Gh0st - 1 Lutego 2010, 15:52 Ja zagłosowałem na 3... Trochę to to przebajerowane jest zbytnio (ta z Wędrowyczem na białym tle była ładna). DOWN@ O gustach się nie dyskutuje? o_O Fidel-F2 - 1 Lutego 2010, 16:00
hrabek - 1 Lutego 2010, 16:17 Gh0st: skoro o gustach się nie dyskutuje, to czemu zgłaszasz post Fidela, który również swój gust wyraża? Jaden Kast - 3 Lutego 2010, 11:24 2: gdybym kupował SFFH w kiosku, to pewnie bym je przeoczył, albo uznał za jakieś "growe" wydawnictwo. Ja rozumiem, że reklama dużo zysków daje, a gra jest świetna (przynajmniej patrząc na recenzje), ale czy wszędzie trzeba używać grafik typowo reklamowych? Może trzeba było użyć jakiejś grafiki stworzonej na potrzeby gry (conceptarty, albo krajobrazy-tapety) i dla niezorientowanych dodać ten napis "Mass Effect 2". Virgo C. - 3 Lutego 2010, 17:22 Póki co jeszcze nie kupiłem. W jedynym kiosku w Świebodzicacach, gdzie SFFiH można kupić była tylko wersja z facetem. To samo w dwóch salonikach prasowych na DG we Wrocławiu, a teraz także w trzech kioskach na moim krakowskim osiedlu. Spisek jakiś czy co? rybieudka - 4 Lutego 2010, 22:52 Zakupiłem, ale tylko jedną z wersji (tą z 3 postaciami z gry). Moim zdaniem okładka raczej słaba. Kolorystyka tytułu pasuje tylko w tej wersji, którą akurat mieli w kiosku, w którym kupowałem. Czyli czerwony napis i czerwony grzbiet. Na plus na pewno kolorystyka i dobór czcionek w "opisie zawartości". Ale sama ilustracja jakaś taka nie bardzo. Dwóch poprzednich numerów nie mam (ale to jest brak w fazie nadrabiania;), jednak ich okładki były moim zdaniem duuużo lepsze. Matrim - 5 Lutego 2010, 01:40
Nie. Kolekcjonerzy wykupili 
terebka - 10 Lutego 2010, 17:07 Kupiłem. Akurat z tą wersją okładki, którą chciałem, tą ze szczegółami, na których warto zawiesić wrok Dam jednakowoż 4, nie 6, bo choć grafika ładna i porządek jakiś taki, i grzbiet opisany jak Pan nakazał, to nie podoba mi się tematyka. To jest, bądź co bądź, pismo literackie. Na reklamę nowej gry jest miejsce gdzieś na końcu, albo w środku, nie od frontu, pffff...  I jakiś taki nie wiadomo jaki jest cały ten pomysł z trzema wersjami okładki - infantylny, rzekłbym, zupełnie jak dla odbiorcy, którego kręci to, co ma na sobie Angelina Jolie kiedy się wybiera do supermarketu, a nie jak zagrała w najnowszym filmie. A w ogóle, to nie od rzeczy byłoby wrzucanie na okładkę sceny z wybranego opowiadania - najlepiej autora miesiąca.
dalambert - 10 Lutego 2010, 21:43 Dostałem z chłopczykiem - dobre . nureczka - 11 Lutego 2010, 09:14
Oj, nie. Ilustracje może nawet są niebrzydkie, ale w 90% straszliwie spojlerują. terebka - 11 Lutego 2010, 16:15 nureczka, zawsze można wybrać jakąś neutralną ilustrację, z tych pozostałych 10% No, ja rozumiem i nie walczę przeciw temu, aby nasze ulubione czasopismo wywiązywało się z umów patronalnych, ale nieco więcej umiaru. Adashi - 20 Lutego 2010, 13:48 Ocena za brak poszanowania dla kolekcjonerów  1 
nureczka - 20 Lutego 2010, 13:56
Można, ale to zbyt piękne, żeby było prawdziwe. terebka - 20 Lutego 2010, 19:12 W efekcie mamy kolejną okładkę nietematyczną, z ładną grafiką, nie powiem, ale pasującą do pisma o zupełnie innym profilu. Ozzborn - 21 Lutego 2010, 17:07 O nie głosowałem jeszcze- ja mam z panią. strasznie plastikowa ta pani... i już przez chwilę pomyślałem, że tym razem wyszło fajne zakrycie loga, ale znów ktoś przedobrzył i łuna planety czy księżyca jest na jednym planie z babeczką podczas gdy sam księżyc jest w tle. No znowu BEZ SENSU. 2. |
||||||||||||||
