Mechaniczna pomarańcza [film] - Filmy oczekiwane
ilcattivo13 - 16 Grudnia 2011, 22:07
Dunadan napisał/a | ilcattivo13, czemu? to są ikony... |
bo to najgorsi aktorzy kina akcji ever? Wolałbym już lepiej zobaczyć w N2 lub 3 gości, którzy pojawiali się w filmach Cirio D. Santiago
A poza tym, skoro można CzN i Jaśka, to dlaczego nie ma Mr. T?
hrabek napisał/a | Lepiej powiedzcie, kto według was powinien jeszcze dołączyć do trzeciej części, a kogo zabrakło z kultowych i żyjących aktorów kina akcji. | zdaje się, że już była tu kiedyś na ten temat dyskusja Enyłej, na pewno brakuje Rutgera Hauera. I Burta Reynoldsa. I Toma Sellecka. I Paula Hogana. I paru innych. Nie wspominając o tym, że gdyby sam Clint pojawił się choćby na minutkę, to byłoby bosko.
Ale brakuje też wielu dzisiaj zapomnianych twardzieli (zwłaszcza tych złych). Np. Richarda Younga (najlepiej go widać około 6:38).
Dunadan - 16 Grudnia 2011, 23:39
ilcattivo13, z tych wymienionych to sens ma tylko Hauer, reszta... no i zgodzisz sie ze mną co do Bolo Yeunga?
PS: Clint jako epizodyczna postać, tak jak Arnie... Powinni go go dodać ponad wszystkimi, racja.
ilcattivo13 - 17 Grudnia 2011, 15:59
Dunadan napisał/a | ilcattivo13, z tych wymienionych to sens ma tylko Hauer, reszta... |
Burt Reynolds - "Gorący towar", "Malone", "Sharky's Machine"...
Tom Selleck - "Runaway", "High Road to China", "The Innocent Man"...
Usprawiedliwia Cię jedynie to, że małolat jesteś (i PrOfAn) i klasyki kina akcji nie znasz
Paul Hogan - tu przyznaję, że ździebko się zagalopowałem. Ale facet ma tak "twardzielowski" wygląd, że nawet Lundgren bałby się go zaczepiać
Co do Bolo Yeunga - to nie wiem, facet przez ostatnie ~15 lat zagrał tylko raz i to akurat dobrego gościa Ale na pewno byłby lepszym wyborem niż CzN
Dunadan - 17 Grudnia 2011, 17:17
ilcattivo13, przeceniasz mą młodość za co ci jestem w sumie wdzięczny Akurat na Reynoldsa i Sellecka to się jeszcze załapałem w dzieciństwie - nie da się zapomnieć tych wąsów Ale oni mi się kompletnie nie kojarzą z twardzielami, z bohaterami kina akcji tak, ale nie z takimi "hardkorowymi koksami". Jestem młodszy to pewnie inaczej an to patrzę, fakt.
Co do Yeunga - a jakie ma to znaczenie że nie grał przez ostatnie 15 lat?... Lundgren też zszedł ze sceny i wielu innych - skończył się czas na takie filmy więc przestali być potrzebni. A że teraz jest tendencja to powrotów to...
Jest jeszcze Jakie Chan któremu Jet Li do pięt nie dorasta...
Iscariote - 17 Grudnia 2011, 17:27
A Amerykański Ninja aka kierowca Cobry, czyli Michael Dudikoff? Chyba żyje jeszcze
Jackiego Chana też bym widział jakiejś epizodycznej roli. I może Snipesa. Pasażer 57 chociaż to już późniejsze lata, to dla mnie klasyk i tak
ilcattivo13 - 17 Grudnia 2011, 20:46
Dunadan napisał/a | Ale oni mi się kompletnie nie kojarzą z twardzielami, z bohaterami kina akcji tak, ale nie z takimi hardkorowymi koksami. |
Najwyrażniej nie oglądałeś w/w filmów, skoro Ci się nie kojarzą "The Innocent Man" z Selleckiem to był hit pirackich kaset wideo (był nawet popularniejszy niż "Maczugi i ding-dong"!). I to przez dobre dwa lata.
