Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''
Nattfiarill - 31 Października 2006, 17:50
Za parę młodą
Zdrowie wasze w gardła nasze
Anonymous - 31 Października 2006, 19:32
A do mnie przyjechał brat i bimberek popijamy. Wasze zdrowie. Do dna.
hijo - 31 Października 2006, 22:03
no to trochę inna śpiewka z harcerskiego śpiewnika:
Gdy strumyk płynie z wolna, rozsiewa zioła maj,
Radzieckie stały wojska, nad nimi szumiał gaj....
A tak BTW spróbójcie zaśpiewać Stokrotkędo melodii House of the Rising Sun, doadjąc na końcu kazdego wersu "Aha" To brzmi cudnie
Rodion fajniste szanty wspomniałeś
Kufle w dłoń i pijemy
gorat - 1 Listopada 2006, 01:24
Wpadam do karczmy, rozglądam się - pusto. Zajrzałem pod każdy stół chyba tylko po to, by stwierdzić, że wszystkie trupy wynieśli To może ktoś znajdzie teraz ten... zaraz... atomowy odkurzacz, by usunąć tą warstwę rzygów i smarków?
I drzwi trzeba wreszcie wmontować, od paru miesięcy leżą pod ścianą nieodległej komórki, a tu zima się zbliża
To może coś dla rozgrzewki? 100 pompek? Nie, nie muszą to być takie ruchy, może jakiś drink się znajdzie lub wymyśli
Nexus - 1 Listopada 2006, 18:59
gorat, gadasz, gadasz i gadasz, a nie polewasz
Ech... trzeba o wszystkim myśleć... *marudzę polewając kolejkę dla wszystkich w karczmie*
elam - 1 Listopada 2006, 19:09
- dla mnie tez - dopomina sie gremlinek, wbiegajacy przez drzwi od lazienki i dyskretnie dopinajacy spodenki.
- tylko piwa. wodki nie pijam!! aa, i moze dajcie jakas zagryche... co jest w barze? - zaglada do szafki
- no wiec: mamy chrupiace paluszki golluma, chipsy o smaku alien, chrupki "firefly" i napoczete ciasteczka z kota, to chyba Alf zostawil...
kto chce czego?
hijo - 1 Listopada 2006, 19:37
- K***a mać - słychać z dowru. Włażę do karczmy, trzymając się za kolano. - gorat masz rację z tymi drzwiami, wyrżnąłem tak, żem wszystkie gwiazdy zobaczył, mimo chmur na niebie. Nie widziałem ich w tej ciemnicy. - Kuśtykam do baru. Rozglądam się, sznupię po pułkach - Aha, mam! - Stawiam Whiskacza na szynkwasie, z torby wyciągam kilka cytryn. - Gdzie jest miód? - mruczę pod nosem, przestawiając flaszki. - Jest! To teraz tylko przerżnąc i wycissnąć cytrynki i wszystkie płyny do kociołka - Mieszam i kociołek wieszam nad ogniem. - Gotowe, Kto chce Spróbować mojego Hot Toddy zapraszam wszystkich, świetni rgrzewa i smakuje. Zdrowie wszystkich
Agi - 1 Listopada 2006, 19:43
Chętnie skoszyuję, bo ziąb okrutny. Zdrowie
hijo - 1 Listopada 2006, 19:52
Już polewam. Jak by co to wyskoczę jeszcze po kilka cytryn, bo ten mutak na trimaranie cumował niedaleko na rzece. A u niego tanio, za garść ziemii oddaje frajer. hihihihi
Nattfiarill - 1 Listopada 2006, 20:04
A u mnie porterówka
Rodion - 1 Listopada 2006, 20:06
A u mnie sucho
( bo deszcz za oknem sie nie liczy )
Nattfiarill - 1 Listopada 2006, 20:13
To ja tym razem tobie Rodionku poleję. Dla Ciebie wyjątek zrobię. Bo zazwyczaj facetom nie polewam
No wiec do dna
elam - 1 Listopada 2006, 20:16
a ja wlasnie, o 20.14, otwarlam sobie puszke piwa i samotnie pije do ekranu.. kurcze, nawet nie wiem, co to jest...
tyskie. moze byc.
elam - 1 Listopada 2006, 20:18
ech, holender, podwojny post.....
sorki.
