Mistrzowie i Małgorzaty - Istvan Vizvary 
						
												 charande - 5 Czerwca 2011, 09:26
  Dział literacki Esensji ma przyjemność zaprezentować:
 
 
Istvan Vizvary - Poproszę hordę krwiożerczych demonów (których nie sposób pokonać)
 
  
 
 
Mroczna groteska z życia studenckiego - zgrabny mariaż grozy i absurdu    Miłej lektury!
												 Selena - 5 Czerwca 2011, 13:36
  Świetny tekst. Gratuluję.
 
 
Uśmiałam się jak mało kiedy  
												 lakeholmen - 5 Czerwca 2011, 14:06
  Dziękuję   :)
												 bloody_maryshka - 5 Czerwca 2011, 18:57
  Witam. Tekst na Esensji fantastyczny - humor sprawny, pomysł pyszny - realizacja "lekko-piórna"    Fajna rzecz ci wyszła.
												 lakeholmen - 5 Czerwca 2011, 19:28
  Cieszę się bardzo, że się podobało   
 
 
Może skorzystam bezczelnie z okazji i nieskromnie zareklamuję dziełko w podobnym chyba klimacie:Króliczki kontratakują, czyli międzygalaktyczny zakład krawiecki Piotra R.
												 Witchma - 5 Czerwca 2011, 19:34
  Oj, przestań, bo ja zamiast pracować, czytam "Hordy krwiożerczych demonów...".
												 lakeholmen - 5 Czerwca 2011, 19:53
  Na szczęście króciutkie to    Za to można popatrzeć na ilustracje, bardzo je lubię. Połowę z nich rysowała forumowa aisling   
												 Aisling - 5 Czerwca 2011, 20:03
  Nie sposob się nie zainspirować takimi demonami    ...
												 Nina Wum - 5 Czerwca 2011, 23:33
  Przeczytałam jednym rzutem. Co w przypadku dzieł łypiących z męczliwego monitora nieczęsto się zdarza. 
 
Błyskotliwe, wciągające jak odpływ zlewu i tak pozytywnie "*beep*". 
 
Mam ździebko uwag bardziej szczegółowych. 
 
Azali chcesz je, Istvanie, tutaj, czy słać na priv?
												 lakeholmen - 6 Czerwca 2011, 05:55
  Pięknie dziękuję, Nino      
 
 
Jeśli uwagi Twoje są czysto "interpunkcyjne", to chyba na priv, bo zapewne nikogo innego nie zaciekawią. Wtedy tutaj wpiszę już sumaryczną liczbę problemów    W innym przypadku, osądź sama, dobrze?
												 baranek - 6 Czerwca 2011, 07:08
  http://szortal.com/node/132
 
 
że tak sobie pozwolę wyręczyć Autora.
												 Nina Wum - 6 Czerwca 2011, 15:46
  Interpunkcja?...     Sądzisz, że aż tak się nudzę?
 
Powiem tak: tekst Twój klimatem i użytymi środkami wyrazu przypomina mi silnie Osiedle Cudów. Skrawki Piotra Rogoży (dawno temu drukowane w NF.) I tu i tam mamy trzech studenciaków pod wspólnym dachem, rzut oka na ich rozbrajająco nieskomplikowane życie wewnętrzne -  tudzież precyzyjnie odmierzoną porcję makabry.
 
Nie jest to wada. Tamten tekst również przypadł mi do gustu.
 
Piszesz, Istvanie, stylem, który sam się sprzedaje - jakakolwiek historyjkę by ciągnął. Potoczystym, bezpośrednim, giętkim i ...bo ja wiem? Wchodzącym w natychmiastowy kontakt z czytelnikiem. Ten styl jest pełen uroku. Opisy rzeczy z założenia dość okropnych wywołały szeroki uśmiech na mej twarzy ("nikt by nie uwierzył, że krew może sikać tak wysoko"     - no i Maks Bez Głowy - aż z uciechy kanapkę odłożyłam    ) - z takim wdziękiem i wyczuciem są zrobione.
 
Tylko, że to jest, no...historyjka.
 
Fabuła, ruszywszy z kopyta w poetykę bajki grotesque - im dalej w las, tym bardziej jakoś tak rozłazi się po kościach. Odpadnięcie motywu czarosprawczej żaróweczki - bo jest zmęczona - LOL WUT? Mam wrażenie, iż zapędziwszy swoich biednych nie-tak-znowu-bystrzaków w sytuację bez wyjścia, sam również go nie mogłeś znaleźć. 
 
Zaś zakończenie mnie rozczarowało. 
 