A ta pipa CzN Ci się kojarzy? Przez usta Ci przejdzie nazwanie go "hardkorowym koksem"? A poza tym, nazwałbyś Li albo Chana "hardkorowymi koksami"? Albo wspomnianego przez Iscariote Dudikoffa? Nawet Bruce'a Willisa, w czasach jego pierwszych filmów akcji trudno nazwać "hardkorowym koksem".
Dunadan napisał/a | Jest jeszcze Jakie Chan... |
Jak już, to "Jaki Chan"
A co do samego Chana - jakbym go nie uwielbiał, tak go w kinie radosnej rozpierduchy w stylu lat 80-tych nie widzę.
Dunadan - 17 Grudnia 2011, 21:26
ilcattivo13, musiałbym przypomnieć sobie te filmy o których wspominałeś. Ale rozumiem twój punkt i masz niejako rację.
Co do Chana - no bez jaj, nie było drugiego takiego kaskadera w historii kinematografii...
ilcattivo13 - 17 Grudnia 2011, 23:12
ale czy jesteś w stanie nazwać Chana "hardkorowym koksem"?
Edit: jeszcze wracając do Reynoldsa - pamiętasz "Półtora gliniarza"? Mało gdzie w kinie pojawia się taki twardziel. A jego motto, wychrypiane przez zaciśnięte z gniewu zęby - "Nie cierpię biegać ", to jedna z najbardziej twardzielskich odzywek w historii kina
Matrim - 19 Grudnia 2011, 00:24
Iscariote napisał/a | A bo to Norris za stary jest do grania w filmach? Zabrania mu ktoś? |
Ostatnio rozgrzewa stare kości w reklamach World of Warcraft, więc będzie w formie Mam tylko nadzieję, że tym razem każdy dostanie odpowiednią ilość czasu na ekranie, a nie tak jak było z Arniem w pierwszej części... No, obejrzę, mimo, że jedynka mnie nie zachwyciła
A co do Dyktatora. Trochę szkoda, że poszli całkowicie w stronę fabuły. Borat był silny paradokumentalnością. Ten drugi jak-mu-tam chyba też utrzymany był w podobnym stylu (ale widziałem tylko jakieś fragmenty ostatnio w telewizji). Oby nie przeszarżowali. Ale widać Cohen musi się wyszaleć zanim odrodzi się w nim Freddy Mercury
Witchma - 21 Grudnia 2011, 10:23
Chyba jednak 8 bondów z Craigiem to zbyt piękna wizja, by mogła być prawdziwa...
hrabek - 21 Grudnia 2011, 10:37
Też czytałem. Cieszę się niezmiernie. Ale najbardziej czekam na tego najbliższego w reżyserii Sama Mendesa.
Witchma - 21 Grudnia 2011, 10:38
hrabek, obawiam się, że Craig na to nie pójdzie... Chociaż... święta niedługo, czas cudów i spełnionych życzeń. Trzeba wierzyć
A co do "Skyfall", też nie mogę się doczekać. Szczególnie że na jedynce w zeszłym tygodniu byl "Goldfinger", z przyjemnością go sobie przypomniałam - to jeden z moich ulubionych starych bondów
ilcattivo13 - 21 Grudnia 2011, 20:41
oby się zgodził
Iscariote - 22 Grudnia 2011, 18:43
Pierwszy teaser Prometeusza
W końcu szykuje się dobre kino science-fiction
Edit: a trailerek Batmana już ktoś wrzucał? Chyba nie... to też jest jak coś
Stormbringer - 22 Grudnia 2011, 21:07
Zwiastun "Prometeusza" wygląda kapitalnie. W ogóle mamy tydzień dobrych trailerów (Batman, Hobbit, teraz to).
