To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Spodenki - SZORTY - "Gdzie do diabła wcięło...?" - do 20.VII.

Gwynhwar - 9 Lipca 2008, 17:49

Wiedziałam, że coś mi nie gra :shock:

Gdzie Tomcich?!

U mnie INWENTARYZACJA 8)

Rafał - 10 Lipca 2008, 10:38

Gdzie do diabła wcięło Tomcicha? :wink: :mrgreen:
Anonymous - 10 Lipca 2008, 11:19

Danie dnia. Reszta wtórna do bólu.
dzejes - 10 Lipca 2008, 20:20

PAMPARARA
Cytat

tego charakterystycznego dźwięku wydawanego przez rozprężone chrząstki.


:roll:

Reszta odarta z neologizmów razi drewnem. No i nie zrozumiałem końcówki.

INWENTARYZACJA

Cytat
Gdy rano budzi cię brzęk przewracanych pustych puszek i wiązanka przekleństw, to oznacza to dwie rzeczy: jesteś w porcie, a poziom upierdliwości starego, który właśnie się obudził i wyruszył na poszukiwanie jakiegoś cudem nie wypitego piwa, stoi na czerwonym polu.


Bądź też jesteś w akademiku, a współlokator obmacujący przez sen koleżankę z grupy odkrył właśnie, że spał w łóżku z kolegą z W-Fu.

Fantastyka jest gdzieś?

CIEMNOŚĆ

Ktoś niedawno zapodawał linki do fragmentów NRDowskiego serialu o pilocie Pirxie. Ten szort jest dokładnie taki sam. Ot ramotka. Nie lubię ramotek.

GRACZ
Cytat

Wlewam go w siebie, przez chwilę trzymam z przodu, potem przelewam do lewego policzka, w końcu do prawego i znowu naprzód, nim w końcu wypluwam.


W sumie czemu nie, Autor miał do dyspozycji całe 3500 znaków, mógł się jeszcze pokusić o równie dokładny opis porannego sika.

No i ten Louis Cypher :roll:

ZGRZEBNA KOSZULA

Brak fantastyki. Drewniany język. Bohater nie rozpoznaje kimona - niewiarygodne. I generalnie o co kaman?

ZMIANY

Cytat

-Przecież operacja przeniesienia kilkutonowych obelisków zaangażowałaby pół amerykańskiej armii,


:lol:

ZAKRĘTKA

Mientkie jak parówka. I znowu niezwykle oryginalnie - diaboły.

DANIE DNIA

Najlepszy tekst. Język można trochę podciągnąć, ale generalnie nie jest źle. Niezłe zakończenie, choć ten keczup mógł być jeszcze później - ale to już MHO.

SPÓŹNIONY

Rzeczownik "doktor" pada w tekście dziesięć razy. Autor używa go do opisu jednego z bohaterów i tylko do tego. Nie używa innego określenia. Ble.
Sam pomysł nawet nawet, ale wykonanie kiepskie. Co ma brak zdrowego rozsądku do porażenia piorunem? Związek zbyt naciągany, jednak. Gdyby po prostu coś się rymnęło z eksperymentem...

Punkt na pewno do Dania..., ale zastanowię się jeszcze nad drugim.

Adanedhel - 13 Lipca 2008, 17:24

No, ludzie, tydzień do końca, a tu rzeczywiście nieco mało głosów. Pobudka!
dzejes - 13 Lipca 2008, 17:26

Danie dnia i jednk Spóźniony - ale na wysoko oprocentowany kredyt.
Kostucha Drang - 13 Lipca 2008, 21:13

"Danie dnia". Reszta taka słaba, że drugiego nie jestem w stanie wybrac.

pozdr.

Fidel-F2 - 14 Lipca 2008, 12:05

PAMPARARA zdecydowanie najciekawsze, reszta też w porządku ale nic nie wystaje nad powierzchnię

Nagradzane DANIE DNIA, w momencie wspominającym gazete codzienną, pali puentę. Keczup przybija szorta do dna.

