Historia - W Europie odkryto piramidę
Rafał - 18 Stycznia 2006, 16:52
A w mojej pipidówce wygrzebali stanowisko przypisywane kulturze magdaleńskiej. Jest to chyba wdzięczne pole do różnorakich spekulacji i przy tej okazji wspomnę, że kultura ta jest datowana w skrajnych opiniach już na 22 tys lat wstecz. Jak gadałem z archeologami to odniosłem wrażenie,ze temat jest felerny, z miejsca kojarzy się z Danikenami, kulturami przedlodowcowymi i każdy jeden naukowiec boi się aby nie przylepiono mu łatki fantasty - a on przecież taki poważny człowiek, z publikacjami itp.Pamięta kto odkrycie z Glotzel? Właśnie kultura magdaleńska, jakieś ryty - bo przcież nie pismo, w mądrych książkach pismo wynaleziono duuuużo później, jakieś wyroby z metalu - też nie pasuje do wizji rozwoju ludzkości. Kto by się odważył mówić inaczej - bęcwał.
Iscariote - 18 Stycznia 2006, 17:30
to potwierdza, ze w moim mieście nic sie nie dzieje i ze jesteśmy zacofani zarówno kulutrowo jak i pod kazdym innym wzgledem... mimo wszystko kocham to miasto (taki patriotyzm)
Co do książek Dankiena mam kilka i co tam jest napisane nawet ciekawe, gdyby pozbyc sie tej otoczki domysleń czy aby nie współpracowała z tym obca cywilizacja czy bogowie
Margot - 18 Stycznia 2006, 17:56
Rafał napisał/a | A w mojej pipidówce wygrzebali stanowisko przypisywane kulturze magdaleńskiej. Jest to chyba wdzięczne pole do różnorakich spekulacji i przy tej okazji wspomnę, że kultura ta jest datowana w skrajnych opiniach już na 22 tys lat wstecz. |
No, jest i chyba już mniej skrajnie, bo wg niektórych badaczy kulturę tę należy datować nawet do 25 000 lat pne (na podstawie znalezisk hiszpańskich, choć rzeczywiście, dość nielicznych i trudnych do klasyfikacji - niemniej, granica jakby się uwstecznia ). A poza tym, stanowiska kultury magdaleńskiej odkryto w latach 90-tych XX wieku na terenach pojezierza mazurskiego, na Górnym Śląsku, w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej (znaleziska datowane były na 15-11 tysięcy lat pne.) - co w tym dziwnego, ze znaleziono je też w innych miejscach Polski??
Rafał napisał/a | Jak gadałem z archeologami to odniosłem wrażenie,ze temat jest felerny, z miejsca kojarzy się z Danikenami, kulturami przedlodowcowymi i każdy jeden naukowiec boi się aby nie przylepiono mu łatki fantasty - a on przecież taki poważny człowiek, z publikacjami itp. |
Ludzie się boją, to fakt. Z jednej strony - śmiałych teorii (bo tu łatwo o błędy), z drugiej - fatalnej opinii. Pamiętam, jak znajomy paleontolog mówił mi, że kiedy pisze raporty z badań, to grubo zaniża przypuszczenia dotyczące datowania, żeby nie wpaść i ponoć jest to powszechna praktyka.
Rafał napisał/a | Pamięta kto odkrycie z Glotzel? Właśnie kultura magdaleńska, jakieś ryty - bo przcież nie pismo, w mądrych książkach pismo wynaleziono duuuużo później, jakieś wyroby z metalu - też nie pasuje do wizji rozwoju ludzkości. Kto by się odważył mówić inaczej - bęcwał. |
Przyznaję, że nie kojarzę. Było znalezisko związane z hematytem, czy to o to chodzi? Z datowaniem próbek na 9-8 000 lat pne?
Rafał - 18 Stycznia 2006, 18:03
Margot napisał/a | co w tym dziwnego, ze znaleziono je też w innych miejscach Polski?? Shocked |
No co ty? Z konia spadłaś? W MOJEJ pipidówie wygrzebali!
