Literatura - Tekst numeru 26. Zagłosuj do 5. lutego!
Witchma - 28 Grudnia 2007, 11:11
cooger napisał/a | Nie wiem czy osoby które nie czytały opowiadania poprzedzającego aktualne będą potrafiły szybko znaleźć się w fabule. |
ja nie czytałam, a nie dość, że się znalazłam, to jeszcze zachwyciłam a jaki był tytuł tego wcześniejszego opowiadania?
Kamilos - 28 Grudnia 2007, 16:37
Swój głos oddaję na Roberta Wegnera. Recenzjo-opinia tutaj.
banshee - 28 Grudnia 2007, 16:52
Przebrnęłam.
Głodomór fajny klimat, niezła tematyka, ogólnie pozytyw
Gdybym... z racji autora tekst podobał mi się najbardziej, a więc punkcik ode mnie
Miś zdecydowanie nie mój klimat, ale w sumie przyjemne czytadło, tylko zakończenie takie...mało atrakcyjne
Wigilia suma summarum nie było najgorsze, przeczytać się da, choć niewiele po tym zostaje...
to chyba tyle...
NURS - 28 Grudnia 2007, 16:55
Dzieki zbiorczo i pojedynczo. kto nastepny?
Czarny - 29 Grudnia 2007, 14:46
Ja !!!
Głodomór - czyta się dobrze, choć mam wrażenie, że jest zbyt ironiczny, niby horror, duchy, opętanie itp., ale mi przebijała jakaś drwina z całego utworu. Co nie wpłynęło dobrze na nastrój jaki powinien ten tekst zbudować. No i wpadka, podchodząca chyba pod ortograf. Jak można tak napisać: Perfekt ocena: dobry-
Gdybym ..... - dla mnie numero uno (oczywiście PUNKT). Dotychczas nie było tekstu Wegnera, który by mi się nie podobał. Tematyka opowiadania skojarzyła mi się z problemami Drizzta d'Urdena. Tekst niby bez akcji, a napięcie wywołuje niemałe. ocena: sześć
Miś - może i tak bardzo się nie zestarzał, ale dość naiwny jest. Rozwiązanie problemów samo pcha się w łapy, a nikt tego nie widzi,bo jest niby niewiarygodne. No sorry. ocena - trzy+
wigilia szatana - ciężkie i jak dla mnie niezrozumiałe. ocena: dwa
Punkt oczywiście dostaje Wegner, drugi mógłbym przyznać Ubi&Orbi, ale aż tak świetne to to nie było (koło kultowości to nawet nie leżało ).
cooger - 29 Grudnia 2007, 22:30
Witchma napisał/a | cooger napisał/a | Nie wiem czy osoby które nie czytały opowiadania poprzedzającego aktualne będą potrafiły szybko znaleźć się w fabule. |
ja nie czytałam, a nie dość, że się znalazłam, to jeszcze zachwyciłam a jaki był tytuł tego wcześniejszego opowiadania? |
Oj nie mam pamieci do tytułów, szczególnie opowiadań :/ Napewno znajdzie się ktoś kto przypomni.
Fidel-F2 - 30 Grudnia 2007, 11:36
Nie najgorzej
Głodomór - Najsłabszy PiK jak dotąd. Tyle stron i w zasadzie zero fabuły. Enka wciśnięty w historię z obowiązku i bez specjalnego celu. Czyta sie płynnie, znaczy napisane nieźle. Duży plus za humorystyczny fandom czy co tam. Dwa ćpuny najlepsze. Trochę z braku laku Punkt.
Gdybym miała brata - Bardzo mi sie podoba język i wyobraźnia Roberta. Świetnie wymyślony świat. Podobnie jak u U&O nie za wiele fabuły. Coś jak drugi rozdział powieści, gdzie poznajemy tło wypadków przeszłych i przyszłych. Niemniej świetnie oddane rozterki duchowe głównych bohaterów. Punkt.
Elektronowy miś - no fajne ale nie zachwyca. Chyba kiedyś naczytałem się tego wystarczająco.
Wigilia szatana - początkowo autorka tworzy fajny, wciągający klimat, który potem się rozwiewa. I to wszystko. Zostaje zbiór jakichś nawiązań bez specjalnego sensu w trudnej formie sprawiającej wrażenie bezcelowości i chaosu. Do pisania takich opowiadań trzeba mieć szczególny talent. EP go nie ma.
NURS - 30 Grudnia 2007, 13:02
Dzięki Czaerny, dzięki Fidelu, kto coś dziś dorzuci?
merula - 30 Grudnia 2007, 15:25
Od końca.
"Wigilia" chyba nie na mój mały móżdżek. Zdecydowanie nie w moim guście.
"Miś" przyjemnie się czytało, w większości niewiele straciło z upływem lat. Zasadniczy problem poruszony nadal w moim przekonaniu aktualny.
"Głodomór" wciągnęło, zaintrygowało. Ale kultowym nie nazwałabym go. Otarł się o punkt.
"Gdybym miała brata" PUNKT. Strasznie żałowałam, ze to już koniec. Niby niewiele sie dzieje, ale czytałam z zapartym tchem.W ogóle akurat ten świat i postaci jakoś pozostają w mej pamięci. I chcę do nich wracać.
NURS - 30 Grudnia 2007, 15:34
Dzięki merula, trzymaj się ciepło, dopóki coś nie przyjedzie.
hrabek - 3 Stycznia 2008, 08:23
Glodomor - dobrze napisane, duzo lepsze niz ostatnie spotkanie z Gilem i Enka, chociaz ciagle nie jestem przekonany do tego cyklu. Dam punkt, bo wyboru za duzego nie ma.
Gdybym... - poprzedni tekst Wegnera osadzony w tym swiecie jest dla mnie jednym z najlepszych opowiadan ever. Druga czesc jest co najmniej tak dobra. To prawdziwy majstersztyk i jestem dumny, ze moglem go przeczytac. Rewelacja. Gdybym mogl, to oddalbym na ten tekst 10 punktow. Na szczescie bedzie jeszcze Nautilus.
Elektronowy mis - dobrze napisane, ciekawy pomysl, chociaz to lopatologiczne zakonczenie bylo strasznie prostackie, nieprzemyslane i denerwujace.
Wigilia szatana - Chyba nie zalapalem puenty, jesli jakakolwiek byla. Interesujace w wartswie fabularnej, ale cos nie tak bylo z dialogami i zachowaniami bohaterow. No i generalnie nie wiem, czy na koncu mialo byc cos wiecej, czy to juz wszystko. Bo jesli nic wiecej nie ma, to troche sens calego opowiadania mi sie rozmyl.
NURS - 3 Stycznia 2008, 11:54
Dzięki, hrabek, kto nastepny objawi swych myśli zastępy?
mawete - 3 Stycznia 2008, 13:09
O&U i Wegner
NURS - 3 Stycznia 2008, 13:29
dzięki mawete, aleś lakoniczny się zrobił
ale lepszy taki głos, niż żaden... do was mówię, ci, co nie głosujecie
mawete - 4 Stycznia 2008, 08:23
NURS: czasu nie mam - w robocie zapieprz w domu remont - zaglądam na 2 minuty i znikam...
Kirasz - 4 Stycznia 2008, 08:39
Orbitowski & Urbaniuk: "Głodomór" - obawialem sie troche tego opowiadania jako ze czytam ksiazke i jakos mnie nie powala. Ale opowiadanie mi sie podobalo przynajmniej sie posmialem. Enka jak to Enka a klecha mnie dobijal swoim zachowaniem, no i punkt.
Wegner: "Gdybym Miała Brata" - strasznie plynie mi sie czytalo i jak zwykle czekam na wiecej text'ow pana Wegnera Jak by byl jeden punkt to poszlo by na to opowiadanie.
Fiałkowski: "Elektronowy Miś" - Ciekawe, jednk prawie od samego poczatku mozna sie domyslec ze z tym miskiem bedzie cos nie tak.
Popik: "Wigilia Szatana" nie wiem czy postacie tam wystepujace to roboty rosliny czy jeszcze pieron wie co innego, jakis tam pomysl w sumie jest, chetnie bym zobaczyl rozbudowe tego swiata.
NURS - 4 Stycznia 2008, 15:51
mawete - to ogólna uwaga była
Kirasz dzięki za głos, kto nastepny?
Jolietka - 4 Stycznia 2008, 17:42
ja, jak przeczytam do końca, niewdzięczne babsko!
pismo przyszło przed świętami, a ja się męczę 3-ci tydzień
Fidel-F2 - 4 Stycznia 2008, 17:52
Jolietka napisał/a | a ja się męczę 3-ci tydzień | to niezła laurka
Sergent - 5 Stycznia 2008, 10:43
Moje punkty na: Wegner: "Gdybym Miała Brata" (sporo tutaj filozoficznych konwersacji między bohaterami, ale ten autor wyraźnie mi pasuje) i Fiałkowski: "Elektronowy Miś" (klasyka, Fiałkowski też mi pasuje, akurat tego tekstu nie pamiętam).
Pozostałe dwa teksty nie strawiłem.
NURS - 5 Stycznia 2008, 14:21
Dzięki, Sergent, zapraszam do głosowania.
Godzilla - 6 Stycznia 2008, 15:35
Punkt tylko na Wegnera. Smutny finał smutnej historii. U&O budzą we mnie zbyt mieszane uczucia (choć tekst napisany jest świetnie). Wigilia Szatana przekombinowana i niestrawna - niby o co w tym chodziło i po co ten tekst? Misia trudno oceniać, był napisany w tak innych czasach. Nie wiem, czy te dawne teksty w ogóle powinny łapać się do ankiety, to inna kategoria.
NURS - 6 Stycznia 2008, 20:06
Dzięki godzillo, kto nastepny?
Agi - 7 Stycznia 2008, 23:20
Skończyłam ostatnie opowiadanie z grudniowego numeru i mam dylemat na kogo oddać głosy.
Głodomór bardzo dobry, fragmenty o fantastach ze szczególnym uwzględnieniem autoportretu Autorów serdecznie mnie ubawiły. Intresujące przedstawienie rytuałów wypędzania duchów wg różnych religii.
Gdybym miała brata - nie wiem czy Robertowi to się spodoba, ale wzruszyłam się, zwyczajne, jak to kobieta Kawał porządnej fantazy.
Elektronowy miś wcale się nie zestarzał. Fakt, że można było domyśleć się zakończenia w niczym nie umniejsza jego wartości.
Wigilia szatana - Wysoki Sądzie, ja naprawdę próbowałam
Jeszcze pomyślę nad głosowaniem.
NURS - 8 Stycznia 2008, 00:03
Dzięki Agi.
Kto następny? Dociągnijcie w końcu do pięćdziesiątki.
Agi - 8 Stycznia 2008, 07:21
Punkty dla rozrywkowego duetu i Roberta M. Wegnera
Adashi - 8 Stycznia 2008, 11:32
To teraz ja
Urbaniuk & Orbitowski - Głodomór
Długi, soczysty tekst, świetny styl, fabuła też bez zarzutu, interesujące zagadnienia dotyczące voodoo, słowem chyba najlepsza odsłona cyklu PiK PUNKT!
Aha, stolicą Brazylii od bodajże 1960 roku jest Brasília, więc proszę nie pisać, że Sao Paulo, chyba, że chodziło o stolicę stanu
Wegner - Gdybym Miała Brata
Fabuła zapodana w wersji szczątkowej poprzez prawie same dialogi i liczne retrospekcje więc tym większe dla autora, że wyszedł z tego przedsięwzięcia z tarczą. Bardzo zajmująca lektura, trzyma w napięciu
Fiałkowski - Elektronowy Miś
Klękajcie narody! Oto polski prekursor cyberpunka hardcore'owy oldschool Wielkie podziękowania dla Kruka i NURSa, za to, że było nam dane poznać to opowiadanie. To prawda, że zakończenie jest trochę sztywne, ale za to te analogie z Blade Runnerem i AI Sztuczną Inteligencją, ło matko; oniemiałem normalnie i dostałem wypieków Miś rządzi, absolutnie. PUNKT!
Popik - Wigilia Szatana
Ni to alegoria, ni to jakieś high science fantasy, przeczytałem, ale obawiam się, że nie zrozumiałem do końca, przepraszam
Dziękuję za uwagę
Titus Pullo - 8 Stycznia 2008, 13:24
Dopiero zacząłem czytać, a już się czepnę do jednej technicznej kwestii w opowiadaniu Wegnera. I jest to raczej czepianie się redaktora, a nie autora. Chodzi mi o dwukrotną "zapowiedź paskudnej śmierci". Paskudną śmierć zapowiadało słońce i te dwa sztylety bohaterki. Obie paskudne śmierci - choć z innego powodu - znalazły się w tekście prawie tuż obok siebie, powodując, w moim odczuciu, paskudny zgrzyt.
NURS - 8 Stycznia 2008, 13:26
Dzięki Adashi. Kto nastepny wtrąci swoje trzy grosze?
magic - 8 Stycznia 2008, 20:30
Orbitowski, Urbanuk – Głodomór
Odniosłem wrażenie że formuła się wyczerpała. Gdybym przeczytał to jako samodzielne opowiadanie to być może byłby punkt, ale czytałem wszystkie poprzednie jak i powieść. Przejadło się.
Robert M. Wegner – Gdybym miała brata
Tytuł trochę nietrafiony, ale opowiadanie świetne. Punkt.
Konrad Fiołkowski – Elektronowy Miś
Historie o sztucznej inteligencji, w dowolnym ujęciu, najlepiej świeżym to jest to co mi się ostatnio podoba. Punkt.
Emma Popik - Wigilia Szatana
Jakieś takie ... nie wiem ... wtórne? Na siłę? Nie podeszło mi.
Edit: Ort
|
|
|