Adanedhel - 16 Lipca 2008, 18:45

Połowa tygodnia została - proszę się postarać. Możemy dociągnąć przynajmniej do 30 głosowań ;)
Przemek - 17 Lipca 2008, 14:30

Jak dla mnie poziom szortów jest dość przeciętny, a oto krótka ocena każdego z nich:

Pamparara - jak dla mnie za dużo jakiejś nowomowy;
Inwentaryzacja - śmieszne i życiowe punkt;
Ciemność - podoba mi się, ale końcówki nie łapię;
Gracz - dobre;
Zgrzebna koszula - jak wyżej;
Zmiany - temat wydaje mi się dość mocno wyeksploatowany;
Zakrętka - może być;
Danie dnia - przewidywalne i niesmaczne;
Spóźniony - może być.

Adanedhel - 17 Lipca 2008, 19:55

Dziękuję pięknie. Kto następny? Jeszcze przynajmniej osiem głosów poproszę.
Lump Kałmuk - 18 Lipca 2008, 13:12

Inwentaryzacja i Danie dnia. Ewentualne komentarze później.
Adanedhel - 18 Lipca 2008, 16:16

Dziękuję kolejnemu głosującemu. Kto następny?
Adanedhel - 19 Lipca 2008, 20:51

Dobra. Widzę, że nikt nowy nie chce głosować, więc trzeba dać samemu przykład. A tu jeszcze tylko jeden dzień do końca głosowania...
To po kolei:

Pamparara - całkiem dobre. Nieźle napisane, troszkę ironiczne i cyniczne, no i zabawne. Nowomowy, co niektórzy zarzucali, niewiele, a do tego sprytnie użyta nie przeszkadza, a i trochę smaczku dodaje ;) Żeby nie było samych pochwał, możnaby wszystko bardziej wyszlifować, w kilku momentach lekko zgrzyta. Z jakiegoś powodu nie pasowała mi też końcówka, ale nie potrafię sprecyzować z jakiego. Po prostu.
Inwentaryzacja - chyba w całym shorcie najbardziej sporobało mi się zdanie:
Cytat
o jego wściekle wysuniętą szczękę mógłby rozbić się krążownik

Bo poza tym to... Hm...
Ciemność - w sumie nic nowego. Nie mogę powiedzieć, żeby w jakikolwiek sposób się wyróżniało, choć też nie zgrzyta.
Gracz - pomysł oklepany. Do tego, mam wrażenie, koszmarnie niewykończone. Możnaby z tego wyciągnąć dużo więcej, ale trzeba by trochę pokombinować i chyba rozbudować. Za to styl całkiem całkiem.
Zgrzebna koszula - średnio napisane. Trochę za mało tu emocji, jak na scenkę kłótni. Pomysł też taki trochę... telenowelowy.
Zmiany - Całkiem przyjemne. Trzy scenki całkiem fajne i zabawne są. Za to znów końcówka średnio mi pasuje. Przede wszystkim po licha tu puenta:
Cytat
Baw się dobrze mały, los milionów ludzi jest teraz w twoich mackach

Jak dla mnie zupełnie zbędna. Niech czytelnik sam oceni, co by zrobił na miejscu tego Xienuagi (lub mu poradził ;) ). W sumie ok.
Zakrętka - napisane nie najgorzej, ale ni w ząb nie rozumiem, o co chodzi. Do diabła, co ten Diabeł tam robił? ;)
Danie dnia - jakoś nie przekonało mnie. Wolę Hannibala Lectera. Poza tym moje oczy nie lubią takich związków jak wesoły płomień itp.
Spóźniony - Franulka, ale trochę... niedopracowany. Możnaby np. popracować nad powtórzeniami ;) Do zakończenia (śmierci doktorka) bardziej pasowałoby stare, greckie Fatum zamiast rozsądku.

Mimo, że trochę krytykowałem, każdemu autorowi dziękuję za napisanie szorta :) Już samo to, że napisało się, krótkie choćby, opowiadanie, zasługuje na docenienie :bravo :

A moje punkty pójdą do Pamparara i Zmian.

Witchma - 20 Lipca 2008, 12:49

Adanedhel napisał/a
Możnaby


:roll:

Adanedhel - 20 Lipca 2008, 16:50

:roll:

No? Ktoś jeszcze zagłosuje na szorty?

