Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy
Agi - 15 Czerwca 2008, 10:28
Z Joe Monstera:
Dwóch kumpli:
- Jak tam egzamin na prawko?
- Uwalili mnie.
- Na mieście czy manewry?
- A daj spokój, nawet nie ruszyłem.
- A co , jak głupek usiadłeś na tylnym siedzeniu?
- Nie, całkiem normalnie, usiadłem, poprawiłem siedzenie, zapiąłem pasy...
- I co?
- I potem odwróciłem się do instruktora i powiedziałem: "panu też dobrze radzę zapiąć pasy..."
Idzie facio po lesie... deszcz zacina, wiatr duje, noc czarna... zmarzł cały, patrzy - stoi samochód. Podszedł, zagląda do środka - nikogo, drzwi otworzył, wsiadł na tylne siedzenie chroniąc się przed deszczem. Nagle samochód ruszył... facio zgłupial.... samochód jedzie, on siedzi sam, za kierownicą nikogo... Nagle pojawia sie owłosiona ręka, kręci kierownicą i znika... Facio w coraz większym strachu.... Patrzy wystraszony, pojawiają się pierwsze zabudowania, w końcu samochód zatrzymuje sie przed zapuszczonym domem na skraju wsi. Drzwi się otwierają, zarośnięty mężczyzna zagląda do środka i widząc wkulonego ze strachu w najdalszy kąt facia pyta:
- Co tu *beep* robisz!?!
- Eeee... nic... jadę... - duka przestraszony pasażer.
- No *beep* można och**eć!!! Ja pcham, a ten skurczybyk sobie jedzie....
Pięć ważnych rad dla mężczyzny:
1. To ważne, aby być z kobietą, która czasem coś ugotuje, a czasem posprząta w domu.
2. To ważne, aby być z kobietą, z którą czasem możesz się pośmiać.
3. To ważne, aby być z kobietą, której ufasz i która nigdy cię nie okłamie.
4. To ważne aby być z kobietą dobrą w łóżku, która ma ochotę być tam z tobą.
5. To ważne, bardzo, bardzo ważne, aby te cztery kobiety nie znały się nawzajem.
Przychodzi kobieta do apteki:
- Macie jakiś naprawdę skuteczny środek na odchudzanie?
- Tak. Plastry.
- A gdzie się je przykleja?
- Na usta....
Do sklepu zoologicznego „Anakonda” w Lublinie wchodzi dziewczyna:
- Dzień dobry, ja poproszę z 5 myszy, 20 karaluchów, garść moli i ze 40 pluskiew.
- [wow] to na jakieś doświadczenia?
- Nie, po prostu wyprowadzam się ze stancji, a właścicielka chce, bym zostawiła pokój w stanie, w jakim go zastałam.
Iwan - 15 Czerwca 2008, 15:03
ostatni jest dobry
Fidel-F2 - 15 Czerwca 2008, 15:12
Iwan, a teraz przyjdzie dzejes i Cię opier.....li, że ważyłeś się wypowiadać na temat jakości dowcipów
Iwan - 15 Czerwca 2008, 15:14
liczę na to że może dziś dzejes będzie w lepszym humorze
dzejes - 15 Czerwca 2008, 21:36
Fidel-F2 napisał/a | Iwan, a teraz przyjdzie dzejes i Cię opier.....li, że ważyłeś się wypowiadać na temat jakości dowcipów |
Widzisz, jak chcesz to potrafisz
Fidel-F2 - 15 Czerwca 2008, 21:38
no to opier...laj
dzejes - 15 Czerwca 2008, 21:39
Mam to w planach na jutro.
gorat - 15 Czerwca 2008, 21:41
To ma być dowcip?
Fidel-F2 - 15 Czerwca 2008, 21:43
gorat, robię z dzejesem wirtualny kabaret, a jak Ci się nie podoba to się nie odzywaj
gorat - 15 Czerwca 2008, 21:45
Wywalanie admina to trochę samobójcza praktyka
Mam napisać czytelniej?
dzejes - 15 Czerwca 2008, 21:45
Ha ha! Gorat! Nareszcie coś zabawnego w tym wątku.
gorat - 15 Czerwca 2008, 21:57
Pisanie nicka admina z dużej litery też, żeby nie było, że ignoruję
Fidel-F2 - 15 Czerwca 2008, 22:02
gorat, chcesz dołączyć do kabaretu?
czterdziescidwa - 15 Czerwca 2008, 22:27
To wam się coś popieprzyło. Dziś w Polsce robi się kabaret przebierając się za kurczaka albo bakterię i robiąc głupszą minę niż konferansjer. Bez wizji nie wyjdzie.
Fidel-F2 - 16 Czerwca 2008, 00:10
Z okazji mistrzostw 120 tys. tureckich fanów zamieszkało w Zurychu na stałe.
