To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Seriale, seriale...

Memento - 11 Maj 2013, 17:25

marekz napisał/a
Under the Dome
Zawiązanie akcji dość klasyczne. Miasto zostaje odcięte od reszty świata nieprzekraczalną dla materii, przezroczystą barierą. Pole do popisu jest. Zobaczymy co z tego zrobią. Seriale z elementami sf bardzo łatwo staczają się w bagno obyczajówek, czysta fantastyka nie jest w stanie się w ostatnich latach obronić na ekranie. Nowelki Kinga, na bazie której ma to być robione nie czytałem, więc nie wiem co tam się będzie działo.

To nie nowelka, tylko cegła którą można by zatłuc. ;]

marekz - 11 Maj 2013, 23:45

Orphan Black
To jest naprawdę dobre. Dowód na to, że da się nadal zrobić coś z niczego, o ile ma się sensowny pomysł. Kompletne zero efektów specjalnych. Jedna z fajniejszych filmowych kreacji geja. Główna postać naprawdę dobrze grana. Coś Kanada ostatnio w natarciu. Trącenie obyczajem nie przekracza granic sensowności. Postacie drugoplanowe wprawdzie raczej mierne, ale serial spokojnie jak na razie (sześć odcinków, dzisiaj emisja siódmego) utrzymuje się samą opowiadaną historią. Pewnie także dlatego, że pierwszy odcinek nie obiecywał bóg wie czego, i historia rozwija się w swoim naturalnym tempie, lekko przyspieszając - a nie jak zazwyczaj bywa - na odwrót.
Drugi sezon mają pewny, jeśli się gwałtownie nie stoczą. Ja pierwsze sześć odcinków zaliczyłem dzisiaj ciurkiem bez zniechęcenia.

Coś z niczego próbują także ukręcić w Bates Motel, ale wychodzi to o wiele, wiele słabiej. No i próbowali też w Les Revenants. Tam się to całkiem nie udało.

Skończył się drugi sezon Once Upon a Time. Czterdzieści odcinków to naprawdę dosyć, będzie jednak jeszcze jeden sezon, który najprawdopodobniej pogrzebie ten serial do końca. Na początku był to naprawdę nowatorski pomysł, drugi sezon miał lepsze i gorsze momenty, z czasem coraz więcej tych drugich. Ostatnio memłają już w kółko te same pomysły, z braku pomysłów roztrząsane są na wszystkie strony przeróżne problemy obyczajowe, ogólnie nędznie jest. Pokończyły się powszechnie znane baśnie, do których w twórczy sposób dałoby się odnosić, więc po rewelacyjnej różnorodności pierwszego sezonu serial zaczął być w koło Macieju o tym samym. Finał słabiutki. W porównaniu z finałem pierwszego sezonu osiemnasta woda po kisielu. Byłem entuzjastą tego serialu, ale jest już za dużo i za słodko.

Gustaw G.Garuga - 22 Maj 2013, 15:48

Elementary. Ale pierdoły. Od dłuższego czasu serial się obsuwał, drażniły głupoty i słabizny tu i ówdzie, trwałem jednak wiernie, bo początki i postaci były obiecujące. Są jednak granice kretynizmu. Wielki szwindel będący jednym z motorów akcji odcinka 23 oparty jest na tezie, że Macedonii do wejścia do Unii brakuje jeno przemianowania się na Nową Macedonię, dzięki czemu Grecja cofnie veto, a Nowa Macedonia szast-prast wejdzie do Unii i z automatu przyjmie euro. Ludzie! W serialu o geniuszu dedukcji i wiedzy takie coś nie uchodzi, no!
Memento - 27 Maj 2013, 18:29

Ze stosunkowo świeżych seriali, wpadł mi w oko Rectify. Daniel, główny bohater, po dziewiętnastu latach zostaje oczyszczony z zarzutów (zamordowanie dziewczyny) na podstawie nowych dowodów wynikłych z badań DNA. Człowiek, który większość dorosłego życia spędził w oczekiwaniu na śmierć, musi ponownie nauczyć się żyć. Wraca do rodzinnego miasteczka, które ciągle pamięta; do świata, którego nie rozumie.
Serial jest reklamowany jako dzieło producentów Breaking Bad. I mimo bardzo powolnej narracji zapowiada się dobrze.

Martva - 3 Czerwca 2013, 22:06

Drugi sezon American Horror Story: Asylum. Nie ma nic wspólnego z pierwszym (no dobra, Jessicę Lange ma), i dobrze - pierwszy mnie nie wciągnął, nudził, drażnił; drugi jest o niebo lepszy, chociaż momentami tak ciężki, naładowany złem, okrucieństwem i psychopatami, że musiałam sobie zrobić przerwę na dwa milusie sezony Californication. Ale właśnie skończyłam i wow.
terebka - 4 Czerwca 2013, 09:23

The Walking Dead. Jakoś tak to mnie we właściwym czasie ominęło. Ale odkryłem i pochłaniam z dostojną łapczywością kolejne odcinki. Na koniec wyliżę do sucha monitor i poczekam aż ugotują dokładkę.
Fidel-F2 - 4 Czerwca 2013, 10:34

Żartujesz?
terebka - 4 Czerwca 2013, 12:04

Nie żartuję. Spodobało mi się. Słowo. Różnymi drogami chadzają ludzkie gusta.
marekz - 4 Czerwca 2013, 12:23

terebka napisał/a
i poczekam aż ugotują dokładkę.


