Bramy domu umarłych - Michael Jackson 1958-2009
joe_cool - 26 Czerwca 2009, 10:06
[']
wreszcie ma spokój...
cherryen - 26 Czerwca 2009, 10:46
To akurat nie musi się zmieniać
Dla nas.. ludzi nie z jego otoczenia, oglądających go w tv i na zdjęciach generalnie nic sie nie zmieni.
Przybliżyła nam go muzyka.
Muzyka, która uczyniła go nieśmiertelnym.
[']
Godzilla - 26 Czerwca 2009, 12:23
[']
Żal, że dziwactwa przesłoniły muzykę, ale to był kawał dobrej muzyki. Szkoda człowieka.
Virgo C. - 26 Czerwca 2009, 12:24
Dokładnie, jego muzyka nadal będzie grana. Ale i tak szkoda, nawet jeśli od dawna nic już nie nagrał
[']
Iwan - 26 Czerwca 2009, 12:38
[']
Rudus - 26 Czerwca 2009, 14:49
Pomijajac jego osobe - talent nieprzecietny no i kawalki ktore gral rozpoznawal chyba caly swiat
[*]
Gwynhwar - 26 Czerwca 2009, 18:03
[']
ilcattivo13 - 26 Czerwca 2009, 19:25
[']
dzejes - 26 Czerwca 2009, 19:29
Jedna z najtragiczniejszych postaci muzyki.
May - 26 Czerwca 2009, 21:19
[']
mBiko - 26 Czerwca 2009, 22:53
[']
Najcieplej będę wspominał go jako Stracha na wróble.
Adashi - 27 Czerwca 2009, 09:38
[']
nimfa bagienna - 27 Czerwca 2009, 11:00
[']
qbard - 27 Czerwca 2009, 16:51
[*] [*] [*]
I trzy świeczki to za mało, niezaprzeczalny geniusz i gwiazda muzyki.
mawete - 5 Lipca 2009, 12:16
[']
Robert MW - 5 Lipca 2009, 12:33
[']
elfka - 5 Lipca 2009, 13:39
[']
Piech - 5 Lipca 2009, 23:38
Pamiętam jego teledysk do Billy Jean. Tam gdzie płyty chodnika świecą pod jego stopami. A ja patrzyłem i zastanawiałem się: Co to za cudak? No faktycznie cudak i nadzwyczajny muzyk. A Billy Jean "chodzi" za mną od kilku dni.
[']
banshee - 6 Lipca 2009, 14:11
[']
Kostucha Drang - 7 Lipca 2009, 10:18
[']
Taselchof - 8 Lipca 2009, 00:13
trochę nie na miejscu ...
mad - 10 Lipca 2009, 20:59
[']
shenra - 12 Września 2009, 22:31
[']
Hubert - 13 Września 2009, 11:36
Nie szalałem za muzyką (choć parę kawałków lubię), ale szanuję jego wkład w muzykę. Szkoda mi go, tego zniszczonego człowieka, który nie zdążył naprawić sobie życia.
[']
Chal-Chenet - 25 Czerwca 2010, 07:52
Dzisiaj mija rocznica śmierci Michaela... [*]
A jakby to było wczoraj...
Nitj'sefni - 25 Czerwca 2010, 08:06
[*] [*] [*]
Nigdy nie zapomnę...
Dla mnie największy muzyk wszech czasów. Słucham go i kiedy jest mi źle, ale i wtedy, kiedy jestem szczęśliwy. Pamiętam jak dzień przed śmiercią Michaela słuchałem jego piosenek i oglądałem te genialne teledyski, a rankiem następnego dnia... szok. Myślałem, że to pomyłka, ale niestety nie Mimo, że osobiście go nie znałem, to poczułem jakbym stracił kogoś bliskiego.
ivaine - 25 Czerwca 2010, 13:58
[*]
Ozzborn - 25 Czerwca 2010, 20:57
kurde ciężko uwierzyć, że to już rok.
[']
dalambert - 25 Czerwca 2010, 21:09
No przede wszystkim uczcijmy ten 1000 000 000 / miliard/ dolarów który Szanowny Nieboszczyk napędził / w ciągu roku/ swoim zejściem zbolałej rodzinie.
Chal-Chenet - 25 Czerwca 2010, 21:12
Co to ma do rzeczy?
|
|
|