ilcattivo13 - 18 Stycznia 2011, 14:11 i dosypują, ale robią to w sposób "cywilizowany" i "kulturalny", czyli stawiają na postęp w dziedzinie chemii, medycyny i biologii, a nie na zwykłą chemię budowlaną. A świnia jak człowiek, wszystko zeżre... W ramach umowy offsetowej z F-16, mieli w Polsce otworzyć kilkanaście takich przemysłowych fabryk wieprzowiny. Dwie miały być zlokalizowane w okolicach Gołdapi, ale dzięki Bogu nic z tego nie wyszło... Co ciekawsze, gnojowica powstająca w takich "fabrykach" musi być składowana tak samo, jak niebezpieczne chemikalia, natomiast "nasza" gnojowica, nawet fermowa, może być używana do nawożenia pól (tyle, że z głową, żeby nie spalić/wyjałowić ziemi i żeby nic się nie dostało do rzek/zbiorników wodnych) . nureczka - 18 Stycznia 2011, 14:16 ilcattivo13, dzięki. ilcattivo13 - 18 Stycznia 2011, 20:18 "niezamaco" 
nureczka - 18 Stycznia 2011, 20:28 Okazuje się, że jestem pełna pytań. Sytuacja jest następująca: nie mogę dostać się do mojej ulubionej strony www, ale tylko wtedy, gdy łączę się z Internetem z domu. Przećwiczone na dwóch komputerach. Gdy "wpinam się" w sieć w innym miejscu niż dom, witryna hula aż miło. Ki diabeł? Ozzborn - 18 Stycznia 2011, 22:42 dali Ci bana na IP?  
nureczka - 19 Stycznia 2011, 11:10 Za co? 
dalambert - 19 Stycznia 2011, 11:13 nureczka, a ten "gips wedlinierski" to co to za cholera naprawdę jest ? nureczka - 19 Stycznia 2011, 11:27 Wychoadzi mi, że jednak masa szpachlowa. Na szczęści nie dodaje się tego do kiełabsy, tylko robi z tego taki niby tłok do popychania farszu. ketyow - 19 Stycznia 2011, 11:27 nureczka, http://prx.centrump2p.com/ Jak uda się wejść z którejś, to patrz post Ozzborna. Ozzborn - 19 Stycznia 2011, 20:10 Ha! mówiłem, że lepi się z tego siakieś utensylium! I to bez kontekstu. Ja to jednak mam talent 
nureczka - 25 Stycznia 2011, 19:53 Jak się okazuje jestem pełna pytań. Dzisiejsza kategoria: prawo i administracja. Gdzie się załatwia zaświadczenie o niekaralności? Dają toto od ręki czy trzeba czekać? ilcattivo13 - 25 Stycznia 2011, 20:06 nureczko - znalazłem coś takiego 
merula - 25 Stycznia 2011, 20:10 W Warszawie sąd na Czerniakowskiej i w centrum, boczna od Marszałkowskiej,nie pomnę nazwy. I tak, dają od ręki, kosztuje to 50 pln (zwykłe zaświadczenie) za znaczek. nureczka - 25 Stycznia 2011, 20:14 merula, ilcattivo13, dziękuję! Została mi tylko wycieczka na Czerniakowską
merula - 25 Stycznia 2011, 20:16 tam szybko idzie. i to jest to wejście od frontu. jakby co, to na tyłach gmachu jest jakiś parking i bywają tam miejsca. ketyow - 25 Stycznia 2011, 20:45 Muszę przyznać, że swój najdroższy znaczek w życiu kupiłem właśnie na Czerniakowskiej, a filatelistą nie jestem 