Margot napisał/a | Było znalezisko związane z hematytem, czy to o to chodzi? Z datowaniem próbek na 9-8 000 lat pne?
|
Nieee, w starej, nadgryzionej zębem mola Fantastyce był taki dział "nauka i SF". W jednym z felietonów było omówienie tego znaleziska. Odkopano skladzik różnych, różności w tym i przedmiotów ewidentnie datowanych na okres tejże kultury i posiadających ich cechy. Jakieś dyski z "rytami", ozdoby z metalu, z kości, coś w rodzaju pieniążków i ... no dobra, nie pamiętam co jeszcze. Dawne czasy to były. Musiałbym pokopać, może kiedyś jeszcze odkopię ten egz.fantastyki.
Margot - 18 Stycznia 2006, 18:08
Rafał napisał/a | Margot napisał/a | co w tym dziwnego, ze znaleziono je też w innych miejscach Polski?? Shocked |
No co ty? Z konia spadłaś? |
Niejeden raz...
[quote="Rafał"]W MOJEJ pipidówie wygrzebali!
A Ty myślisz, że ta La Madeleine, to metropolia była?
Rafał napisał/a | Margot napisał/a | Było znalezisko związane z hematytem, czy to o to chodzi? Z datowaniem próbek na 9-8 000 lat pne? |
Nieee, w starej, nadgryzionej zębem mola Fantastyce był taki dział nauka i SF. W jednym z felietonów było omówienie tego znaleziska. Odkopano skladzik różnych, różności w tym i przedmiotów ewidentnie datowanych na okres tejże kultury i posiadających ich cechy. Jakieś dyski z rytami, ozdoby z metalu, z kości, coś w rodzaju pieniążków i ... no dobra, nie pamiętam co jeszcze. Dawne czasy to były. Musiałbym pokopać, może kiedyś jeszcze odkopię ten egz.fantastyki. |
To pewnie zapomniałam... Memoria fragilis...
Muszę poszperać też, bo to intrygujące...
Gustaw G.Garuga - 14 Kwietnia 2006, 18:57
Cytat | A co powiesz na taki kwiatek! Podczas badania wikingowskiego cmentarzyska na Gotlandii, znaleziono szczątki, które po teście na izotop tlenu, okazały się być pochodzenia azjatyckiego!
Inne znowu byly mieszanką tych dwóch typów tz. skandynawskiego i ajatyckiego! A że groby przykryte byly charakterystycznymi płytami, nie chodziło tu o niewolników! |
Fajnie, że to odgrzebałem. Ostatnio głośno (?) o wyprawach Zheng He, admirała z epoki Ming, który dotarł do Indii, Zatoki Perskiej a nawet wschodniego wybrzeża Afryki, prawdopodobnie odkrył Australię, niektórzy twierdzą, że może i w Ameryce Poludniowej stopę postawił. Otóż przeczytałem w Internecie, jakoby Chinczycy wyprawiali się aż na Atlantyk, zwiedzili Połwysep Iberyjski, Wielką Brytanię, a nawet wpłynęli na Bałtyk i odwiedzili Europę Wschodnią, skąd ponoć mieli przywieźć informację, że ludzie tamże mieszkający wierzą w Boga... Jeśli to prawda (mam wątpliwości), to jakoś by to wyjaśniało azjatyckie pochodzenie szczątków gotlandzkich...
Cavek - 14 Kwietnia 2006, 19:41
Ostatnio gdzies ogladalem film o chińskich piramidach. Najwieksza jest grobem pierwszego cesarza ktorego jak odkopia to wg nich wroci do wladzy a Partia by tego raczej nie chciala Tamte piramidy budowane sa z ziemi z warstwami jakiegos lyka mimo ze sa wielkie jak gory to raczej mniej imponujace od egipskich czy tez amerykanskich (meksyk ciezko zaliczyc do poludniowej ameryki ) takie ziemne kopce. Najwieksza piramida rzeczywiscie znajduje sie w Meksyku polecam Google Earth ładnei wyglada
za www.budowle.pl
Cytat |
Największą piramidą, a zarazem największym pomnikiem, jaki kiedykolwiek wybudowano, jest piramida Quetzalcóatla w Cholula de Rivadabia, 101 km na płd. - wsch. Od miasta Meksyk. Ma wysokość 54 m, a podstawa zajmuje powierzchnię prawie 18,2 ha. Jej całkowita pojemność została oszacowana na 3,3 mln m³ (piramida Cheopsa posiada pojemność 2,4 mln m³. |
Gustaw G.Garuga - 14 Kwietnia 2006, 20:12
Cytat | polecam Google Earth |
Właśnie się ściaga
Z podanych przez Ciebie danych widzę, że piramida Cheopsa jest jednak wyższa (ponad sto metrów, zdaje się), ale obie razem wzięte przenosi "Bośniacka Piramida Słonca". Tak na boku, to te nazwy, jeszcze "Bośniacka piramida Księżyca" i "Bośniacka Piramida Smoka", i całą tę bodaj "Bośniacką Dolinę Królow" mam za kretynizm. W wywiadzie archeolog ktory odkrycia dokonał wydaje z siebie trele nacjonalistyczne, a to mnie przynajmniej żenuje.
Cavek - 14 Kwietnia 2006, 20:17
Poki co to "Bosniacki Schliemann" oprocz 2 wzgorz i paru kamiennych plyt nie znalazl piramid Co do zburzonych piramid to w Meksyku sa ruiny jeszcze wiekszej piramidy niz w/w.
Cavek - 14 Kwietnia 2006, 20:24
Gustaw G.Garuga napisał/a | Cytat | polecam Google Earth |
Właśnie się ściaga
Z podanych przez Ciebie danych widzę, że piramida Cheopsa jest jednak wyższa (ponad sto metrów, zdaje się), ale obie razem wzięte przenosi Bośniacka Piramida Słonca. |
Ciekawe jak Osmanagic wyliczyl ze ta jego piramida ma 220 metrow wysokosci Cheopsa ma 146 metrow. IMO to jakas totalna bzdura. Nazewnictwo rzeczywiscie lekko mowiac "niestosowne"
NURS - 14 Kwietnia 2006, 21:13
Zdjęcia z tej strony o bośniackiej piramidziez sugeruja, że byc może mamy do czynienia z obrobieniem zbocza góry, a nie budowa piramid, jako takich.
Gustaw G.Garuga - 16 Kwietnia 2006, 10:06
Czytając wywiad z "Bośniackim Schliemannem" odniosłem wrażenie, że jego celem jest nie tyle odkrycie, czym jest wzgorze, ile udowodnienie tezy, że jest piramidą i pododem do chwały narodu bośniackiego. Jak to się ma do etyki naukowej? "Nie ma żadnych wątpliwości, że to piramida", rzecze Semir Osmanagić. No cóż, jak na razie dla mnie to wzgórze wygląda jak wzgorze, wprawdzie dość regularne, ale jednak. Słowa pana archeologa o "największym odkryciu archeologicznym świata" nie wystarczą - czekam na fotografie szczegółów architektonicznych, znalezionych we wnętrzu artefaktów, plaskorzeźb, malowideł, itp.
Wersja Osmanagicia, że mamy do czynienia z budowlą wzniesioną kilkanaście tysięcy lat temu, jakoś nie wywołuje entuzjazmu innych badaczy. Że naturalnie regularne wzgórze zostało w czasach rzymskich obłożone kamiennymi płytami, mówiło się już w styczniu. Tak czy owak, rzecz warta jest badań i wielka szkoda, że owe są w rękach bośniackiego nacjonalisty ze z góry założoną tezą. Możemy się spodzewać matactw, niestety
NURS - 16 Kwietnia 2006, 21:05
mogli je ociosać (to wzgórze), przy odpowiednim dogodnym wyglądzie, to nie był trud równy wznoszeniu piramidy.
Cavek - 17 Kwietnia 2006, 18:00
Ofensywa Piramidologow trwa (chociaz moga sie okazac Piarmidiotami ) :
http://www.bosnianpyramids.org/ i http://www.bosnianpyramid...files/News.html
na Googleearth ten rejon niestety ma slabe powiekszenie :/
http://www.sarajevo-x.com/galerije/051103008/1
10 nieobrobionych zdjec, bo te z bosnianpyramids sa z nalozonymi liniami itp.
Gustaw G.Garuga - 17 Kwietnia 2006, 20:03
Widzę, że sporo się wokół tej sprawy dzieje. To dobrze. Nawet jeżeli Osmanagić to zapatrzony w swoją sławę nacjonalista (daję slowo, że takie wrażenie robi w wywiadach), będzie wokół niego zbyt dużo innych specjalistów, by dało się coś "naściemniać"
Jestem naprawdę ciekaw, co z tego będzie. Akurat ten trojkąt równoboczny mnie nie przekonuje, bo Daniken nie takie rzeczy wymierzał. Ciekawsze są te otwory wentylacyjne co 30 metrów, tylko skąd "starożytni Bośniacy" znali tę jednostkę miary? I wciąż czekam na jakieś zdjęcia. Krajoznawcze fotki wzgórza i owszem, ładne są, ale do złudzenia podobne widzę w Beskidzie (a przedwczoraj miałem doskonały widok na Wielki Stoh w Małej Fatrze - no idealny stożek, ktoś to powinien zbadać ). Wejście do piramidy niewiele się różni od wejść do jaskiń. Hmmm. Ale zobaczymy. Niech kopią, badają. A nuż to prawda?
NURS - 17 Kwietnia 2006, 23:46
gustawie, ale to nie stożek, na tych czystych zdjęciach też widać krawędzie. a co do 30 metrów, to, przepraszam, o co chodzi? skąd znali taką miarę? a co oznacza 30 metrów teraz?
Gustaw G.Garuga - 19 Kwietnia 2006, 07:45
Fakt, NURSie, na razie cały szum wokół "Bośniackiej Piramidy Słońca" to czcza gadanina. Mówi się, że to wzgórze idealnie skierowane jest rogami w cztery strony świata (kwestię Wielkiego Stoha i jego kształtu zostawmy na boku). No właśnie, mówi się, a na zdjęciach szczerze mówiąc tych boków i krawędzi nie widzę. Z tymi "30 metrami" głupio im wyszło, lepiej by napisali "co sześćdziesiąt kroków". Mówi się, że w czasie ostatniej wojny wzgórze trafione pociskami wydawało z siebie jakiś rezonans. Mowi się też, że... itp. Jest wielka afera, a konkretów żadnych.
NURS - 19 Kwietnia 2006, 09:34
Na tych zdjęciach z samolotu robionych widać coś, co wygląda jak krawędzie. ale sprawa jest ciekawa, jako fantasta chciałbym, żeby w tym tkwiło ziarno prawdy, byłaby niezła jazda. Egipcjanie musieliby spuścic powietrze ze Sfinksa i obwozić go po Europie i okolicach, jak kiedyś wożono wieloryba
Gustaw G.Garuga - 19 Kwietnia 2006, 09:51
Och, ja bym BARDZO chciał, żeby tkwiło w tym ziarno prawdy albo jeszcze lepiej dwa. Ale sceptycyzm trza zachować właśnie dla dobra sprawy, zadawać niewygodne pytania, piętnować przekłamania itp.
Zna ktoś języki Słowian Poludniowych? Bo pod zdjęciami (http://www.bosnianpyramid...p?id=17&lang=en), skądinąd bardzo ciekawymi, rozgorzała dyskusja o ile się orientuję bośniacko-serbsko-chorwacka, i padają zarzuty o zazdrość, faszyzm itd. Nacjonaliści górą
Romek P. - 19 Kwietnia 2006, 09:53
NURS:
Cytat | Egipcjanie musieliby spuścic powietrze ze Sfinksa i obwozić go po Europie i okolicach, jak kiedyś wożono wieloryba |
E, a pomijając kwestie rzetelności, moim zdaniem to nie jest taka aż megasensacja Co z datowaniem? Bo jeżeli twórcami maja być Illirowie, to nawet gdyby to miały być piramidy, to są grubo późniejsze od egipskich a że piramidy odkrywa się na całym świecie, co nie pozostaje bez związku z pewną "cywilizacją" z czasów budowy Stonehenge i tych miast w Hiszpanii, to mnie to fcale a fcale nie zaskakuje
Inna sprawa, wszyscy tu słusznie obawiamy sie fałszerstw
Gustaw G.Garuga - 19 Kwietnia 2006, 09:59
Ależ Romku, Bośniacka Piramida Śłonca miałaby być NAJWIĘKSZA na świecie Co do datowania, to przeczytałem w jakimś wywiadzie, że miałaby pochodziś SPRZED ostatniej epoki lodowcowej...
Romek P. - 19 Kwietnia 2006, 10:07
Gustaw G.Garuga:
Cytat | Ależ Romku, Bośniacka Piramida Śłonca miałaby być NAJWIĘKSZA na świecie Co do datowania, to przeczytałem w jakimś wywiadzie, że miałaby pochodziś SPRZED ostatniej epoki lodowcowej... |
Łoj! To pewno i największe żyletki będzie można w niej ostrzyć, jak już ją odkopią?
NURS - 19 Kwietnia 2006, 10:11
Pomijając już fakt, że piramida to najprostsze co mozna zbudowac i każdy to zauważy, jak poodbserwuje dzieci bawiące sie klockami, co by tłumaczyło fenomen podobieństw takich budowli. tutaj sensacja jest wielkość. Zastanawia mnie tylko, skąd się tyle ziemi na tej piramidzie wzięło
Rodion - 19 Kwietnia 2006, 10:11
Nie tylko żyletki, ale całe szyny kolejowe! ( Choć T.P. jest przynajmniej zabawny, a ta "afera" jest raczej smutna. )
Cavek - 19 Kwietnia 2006, 12:55
Ja jestem zdziwiony ze to jeszcze nie jest nazwane Atlantyda. Co do datowania (nie wiem na jakiej podstawie - ceramika? ) to 12 000 lat pne a cywilizacja "Bosniakow" zostala zniszczona przez ten kataklizm o ktorym mawiaja: Potop, Zniszczenie Atlantydy itd. Generalnie cywilizacja neolityczna. Hmm a moze to Aquilonia Conana ? . Gustaw czy nie czas Wielki Stoh nazwac Wielką Słowiańską Piramidą Swętowita ? A wracajac do obrobionych szczytow gór to kiedys w jakims Danikenopodobnej ksiazce czytalem o calej cywilizacji w Andach ktora obrabiala szczyty gor, czego tam nie znalezli i gory w ksztalcie lam, ze o Bogach i innych stworach nie wspomne.
NURS - 19 Kwietnia 2006, 13:17
Zbudowanie piramidy, a ociosanie góry i obłożenie jej kamieniami to istotna róznica. Te góry imo mogły byc jedynie poobrabiane do pewnych ksztaltów. ale to też wymagało sporego wysilku.
kruczywiatr - 19 Kwietnia 2006, 14:22
Cavek napisał:
Cytat | Hmm a moze to Aquilonia Conana ? |
Czemu Aquilonia?
Piramidy są w wielu miejscach, największa bodajże w centrum USA, przypominająca górę, tyle że ją farmerzy nieco spsuli. Więc i jedna może być w Europie, ale ta bałkańska to się robi piramidą medialną, nie archeologiczną.
Atlantyda to to nie jest i nie będzie; ze wszyskich wersji o niej, z którymi miałem okazje się zapoznać, najbardziej przemawia do mnie wersja z Antarktydą.
Romek P. - 19 Kwietnia 2006, 14:27
Kruczywiatr:
Cytat | Atlantyda to to nie jest i nie będzie; ze wszyskich wersji o niej, z którymi miałem okazje się zapoznać, najbardziej przemawia do mnie wersja z Antarktydą. |
?
O ile niczego nie mylę, od co najmniej paru milionów lat jest pokryta lodem???
NURS - 19 Kwietnia 2006, 15:04
kruczywiatr napisał/a | Cavek napisał:
Cytat | Hmm a moze to Aquilonia Conana ? |
Czemu Aquilonia?
Piramidy są w wielu miejscach, największa bodajże w centrum USA, przypominająca górę, tyle że ją farmerzy nieco spsuli. Więc i jedna może być w Europie, ale ta bałkańska to się robi piramidą medialną, nie archeologiczną.
Atlantyda to to nie jest i nie będzie; ze wszyskich wersji o niej, z którymi miałem okazje się zapoznać, najbardziej przemawia do mnie wersja z Antarktydą. |
Tez widziałem tę północno amerykańską, dla ścisłości piramidę, i program o miescie, jakie wokół niej istniało. generalnie zadaje to klam teoriom, że indianie byli prymitywni i koczowniczy.
Gustaw G.Garuga - 19 Kwietnia 2006, 18:16
Cavek, pytasz, skąd to datowanie. Ano są tam jakieś ślady z okresu zlodowacenia, erozji czy jakoś tak (nie pamiętam, nie znam się, geologiem nie jestem). A co do szans Stoha na miano Wielkiej Słowiańskiej Piramidy Świętowita to marne szanse - w końcu to tylko góra
|
|
|