<it> *beep* wypadek mialem...
<mody> co się stalo?!!
<it> *beep* po pijaku beta w faceta na koniu :p
<it> samochod do kasacji a ja tylko noge zlamalem
<mody> no trudno
<mody> szkoda auta ;(
<mody> a co z gosciem
<it> nic
<it> a co ma byc?
<it> z brazu byl
<meehoweck> co robisz?
<steerow> w tej chwili instaluje sobie gre Uefa Euro 2008
<meehoweck> ja tam wolę Uefa Euro 2012
<meehoweck> to coś jak street ball
<meehoweck> gra się między blokami, na łąkach, w lasach...
<meehoweck> *beep*
<skkf> :]
<zmk> kij ci w oko!
<skkf> .]
<mareQ> no i musze przebukować te bilety
<ron> czemu?
<mareQ> bo zapomniałem że mam mature
<Timewatch> Dzisiaj w nocy przeszliśmy na czas letni
<Politicswatch> Czy powiadomiono już o tym pana prezydenta?
<biohazard> chciałbym zrobić coś wielkiego
<qbaquest> najedz sie fasoli
<mim> nie pytaj "co Prezydent może zrobić dla kraju" - zapytaj: "co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!"
<lolek> wiesz, ze w akademiku mieszkam, nie?
<lolek> bo *beep* wczoraj wstawilem w opis na gadu, ze mamusia przywiozla mi golabki
<lolek> po 5 minutach mialem w pokoju 18 osob, w tym polowy nawet nie znalem, dwa stoly, parenascie krzesel, 10 butelek wodki, 4 50-watowe kolumny, i trzy sloiki ogorkow.
<lolek> a dzis nikt mi nie potrafi powiedziec, co sie stalo z moimi golabkami :/
<Sylwia> miałam doczynienia z metalem.. fajnie było, ale przy 5 randce znowu przyszedł czarny i nudne to się zrobiło.
<Fryta> Zobacz jak szybko te same rzeczy zmieniają swoje nazwy
<Fryta> Najpierw jest piwo, a chwilke pózniej jest puszka po piwie...
Godzilla - 16 Czerwca 2008, 10:41
Wraca mi szacunek do tego wątku. Tego było trzeba!
hrabek - 16 Czerwca 2008, 11:26
Kij ci w oko juz widzialem wczesniej, dla mnie hicior, zaplakalem nad nim ze smiechu.
Iwan - 17 Czerwca 2008, 15:29
trochę niecenzuralny ale mi sie podoba
Jedź lowelku jedź - mówi sobie pod nosem Jaś. Przechodząca babcia mówi do niego - Taki duży a nie umie powiedzieć R. Na to Jaś - Spierrrdalaj ty starrra kurrrwo, a ty lowelku jedź:)
merula - 18 Czerwca 2008, 10:05
Wiem, że już nieco po czasie i nie powinno się kopać leżącego, ale jakoś nie mogłam się oprzeć.
Powody, dla których nasi przegrali:
1. W pierwszej połowie, jak powtarzał wciąż komentator - nasi ,,szukali bramki''. A jak już ją znaleźli - to nastąpiła zmiana stron boiska.
2. Głupi zwyczaj zmiany stron boiska po przerwie skonfundował naszych zawodników i przez pierwsze minuty drugiej połowy atakowali bramkę Boruca.
3. Co ciekawe - teraz nasza połowa była zdecydowanie większa od połowy przeciwnika, przez co nasza obrona musiała się bardziej rozciągnąć, a co za tym idzie na jednego obrońcę przypadał większy odcinek do pilnowania.
4. Naszemu najlepszemu zawodnikowi kazano stać na bramce.
5. Polscy Piłkarze musieli nie tylko zajmować się piłką, ale i osłaniać swoje tyły. To znaczy ustawiać się tak, by nigdy za ich plecami nie pojawił się Pokrivac.
6. Atmosfera na stadionie był usypiająca i w ogóle nie przypominała napompowanej adrenaliną atmosfery polskich stadionów, z energetyzującymi okrzykami ,,Widzew nierządne kobiety'' czy ,,Legia niedorajdy''.
7. Chorwaci zachowywali się jak dzieci z ADHD - cały czas biegali i kopali w piłkę. Wiadomo, że od takich lepiej trzymać się z daleka, bo można samemu oberwać.
Dowody na to, że żyjesz w XXI wieku
1. Właśnie próbowałeś wprowadzić swój PIN do mikrofalówki.
2. W swoim notesie masz listę piętnastu numerów telefonów swojej najbliższej
trzyosobowej rodziny.
3. Wysyłasz swojemu synowi SMS-a z informacją o tym, że już pora na kolację, a on odsyła Ci e-maila z odpowiedzią, że zaraz przyjdzie do kuchni.