Martva - 20 Lipca 2008, 18:32

Ja zagłosowałam cichcem. Jak zwykle.
Agi - 20 Lipca 2008, 19:01

Rzutem na taśmę - Inwentaryzacja.
Stargazer - 20 Lipca 2008, 20:17

ok, to moze teraz komentarze, skoro juz mamy koniec:

pamparara - calkiem ciekawe z doza humoru. nie wiem, czy nie byloby lepsze, gdyby darowac sobie ten ostatni akapit, ale i on jakos bardzo mi nie przeszkadza. jak juz wczesniej pisalem - punkt

inwentaryzacja - hmmm jakos nie chwycilo. no najzwyczajniej w swiecie poczucie humoru moje i autora nie spotkaly sie przy okazji tego tekstu. niezle napisany, ale mnie nie porwalo, a w dodatku troche malo w tym s-f, bo podobna sytuacje moznaby pewnie znalezc w pierwszej lepszej jednostce wojskowej :P

ciemnosc - w sumie fajnie napisany, niezle sie czyta tylko, ze mam wrazenie, ze tego typu pomysl wyeksploatowano juz do bolu.

gracz - zaczynalo sie obiecujaco, ale jakosc jak dla mnie nie przerodzilo sie w dobre zakonczenie. koniec wedlug mnie strasznie naciagany byleby wpasowac sie w temat. szkoda, bo tak gdzies do polowy zapowiadalo sie naprawde bardzo ciekawie.

zgrzebna koszula - eeee hmmm jakos pomysł kary z rąk... rękawów koszuli niezbyt do mnie przemawia ;) napisane dobrze, tu sie do niczego nie czepie, ale sam pomysł, chociaż niecodzienny, to jednak jakoś do mnie nie przemówił.

zmiany - ladnie szło, ale wszystko padło przy końcówce. pomysł z jedną rasą trzymającą w rękach/mackach los innych ras, tudzież z z podobnymi historiami wewnątrz konkretnej rasy jest już tak przemaglowany, że zwyczajnie nie da sie tu chyba napisać nic odkrywczego ;) . a szkoda, bo znowu zaczynało się całkiem ciekawie.

zakretka - styl ok. natomiast z tresci nie zrozumialem zbyt wiele ;) skąd ten diabeł tam? po co on tam i w ogóle o co chodzi? ;) zabrakło mi jakiegoś tła właśnie - skąd to się to wszystko wzięło.

danie dnia - fajnie napisane, lekko się czyta. do motywu z gazetą sie nie czepiam, bo w sumie bez niego całość nie byłaby aż tak mocna. ketchup jako element humorystyczny też może być. nie jest to szort jakiś wybitnie dobry, ale bardzo solidny i dla mnie w tej edycji najlepszy.


spozniony - oceniac siebie nie bede, bo od tego sa inni ;) dzieki wszystkim za glosy. prawie do ostatniego dnia mialem podium hehehe. ale i tak w sumie jestem zadowolony. to byla pierwsza rzecz jaką w życiu napisałem, poza tekstami do "piosenek". odpowiedź na kilka komentarzy, tzn. na te, na ktore da sie jakos odpowiedziec, bo sorry , ale opinie typu "słabe, beznadziejne" są mało konkretne, toteż odpowiedzi na nie są niemożliwe.

Cytat
SPÓŹNIONY - niezłe, trochę przydługie, męczące zdania złożone


przydlugie? Zmiescilem się w limicie ;) co do zdan zlozonych – niektorzy lubią operowac krotkimi zdaniami, inni bardziej zlozonymi. Mysle, ze dopóki zdania zlozone nie przeszkadzają w rozumieniu tekstu, to nie są złem. Według mnie tu nie przeszkadzają, ale to tylko moja opinia ;)

Cytat
9 - gdzieś wcięło zakończenie


może nie doczytales do konca? ;) wedlug mnie zakonczenie tam jak najbardziej jest. Krotkie, ale przekazujące to, co autor (czyli ja) miał na mysli ;)
Cytat
SPÓŹNIONY - Każdy powinien mieć chyba własny Zdrowy Rozsądek, a nie jeden zbiorczy. Dziwne i przekombinowane. Nie podobało mi się.


Nigdy nie spotkales się z przedstawianiem jakiejs zbiorowosci jako jednej konkretnej postaci?

