To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Najnowszy numer - Kiedy nowy/kolejny numer SF?

NURS - 15 Października 2005, 17:26

OK. Teraz to jak po wystrzeleniu rakiet. Mozna tylko czekać:-)
Margot - 15 Października 2005, 17:29

Racja, NURSie!

To i odliczanie czas zacząć:

10...

Arlon - 15 Października 2005, 17:32

9...
8...
7...
6...
5...
4...
3...
2...
Niecierpliwy jestem :P

Pako - 15 Października 2005, 17:34

E no.. tak nie można.. to jest oszustwo!
po kolei trzeba, nie za często, bo się NURS pochoruje i kogo będziemy się moli pytać, kiedy nowy numer?
Powoli powiadam...
10

Arlon - 15 Października 2005, 17:38

Malkontenci mnie zdradzili :(
Margot - 15 Października 2005, 17:49

Twoja własne niecierpliwość Cię zdradziła, młody padawanie...

Manipulować należy ostrożnie, najpierw usypiając czujność, by potem łatwiej było ofiarę wtrącić w pułapkę błędu zamierzonego. Jak powiada starożytny mędrzec: Kto poskramia uczucia, rośnie w siłę.

Pako - 15 Października 2005, 17:52

To jedno. A drugie to to, ze przyjemnść wyczekana jest o stokroć lepsza niż zdobyta gwałtownie i niespodziewanie. Zazwyczaj ;)
Arlon - 15 Października 2005, 17:54

Zalezy o czym mowa :P
Pako - 15 Października 2005, 17:59

Ale nie wdawajmy się raczej w dywagacje czysto filozoficzne, nie mam dziś do tego głowy ;) Gdzie ja ją zgubiłem? Widział ktoś?
Tymczasem liczmy w ciszy... powoli... spokojnie... nie zakłucając wewnętrzengo spokoju wszechświata.. i mocy.
10

Margot - 16 Października 2005, 09:47

Głęboki wdech, rozluźnienie mięśni gardła, napięcie przepony i oto:

9....

Odliczanie trwa, znaczy :mrgreen:

Pako - 16 Października 2005, 12:08

Tak.. trwa.. niech NURS wie, że czekamy, że każdy dzień, każda godzina, każda minuta opóźnienia będzie szeroko komentowana. Tak NURSie. To jest szantaż :twisted:
9

NURS - 16 Października 2005, 12:13

No to krakowskim targiem. 15?:-)
Pako - 16 Października 2005, 12:16

No to może od razu na 8 przejdziemy ;)
Arlon - 16 Października 2005, 12:33

Łudziłem się, że to poważne forum. A tu takie jarczmarne licytacje...
Pako - 16 Października 2005, 12:49

bo to jarmarczny temat prawie że jest ;) Ale lepiej się tak potargować i urwać dcoś dla siebie, niż siedzieć po cichu i czekać, czy NURS będzie terminowy czy nie ;) Czasem warto się pośmiać...
Ale czuję, że za bardzo serio do twojego posta podszedłem. Ale co tam ;)

Arlon - 16 Października 2005, 13:01

Bo ja wiem, czy za bardzo?
9...

Pako - 16 Października 2005, 13:02

Jeśnie nie za bardzo, to daj looz, ziom ;) Czasem trzeba odetchnąć, nie da się cały czas gadać o tym, jak to źle jest na polskim rynku ksiażkowym czy o tyakich tam. Trzeba odetchnąć :)
9

NURS - 16 Października 2005, 19:06

Niech wam będzie 9.
Margot - 17 Października 2005, 08:50

Nie, NURSie. Teraz już:

8...

:mrgreen:

NURS - 17 Października 2005, 09:45

Nauki matematyczne nie znają takiego terminu:-)
Pako - 17 Października 2005, 15:44

Haha! Wydało się! NURS do dziesięciu liczyć nie umie! Cieszcie się więc, żę SF dojechało aż do 50 numeru - widocznie ktoś inne zajmował sie numeracją ;)
8

Margot - 17 Października 2005, 16:44

NURS, nie wykonuj zmyłek i uników. Odliczanie idzie, jak należy. Nie damy się zmylić :mrgreen:
NURS - 17 Października 2005, 17:01

Pako napisał/a
Haha! Wydało się! NURS do dziesięciu liczyć nie umie! Cieszcie się więc, żę SF dojechało aż do 50 numeru - widocznie ktoś inne zajmował sie numeracją ;)
8


nie wiesz jak to działa? Krzesełko, bałwanek, pałeczka, jak w szkole dla policjantów:-)

Margot - 18 Października 2005, 07:21

No, to teraz przetłumacz na policyjny:

7...


:mrgreen:

NURS - 18 Października 2005, 09:30

Kosa, psze pani, kosa:-)
Pako - 18 Października 2005, 15:54

Hmm.. ciekawe, co jutro będzie :)
7

Margot - 18 Października 2005, 17:29

Wiadomo, co będzie jutro, NURS już przygotowuje się do translacji na policyjny :mrgreen:
No, ale nie uprzedzajmy wypadków...

Dunadan - 18 Października 2005, 19:06

NURS napisał/a
Kosa, psze pani, kosa:-)


Bosz... NURSie nie strasz, w peirwszej chwili przeczytałem "kasa"...

NURS - 18 Października 2005, 20:09

Wam wszystkim jedno w głowie, tylko podwyżki i podwyżki. a ja spolegliwy jestem. Chyba się ugnę:-)
Margot - 18 Października 2005, 22:31

Upps! Prosiłam o dyspensę, a tymczasem prawo zadziałało wstecz => dopiero teraz zauważyłam.
Ale przynajmniej NURS się ugiął pod presją i nie robi podwyżki, to nawet lepsze :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group