Zadomowienie - powitania na forum - Biją :)
Goldwin - 3 Kwietnia 2006, 02:48
Powoli drzwi otworzyły sie na ościerz lekko poskrzypując. Z ciemności, wraz z chłodnym wiatrem wpadającym do wnętrza, wkroczyła niewysoka krępa postać zakapturzonego mężczyzny. Podszedł do kominka i zrzucając kaptur rozejrzał się powoli.
Zerknął na przepiękne ozdoby ścienne, popatrzył ciekawie na żyrandol i westchnąwszy ciężko zrzucił płaszcz pokryty kurzem drogi.
- Coś widzę że nas coraz więcej - rzekł spoglądając na starych bywalców - ale dziś tylko gardło spłuczę czymś mocnym, kawał drogi za mną.
Popatrzył uważnie na barmana niepewnie wyglądającego zza szynkwasu.
- To co zawsze człeku, spirytu mi nalej, a spiesz się! Spragnionym!.
Ciężko opadł na ławę, topór nieodłączny oparł tuż obok aby mieć pod ręką. Uśmiechnął się do Myrtille.
- Witaj Pani! - wskazał ją barmanowi i warknął - Kielich przedniego wina a piorunem!
- A dla staruszków - popatrzył z uśmiechem na bywalców - co sobie życzą, ja stawiam na cześć mojego powrotu!
Splunął na ścierwo i oparłszy się o ścianę przymknął lekko oczy...
Myrtille - 3 Kwietnia 2006, 09:06
Myrtille odwzajemniła uśmiech.Wstała i zaczeła iść w Jego stronę.
Stanęła obok Niego patrząc przed siebie
-A to nam niespodzianke sprawił,wracając.Co Pana skłoniło do powrotu Panie Goldwin?
-Czyżby Pan za nami zatęsknił?
Nie czekając na odpowiedź,odeszła w stronę swojej ławy.Usiadła i zaczełą sączyć trunek
elam - 3 Kwietnia 2006, 11:32
- Obciąłbym ci głowę razem z brodą, mości krasnoludzie, gdyby nieco wyżej sterczała nad ziemią - rzekł Eomer
mawete - 4 Kwietnia 2006, 09:00
A ja witam tych których jeszcze nie witałem...
Robert MW - 5 Kwietnia 2006, 21:54
Dobra, teraz ja. Zgodnie z prośbą kolezanki Agi wpadam tu, żeby się przywitać.
Więc witam i pozdrawiam wszystkich serdecznie. I żeby było jasne, najpierw przejrzałem na wyrywki poprzednie posty, policzyłem walające się ciała, urwane kończyny i z grubsza ilość ofiar na stronę i podjąłem pewne środki. Napisałem testament, pożegnałem się z żoną i dzieckiem, wykupiłem polisę na życie i teraz siedząc pod biurkiem w kasku mojego dziadka nieśmiało naciskam WYŚLIJ.
elam - 5 Kwietnia 2006, 21:58
witaj!
dobrze, ze sie zabezpieczyles. a jaki procent posiadanych dobr zapisales na rzecz rozwoju tego forum??
powitalne obicie bedzie odwrotnie proporcjonalne do sumy.
bo trzeba remont w karczmie "pod zdechlym smokiem" zrobic, wiesz, po tym, jak Rodion tam sprzata...
Aga - 5 Kwietnia 2006, 22:13
Kask nic nie pomoże. Jestem dzisiaj w bojowym nastroju. Więcej u mnie z Walkirii niż z rusałki. Więc nie będzie lekko. Na początek bierzemy ostry nóż. I pod żeberka. Jeden raz, drugi, trzeci... Jak w musicalu "Chicago" (Kobieta tłumaczy, dlaczego zabiła swojego faceta i jak to zrobiła: "Przypadkiem nadział się na mój nóż... Dziesięć razy") I jeszcze po gardziołku. Reszta jest milczeniem.
R.I.P.
Robert MW - 5 Kwietnia 2006, 22:29
To znowu ja. Nadal siedzę pod biurkiem, zapomniałem, że stąd nie widzę monitora. Jest tam ktoś?
Myrtille - 5 Kwietnia 2006, 23:24
Ja dzisiaj nie bije,mam dobre serduszko
Witaj Robweg!
Miło że z nami Jesteś.
