To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Gry o tron - Piłka skopana, a sprawa polska

Chal-Chenet - 24 Lutego 2011, 23:22

W końcu można się skupić na lidze.
dalambert - 24 Lutego 2011, 23:38

Jiiiii :(
Nitj'sefni - 25 Lutego 2011, 14:35

No i koniec pucharów. Ten wczorajszy mecz to była żenada. :evil: :evil: :evil:
jewgienij - 25 Lutego 2011, 15:16

To jest szczyt możliwości polskich klubów od 20 lat i będzie przez następne 20.

Braga była do ogrania, żadni geniusze, za miesiąc nie będziemy pamiętać żadnego zawodnika ( prócz Kaki :D ), ale ten sam syndrom co z Wisłą, kiedy grała z Lazio. 3-3 na wyjeździe, u siebie prowadzenie 1-0 i wystarczyło tylko dwóch bramek nie stracić. Stracili łatwiutko. Podobnie jak Lech. O strzałach w kierunku bramki przeciwnika przypomnieli sobie lechici w 92 minucie. To psychika siada. Zewsząd się trąbi, jakie to osiągnięcie grać na wiosnę w pucharach i jaki kompleks z przejściem dalej, więc dla polskich drużyn to jest już finał.

Lech grał wystraszony tak, jak nigdy, a w sumie grał z anonimową drużyną portugalską, bez największych gwiazd, w kłopotach i bez formy. Przegrali na własne życzenie, nogi ciężkie ze strachu. Nie zasłużyli na Liverpool, ale w sumie ładnie pograli w poprzednim roku.

ED. Przynajmniej nie muszą się martwić o spartolony stadion( a uważałem, że poznaniacy najmniej podatni u nas na typowo polską fuszerkę, mit prysł)

andre - 25 Lutego 2011, 20:01

wraca ekstraklasa, zaraz zobaczymy co warta jest kosmopolityczna Wisła i czy magia nowego stadionu poniesie Arkę...
Tequilla - 26 Lutego 2011, 08:15

A ja się ostatnio zastanawiam, czy Polska na Euro ma szansę wyjść z grupy...
jewgienij - 26 Lutego 2011, 10:46

Biorąc pod uwagę rankingi oraz wartość rynkową naszych piłkarzy, ich umiejętności i siłę mentalną, to byłby to Cud nad Wisłą, gdyby wyszli. Zwłaszcza że na Euro jest ciężej, bo nie można liczyć na jakieś egzotyczne drużyny, które dostarczą punktów.
Romek P. - 26 Lutego 2011, 11:15

Zależy, kto będzie w grupie.
Ale czy nie uważacie, że my jednak mamy trochę średnich, przyzwoitych piłkarzy, tylko problemy są z ich poukładaniem? Brakuje trenera z charyzmą. Bo jak się zastanowić, bramkarz jest, paru obrońców się znajdzie, pomoc i napastnicy wcale nie wyglądają źle, tylko trzeba by ich zgrywać, a nie robić jaja z nieustającymi eksperymentami...
Bo bo choćby ta niemiecka część polskiej reprezentacji - oni nie są tacy słabi.

Więc ja to widzę raczej jako brak koncepcji niż jako brak piłkarzy. Zupełnie tak samo, jak w koszykówce :( a tam to dopiero Polska trafiła do grupy śmierci.

jewgienij - 26 Lutego 2011, 11:52

Romek P. napisał/a
Zależy, kto będzie w grupie.


W tym problem, że zwycięzcy eliminacji. Więc nie ma co liczyć na Węgry, Austrię czy Litwę, San Marino.

Romek P. napisał/a
Ale czy nie uważacie, że my jednak mamy trochę średnich, przyzwoitych piłkarzy, tylko problemy są z ich poukładaniem? Brakuje trenera z charyzmą. Bo jak się zastanowić, bramkarz jest, paru obrońców się znajdzie, pomoc i napastnicy wcale nie wyglądają źle, tylko trzeba by ich zgrywać, a nie robić jaja z nieustającymi eksperymentami...