hrabek - 23 Grudnia 2011, 08:08
Mnie cały czas zastanawia jak to się stało, że z prequela Aliena wyszło nagle coś zupełnie innego. Jak się przyjrzycie, to i sceneria i pojazdy w tym zwiastunie bardzo przypominają te alienowskie. Taki był też zamiar Scotta na początku, żeby nakręcić prequel Aliena, ale coś się w trakcie zmieniło.
czterdziescidwa - 23 Grudnia 2011, 10:54
To nie będzie o tym jak znaleźli pierwszego obcego? Dla mnie zwiastun wyglądał tak: polecieli na planetę-wykopalisko, znaleźli obcego (pewnie wybił populację planety) i zabrali go ze sobą.
hrabek - 23 Grudnia 2011, 11:20
No właśnie tak miało być, a ponoć w trakcie Scott zmienił zdanie i teraz o Alienach nie ma mowy. Być może będzie jakiś inny obcy, ale już nie znany wszystkim "Alien".
czterdziescidwa - 23 Grudnia 2011, 12:16
tak czy siak może wreszcie powstanie dobry, poważny film SF.
Hubert - 23 Grudnia 2011, 12:22
A ja słyszałem, że to wciąż będzie powiązane z uniwersum Aliena, ale luźniej, film będzie bardziej autonomiczny, by lepiej działał jako całość.
Iscariote - 23 Grudnia 2011, 13:14
Podoba mi się pomysł, że Prometeusz mógłby być o pierwszym PIERWSZYM obcym, mega potężnym kosmicie, a te Obce znane nam wszystkim, to jakieś upośledzone potomstwo
hijo - 23 Grudnia 2011, 14:22
Iscariote, tak zacząłem szperać, i wyszło mi,że może to rczej będzie film o Spcae Jokey'ach. Poza tym w trailerze widać jedną konstrukcję z pierwszego Obcego Derelict Ship. Z informacji w tych źródłach wydaje mi się, że obcy będą tylko dodatkiem.
Nitj'sefni - 23 Grudnia 2011, 18:29
Stormbringer napisał/a | Zwiastun Prometeusza wygląda kapitalnie. W ogóle mamy tydzień dobrych trailerów (Batman, Hobbit, teraz to). |
Co prawda, to prawda. Ja dorzucę jeszcze nowego G.I. Joe, bo chyba nikt go nie wrzucił.
Chal-Chenet - 24 Grudnia 2011, 08:27
Nowy Barbarzyńca zapowiada się ciekawie: (Było, nie było?)
http://www.youtube.com/watch?v=UfRzMR5QSZw
http://www.youtube.com/wa...=endscreen&NR=1
Dunadan - 27 Grudnia 2011, 11:09
Witchma napisał/a | A co do Skyfall |
ten tytuł brzmi jak tytuł do kolejnego The Elder Scrolls
hijo napisał/a | to rczej będzie film o Spcae Jokey'ach |
Otóż, to. Skoro historia xenomorfów miała tyle z nimi wspólnego... zapowiada się rewelacyjne kino.
Dunadan - 27 Grudnia 2011, 22:36
http://www.imdb.com/video/imdb/vi3846741529 - przypomina bardziej ekranizację God of War
hijo - 27 Grudnia 2011, 22:42
Coriolanus, może być ciekawe
Dunadan - 27 Grudnia 2011, 22:48
Wow, ekranizacja Shakespear'a we współczesnych realiach w reżyserii Ralpha Finnes'a czad
dalambert - 27 Grudnia 2011, 23:06
Był już Ryszrd III na podobnie, z okrzykiem "Królestwo za czołg !" - ale to są pice nie Szekspir.
mBiko - 27 Grudnia 2011, 23:08
A "Balladyna" na motorach była w porządku?
|
|
|