Najbliższa dokładka już od 16 października.

Dunadan - 4 Czerwca 2013, 15:07

Fidel-F2 napisał/a
Żartujesz?

Mnie tez się spodobało... natomiast:
Martva napisał/a
Drugi sezon American Horror Story: Asylum. Nie ma nic wspólnego z pierwszym (no dobra, Jessicę Lange ma), i dobrze - pierwszy mnie nie wciągnął, nudził, drażnił; drugi jest o niebo lepszy,

żartujesz?... American Horror Story jest dla mnie okrutnie sztuczne,miejscami mam wrażenie że to karykatura wątków z klasycznych horrorów i historyjek urban-legends. Obejrzyj sobie Hannibala - tam masz mrok, okrucieństwo i psychopatów... i ten oniryczny klimat... jak dla mnie mistrzostwo.

Martva - 4 Czerwca 2013, 15:41

Pierwszy sezon był sztuczny i taki bez sensu, drugi jest chory. Ale całkiem mi się podoba, chociaz nie jestem raczej fanką krwawości i okrucieństwa.
Fidel-F2 - 4 Czerwca 2013, 16:50

The Village Obejrzałem trzy odcinki i nie chce mi się dalej, nie żeby to był całkiem zły serial ale zupełnie nie zassało, nie jestem zainteresowany co dalej, na myśl żeby włączyć kolejny odcinek jeżę się 'ale naprawdę muszę?'. No, nie muszę.
marekz - 5 Czerwca 2013, 19:06

Skończył się pierwszy sezon Revolution. O dziwo serial nie wyleciał z ramówki, tylko nadal wchodzi w rachubę, że będzie drugi sezon. Jakkolwiek jako całość wypadł naprawdę kiepsko, to w odcinku finałowym mocno dali czadu. Pozostawiali sobie wszystkie możliwości otwarte, mimo że konkretnej akcji było mnóstwo. Niestety ta nieszczęsna Charlie po odcinku finałowym nadal żyje, naprawdę pomogłoby serialowi gdyby ona umarła...
Martva - 5 Czerwca 2013, 20:29

Skończyłam ósmy sezon Supernatural (bez szczególnego napięcia), i sięgnęłam po pierwszy Black Mirror - tak się jakoś dziwnie poskładało, że widziałam najpierw pierwszy odcinek drugiego sezonu, a kilka tygodni później drugi i trzeci, a pierwszego nie. Dobra rzecz, chociaż gorzka i trochę straszna.
mesiash - 6 Czerwca 2013, 11:10

Za namową brata sięgnąłem do Parks and recreation. Trudno się ogląda, raczej męczące, ale w sumie śmieszne. Nie da się więcej niż dwóch odcinków jeden po drugim obejrzeć.
Matrim - 6 Czerwca 2013, 11:14

mesiash, przetrwaj kilka początkowych i dalej pójdzie z górki. Widać, że twórcy szukali odpowiedniej drogi na początku i chyba za bardzo chcieli mierzyć się z Biurem. Ale potem już zaskoczyli i jest dobrze.

A Biuro... Się skończyło :( Będę tęsknił, bo to jeden z lepszych seriali komediowych ostatnich lat. Finałowe odcinki rewelacyjnie rozwiązane, wszystko pozamykane i wyjaśnione. Nic, tylko zaczynać oglądanie od nowa ;)

Fidel-F2 - 6 Czerwca 2013, 11:39

Matrim napisał/a
Finałowe odcinki rewelacyjnie rozwiązane, wszystko pozamykane i wyjaśnione.
odpuściłem sobie ostatnią serię, no a teraz troszkę mnie zirytowałeś
Matrim - 6 Czerwca 2013, 12:00

Fidel-F2 napisał/a
zirytowałeś

Dlaczego?