4. Twoja córka sprzedaje lizaki przez swoją witrynę internetową.
5. Kilka razy dziennie gawędzisz z nieznajomym z Południowej Afryki, ale w tym miesiącu nie rozmawiałeś jeszcze ze swoim sąsiadem zza ściany.
6. Twoja matka prosi Cię o wysłanie zdjęcia Twego nowonarodzonego dziecka w
jotpegu by móc z niego zrobić wygaszacz ekranu.
7. Wracając z pracy zatrzymujesz samochód na podjeździe do swojego garażu i
dzwonisz z komórki by sprawdzić czy ktoś jest w domu.
8. Każda reklama w telewizji posiada adres WWW na dole ekranu.
9. Kupujesz komputer, a po sześciu miesiącach jest on przestarzały i wart połowę ceny za którą go kupiłeś.
10. Wyjście z domu bez telefonu komórkowego, którego nie miałeś przez dotychczasowe 20-50 lat swojego życia, spowoduje panikę i to że po telefon wrócisz do domu.
11. Zapłacenie za coś żywą gotówką, zamiast karty kredytowej czy debetowej, to przedsięwzięcie, które wymaga wcześniejszego zaplanowania.
12. Sprzątanie pokoju stołowego oznacza wyrzucenie torebek po fastfudach z tylnego siedzenia samochodu.
13. Przyczyną braku kontaktu z rodziną jest to, że nie posiadają oni adresu e-mailowego.
14. Jeśli masz na ścianie/lodówce poprzyczepianych mnóstwo kolorowych karteczek to znaczy, że jesteś człowiekiem zorganizowanym.
15. Większość dowcipów poznajesz po raz pierwszy przez internet.
16. W domu zakładasz sobie drugą linię telefoniczną by w ogóle móc rozmawiać przez telefon.
17. Wychodzisz z internetu i masz paskudne uczucie, że właśnie rozstałeś się z ukochaną.
18. Wstajesz rano i wchodzisz do internetu zanim jeszcze zdążysz wypić kawę.
19. Budzisz się o drugiej nad ranem by pójść do łazienki, a w powrotnej drodze do łóżka sprawdzasz jeszcze czy ktoś nie przysłał Ci e- maila.
agnieszka_ask - 18 Czerwca 2008, 15:38
merula napisał/a | Dowody na to, że żyjesz w XXI wieku |
o ja! paskudne, ale prawdziwe
Witchma - 18 Czerwca 2008, 19:46
merula napisał/a | 11. Zapłacenie za coś żywą gotówką, zamiast karty kredytowej czy debetowej, to przedsięwzięcie, które wymaga wcześniejszego zaplanowania. |
Qrczę, sprawdza się
joe_cool - 18 Czerwca 2008, 20:17
i to jak - zgubiłam kartę i teraz czekam na nową - no, zakupów się nie da zrobić po prostu
Rafał - 19 Czerwca 2008, 12:37
To powyżej to właśnie ja - własnie klnę na czym świat stoi, bo zakładam w domu routera i ciągnę sieć do każdego pokoju
Chal-Chenet - 19 Czerwca 2008, 12:50
Przychodzi mąż do domu i widzi na stole wibrator. Wściekły pyta żony:
- Co to ma znaczyć?!
Żona odpowiada:
- Nie Twój interes!
Ona do niego:
- Nie będę się więcej z Tobą kochać!
- Dlaczego? Bo mam za dużego penisa?
- Raczej na odwrót
- ?penisa dużego za mam bo ?dlaczego
W Harlemie pięciu murzynów napadło i zaczęło tarmosić niemieckiego turystę. Niemiec zaczął krzyczeć:
- Nein, nein!
Przybiegło jeszcze czterech...
Iwan - 19 Czerwca 2008, 12:55
ostatni świetny
edit: moim zdaniem
merula - 19 Czerwca 2008, 13:33
a pierwszy życiowy
Ziemniak - 19 Czerwca 2008, 14:46
merula napisał/a | a pierwszy życiowy |
I spalony Poprawnie powinno być:
Przychodzi mąż do domu i widzi na stole wibrator. Wściekły pyta żony:
- Co to jest?!
Żona odpowiada:
- Nie Twój interes!
ihan - 20 Czerwca 2008, 12:01
Z Hihotu: takie cuś.
Edit:, wiem, że się nie otwiera. Poprawię jak wrócę wieczorem.
Edycja wieczorna:
http://i146.photobucket.c...niasty/7948.jpg
Iwan - 20 Czerwca 2008, 12:08
nic się nie otwiera
ilcattivo13 - 20 Czerwca 2008, 17:11
Przychodzi grabarz do lekarza.
- W czym mogę pomóc?
- Ja tylko chciałem powiedzieć, że baba już nie przyjdzie.
EDIT: dzięki Fidel, widocznie samogon zaszkodził na oczy
|
|
|