Cytat
Rzeczownik doktor pada w tekście dziesięć razy. Autor używa go do opisu jednego z bohaterów i tylko do tego. Nie używa innego określenia. Ble.
Sam pomysł nawet nawet, ale wykonanie kiepskie. Co ma brak zdrowego rozsądku do porażenia piorunem? Związek zbyt naciągany, jednak. Gdyby po prostu coś się rymnęło z eksperymentem...


z pierwszym zarzutem się zgodze. Moglem tutaj ominac tego doktora kilka razy. Może zbyt malo czasu poswiecilem na dopracowanie jezyka. Co ma brak zdrowego rozsadku do porazenia piorunem? A musi cos mieć? Brak zdrowego rozsadku zwiazany jest raczej z samą ideą przeprowadzania tak dalece posuniętych eksperymentów na ludzkim organizmie. Piorun można odczytac jako sprzeciw boski ;) ale może być tez zwyklym przypadkiem. W koncu ryzyko pieprzniecia pioruna w najbardziej naladowany elektroniką i żelastwem dom w okolicy, w ktorej szaleje burza jest dosyc spore ;) w pierwotnej wersji faktycznie cos się walnelo w eksperymencie, ale uznalem, ze żeby dobrze wyszla koncowka z niepowodzeniem eksperymentu, to musialbym to bardziej szczegolowo opisac, a wtedy to już nie bylby szort ;) stad szybki i nie wymagajacy wchodzenia w szczegoly piorun :D

jeszcze raz dzieki za glosy i za kontruktywna krytyke (nawet jesli z jej dużą częscią sie nie zgadzam) ;)

Adanedhel - 20 Lipca 2008, 20:28

No to lecimy z tym koksem.
Dziękuję wszystkim 27 głosującym. Przyczyniliście się do wybrania nowego mistrza wszechwag. A jest nim...

Z 12 głosami wygrywa Danie dnia, którego autorem jest Chal-Chenet :bravo :bravo :bravo

9 głosów i II miejsce zdobywa Pamparara (nawet nie pytajcie, skąd tytuł :mrgreen: ) - Gwynhwar.
Z 7 głosami na III miejscu melduje się posłusznie Inwentaryzacja od Rodiona.

A kolejne pozycje:
5 głosów i IV miejsce Spóźniony - Stargazer
4 głosy i V miejsce Zmiany - Fearfol
2 głosy i VI miejsce Gracz - Tomisław
VII miejsce zajmują, mając po 1 głosie Zakrętka od Selithiry i Ciemność od Stormbringera
I na ostatnim miejscu, niestety bez głosów, Zgrzebna koszula - xan4.

Chal, gratulacje i w Twoje ręce.

Witchma - 20 Lipca 2008, 20:33

:bravo :bravo :bravo :bravo :bravo Chal-Chenet gratulacje :bravo :bravo :bravo :bravo :bravo

:bravo :bravo :bravo dla wszystkich autorów, bo temat łatwy nie był :)

Gwynhwar - 20 Lipca 2008, 21:03

Wielkie :bravo dla autorów :)
Stargazer - 20 Lipca 2008, 21:08

gratuluje :)
Stormbringer - 20 Lipca 2008, 21:19

Gratulacje dla zwycięzcy i szacun dla piszących. Ja się coś trzymam tego drugiego miejsca - ostatnio od przodu, teraz od końca. ;) No ale podobno niektórym się w miarę czytało, więc przynajmniej technicznie nie ma tragedii (może niepotrzebnie złagodziłem puentę, bo miałem pomysł na mocniejszą, ale co tam). Dzięki, Chal-Chenet, za honorowy punkt. :)
Chal-Chenet - 20 Lipca 2008, 21:54

Dziękuję, niezmiernie mi miło. :D Potwierdziło się powiedzenie: "Do trzech razy sztuka." :D
Gratuluję wszystkim startującym. :bravo :bravo :bravo Sam wiem, że napisać i wysłać wcale nie jest tak łatwo, więc tym większy szacun.

Stormbringer, nie ma sprawy. ;) Mnie się Twój short podobał naprawdę bardzo.

Nowy temat, wraz z wszystkimi danymi informacyjnymi będzie jutro. Przypuszczam, że po południu/wieczorem.

Martva - 20 Lipca 2008, 22:09

:bravo dla wszystkich :)
Adashi - 20 Lipca 2008, 22:15

:bravo dla Chala i reszty autorów :bravo
czterdziescidwa - 20 Lipca 2008, 23:10

gratki Chal-Chenet :) :bravo :bravo :bravo
Agi - 20 Lipca 2008, 23:12

Gratuluję Autorom! :bravo a Zwycięzcy w szczególności :bravo
Słowik - 21 Lipca 2008, 09:27

No pięknie. Gratulacje :D


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group