Fidel-F2 - 6 Czerwca 2013, 12:02

Bo mam dylemat.
Matrim - 6 Czerwca 2013, 12:19

W sumie nie dziwię się, że odpuściłeś. Ósmy sezon, po odejściu Michaela Scotta, załamał całą serię. Widać była, że sukces opierał się w głównej mierze na nim. Dziewiąty gdzieś tak do połowy brnie w to dalej (choć, wiadomo, zdarzają się momenty). Ale dla zamknięcia całości, moim zdaniem, warto. Nie zdradzę dużo, ale właśnie gdzieś w połowie, jednym z bohaterów staje się ekipa filmująca, po biurze idzie plotka, że niedługo w telewizji puszczą kręcony tyle czasu materiał i... i wraca to "dobre" Biuro.
Lowenna - 16 Czerwca 2013, 22:04

Case histories, kolejny kryminalny serial z UK. Jestem na tak ;)
morham - 16 Czerwca 2013, 22:18

Właśnie zacząłem trzeci sezon "Falling Skies" i jestem pod wrażeniem. Czuć zmianę kierunku i przesunięcie ciężkości na akcje - ale chyba będzie mi brakować tych chwil gdy ruch oporu dopiero raczkował. Choć wojna się rozkręca naprawdę ciekawie.

Nie z SF ale każdemu polecam "Chicago Fire" - świetny serial o strażakach i pogotowiu.

No i mamy aktorów z House'a, Traumy i Lie to Me :)

Nitj'sefni - 17 Czerwca 2013, 15:58

Wreszcie obejrzałem od deski do deski Przyjaciół i śmiało mogę przyznać, że to dla mnie numer jeden wśród sitcomów. Tak wysoki poziom przez tyle sezonów robi wrażenie. Teraz pora znaleźć coś nowego z tego gatunku, koniecznie z dużą liczbą odcinków.

Pokończyły się sezony:

HIMYM - ciągły spadek w dół. Niemal każdy odcinek to nuda i zero uśmiechu na twarzy. Jedyny plus ostatniego sezonu, to pokazanie tytułowej matki i powolne odliczanie do finału.

Modern family - Tutaj jest ciągle ten sam dobry poziom co w poprzednich sezonach i właściwie nie można się do niczego przyczepić.

Dwóch i pół - Żenada. Dałem drugą szanse Kutcherowi, choć jego wejście do serialu było co najwyżej średnie, ale to co się działo w ostatnim sezonie, to było totalne dno. Kolejnych odcinków nie zamierzam oglądać.

Bing Bang Theory - Kolejny słabszy sezon. Nie zszedł jeszcze na równię pochyłą jak HIMYM, ale niewiele brakuje. Im mniej nerdowaci są bohaterowie, tym ten serial jest mniej zabawny.

Dunadan - 17 Czerwca 2013, 18:56

morham napisał/a
Właśnie zacząłem trzeci sezon Falling Skies i jestem pod wrażeniem.

Dobrze słyszeć postanowiłem dać jeszcze jedną szansę temu serialowi... póki co miejscami żenujący. Choć ogólny pomysł rewelacyjny,

morham - 18 Czerwca 2013, 07:42

Dunadan napisał/a
morham napisał/a
Właśnie zacząłem trzeci sezon Falling Skies i jestem pod wrażeniem.

Dobrze słyszeć postanowiłem dać jeszcze jedną szansę temu serialowi... póki co miejscami żenujący. Choć ogólny pomysł rewelacyjny,


Przed wszystkim czuć w tych dwóch odcinkach premierowych, że toczą wojnę a nie przemykają po kraju snując dylematy obyczajowe :P (choć mi to nie przeszkadzało - ja zawsze na relacje między bohaterami zwracam uwagę).

Zafundowano 7 miesięczny przeskok od drugiego sezonu i jest to ciekawy zabieg.

No i Wilson z House'a :D

[quote="Lowenna"]Case histories, kolejny kryminalny serial z UK. Jestem na tak ;)

Zwęszyłem coś interesującego :D

Uwielbiam seriale z UK. Jeszcze słabego nie oglądałem. I mają ten specyficzny klimat charakterystyczny dla twórczości z wysp.

Agi - 18 Czerwca 2013, 10:17

morham, nie pisz posta pod postem, używaj funkcji "edytuj" jeśli chcesz coś dopisać chwilę po wysłaniu.
morham - 18 Czerwca 2013, 12:27

Agi napisał/a
morham, nie pisz posta pod postem, używaj funkcji edytuj jeśli chcesz coś dopisać chwilę po wysłaniu.


Nie zauważyłem - miałem dwa okna przeglądarki otwarte na tym samym temacie.

Sorrka. Post prze edytowałem - dubla można usunąć :) Na pewno administracja ma taką możliwość.

Agi - 18 Czerwca 2013, 13:03

morham, administracja ma wiele możliwości. :twisted: :wink:
ilcattivo13 - 18 Czerwca 2013, 20:55

morham napisał/a
Zafundowano 7 miesięczny przeskok od drugiego sezonu i jest to ciekawy zabieg.
jak się wiosną kręci serial, który ma być emitowany w wakacje, to to raczej normalny zabieg. Podobnie jest z Sherlockiem :)
Matrim - 18 Czerwca 2013, 22:24

Nitj'sefni napisał/a
Teraz pora znaleźć coś nowego z tego gatunku, koniecznie z dużą liczbą odcinków.

Bierz w ciemno The Office. I Community - nie są to sitcomy ze śmiechem z widowni, ale rozrywka jest niezła.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group