Lecz pisz dalej, pisz chyżo. Bowiem powiem Ci w sekrecie najgłębszym,     Istvanie; niektóre opisy robisz tak, że sobie myślę:
 
 " Prima sort! Ja bym w ł a ś n i e  w ten sposób ów opis zrobiła." 
 
A zadowolenie wypełnia mnie wówczas - jak gaz balonik w kształcie słonia Dumbo.  
												 lakeholmen - 6 Czerwca 2011, 17:56
  Nino, Nie mam nic na swoją obronę       
 
 
Jeszcze raz dziękuję  
												 meksico - 6 Czerwca 2011, 21:16
  lakeholmen, dla mnie ten tekst jest genialny    
 
raczej nie czytam na monitorze a tutaj musiałem i nie żałuję    
 
Zresztą piszesz tak, że aż mnie zazdrość żre    
 
pozdrawiam serdecznie i kłaniam się bardzo nisko
 
gratulacje
 
 
PS Czemu Twój nick kojarzy mi się ze skocznią narciarską?  
												 lakeholmen - 6 Czerwca 2011, 21:48
  To ja się kłaniam i cieszę, że inni też lubią Maxa i tę kompanię   
 
 
Bo pseudonim to jakis szwedzki jest, moze dlatego Ci się kojarzy?
 
Pozdrawiam również
												 Selena - 6 Czerwca 2011, 22:05
  Och pratar du svenska?  
												 lakeholmen - 7 Czerwca 2011, 07:22
  Niestety nie  
												 figurant - 8 Czerwca 2011, 13:30
  Przeczytane Poproszę Hordę krwiożerczych demonów oraz Morderstwo przy rue Isaac
 
Jestem usatysfakcjonowany. Nawet bardzo. Dziś wieczorem, jak się uda, sprawdzę czy reszta też mi sprawi tyle frajdy.
												 Martva - 9 Czerwca 2011, 15:19
  Poproszę Hordę krwiożerczych demonów -     
 
Lubię Cię czytać.
												 lakeholmen - 9 Czerwca 2011, 15:28
  Dobrze to wiedzieć.
												 cranberry - 22 Czerwca 2011, 15:54
  Przeczytałam Demony, doobre     
 
Styl - zgadzam się, błyskotliwy i świetny. Co do zakończenia - mnie się podobało. Wyłączenie żaróweczki z gry dało właśnie, moim zdaniem, szansę na inny koncept, wynikający wyłącznie z pomysłowości bohaterki, a nie z "reguł bajki" (jedna osoba = jedno życzenie itp).
												 lakeholmen - 24 Czerwca 2011, 09:26
  Dziękuję i cieszę się, że się podobało  
												 cranberry - 24 Czerwca 2011, 11:25
  Dodam jeszcze, że mnie utwory z narracja zdecydowanie nie serio (groteska, farsa) zazwyczaj przez pierwsze 2 strony bawią, a potem się nudzę, a tutaj świetny styl sprawił, że z równym zainteresowaniem doczytałam do końca (a to jednak trochę objętości ma) i właśnie puenta w pełni mnie usatysfakcjonowała.
												 Witchma - 27 Stycznia 2012, 09:49
  Się autor nie chwali, ale od czego są życzliwi    
 
 
Lutowy numer Nowej Fantastyki już dostępny    Przypadkowa zbieżność nazwisk chyba wykluczona  
												 shenra - 27 Stycznia 2012, 11:18
  Bardzo zacny tektst.   
												 lakeholmen - 27 Stycznia 2012, 11:41
  
 
 
Fakt, mój syn jeszcze nie publikuje chyba, a ojciec w innej branży     
 
 
Ja się nie chwalę, bo nie jestem do końca pewien czy jest czym. Na pewno fajne ilustracje, widziałem   
 
 
Życzliwym bardzo dziękuję  
												 Fasoletti - 27 Stycznia 2012, 17:59
  Ja już po lekturze, lakeholmen. Szczerze Ci powiem, że czytało się fajnie. Ale żeby zrozumieć o co tam tak do końca chodziło, chyba jeszcze raz będę musiał przeczytać.
												 Witchma - 27 Stycznia 2012, 20:29
 
 | lakeholmen napisał/a |  | Na pewno fajne ilustracje |   
 
 
Mnie się z całego tekstu najmniej podobały...
												 merula - 28 Stycznia 2012, 12:44
 
 | Fasoletti napisał/a |  | Ale żeby zrozumieć o co tam tak do końca chodziło, chyba jeszcze raz będę musiał przeczytać. |   
 
 
tylko raz?   
												 shenra - 28 Stycznia 2012, 12:57
  Eee wystarczy się skupić.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |