Mechaniczna pomarańcza [film] - Dexter
Comar - 16 Grudnia 2007, 19:08
Skończyłem niestety oglądać 2 serię. "Niestety" z dwóch powodów. Po pierwsze znowu będzie trzeba czekać do jesieni na następną. Po drugie (i stawiające pod znakiem zapytania czy w ogóle opłaca się czekać) ostatni odcinek 2 sezonu był beznadziejny. We wcześniejszych odcinkach wszystko się tak pięknie komplikowało, a napięcie narastało. Natomiast w ostatnim odwalono kompletna kichę, idąc po linii najmniejszego oporu. Tak więc zakończenie sezonu jest wyjątkowo durne i rozczarowujące. Jakby twórcy zupełnie nie mieli pomysłu jak rozplątać to co wcześniej namotali
Mam jednak nadzieję, że okaże się to jedynie jednorazową wpadką, bo Dexter to jeden z najlepszych seriali ostatnich lat.
elam - 16 Grudnia 2007, 20:16
a mi sie podobalo. bardziej nieprawdopodobne dla mnie bylo, ze Lily zostawila GPS w chatce i ze akurat nie ulegl zniszczeniu....
hrabek - 17 Grudnia 2007, 08:51
A czy ten ostatni odcinek drugiego sezonu nie padl ofiara strajku scenarzystow?
Zauwazylem, ze wszystkie seriale, ktore ogladam na biezaco z USA, wpadly w jakas nagla manie wielkiego lubudu. Tak bylo w Heroes, Desperate Housewives, nawet ogladany przez moja zone Men in Trees skonczyl sie podobnie. A nastepnych odcinkow na horyzoncie brak, wiec nie wiem, czy to wszystko nie jest wynikiem strajku wlasnie.
elam - 17 Grudnia 2007, 21:02
nie, Dexter nie. dawalam linki w emacie ogolnym o serialach, do stron na forum OT (forum poswiecone serialom wlasnie), tam wszyscy sa na biezaco, mozna znalezc, co, jak, gdzie i kiedy. i dlaczego
NURS - 17 Grudnia 2007, 21:14
no więc co, jak, gdzie, kiedy i dlaczego?
Homer - 22 Grudnia 2007, 12:22
Cytat | Lily zostawila GPS w chatce i ze akurat nie ulegl zniszczeniu. |
Rzuciła go przed chatką i przecież był zwęglony...
elam - 22 Grudnia 2007, 18:26
w chatce czy przed, to szczegol - jesli przd, to jeszcze gorzej - latwiej bylo go znalezc;
a zweglony wcale taki nie byl, skoro Dex go zidentyfikowal... anyway. to bylo naciagane.
jak i to, ze odnalazl ja w Paryzu - co, podrzucil jej GPS do bagazu??
odpowiadajac NURSOWI :
tu:
http://forum.gwrota.com/i...pic=12514&st=50
i na poprzednich, i na nastepnej stronie rozne cytaty, linki i dyskusje. momentami calkiem, clakiem ciekawe
NURS - 22 Grudnia 2007, 19:53
elam, to akurat, ze mógł ją odnaleźć, to pikuś. policja ma bazy danych, a tu slad byl prosty - o ile ona nie zmienila ponownie nazwiska. lista pasazerów, sprawdzenie rejestrów wynajmu mieszkań. i wsio.
Homer - 3 Stycznia 2008, 10:42
Popieram NURSa - jeśli ktoś potrafi przygotować morderstwo tak jak Dexter - to znalezienie osoby o znanym dokumencie tożsamości, przy równoczesnym dostępie do policyjnej bazy danych - kaszka z mleczkiem.
