To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy

mawete - 27 Wrzeœśnia 2008, 15:04

Prawdę o mnie napisali :D
Iwan - 27 Wrzeœśnia 2008, 19:15

mam problem czy sie przyznac do drugiej częsci opisu :wink:
mawete - 30 Wrzeœśnia 2008, 21:39

Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, że córka nieustannie cierpi na mdłości. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, że jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży.
- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął intensywnie wypatrywać w dal.
- Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. No więc stoję i czekam...

Chal-Chenet - 1 Października 2008, 22:39



Dlaczego faceci są tacy fajni:
1. Ich d**a nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.
2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!
3. Ich nazwisko zostaje.
4. Garaż jest ich cały
5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.
6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.
7. G***o ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury.
8. Ta sama robota większa płaca.
9. Zmarszczki dodają charakteru.
10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.
11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.
12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.
13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.
14. Jeden nastrój, zawsze!
15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.
16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.
17. Sami otwierają słoiki.
18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.
19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trójpak.
20 Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.
21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.
22. Nie używają podpasek.
23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą
zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.
24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.
25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też śrubą.
26. Posiadają dar niezauważania zagnieceń na ubraniach.
27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a nawet dekadami.
28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.
29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory roku.
30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.
31. Zakupy świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka
minut.
32. Cały świat jest dla facetów ubikacją.



Samolotem leci wycieczka: 30 dzieci wraz z 3 opiekunami: księdzem, prawnikiem i nauczycielem. W pewnym momencie samolot zaczyna spadać. Niestety na pokładzie są tylko 3 spadochrony. Wobec zaistniałej sytuacji nauczyciel krzyczy:
"Rozdajmy spadochrony dzieciom - przynajmniej 3 z nich się uratuje!"
Na co odpowiada prawnik - "Bierzmy spadochrony dla siebie, pie****lić dzieci!"
Na co odpowiada podekscytowany ksiądz - "A zdążymy?"

Idzie sobie jeżyk przez las. Patrzy a na drzewku wisi jabłko.
Przepiękne, soczyste, palce lizać ! Zerwał i usiadł sobie. Wokół sielanka, ptaszki śpiewają, słoneczko fajnie przygrzewa - no raj po prostu.
A - pomyślał - zjem to jabłuszko...
Wtem ,nagle zadrżała ziemia, huk ,łoskot, dym, słońce znika za chmurami, zwierzęta uciekają, drzewa się walą, ziemia się rozstępuje...
a ze szczeliny wyłazi ogromna DU*A i chwyta jabłko, po czym zapada się pod ziemię.
I znowu cisza, spokój, słońce się pojawiło... dym opada, jeżyk w szoku:
- Co to ku*wa było??!!
Znowu wstrząs, huk, łoskot, dym, słońce znowu znika za chmurami - wyłania się ogromna DU*A, wypluwa ogryzek i mówi:
- To była Antonówka.

ihan - 1 Października 2008, 22:53

Tradycyjnie: z Hichotu:

Uszczęśliwienie kobiety jest bardzo proste, podaję zasady...

A. Należy tylko być:
1. przyjacielem
2. partnerem
3. kochankiem
4. bratem
5. ojcem
6. nauczycielem
7. wychowawcą
8. spowiednikiem
9. powiernikiem
10. kucharzem
11. mechanikiem
12. monterem
13. elektrykiem
14. szoferem
15. tragarzem
16. sprzątaczką
17. stewardem
18. hydraulikiem
19. stolarzem
20. modelem
21. architektem wnętrz
22. seksuologiem
23. psychologiem
24. psychiatrą
25. psychoterapeutą.

B. Ważne też są inne cechy. Należy być:
1. sympatycznym
2. wysportowanym ale
3. inteligentnym ale
4. silnym
5. kulturalnym ale
6. twardym ale
7. łagodnym
8. czułym ale
9. zdecydowanym ale
10. romantycznym ale
11. męskim
12. dowcipnym i
13. wesołym ale
14. poważnym i
15. dystyngowanym
16. odważnym ale
17. misiem ale
18. energicznym
19. zapobiegawczym
20. kreatywnym
21. pomysłowym
22. zdolnym ale
23. skromnym i
24. wyrozumiałym
25. eleganckim ale
26. stanowczym
27. ciepłym ale
28. zimnym ale
29. namiętnym
30. tolerancyjnym ale
31. zasadniczym i
32. honorowym i
33. szlachetnym ale
34. praktycznym i
35. pragmatycznym
36. praworządnym ale
37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli
38. zdesperowanym [z miłości] ale
39. opanowanym
40. szarmanckim ale
41. stałym i
42. wiernym
43. uważnym ale
44. rozmarzonym ale
45. ambitnym
46. godnym zaufania i
47. szacunku
48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,
49. wypłacalnym.

C. Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby:
a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany
b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej
czasu niż danej kobiecie
c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie
gdzie była i co robiła
d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez
błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni
kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w
której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.
e) oraz, ale to już naprawdę taki mały szczególik, zapisać się na kurs i
opanować paranormalne metody czytania w myślach kobiety, żeby móc
przyjąć odpowiednią postawę do zaistniałej okoliczności i nie powiedzieć
jakiegoś głupstwa czy niedorzeczności.

D. Ważne jest aby nie zapominać jej:
1. urodzin
2. imienin
3. daty ślubu
4. daty pierwszego pocałunku
5. okresu
6. wizyty u stomatologa
7. rocznic
8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.

Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie
gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona
obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną
przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka

A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko
trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje:
1. seksu i
2. jedzenia

Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno
przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.

Wniosek :
Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni
wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować
swoją roszczeniową postawę

mawete - 1 Października 2008, 22:59

Normalnie cały ja :mrgreen:
Iwan - 1 Października 2008, 23:07

wszystko na przekór co? :twisted:
mawete - 1 Października 2008, 23:12

Iwan: ano :mrgreen:
dzejes - 2 Października 2008, 07:19

Chal-Chenet napisał/a

Dlaczego faceci są tacy fajni:
[...]
13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.


Jasne... :roll:

Iwan - 2 Października 2008, 10:58

co dzejes, sandały cie w palce uwierają :?: :wink:
merula - 2 Października 2008, 11:00

Iwan, nawet nie wiesz, jak potrafią udręczyć wredne sandały :evil:
Iwan - 2 Października 2008, 11:40

ja nie chodze we wrednych więc faktycznie nie wiem :wink:
dzejes - 2 Października 2008, 17:53

Iwan napisał/a
co dzejes, sandały cie w palce uwierają :?: :wink:


Trafiłeś w dziesiątkę.

Chal-Chenet - 2 Października 2008, 18:06

Mnie tam niestety nie ma, ale na trybunach widać podobno flagę "Kiedy puszczam Bąka - mówię: Jacek". :mrgreen:
To rezultat wydarzeń we Wiedniu tak btw.

Robert MW - 3 Października 2008, 00:13

Dwie wersje romantycznej randki:
1. Koleżanka do koleżanki:
- Wiesz, wczoraj pierwszy raz zaprosiłam Piotrka do domu. I było cudownie! Kolacja przy świecach, zjadł wszystko co mu podałam, i nie mógł się nachwalić, potem poszliśmy do łóżka, dwie godziny, słyszysz? Dwie godziny gry wstępnej a potem następne trzy upojnego, nieustannego seksu. To najcudowniejszy facet, jakiego spotkałam!
2. Facet do kolegi:
- I jak było?
- K...wa, stary najbardziej ch...we spotkanie w moim życiu. Zaprosiła mnie do siebie, posadziła przed pełnym stołem, więc żeby nie wyjśc na chama zjadłem wszystko co mi ugotowała, obżarłem się jak świnia, a ta ciągnie mnie do łóżka. Ledwo mogłem się ruszać! Najpierw przez dwie godzimy nie chciał mi stanąć, a potem przez trzy godziny nie mogłem skończyć!

gorat - 4 Października 2008, 19:28

Chciałbym przypomnieć, że jest całkiem sporo tematów poświęconych anegdotom z życia - tutaj zajmujemy się nierzeczywistymi dowcipami.
ilcattivo13 - 4 Października 2008, 20:13

mógłbyś wskazać gdzie te anegdoty mogę znaleźć? Bo już mi się świeczka wypaliła... :wink:
gorat - 4 Października 2008, 20:22

Największy obciach w naszym życiu;)
Jaja młodości :D
Coś może być i wśród drobnicy, bo nie pamiętam, skąd się wzięła część tematów. Ta dwójka zresztą powinna wystarczyć - wystarczy być młodym duchem :P:

Agi - 4 Października 2008, 23:06

Wraca facet z delegacji i zastaje w domu klasyczną sytuację. Żona
z kochankiem. Kochanek zrywa się z łóżka wpada do łazienki zdejmuje
z wieszaka ręcznik i obwiązuje sobie nim biodra. W tym momencie
rozwścieczony mąż wrzeszczy :
- Nieeeeeee !!!!!!!!!! - i wbiega za nim do łazienki
"Boże on go zabije" - myśli żona i też rzuca się za nimi.
Patrzy, a tam mąż szarpie za ręcznik, którym owinął się kochanek i krzyczy:
- Ten jest do twarzy!