Robert MW - 5 Kwietnia 2006, 23:54
Uff. Dobra, wyłażę, powoli, trochę zdrętwiałem. Czytam. Odpowiadam Gremlinkowi - obie nerki, trzustkę i lewe płuco wszystko w b. dobrym stanie. Na widok Agi z nożem robię tak i koniec pieśni. Myrtille - dzięki za dobre serce I dobranoc wszystkim
fonsztyk - 6 Kwietnia 2006, 00:02
Nie tak szybko! W ramach przywitania posiedzisz tu do rana i przeczytasz wszystkie posty. Dwa razy!
Owija go łańcuchem do krzesła wkładając zapałki pod powieki w rękę wpycha myszkę i klepie żelazną rękawicą po plecach aż nerki dudnią.
-witaj chłopie!
Pako - 6 Kwietnia 2006, 11:48
Dzień doberek wszystkim, których nie witałem, a sporo tu pewnie takich
Czasu nie ma, żeby czytac wszystko
Rodion - 7 Kwietnia 2006, 10:48
Witam nie powitanych. Niech wam ziemia lekką bedzie!
Ale gdyby nie nasze Mlode Lwice , to tylko wiatr by tu hulał!
I temat moznaby spokojnie zamknąc!
elam - 7 Kwietnia 2006, 11:06
no wlasnie, okazuje sie, ze kobiety musza stac na strazy porzadku...
Rodion - 7 Kwietnia 2006, 11:08
To raczej wrodzona inklinacja do znencania sie nad bezbronnymi ofiarami!
Godzilla - 7 Kwietnia 2006, 11:14
Bezbronne ofiary jakoś nas ostatnio chyłkiem-boczkiem omijają. Cierpię na niedosyt. Gdzie się podziali ci młodzi do witania? My im tu tak dobrze życzymy!
Rodion - 7 Kwietnia 2006, 11:22
A dziwisz sie ze sie boja?
Godzilla - 7 Kwietnia 2006, 11:24
Oczywiście. Przecież ja jestem taka sympatyczna i łagodna. A Gremlinek ma słodkie oczki
elam - 7 Kwietnia 2006, 11:25
Rodion, przyjrzyj sie awatarkom.
mozna bac sie ciebie. ale takiej slodkiej zieloniutkiej kartonowej godzilli?? albo futrzastego milusiego gremlinka? no wiesz...
Godzilla - 7 Kwietnia 2006, 11:27
No no, wypraszam sobie. Jestem pluszowa. Pluszowa!
Rodion - 7 Kwietnia 2006, 11:29
Ha! Pozory mogą mylic!
Ale nie straszmy nowych wiecej.
Do wszystkich ktorzy sie nie przywitali:
Nasze dziewczyny to naprawde miod z mlekiem! ( i benzyną ).
Słowik - 7 Kwietnia 2006, 11:32
Pendzyną z kremem
elam - 7 Kwietnia 2006, 11:34
ups, godzillo, pseplasam... to dlatego, ze mi swiato tak na ekran pada, i zle widze awatarki, jak nie usiade prosto..
no to my ich tym pluszem,
ten tego, uduszem...
Rafał - 7 Kwietnia 2006, 11:40
Ja tam bym się przestraszył Godzilli, bo co ona trzyma w łapce? Nie jest to aby puszka Mołotowa?
Godzilla - 7 Kwietnia 2006, 11:43
Napisane że Sprajt, ale zawartość to Tajemnica Służbowa.
elam - 7 Kwietnia 2006, 12:11
to specjalny forumowy sprajt powitalny jak sie napijesz, to sprajyujesz potem przez wszystkie topicki z predkoscia ponadswietlna
Angelus - 7 Kwietnia 2006, 13:18
A ja witam wszystkich i nikogo nie biję. No może czasem ugryzę jak zgłodnieję. Z naturą sie nie wygra...
nimfa bagienna - 8 Kwietnia 2006, 16:06
Kazali tu przyjść, to przyszłam.
Bijcie! 'Butem, knutem znęcaj się nad ciałem mem zepsutem!'
<powtórnie kłania się nóżką>
Pako - 8 Kwietnia 2006, 16:10
To pałką przez głowę i mieczem przez nóżkę. Smacznego pieski!
Iscariote - 8 Kwietnia 2006, 16:21
Witam To koleżanka tylko jedną nóżkę ma? (teraz już żadnej bo Pako ciachnął)
Ale czemu z bagna
|
|
|