Homer - 6 Września 2008, 00:49
Dexter powrócił - sezon 3 startuje w ostatnią niedzielę (u nas w poniedziałek rano) września, a tymczasem wypłynął do netu pierwszy odcinek. Obejrzałem no i cóż mogę powiedzieć.... NIESTETY !! Muszę teraz czekać, aż miesiąc na odcinek kolejny. Sezon zaczyna się sielanka, aż do... no właśnie . Nowe wątki, nowi bohaterowie i póki co tylko zarys kłopotów, które w tym sezonie zwalą się na naszych (ewoluujących) bohaterów.
Póki co ciągle serial trzyma poziom, ale poczekam na dalsze akcji rozwinięcie.
PS - Nowy sezon Dextera? Kolejny rok śmignął mi przed oczyma.
ihan - 23 Października 2008, 16:53
Podglądam sobie Dextera i mam problem. Sporo osób go lubi, sporo osób go wielbi, a ja oglądam bez emocji. Jest dla mnie niewiarygodny, nijak nie widzę by zachowywał się inaczej od przeciętnego osobnika, gdyby nie ciągłe nawracanie do wyjątkowości jego zachowań nigdy bym nie wpadła, że z gościem jest coś nie tak. Nastolatek pragnący wymordować podpadających mu kolegów z zimną krwią ma być czymś niezwykłym? A najbardziej nienormalna w serialu jest chyba jego siostra, która mnie drażni niemożebnie. Jeszcze raz: oglądać się da, ale gdzie te fajerwerki?
Aha, fajna czołówka.
Witchma - 23 Października 2008, 17:34
Ja widziałam jeden, może półtora odcinka i rzeczywiści czołówka robi największe wrażenie
Homer - 26 Listopada 2008, 13:32
ihan napisał/a | z zimną krwią |
No, to byłoby coś niezwykłego. Może nie?
Dex nie porywa od razu, no i oczywiście inne są gusta.
Ostatnia fanka miała serial polecony rok temu z okładem, obejrzała może dwa odcinki i stwierdziła, że nie ma się czym zachwycać... Jakiś miesiąc temu, z nudów być może, popatrzyła dalej i "wsiąkła" gdzieś przy 5-6 odcinku...
dareko - 26 Listopada 2008, 13:40
Ja czekam na kazdy kolejny oddcinek. Jak dla mnie, najlepszy z aktualnie emitowanych.
ihan - 26 Listopada 2008, 13:42
TVN porzucił emisję na rzecz Californication, czy ktoś wie może kiedy ciąg dalszy planowany?
Aha, czołówka wciąż mi się podoba.
Ziemniak - 26 Listopada 2008, 14:13
Ihan, nie porzucił, tylko skończył się pierwszy sezon. A kiedy kupią drugi cholera wie.
ihan - 26 Listopada 2008, 14:14
Jak zwał tak zwał, dla mnie jako widza wychodzi na jedno.
Homer - 2 Grudnia 2008, 17:31
Są seriale i jest Dexter...
Po oglądnięciu 10 odcinka 3 sezonu stwierdzam, że nie oglądałem jeszcze tak dobrego serialu... Sam ten odcinek zapewnił mi taką dawkę dramatyzmu i atrakcji ile inne seriale w sezon. A to przecież już trzecia seria....
Jaden Kast - 3 Grudnia 2008, 20:33
Homer mówisz, że warto nadal oglądać trzeci sezon?
Zatrzymałem się na 7 odcinku i póki co nie zdecydowałem się oglądać dalej.
dareko - 3 Grudnia 2008, 20:36
Jaden Kast, 10 jeszcze nie widzialem, ale 8 i 9, to jak na razie najlepsze odcinki sezonu.
dareko - 3 Grudnia 2008, 21:55
Jaden Kast, juz widzialem 10. W pelni sie zgadzam. Najlepszy serial, najlepszy odcinek calej serii. Zrobil na mnie baaaaaardzo duze wrazenie.
Teraz nosze avatarek z jeszcze wieksza duma!
