bravo :bravo :bravo Świetna rzecz. Podziwiam szczególnie siłę w łapach dziewczyn :D
Farin - 21 Maj 2014, 16:09

Cholera, że też dowiaduję się o czymś takim dopiero teraz :[
No i oczywiścia jak zwykle wszystko co fajne omija łódź szerokim łukiem. Chyba czas pomysleć o przeprowadzce.
Gratuluję biegu :]


EDIT: A właśnie może w Nidzicy zrobimy jakąś mała rundkę po lesie?

thinspoon - 21 Maj 2014, 16:21

Farin, z Łodzi masz całkiem blisko do Warszawy, a tam bieg będzie już 22 czerwca.
Fidel-F2 - 21 Maj 2014, 18:46

Farin, czemu podejrzewasz, że ktoś będzie chciał przeszkadzać Ci w bieganiu po lesie?
joe_cool - 21 Maj 2014, 23:01

Nieźle :) Utwierdziłam się w przekonaniu, że to nie dla mnie, mistrzyni samookaleczeń ;)

U nas dzień wcześniej było tak. Tylko moim mega butom zawdzięczam, że nie zaliczyłam ślizgu i gleby ;)


thinspoon - 22 Maj 2014, 06:24

Biegłaś z parasolem? :mrgreen:
joe_cool - 22 Maj 2014, 11:07

A skąd :mrgreen: Twardą czeba być nie mientką, biegałam w krótkim rękawku i krótkich geterkach. I oczywiście oprócz koszulki na zmianę nie miałam nic na przebranie się, bo przecież plan był, że po zawodach wrócę do domu truchcikiem :omg: Dobrze, że kolega z zespołu jechał autem w moje okolice, bo bym niechybnie zamarzła...
thinspoon - 22 Maj 2014, 11:15

Nie no, w sobotę bym nawet teściowej na dwór nie wygonił, podziwiam zapał :mrgreen:
thinspoon - 1 Czerwca 2014, 08:40

Dotyczy Sky Tower Run.

joe_cool napisał/a
thinspoon, jak było? Co skopałeś? Możesz napisać w wątku o ubłoconych laseczkach :)


Fatalnie rozłożyłem siły. Za mocno zacząłem i spuchłem w oklicy 10 piętra. Potem to już była tylko walka o przetrwanie. Ostatecznie 49 pieter pokonałem w 7:04 i skończyłem na 19 miejscu. Spokojnie mogłem ściąć z tego 15-20 sekund :/ Zwycięzca miał 6:22. Po biegu pojawił się Piotr Łobodziński, lider pucharu świata w biegach po schodach. Pobiegł pokazowo, poza klasyfikacją. 5:09. Kosmos.

Sam bieg zorganizowany bardzo zgrabnie - biegacze startowali co 20s, więc nie było przepychania się na schodach. Na trasie i na mecie pomoc medyczna, powrót na szczęście windą. Tu wszystko grało. Natomiast oprawa już mi się nie za bardzo podobała. Miały być telebimy i ciągła relacja z biegu. Ekran był jeden. Przez większość czasu można było na nim podziwiać reklamy Sky Tower. Imprezę prowadzili Iwanow z Kurzajewskim. Im też dali do odczytania spory plik z reklamami. Ciężko się słuchało Iwanowa, który zapewniał, że za każdym razem, kiedy jest we Wrocławiu, kwiaty kupuje w kwiaciarni X.

Sam bieg jest bardzo interesujący :wink: W 7 minut zarżnąłem się bardziej niż podczas któregokolwiek biegu na dychę. Plan na za rok - zejść poniżej 6 minut.

Fidel-F2 - 1 Czerwca 2014, 10:07

I to jest dobra koncepcja miejskiego biegania.
thinspoon - 1 Czerwca 2014, 11:18

Fidel-F2 napisał/a
I to jest dobra koncepcja miejskiego biegania.


Zdecydowanie nie jest to bieg uciążliwy dla otoczenia :)

joe_cool - 1 Czerwca 2014, 21:31

E no, całkiem nieźle, 19 miejsce to nie wstyd :)

A jak dzisiaj uda? :mrgreen:

thinspoon - 1 Czerwca 2014, 21:43

Wstyd niby nie, ale też nie powód do chwalenia się :wink: Uda w porządku, przygotowane były.
joe_cool - 1 Czerwca 2014, 22:13

A biegałeś kiedyś w takich biegach po schodach? Czy to debiut?
thinspoon - 1 Czerwca 2014, 22:30

Debiut. Dlatego nie miałem pojęcia jakie tempo sobie narzucić.
Luc du Lac - 2 Czerwca 2014, 09:10

thinspoon napisał/a
Debiut. Dlatego nie miałem pojęcia jakie tempo sobie narzucić.


:)
sam ostatnio wróciłem do biegania po schodach (najekonomiczniejsza forma biegania) - po jakiś 2 latach przerwy, i paru kg do przodu :)
niestety - także źle podszedłem do tego pierwszego biegu, pierwsze 9 pięter zrobiłem tylko trochę wolniej od windy, kolejne 4 wciąż w szybkim tempie
ale potem mnie dopadło - parowóz i mroczki, także w sumie tego dnia zrobiłem tylko 26 pięter

a z innej beczki - są jakieś "specjalne" zasady tego biegania po SkyT ?

thinspoon - 2 Czerwca 2014, 09:32

Luc du Lac napisał/a

a z innej beczki - są jakieś specjalne zasady tego biegania po SkyT ?


Nie wiem za bardzo o co pytasz. Regulamin? Czy jakieś taktyczne sztuczki?

Luc du Lac - 2 Czerwca 2014, 09:41

thinspoon napisał/a
Luc du Lac napisał/a

a z innej beczki - są jakieś specjalne zasady tego biegania po SkyT ?


Nie wiem za bardzo o co pytasz. Regulamin? Czy jakieś taktyczne sztuczki?


np. czy można korzystać z barierek ? ( o ile tam są)
albo czy trzeba biegać schodek po schodku czy też "normalnie" przeskakiwać

thinspoon - 2 Czerwca 2014, 09:49

Można korzystać z barierek, można przeskakiwać po kilka stopni. Technika zupełnie dowolna. Barierki są, nawet po obu stronach.
joe_cool - 2 Czerwca 2014, 11:53

Łeee, jak debiut, to luz. Pierwsze koty za płoty :) Ja dalej się nie mogę nauczyć, żeby na dyszkach czy piątkach nie wyrywać na pierwszym km za bardzo do przodu... A na takich schodach to bym chyba w ogóle ómarła, bo ledwo się wspinam w pracy na piąte :omg: Ale może w przyszłym roku spróbuję, tylko gdzie trenować, panie premierze, jak żyć? :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group