piwo nadal dobre
Rodion - 1 Listopada 2006, 20:20
Natt dzięki
elam nie rób tego!
gorim1 - 1 Listopada 2006, 20:40
zdrowie wasze piję teraz relaksując się po ciężkim dniu spędzonym na odwiedzaniu nieobecnej wśród nas rodziny (spotykając nie mniej ciężkim sercem rodzinę będącą wśród nas z ich niedyskretnymi pytaniami kiedy twój ślub a czy masz dziewczynęetc)
hjeniu - 1 Listopada 2006, 21:18
Za oknem zimno i pada, ale szklaneczka brandy powinna poprawić nastrój. Wasze zdrowie!
Rodion - 2 Listopada 2006, 02:29
No... to moze, mimo że noc ciemna, wstawie te cholerne drzwi?
Jako syn kowala, z jakimś tam doświadczeniem ze stolarni wyniesionym ( wraz z paroma innymi rzeczami ), powinienem sobie poradzić
Uj! Ciężkie.. psie krwie... ops!... i juz siedzą na zawiasach Teraz tylko nasmarować... sprawdzić zamek i gotowe!
Posiedzę sobie cichutko, popije piwka... i poczekam na pierwszego który sobie o te drzwi łeb rozwali
Rafał - 2 Listopada 2006, 09:04
Zawsze mam pod ręką WD-40. I potencjometr oporny można rozruszać i zamki pokonać Niestraszne nam wichry i drzwi... la la... Ouć! Kto tak nisko futrynę osadził
Rodion - 2 Listopada 2006, 09:57
To nie futryna, tylko taki sprytny wymuszacz powitania i modlitwy
Mój, niechwaląc sie , wynalazek!
A na dodatek, od samego wejścia człowiekowi szumi w głowie
elam - 2 Listopada 2006, 10:32
no i jak to dobrze byc malym??
ja sie nie musze schylac, zeby wejsc...
oo i jescze przy okazji zauwazam, ze jak ktos wyrznal lbem o futryne, to mu chyba zza pazuchy kawal wedzonego boczku z golluma wylecial i spadl w ten pierwszy snieg, co to napadal w nocy.
mniaaAAAAmmm !!!
Kessell - 2 Listopada 2006, 11:30
Wedzony boczek z golluma. Musi byc to rarytas pierwszorzedny. Jednak nie ma nas zbyt wile. Oszczedzajcie przeto gollumy
hjeniu - 2 Listopada 2006, 11:41
No, niech się tuczą - będzie z nich więcej boczku i wędzonej słoninki na leczo
gorat - 2 Listopada 2006, 12:08
Rodion, skoro w tych drzwiach jest zamek, to widocznie nie te wziąłeś, co trzeba A ten wymuszacz niechcący staranowałem, trzeba było ostrzeżenie wywiesić! I pompek nikt nie pije? Szkoda, mogliście sobie dowolne składniki wziąć, to nowy drink
Komu beczkę wody, komu?
Rafał - 2 Listopada 2006, 12:35
Będziemy kogoś topic
elam - 2 Listopada 2006, 12:38
a co, jestes pierwszy chetny??
ale ja proponuje nie w wodzie, tylko w miodzie.. tudziez w piwie...
w wodce to juz by byla rozpusta
gorat - 2 Listopada 2006, 12:43
Ma ktoś pomysł, co mogłoby się znaleźć w drinkach: pompka i wirus?
elam - 2 Listopada 2006, 12:50
drink pompka:
szklanka spirytusu
lyzeczka zmielonego czarnego pieprzu
lyzeczka sosu tabasco
wypijamy i potem trzeba nas pompowac....
drink wirus:
1/2 wodka zubrowka
1/2 sok jablkowy
sok z cytryny
liscie miety
wygnieciony zabek czosnku
Rafał - 2 Listopada 2006, 13:06
Pompka?
Szklanka tabasko, kropla spirtu, kropla cytryny. Delikwent po aplikacji drinku nieźle pompuje płyny w siebie
Wirus?
Jeden kufel piwa. Jeden a-a-a-psik!
Lynx - 2 Listopada 2006, 14:36
Dla mnie też ... hijo no jestem pod wrażeniem ...smaczne tototoooooo wynalazek rozgrzewająco-leczący Dawaj więcej
|
|
|