Anko - 13 Lutego 2007, 08:19 Ja bym starała się wyjaśnić po kolei (choć kiedyś Fidel się naśmiał ze mnie, że mam belferskie podejście), ale niestety, spostrzegłam ten wątek jakieś 3 godziny po jego powstaniu (ok. godziny 1-szej), a wtedy czołg się już przetoczył...
 No i przesuwamy się w kierunku TWA, które nie-"swoich" traktuje "z buta". 
Zresztą, kiedy Elam mówi:
Z drugiej strony, kiedy zobaczyłam coś takiego:
P.S. Przyłączam się do petycji, by ten temat przenieść, choćby do "Powrotu z gwiazd", bo na razie jest w mocno nieodpowiednim dziale. Ewentulanie można go połączyć z jakimś "maturalnym", bo zdaje się, że już taki był... 
Godzilla - 13 Lutego 2007, 09:42 Szkoda, bo mogliśmy mieć nowego kolegę, a nie będziemy. Może dałoby się z nim całkiem fajnie pogadać. A tak to się zeźlił, nabluzgał i poszedł. Sama na jego miejscu też bym poszła. Nie wszyscy przetrząsają forum we wszystkie strony zanim się zarejestrują, żeby zorientować się w zwyczajach. Może on był tu pierwszy raz. MrMorgenstern - 13 Lutego 2007, 09:46 Ja tylko raz w swoim życiu dostałem bana. Na pewnym forum sportowym panu dresiarzowi nie spodobały się moje zbyt wnikliwe pytania na temat sterydów 
Rodion - 13 Lutego 2007, 09:51 Tak sobie myślę, że podobnych gości będziemy mieli jeszcze sporo, Widocznie temat SF stał sie popularny na maturach? Więc może by tak scalić te tematy maturalne, zapytania itd. w jakiś jeden. I tam odsyłać zainteresowanych?( Najlepiej bez odsyłania do powitalni, bo to bardziej są klienci niż osoby zainteresowane przyłączeniem sie do forum ). Przeczyta i odejdzie, OK. Zostanie z nami bo mu sie spodoba jeszcze lepiej.
Godzilla - 13 Lutego 2007, 09:58 No właśnie, odpowiedzieć człowiekowi na pytanie, podrzucić kilka tytułów. "A jeśli spodoba ci się u nas i masz ochotę pobuszować po innych tematach, zapraszamy najpierw do wątku ..... gdzie zostaniesz oficjalnie zeżar... powitany". Dunadan - 13 Lutego 2007, 10:01 Trochę szkoda że to poszło w tę stronę :-/ mam nadzieję że to nie będzie jak w ... powiedzmy Silmarillionie... ehh... Rodion - 13 Lutego 2007, 10:01
Sam sobie poczyta, bo trochę podobnych zapytań już było. A jak sie o coś grzecznie zapyta to podpowiedzieć 
gorbash - 13 Lutego 2007, 10:14 Byc moze nie powininem sie wypowiadac bo jestem za mlody (taaaak... ) na forum, ale z drugiej strony tez sie odrobine zirytowalem i krew sie delikatnie we mnie zagotowala kiedy nowy kolega ostro pojechal...
Tak czy inaczej pewna nauczka jest
Godzilla - 13 Lutego 2007, 10:27 Jak ktoś nie wygrzecznieje, można go obciąć i potem. Rafał - 13 Lutego 2007, 10:30 Maszeruj do quizu 
|
||||||||||||||