hrabek - 27 Stycznia 2011, 12:04 Ktoś ma w domu NASa? Najlepiej takiego z możliwością ściągania plików? A jeszcze najlepiej z Usenetu? Ale jeśli nawet to tylko zwykły NAS i działa, to pochwalcie się. Zastanawiam się nad kupnem czegoś takiego do domu, bo tracę kontrolę nad moimi plikami, które znajdują się w częściach na czterech różnych dyskach. Tomcich - 28 Stycznia 2011, 23:00 Ma ktoś może certyfikat grzyboznawcy? Interesuje mnie jak wygląda kurs i późniejszy egzamin. ketyow - 2 Lutego 2011, 11:40 Czy ktoś z was uważa swój telefon za bardzo głośny? Wczoraj rozmontowałem swojego laptopa i niestety głośniczki są tak miniaturowe, że da rade wcisnąć tylko takie od telefonu. Mój Sony Ericsson k800i jest tak samo głośny jak laptop mając przy tym lepszą dynamikę dźwięku (w laptopie jest on straszliwie płaski), więc wymieniłbym na głośniki od niego (2,5zł/szt), ale może ktoś ma jeszcze lepsze? Koleżanki telefonem dla przykładu można by nagłaśniać małą dyskotekę, ale niestety to chińczyk, którego nie idzie kupić na części. hrabek - 2 Lutego 2011, 14:33 Swego czasu pracowałem w firmie, która produkowała mikrofony i głośniki do aparatów słuchowych. Chłopaki wstawili kiedyś głośniki odpadowe z produkcji (nie przeszły norm jakościowych) do słuchawek, żeby zobaczyć co będzie. I wyszło, że trzeba by mieć słuchawki chyba za tysiaka, żeby się móc równać z tamtym dźwiękiem. Niestety straciłem tam dojścia, ale wydaje mi się, że zamiast szukać komórki, powinieneś właśnie bardziej w stronę aparatów słuchowych się zwrócić, bo one mają wielokrotnie lepsze głośniki. ketyow - 2 Lutego 2011, 14:56 Popatrzę, w każdym razie zależy mi też na zamknięciu się w małej kwocie, bo nie mam pieniędzy, dlatego wymieniam w lapku zamiast kupić zewnętrzną przystawkę. Memento - 14 Lutego 2011, 22:41 ...czy ktoś mi powie, jakim cudem mobilny internet i gygy działają mi, pomimo zablokowanego od rana konta?
ketyow - 14 Lutego 2011, 23:36 Memento, może lecisz za dodatkową opłatą "poza abonamentem"? Memento - 14 Lutego 2011, 23:41 Nope, kilobajty lecą z pakietu. Zostało jeszcze 140 mb. ;D ketyow - 14 Lutego 2011, 23:58 Ja kiedyś jadąc do Włoch znalazłem starą kartę sim do Ery w portfelu, która była już zablokowana od dłuższego czasu nawet na przychodzące połączenia. Z ciekawości włożyłem do telefonu i... w ciągu kilku dni kilkaset smsów napisałem (dzwonić nie próbowałem), bo najwyraźniej włoska sieć nie potrafiła sprawdzić, że karta jest nieważna Po paru dniach przyszło rozliczenie konta i wyświetlało ujemne saldo (ale tylko -6zł, bo takie było maksymalne zadłużenie)
Witchma - 16 Lutego 2011, 20:25 Mam pytanie: czy ktoś może wie, jak się nazywa po polsku to, co na tym obrazku oznaczone opisane jest jako "bouche"? feralny por. - 16 Lutego 2011, 20:30 Ja bym na to powiedział wylot lufy, ewentualnie zgrubienie wylotowe lufy, ale nie wykluczam, że istnieje jakiś specyficzny termin odnoszący się wyłącznie do artylerii dawnej, o którym dziś już mało kto pamięta. Witchma - 16 Lutego 2011, 20:35 Dzięki, bałam się, że istnieje na to jakieś magiczne określenie, na które w życiu bym nie wpadła
feralny por. - 16 Lutego 2011, 20:50 Jeżeli masz możliwość, to zerknij do tej książki: http://dawneuzbrojenie.bl...oni-palnej.html Iwan - 16 Lutego 2011, 21:09 Witchma, zajrzyj na tę stronkę i ściągnij tego pdf-a tam jest rysunek lufy armatniej właśnie z tej książki co feralny pisze http://www.przeklej.pl/pl...df-0001gn6m2agh |
||||||