Ten problem to mają raczej wszyscy jugole: dziesiątki świetnych piłkarzy w najlepszych ligach i klubach, którzy nie potrafią ze sobą grać w reprezentacjach. My nie mamy piłkarzy nawet średnich, w skali światowej. Dotyczy to przede wszystkim piłkarzy z pola. Od czasów Bońka, czyli od ćwierć wieku, żaden nie błysnął na włoskich boiskach, na angielskich tylko bramkarze coś działają, hiszpańska liga to nawet druga była za silna dla supersnajpera Frankowskiego. Brak dyscypliny i taktyki to problem, ale z piasku bicza nie ukręcisz. ( wyjątek Grecja na Euro w Portugalii, ale takie rzeczy sią zdarzają raz na sto lat)

Tequilla - 26 Lutego 2011, 12:11

Z wyliczeń wychodzi mi, że będzie cholernie ciężko.
Są 4 grupy. Rozstawiona będzie Polska i Ukraina, a do tego zapewne Hiszpania i Niemcy, lub Holandia ( zakłądam, że te drużyny wejdą na 99%). Jeśli Niemcy i Hiszpania to w pierwszym koszyku znaleźć się mogą np: Holandia, Anglia, Włochy, Francja, Portugalia. Oczywiście komuś się może noga podwinąć i nie zagra na Euro, ale na pewno nie będzie tak, żeby nie grało kilku potentatów.
Wydaje mi się, że łątwiej będzie z Francją/ Włochami na przykład. Byle nie anglia Holandia( Niemcy), bo z nimi nie potrafimy grać.

Może z 2 miejsca jestr szansa i właściwie na to tylko liczę.

jewgienij - 26 Lutego 2011, 13:02

A do kompletu może nam dojść Szwecja, Dania, Turcja, Chorwacja, Irlandia albo Czechy. Plusem jest oczywiście rozstawienie, ale to może być za mało, bo na Euro nie będzie słabych drużyn, czegoś takiego jak na mundialu, gdzie zawsze jest jakiś przedstawiciel strefy podbiegunowej czy raf koralowych :D
Gdybyśmy mieli w składzie 10 Błaszczykowskich, to nazwałbym reprezentację solidną drużyną średniaków. Tymczasem mamy jednego, który, jak znam życie, na Euro złapie kontuzję, a reszta to wyroby piłkarzopodobne. Nie mamy nawet jednego środkowego obrońcy od lat, który był czymś więcej niż figurą woskową ustawioną w polu karnym.

Tequilla - 26 Lutego 2011, 13:39

Ale szczerze nie będziemy sami. Ukraińców też nie za bardzo widze w drugiej rundzie.
jewgienij - 26 Lutego 2011, 13:46

Europy nie zawojują, ale obiektywnie mają większe szanse. Liga mocniejsza, bogatsza, więc Ukraińcy co tydzień grają przeciw lepszym obcokrajowcom. Swoich zawodników mają bardziej rozpoznawalnych, Szewczenko wciąż strzela, Dynamo i Szachtar radzą sobie nieźle ( tam niewielu Ukraińców, ale ci, co są, się ogrywają), w dodatku posowiecka mentalność wygrywania, nie wymiękają, szczególnie u siebie. Jednak ciut lepsi.

Paru z tego meczu jeszcze gra:

http://www.youtube.com/watch?v=99cYwNQBenI

Ukraińsko-białoruski brak kompleksów, to duża siła

Tequilla - 26 Lutego 2011, 21:27

Polska grupa marzeń: Polska, Francja, (Norwegia/ Szwajcaria), (Bosnia/Bułgaria/Słowenia/Grecja)
Polska grupa koszmar: Polska (Holandia/Niemcy (zalezy kto rozstawiony)/Anglia), (Portugalia/Szwecja/Dania), Rosja

grupy koszmar bardziej prawdopodobne ;)

Chal-Chenet - 1 Marca 2011, 23:52

Czerwone Diabły przegrały w zaległym hicie Premiership z Chelsea 1:2. :(
Wynik ździebko niesprawiedliwy, zwłaszcza mając na uwadze BARDZO naciągany rzut karny dla The Blues, ale cóż. Karawana jedzie dalej. W niedzielę wypadałoby pokonać Liverpool na Anfield, i śmiem twierdzić, że jest to jak najbardziej realny cel.

Adanedhel - 2 Marca 2011, 19:15

Chal-Chenet napisał/a
śmiem twierdzić, że jest to jak najbardziej realny cel.

Oczywiście. Ale Liverpool pewnie wyjdzie jak na Chelsea, a nie jak na West Ham. W życiu bym nie obstawił tego meczu u bukmachera.

Chal-Chenet - 2 Marca 2011, 23:03

To też prawda, dla Liverpoolu to jedno z najważniejszych spotkań w sezonie. Nic, zobaczymy.

A tymczasem w Polsce KKS jednak odrobił straty i pokonał w Warszawie Polonię 2:1, tym samym zapewniając sobie awans do 1/2 finału Pucharu Polski. Yeah!
Bramki dla gospodarzy nie powinno być, ale sędzia popisał się ślepotą. Dobrze, że nie wypaczyło to wyniku rywalizacji.

