Konwenty dawno minione - Pyrkon 2013, 22-24 marca, Poznań
Martva - 13 Marca 2013, 14:45
A to nie będzie LARP po prostu?
Sauron - 13 Marca 2013, 17:33
baranek, na to wygląda, będzie też Komodor (moja siostra) i gromada znajomych z mojej szkoły (choć tylko kilku z nich jest z Torunia).
savikol - 14 Marca 2013, 07:16
Romek P. napisał/a | Ja też mówię o historiach alternatywnych w sobotę o 10... i nikt nie przyjdzie |
O proszę, a ja w tym czasie będę gadał do ściany w sali obok.
Jeśli nikt nie przyjdzie, wpadnę na twój wykład, to sobie choć we dwóch pogadamy. Temat wszak wielce ciekawy.
Romek P. - 14 Marca 2013, 09:12
O, to jakby co - zrobimy wykład łączony
Sadentrue - 18 Marca 2013, 22:42 Temat postu: Wyjazd na Pyrkon 2013 z Łodzi Mam 1 wolne miejsce w samochodzie. Wyjazd w piętek rano i powrót w niedzielę wieczorem. Kosztowo powinno wyjść tj. w tamtym roku czyli ok 36 zł na osobę. Zapraszam do kontaktu! Najlepiej na maila (często sprawdzam) lukassbt@interia.pl
Agi - 22 Marca 2013, 22:19
Zdążyłam na końcówkę panelu ''Reaserch, czyli czy dałbyś sobie rękę uciąć, żeby móc to opisać? z udziałem Piskorskiego, Komudy i Ćwieka, później było spotkanie autorskie Rafała Kosika. Przed spotkaniem miałam okazję pogadać z Robertem M. Wegnerem, siedzieliśmy obok siebie, ale w trakcie spotkania nie wypadalo gadać, zresztą Rafał bardzo interesująco opowiadał.
Pozwiedzałam trochę tereny konwentowe (o macko, jak zimno na dworze), znalazłam halę ze stoiskami i muszę Wam powiedzieć, że w naturze "Szortal fiction" prezentuje się bardzo, bardzo
O 23 Charade ma prelkę, chyba się jeszcze wybiorę. Okazało się, że pensjonat, w kórym zarezerwowałam pokój jest usytuowany przy wejściu na konwent
Pozdrowienia od ekipy Szortalowo-Almazowej i Romka Pawlaka.
dalambert - 23 Marca 2013, 00:15
Bawcie się dobrze i Agi, słonko, jak już masz tę cudowną maszynerie to relacjonuj na bieżąco -PROSZE
Agi - 23 Marca 2013, 00:32
Na finał był panel "Kto pisze opowiadania", Parowski z bliska dowcipem prażył, zobaczyłam wreszcie żywego baranka. Podobno padł rekord frekwencji , 7000 osób przewinęło się dziś przez teren konwentu. Idę spać. Do jutra.
Agi - 23 Marca 2013, 09:55
Ruszam na spotkanie z Sawikolem i Romkiem P
Temperatura -11.
terebka - 24 Marca 2013, 01:27
Nie dano mi możliwości wyboru - Romek P. czy savikol. Bój o akredytację trwał przeszło dwie godziny i zakończył się zwycięstwem kilka minut po 11.
To był owocny dzień. Kilka udanych zakupów, dwa autografy, sporo wykładów. No i fajnie było spotkać wreszcie ludzi spoglądających na mnie do tej pory jeno z netowych czeluści. To była przyjemna puenta mojej przygody z Pyrkonem
Matrim - 24 Marca 2013, 10:42
Byłem (przez chwilę, niestety), posłuchałem (choć ledwo słychać było) i nawet potrzymałem w łapkach Wielką Antologię Ładna jest, rzekłbym profesjonalna pełną gębą! I mam nadzieję, że to będzie tylko pierwsza z regularnej serii, bo baranek już narybek zachęcał
Nie dane mi było przywitać się (choćby) ze wszystkimi forumowiczami, bo jakoś tak się rozpłynęli po szortalowej prelekcji, ale lakeholmen zdążył mi życie uratować
Agi - 24 Marca 2013, 11:23
Matrim, czemu się nie ujawniłes?