Trzej bracia
Lech, Czech i Rus przedzierali się przez puszcze szukając miejsca, gdzie mogliby się osiedlić. Nagle zobaczyli wzgórze, na którym na starym samotnym dębie w gnieździe siedział orzeł. Wtedy Lech powiedział: "Tego orla białego przyjmuje za godło ludu swego, a wokół dębu zbuduje gród swój i od orlego gniazda Gnieznem go nazwę". Pozostali bracia poszli dalej szukać miejsca dla swoich poddanych; Czech podążył na południe, a Rus na wschód. Czech założył u zbiegu rzek Wełtawy i Berounki, swoja stolice, która dala początek Pradze. A Rus chodzi, chodzi, chodzi i ostatnio widziano go w Gruzji...

Blondynka u doktora:
- Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił!
- Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią..
- A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał!
- Nie! Posmaruje to miejsce, gdzie panią użądlił!
- Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem.
- Kretynko! Posmaruje tę cześć ciała, w którą cie uciął!
- To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli!
- Który konkretnie?
- A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie...

ilcattivo13 - 4 Października 2008, 23:19

gorat - nie wiem czemu "Jaja młodości" skojarzyły mi się z "Jajami w młodości" i tym samym wywołały we mnie zgorszenie :mrgreen: ;P:

Agi - postuluję, aby część Twojego postu (tą o forumowiczach) przenieść do "Jak nas widzą, tak nas piszą?" ;P:

Agi - 4 Października 2008, 23:28

Nie ma sprawy :mrgreen:
ilcattivo13 - 4 Października 2008, 23:39

a jak już robimy sobotnie porządki, to moje historie przenieście do tych "Jaj młodości" :)
Witchma - 5 Października 2008, 10:31

Agi, dowcipy rozbroiły mnie zupełnie :D
illianna - 5 Października 2008, 10:50

Agi, pierwszy jest rewelacyjny ;-)
JacAr - 7 Października 2008, 12:47

Dla miłosników kotów

Spotyka się dwóch sąsiadów.
- Słuchaj stary , nie wiem co mam zrobić...
- Co się dzieje?
- Mój kot robi kupę na dywan...
- Jak to?
- No stawia klocka na dywanie, a potem jeżdzi na nim jak na ślizgawce... nie wiem już co mam robić, może ty byś coś poradził...
- Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę drobnym papierem ściernym...

Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach...

- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- O człowieku, fenomenalnie. Tylko drobnego papieru nie było, wziąłem taki do cyklinowania...
- I co?
- Jak się futrzak rozpędził w przedpokoju, to do kaloryfera tylko oczy dojechały!

Kruk Siwy - 7 Października 2008, 12:53

Ja tam się uśmiałem... ale od teraz radzę mocno się rozglądać. To forum ma kota w głowie!
JacAr - 7 Października 2008, 13:06

przecież wiem :)
to taka drobna prowoka, bo ja mruczące uwielbiam, chociaż chwilowo nie możemy sie jakoś spotkac pod jednym dachem :)
Miau

Witchma - 7 Października 2008, 20:35

Kruk Siwy napisał/a
To forum ma kota w głowie!


A Ty masz manię prześladowczą. Kocią też.

Rafał - 8 Października 2008, 10:39

Ze specjalną dedykacją dla Kruka Posiwiałego co by mańki się pozbył:

Pijaczek zakręcił sie przypadkiem na cmentarzu. Zauważył grabarza, zajętego swoja praca i postanowił go dla żartu przestraszyć. Podszedł do niego od tylu i wrzasnął :
- "BUUUUAAA"
Grabarz ani drgnął, nawet sie nie odwrócił i kontynuował swoja prace. Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi. Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopata w łeb i pada na ziemie nieprzytomny.
Pochyla sie nad nim grabarz i grożąc palcem mówi:
- "Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy sie ... ale za bramę nie wychodzimy !"

Kruk Siwy - 8 Października 2008, 10:45

Hihi.
Dobre i może nawet użyję. Bo dowcip niewybredny jakby stworzony do grabarskich opowiadań.
Witchma, słoneczko Ty na zachodzie stojące a może byś kogoś innego ponapadała? Takiego bez mańki?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group