Homer - 4 Grudnia 2008, 12:25
Jaden Kast napisał/a | Zatrzymałem się na 7 odcinku i póki co nie zdecydowałem się oglądać dalej. |
8 był bardzo dobry... 9 był świetny... a 10 jeszcze lepszy... aż się boję co będzie dalej. Najlepszy finisz sezonu w tym serialu... W drugim sezonie największy dramatyzm też był koło 8 odcinka, ale potem się to jakoś rozmyło... Tutaj ciągle się nakręca.
Jaden Kast - 4 Grudnia 2008, 20:07
OK, czyli w weekend będę musiał znaleźć czas pomiędzy pochodną, a fizyką relatywistyczną , ale myślę, że dość szybko najdzie mnie ochota na 'chwilę relaksu'.
Comar - 18 Grudnia 2008, 08:25
No i 3 seria za nami. Wprawdzie ostatni odcinek sezonu nie był tak dobry jak poprzedzające go, ale na szczęście nie była to taka porażka jak w 2 sezonie. Po prostu na tle rewelacyjnych epizodów 9-11 ten ostatni, jedynie dobry, wypadł trochę blado.
No i już nie mogę się doczekać 4 sezonu.
Homer - 18 Grudnia 2008, 09:23
Pod czym się podpisuje i ja!
dareko - 18 Grudnia 2008, 09:37
Ja tez, choc za najlepsze uwazam epizody 8-10.
Taselchof - 19 Grudnia 2008, 20:48
najgorsza była końcówka i sam początek szkoda że przedłużaja ten serial pierwsze dwa sezony to klasa w samej sobie ciekawe czy Deb zmieni znów fryzurę w IV ;]
ihan - 19 Grudnia 2008, 23:14
Fanowie Dextera, czy wiecie coś na temat książki: "Demony dobrego Dextera" Jeffa Lindsaya?
Taselchof - 19 Grudnia 2008, 23:21
podobno Cody rośnie tam na mordercę ;p
agrafek - 20 Grudnia 2008, 14:28
ihan napisał/a | Fanowie Dextera, czy wiecie coś na temat książki: Demony dobrego Dextera Jeffa Lindsaya? |
Kupiłem i przeczytałem ją jakiś czas temu. O ile pierwsze rozdziały niemal co do literki odpowiadają temu, co dzieje się w serialu, potem drogi powieści i jej serializacji dość mocno się rozchodzą. Ta powieść jest dla mnie jednym z nielicznych przypadków, kiedy film (serial) jest lepszy od pierwowzoru. Być może rozwiązania z serialu przypadły mi bardziej do gustu, ponieważ to właśnie serial poznałem najpierw. Dopuszczam taką możliwość, nie zmienia to jednak faktu, że właśnie one wydają mi się sensowniejsze i logiczniejsze.
I druga - ważniejsza sprawa. Powieść jest krótka. W polskiej wersji to ledwie ponad dwieście stron. W efekcie nie ma w niej miejsca na wszystkie te wątki, które pomieszczono w serialu. Większość z nich zostaje zasygnalizowana, ale nie pociągnięta głębiej. Dlatego postaci, które znamy z serialu w powieści są znacznie uboższe, a co za tym idzie uboższe są i ich relacje z Dexterem. Traci na tym i sama postać głównego bohatera.
Na koniec jeszcze jedna subiektywna opinia - książkowy Dexter nie ma siły i uroku Dextera serialowego. To jeden z tych nieczęstych przypadków, kiedy aktor naprawdę uciekawił odgrywaną powieściowa postać.
Wszystko to nie sprawia, że książkę czyta się źle. Co więcej, dzięki odmienności pewnych rozwiązań, nawet znając serial czytelnik nie jest pewien zakończenia. Kłopot w tym, że czytając książkę po obejrzeniu serialu odnosi się wrażenie obcowania z zarysem historii, bądź jej rozbudowanym streszczeniem, nie zaś pełnoprawną całością. To niesprawiedliwe, wszak powieść była pierwsza. tym razem jednak ci, którzy ją adaptowali naprawdę stanęli na wysokości zadania. Może aż za bardzo;).
|
|
|