Kończę konwentowanie i zbieram sie do domu. Resztę wrażeń opiszę (lub nie) później.
terebka - 24 Marca 2013, 12:50
Byłeś na barankowej pogadance, Matrim? Baranka prawie nie słyszałem. Znaczy, że Ciebie prawie nie widziałem
ilcattivo13 - 24 Marca 2013, 13:59
Jak znam Matrima, to znowu był przebrany za Zorro i nikt go nie poznał
Witchma - 24 Marca 2013, 14:00
terebka - 24 Marca 2013, 14:10
Rzeczywiście, w ostatnim rzędzie siedziały trzy istoty nierozpoznawalne pod przebraniem. Nie było wśród nich Zorra... Zorro... W sumie, Zorry, bo to były przedstawicielki płci nadobnej.
ilcattivo13 - 24 Marca 2013, 15:16
A-ha! Pewnie się schytrzył i przebrał za kobietę
Matrim - 24 Marca 2013, 15:23
ilcattivo13, preferuje raczej podejście Monsieur Leclerca. Szczególnie, że jego atrybut mam na stanie
terebka, pomijając fakt, że też czasem bywam nadobny, to jednak trzy niewiasty siedziały w przedostatnim rzędzie. Ostatni był dla tych, którzy się spóźnili
I wbrew tym paskudnym insynuacjom niektórych tu, wcale się, Agi, nie ukrywalem. Tylko przemknąłem jak Błyskawica (ożeż, Zorro!).
ilcattivo13 - 24 Marca 2013, 15:28
znaczy, robiłeś za wędrownego sprzedawcę cebuli?
Witchma - 24 Marca 2013, 15:29
terebka, wypatruj sprzedawcy cebuli
edit: Damn, Nieświeć mnie ubiegł.
Matrim - 24 Marca 2013, 15:39
Aś tam wypatruj... Na nos trzeba
terebka - 24 Marca 2013, 16:34
Nie będę się kłócił o rzędy, Matrim. Wzrok już nie ten - starość nie radość. A i słuch został wystawiony na ciężką próbę. Węch jeszcze działa, póki co. Ale tu nie o rzędy chodzi... W sumie, nie pamiętam już o co chodzi
A. O cebulę.
ed. Przypomniałem sobie. Na wstępie poinformowano nas, skąd nazwa: "Blok dziecięcy". Więc sobie pomyślałem, kiedy weszli spóźnialscy, że to ktoś przyszedł kogoś przewinąć.
ilcattivo13 - 24 Marca 2013, 18:33
Witchma - great minds think alike
Sauron - 24 Marca 2013, 21:00
O, to ja siedziałam w drugim rzędzie umazana niebieską farbą, z siostrą (w asasyńskiej bluzie) i przyjaciółką (w roli Samary z "The Ring").
terebka - 24 Marca 2013, 21:08
O! Czyż świat nie jest mały, Sauron? Albo Forum duże
Sauron - 24 Marca 2013, 21:08
Świat jest mały? Widać nie musiałeś lecieć do Poznania aż z Thessi
terebka - 24 Marca 2013, 21:14
Nie zdarzyło mi się, fakt. Jechałem PKP Przewozami Regionalnymi, na zdecydowanie krótszej trasie
Sauron - 24 Marca 2013, 21:15
Nie ma nic gorszego niż korek do przekaźnika masy.
Agi - 24 Marca 2013, 21:23
Sauron, fajnie wyglądałyście.
Szkoda, że organizatorzy pozbawili nas możliwości normalnej rozmowy.
Ja baranka prawie nie słyszałam, chociaż bardzo się starałam.
Sauron - 24 Marca 2013, 21:27
Mnie dodatkowo przygłuszało to lateksowe coś na mojej głowie (a poza tym to dziękuję, wahałam się czy zakładać te macki bo pod koniec wszystko zaczęło iść źle. Już planuję zrobić jeszcze jedne i nie powtórzyć tych samych błędów).
Organizatorzy chyba nie przewidzieli takiego zainteresowania konwentem.
|
|
|