Agi - 2 Marca 2011, 23:21

:bravo Kolejorz! :D
Adanedhel - 3 Marca 2011, 09:15

Chal-Chenet napisał/a
To też prawda, dla Liverpoolu to jedno z najważniejszych spotkań w sezonie.

Dla jednych i drugich. Z tym, że dla Liverpoolu bardziej przez tradycję, a dla Manchesteru dlatego, że jak przegra, to ma kłopot.

Nitj'sefni - 3 Marca 2011, 13:31

Chal-Chenet napisał/a
A tymczasem w Polsce KKS jednak odrobił straty i pokonał w Warszawie Polonię 2:1, tym samym zapewniając sobie awans do 1/2 finału Pucharu Polski. Yeah!

Czyli kolejny trener na wylocie. Jeżeli Polonia nie wygra derbów, to marny los Bosa. Tak przynajmniej można było wywnioskować z wypowiedzi Wojciechowskiego. Cóż, jak się idzie do takiego klubu, trzeba być na to gotowym.
Adanedhel napisał/a
Dla jednych i drugich. Z tym, że dla Liverpoolu bardziej przez tradycję, a dla Manchesteru dlatego, że jak przegra, to ma kłopot.

Wydaję mi się, że dla jednych, jak i dla drugich to bardzo prestiżowy mecz; takie Wielkie Derby Anglii. Manchester musi też wygrać, żeby nie pokpić sprawy mistrzowskiego tytułu, ale dla The Reds te punkty też są ważne, bo ciągle walczą o udział w europejskich pucharach i gdyby nie udało im się tam dostać, to kibice, delikatnie mówiąc, nie byliby zadowoleni.

jewgienij - 3 Marca 2011, 13:53

Oglądałem Wisła-Podbeskidzie i Polonia- Lech.
Jestem zdruzgotany. Ostatnio więcej oglądałem ligi angielskiej i miałem teraz wrażenie, że tu u nas gra się piłką lekarską w sandałach albo klapkach. Brak techniki, szybkości, zaangażowania, kopanina, gdzie dwa wymienione podania to cud. Wiadomo, murawy zmarznięte, ale mimo wszystko nie dało się oglądać, lepiej wyglądał "mecz na wodzie" w 1974.

gauss - 3 Marca 2011, 14:36

Zal patrzeć na piłkarzy, którzy mają w głębokim poważaniu to, że cały kraj się z nich śmieje...
Czy naprawdę w sporcie też zaczęło chodzić tylko i wyłącznie o kasę?

Chal-Chenet - 3 Marca 2011, 16:08

jewgienij napisał/a
glądałem Wisła-Podbeskidzie i Polonia- Lech.
Jestem zdruzgotany. Ostatnio więcej oglądałem ligi angielskiej i miałem teraz wrażenie, że tu u nas gra się piłką lekarską w sandałach albo klapkach.

Nie?
A na wp był nagłówek" cośtam cośtam świetny mecz". To o Polonia - Lech. :roll:

hrabek - 4 Marca 2011, 10:57

A na bilety na Euro już się zapisaliście?
Chal-Chenet - 4 Marca 2011, 12:10

Ja obejrzę Euro na kompie zapewne.
hrabek - 4 Marca 2011, 12:41

Generalnie ja większość też, ale skoro jest szansa wygrać bilet, to mam cichą nadzieję, że na jeden mecz uda mi się z synem wybrać.
Chal-Chenet - 5 Marca 2011, 21:18

KKS wygrywa w Gdyni z Arką 3:0, po bramkach strzelanych od 85 minuty. :shock:
Mimo wyniku, słaby mecz w naszym wykonaniu, ale wynik cieszy. Nawet bardzo.

Piotrek Rogoża - 5 Marca 2011, 22:48

Wynik kompletnie z czapki... Nie wiem, Chal, czy się ze mną zgodzisz, ale Lech naprawdę nie był lepszy w tym spotkaniu. W ogóle od pewnego czasu oglądanie Kolejorza byłoby niemożliwe bez browaru. Bakero sprawia wrażenie, jakby wypuszczał na boisko taki skład, jaki akurat tego dnia podpowiedzą mu głosy. Zero konsekwencji. Dzisiaj mieliśmy po prostu niesamowity uśmiech losu, ale z taką grą miejsce w czołówce ligi może być poza zasięgiem. Mam nadzieję, że po sezonie działacze zatrudnią na ławkę kogoś, nazwijmy to, bardziej kompetentnego ;) .
Chal-Chenet - 6 Marca 2011, 01:40

Niestety zgadzam się z Tobą praktycznie w całej rozciągłości.
Piotrek Rogoża - 6 Marca 2011, 11:28

Może sam się zgłoszę? W Football Manager trzy sezony z rzędu grałem Lechem w Lidze Mistrzów ;) .


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group