Sandman - 20 Kwietnia 2008, 21:56
FORUM SCIENCE FICTION FANTASY & HORROR Strona Główna » Poza periodykiem » Piknik na skraju drogi - czyli nie samą fantastyką człowiek żyje. Nie wszystkie działy tego forum zajmują się fantastyką pomimo takiej nazwy forum. Fidel-F2 - 21 Kwietnia 2008, 01:28 dżizas, a mówią, że to ja jestem kłótliwy Sandman - 21 Kwietnia 2008, 08:52 Fidel-F2, a kto się tutaj kłóci? To tylko mała wymiana zdań 
mawete - 3 Maj 2008, 09:01 Harko z Nivak oddali książki  mam ze 20 wiecej 
Adon - 8 Maj 2008, 14:04 U mnie jakieś 3000, z czego coś koło 700 to fantastyka. Przy okazji: jak katalogujecie zbiory? Zna ktoś coś lepszego od Book Collectora? mBiko - 8 Maj 2008, 16:41 Adon przez wiele lat używałem Co-libra, a ostatnio przesiadłem się na vbbooks, gdzieś już zresztą o tym pisałem. Ponieważ nie do końca ufam elektronice prowadzę również ręczne zapiski w zwyczajnym zeszycie. Iwan - 8 Maj 2008, 17:01 i masz rację mBiko, ja tez zacząłem sobie katalogować książki w vbbooksie i mojej zonie podczas pracy padł komp i całe dane straciłem bo kopii sobie nie zrobiłem 
Adon - 9 Maj 2008, 01:19 Nie wiem jak miałbym cokolwiek znaleźć w zeszytowym katalogu, który liczy kilka tysięcy pozycji w żaden sposób nie posortowanych (bo przecież jeśli prowadzisz katalog na bieżąco, to przychody są w miarę ukazywania się nowych pozycji, a te nijak uporządkowane nie są).  Trzeba po prostu w miarę często robić backupy danych elektronicznych i nic nie ma prawa się stać, a w razie czego straty są minimalne. 
Co do vbbooksa, to hmmm... Dzisiaj sobie go potestowałem odrobinkę. Wiem, że to darmowy program, stąd narzekać za bardzo nie można, ale jednak do book collectora się nie umywa i pada w przedbiegach. May - 9 Maj 2008, 18:10 Moja rodzina ma hopla na punkcie ksiazek, w domu rodzinnym zostalo naprawde mnostwo! Ksiazki zaczela gromadzic moja angielska babcia (czesc jej kolekcji wyladawala w wypozyczalni BC i czytelni anglistyki), rodzice i my dodalismy sporo! Moze sie Martva pokusi o estymacje... Tutaj, z powodu ograniczenia miejscem bazuje na zbioraj biblioteki, w domu mam pewnie z 150 ksiazek i jakies 30 mlodego. No i bajki Kat! Toudisław - 6 Listopada 2008, 09:52 koło 500 http://img337.imageshack....=1002107cn7.jpg http://img294.imageshack....=1002112ls3.jpg http://img145.imageshack....=1002106gi0.jpg http://img502.imageshack....=1002105ii3.jpg http://img133.imageshack....=1002103bv7.jpg Rafał - 6 Listopada 2008, 11:46 No, no, robi wrażenie, a co to jest Fizjonomia Forda? Dabliu - 6 Listopada 2008, 11:56
Fizjonomika, gwoli ścisłości 
Toudisław - 6 Listopada 2008, 11:59
Sympatyczna i nie co dziwna książeczka. Warto. Zbiorek się zmienia i raczej powiększa. Za jakiś czas uaktualnianie zdjęcia Rafał - 6 Listopada 2008, 12:14 Dabliu, jestem zaintrygowany w najwyższym stopniu, hm, BTW NURS czemu Dabliu, nie pisze recek do magazynu? ilcattivo13 - 6 Listopada 2008, 12:26 ... bo za recki trzeba by było zapłacić? 
a jednocześnie zmniejszyło by się miejsce dla opowiadań? 
Toudisław - 6 Listopada 2008, 12:41
To przeoczenie da się naprawić
Dabliu - 6 Listopada 2008, 12:44 Protestuję - ja nie potrafię pisać recenzji, a już tym bardziej na zamówienie. Czasem mam ochotę coś zaopiniować, to wszystko Do recenzowania potrzeba umiejętności i szerszego kontekstu kulturowego, a ze mnie taki chłopek-roztropek
ilcattivo13 - 6 Listopada 2008, 12:48
to akurat się chwali przynajmniej piszesz o tym, co trzeba o danej książce wiedzieć, a nie prawisz jakieś dyrdymaly.
Agi - 6 Listopada 2008, 13:09
ilcattivo13, niezbyt eleganckie to było ilcattivo13 - 6 Listopada 2008, 15:01 przepraszam, ale jakoś nie mogłem się powstrzymać 
bio - 1 Grudnia 2008, 23:05 Toudisław ma fajnie, bo ma przede wszystkim jeszcze kupę miejsca na półkach na nowe książki. Ja chyba będę musiał do stodoły wynosić, bo mi się nie mieści. Godzilla - 1 Grudnia 2008, 23:09 Szczęściarzu, masz stodołę. Ja nie mam nawet kawałka piwnicy. Co w mieszkaniu to moje! bio - 1 Grudnia 2008, 23:51 No właśnie w tym tkwi szkopuł, że ja nie mam stodoły. Fidel-F2 - 2 Grudnia 2008, 06:12 mam podobny problem, żona wydała kategoryczny zakaz kupowania czegokolwiek chyba z okazji urodzin i takich tam, będę dostawał pozwolenie na zakup książki merula - 2 Grudnia 2008, 09:10 u mnie jeszcze do takich ekstremów nie doszło, ale jakoś strasznie zarasta każdy wolny kawałek powierzchni płaskiej. A zważywszy na odczuwany ostatnio brak czasu na lekturę, na emeryturę będzie jak znalazł. Witchma - 2 Grudnia 2008, 09:58 merula, ja mam to samo A ostatnio już nawet przesyłki z książkami przekierowuję do Ronina, bo rodzina mi się jakaś nerwowa zrobiła...
merula - 2 Grudnia 2008, 10:36 ostatnio rzadko widujemy się z mamusią mojego męża, ale i tak przy każdej okazji pyta się kiedy mamy zamiar zabrać zbiory z Krakowa. I jakoś nie chce przyjąć do wiadomości, że nieprędko 
Adanedhel - 2 Grudnia 2008, 10:38 Hmmm... pomijając coraz mniej powierzchni płaskich typu podłoga i biurko, zastanawiam się, kiedy u mnie nie wytrzymają półki, zastawiane ksiażkami w dwóch rzędach upychanymi. Ale na szczęście (jeszcze) nie jestem dyskryminowany i kupuję dalej. Choć coraz częściej pojawiają się różne oburzone osobistości
Witchma - 2 Grudnia 2008, 10:41 Adanedhel, rozważam opcję półek metalowych, ale to już jak się wyniosę na swoje Te powinny wytrzymać... Na szczęście u Tomka jest jeszcze sporo miejsca, chyba coś dzisiaj do niego wywiozę, bo już prawie monitora nie widzę zza stosu książek (a na samej górze "Serce teściowej", chyba chce być przeczytane )
Adanedhel - 2 Grudnia 2008, 10:45 Ja tam nie rozważam półek metalowych, tylko ze dwa nowe regały. Jeszcze gdzieś jest trochę ściany do zasłonięcia
|
||||||||||||||||||||
