Summa Technologiae - SETI@home
elam - 11 Grudnia 2006, 22:39
no ale chyba nie, bo neozdrade mamy od 3 miesiecy, a to stalo mi sie dzisiaj..
a drugie konto, na wp, dziala dobrze...
Tomcich - 11 Grudnia 2006, 23:03
No to zostało nam jeszcze 1,5k do miliona. Dzisiaj w nocy powinniśmy przeskoczyć.
Nexus - 11 Grudnia 2006, 23:22
Nio! I to za niedługo.... gdzie ten szampan?!?!?
U mnie mały przestój w liczeniu, bo młóciłem w F.E.A.R. (czyt. przygotowania do spotkania z Galaretą) i wyłączałem BOINC'a. Gierka już jest historią, więc wracam do chrupania...
LordFury - 12 Grudnia 2006, 02:01
Nexus - 12 Grudnia 2006, 02:10
Właśnie sprawdziłem!!! Ale widzę, że LordFury wyprzedził mnie
Lecę odpalać szampana!
Agi - 12 Grudnia 2006, 06:29
Web site http://www.science-fiction.pl/forum/
Members (with credit) 87
Total credit 1,001,977.41
Recent average credit 10,032.74
Founder mawete
Country Poland
Jesteśmy milionerami
QCF
hjeniu - 12 Grudnia 2006, 07:43
Ostatnio byłem milionerem gdzieś tak na początku lat dziewięćdziesiątych Miłe uczucie
QCF, QCG i bobek!!!
tomay - 12 Grudnia 2006, 08:03
Gratulacje dla wszystkich liczacych
QCF
gorim1 - 12 Grudnia 2006, 09:11
no to milionek jest a ja w końcu przeskoczyłem tysiąc
mawete - 12 Grudnia 2006, 09:48
QCF!!! Ja niestety chwilowo nie liczę... cholerny twardziel... taka jego mamusia...
NURS - 12 Grudnia 2006, 13:08
Kuźwa, mawete, ja cię skądsik muszę znać, takie ryło znajome
Tylko się wszyscy we mnie nie pozamieniajcie...
Gratunlancje wszystkim!
QCF!
NURS - 12 Grudnia 2006, 13:09
Koleżanka Kasia Rogowska proszona o końtakt.
Książka wróciła
Rodion - 12 Grudnia 2006, 14:17
Ot sukces!
mawete - 12 Grudnia 2006, 15:13
Rodion: mówisz o milioniku? Czy o mojej nowej facjacie?
QCF!!!
Słowik - 12 Grudnia 2006, 16:10
A gdzie bobek ?!?
Uff, no jest.
Rodion - 12 Grudnia 2006, 18:12
Bo ja wiem?
Tomcich - 12 Grudnia 2006, 19:56
QCF, QCG i do przodu!!!
Ładnie uczciliśmy rocznicę dnia bez Teleranka (No troszkę się pośpieszyliśmy)
Duże dla wszystkich liczących. Jak widać każdy kredycik się przydał jako wkład w rozwój naszego teamu.
Ixolite - 12 Grudnia 2006, 20:23
Uhh, nie wyrobię się z zamknięciem 50.000 na jutro
A książka jeśli nie zaginęła w akcji, to też pewno z(a)wróci.
Nexus - 12 Grudnia 2006, 20:42
Ixolite, pewnie razem z moją imprezują w wagonie pocztowym
Ixolite - 12 Grudnia 2006, 20:56
Niewykluczone, niewykluczone. Niezła musi być biba, że nie chcą wracać
NURS - 12 Grudnia 2006, 23:05
To ,mnie z lekka irytuje, bo PP przegina już totalnie. Rozumiem strajk, ale mieli dość czasu, zeby się z tym obrobić.
Ixolite - 12 Grudnia 2006, 23:30
Ja to wogole poczty nie lubie, zwlaszcza swojego urzedu
tomay - 13 Grudnia 2006, 07:39
poczty zwlaszcza nie lubia jej pracownicy
no ale wcale sie nie dziwie, przy tych płacach i traktowaniu...
wagonow pocztowych juz chyba nie ma, wszystko jezdzi samochodami (w poznanskim napewno)...
do mnie priorytet wartościowy szedł równo tydzień
hjeniu - 13 Grudnia 2006, 09:10
A ja moją pocztę lubię, przesyłki dostarczają tam gdzie trzeba - jak jestem w pracy to do pracy, jak w domu to do domu. Listonosz potrafi włożyć SFFiH do skrzynki tak żeby go nie pognieść a i piwo można z nim wypić Mieszkanie na wsi ma jednak swoje zalety
hrabek - 13 Grudnia 2006, 09:15
Jestem wlasnie w trakcie podejmowania decyzji na ktora wies sie w przyszlosci przeprowadzic, wiec mam nadzieje, ze za pare lat tez bede mogl pic piwo z listonoszem i juz nigdy nic mi sie nie pognie w skrzynce
Agi - 13 Grudnia 2006, 10:35
RAC nam spada
hrabek - 13 Grudnia 2006, 11:28
Bo mawete leczy dysk. Jak wyleczy to znowu wzrosnie
Takze hjeniu zwiekszyl aktywnosc na forum, przez co mniej procentow moze przeznaczyc na liczenie ;P
hjeniu - 13 Grudnia 2006, 11:33
Kilku pracowników wzięło wolne przed świętami i mniej hostów pracuje
Nexus - 13 Grudnia 2006, 11:55
hjeniu, obsyp złotem swojego listonosza, bo to chyba wyjątek.
tomay, też bym zlikwidował, jakby przesyłki nie docierały z powodu wagonowych imprez
Nie oznacza to wcale, że w samochodach się nie da
Godzilla - 13 Grudnia 2006, 12:51
To i moja książka najwyraźniej dołączyła do imprezki w wagonie pocztowym w szczerym polu. Albo została zarąbana przez anonimowego pracownika w ogólnym bałaganie i sprzedana na flachę w antykwariacie
|
|
|