Anonymous - 30 Maj 2007, 18:08 Ja myślałem, że to miał być serial o ludziach, nie o mocach. A Wy tu w kółko: stracił moce? nie stracił? A może jednak? Końcówka oczywiście skopana. Ja już wcześniej się domyśliłem, że Nathan przyleci na pomoc braciszkowi i w krytycznym momencie zabierze go daleko od NY. Czy nikt oprócz mnie nie zauważył, że oni wszyscy są odporni na promieniowanie? Psipadek? Dostał każdy z nich taką dawkę, że normalny człowiek by się przekręcił, a im nawet włos nie wypadł, nie mówiąc o zębach. A fbi ma takie cudowne pastylki: łykasz i po chorobie popromiennej. Ja wiem, wypadanie zębów jest takie niemedialne. Nigdzie w mediach nie ma o dziwnych przypadkach latania, znikania ludzi, o ludziach z odciętą kością czaszki , bohaterowie w ogóle się nie przejmują, że ktoś ich może zobaczyć. Nikt z reporterów nie nagrał ani nie sfotografował, a przecież są tak nie uważni. W końcowej scenie strzelanina, robią tyle hałasu, ale policja nie przyjeżdża. Znaczy przyjeżdża, ale na końcu, jak kawaleria w Lucky Luke'u. Jeszcze by przeszkodzili... W samym serialu też tylko potknięcia. Malarz Mendez - kiedy potrzeba kogoś zlokalizować, rozwiązać problem, wtedy gościu wyciąga pędzel i gotowe. Po jego śmierci piłeczkę przejmuje Sylar i Molly. Scenarzyści IMO poszli na łatwiznę. Ja rozumiem, że to nie Kolombo, ale mogli się lepiej postarać. Umknęła Wam, jak widzę, jedna z super zdolności. Mianowicie, chodzi mi o Mohindera Suresha. Gość potrafi cofnąć się w czasie podczas snu i śledzić przebieg wydarzeń ( a przynajmniej ja uznałem to za super ability doktorka). Peter Petrelli nabył przypadkiem tą zdolność od doktorka i w ostatnim odcinku z niej skorzystał całkiem bezwolnie. IMO to rozwiązuje kwestię tego, że PP powinien w sobie odkryć wszystkie moce Sylara nie mając o nich zielonego pojęcia. elam - 30 Maj 2007, 18:18 Mohinder nie ma mocy. we snie w jednym z odcinkow odwiedzil go chlopiec, ktory taka moc posiada. moze mniej piwa przy ogladaniu? 
a tak w ogole, to widze, ze uparles sie na ten serial, bo inni chwala, to ty musisz go opierniczac; ja rozumiem takie podejscie... ale mnie wkurza, bo mi sie Heroes podobaja 
Anonymous - 30 Maj 2007, 18:52 To znaczy, że mam przestać pisać, bo Cię tym wkurzam? Elam, jesteś już dużą dziewczynką i powinnaś się przyzwyczaić, że nie wszyscy ludzie będą kadzić i klepać się po pleckach. Czasem trafi się ktoś jakiś bad guy i będzie się czepiał. To tak jak w superkomiksach: heroes i badguys.  Wpadł mi w ręce przypadkiem cały sezon to obejrzałem (Po uprzednim odstawieniu wszelkich ostrych narzędzi, zamknięciu okna i przyniesieniu dużego zapasu papierowych torebek). A bez piwa tudzież innych trunków bym nie obejrzał, nie dałbym rady, potrzebny był znieczulacz.
Edit: Ale przyznaję, że jak Linderman uzdrowił Heidi Petrelli, to szczęka mi opadła. Taki dar u badguya. No no... Czy mogę prosić o usunięcie postu u góry? Dzięki. Comar - 30 Maj 2007, 20:33
Taa, jasne. Już Ci wierzę "Nie lubię serialu ale go obejrzałem" ...Dla dobra ludzkości? A może to po prostu masochizm?  Coś mi się widzi, że jednak choć trochę Ci się Heroesi spodobali
Anonymous - 30 Maj 2007, 20:44 Z palcem na klawiszu "5 second forward"...
Ixolite - 30 Maj 2007, 21:11
Powiedziano całkiem wprost. Chłopiec sam to wyjaśnił. elam - 30 Maj 2007, 21:30 Krisu przeskoczyl te 5 sekund
Ixolite - 30 Maj 2007, 21:38 to pół odcinka było O_o elam - 30 Maj 2007, 21:48 widocznie mu sie palec na klawiszu przytrzymal jak pil piwo ... NURS - 30 Maj 2007, 22:15
w przyspieszeniu nie słychac co mówią może dlatego nie jarzysz niczego
Anonymous - 31 Maj 2007, 09:26
Mnie inna rzecz zastanawia. Wizje Petera. W jego wizji wybuch jest w środku dnia w wyludnionym NY. Mendez i murzynka są żywi. IMO to zapowiedź tego, co będzie w 2 części. Będą to wariacje na temat 1 sezonu. A przynajmniej to bym chętnie zobaczył. I może tego nie spieprzą tak jak 1 serii. No i może w końcu zobaczę mutantów z innej części globu, bo jak na razie tylko Amerykanów pokazali, a to miało być o ludziach z całego świata. Azirafal - 31 Maj 2007, 09:41 Tia, tęz mnie to zirytoało (lista Chandry obejmowała praktycznie samych amerykanów, jak sobie na niej zapauzowałem w którymś momencie). Mamy tylko Hiro (no i tatusia jego), siostrę Mohindera i Sanjoga... Inna sprawa - że tu chodzi o kwestie produkcyjne i budżetowe. Nie będą pomykac po całym świecie, przecież, a skoro ten wątek akurat się rozgrywał w Ameryce (wybuch w Nowym Yorku, itp.)... No, można zrozumieć, ale irytujace - ja chcę Rosjan, Polaków, Francuzów, Afrykańczyków, itp 
hrabek - 31 Maj 2007, 09:55 Kwestie budzetowe nie trudno rozwiazac. W NY jest pelno meksow, w Chicago Polakow, wystarczy pozgarniac paru i niech po swojemu pare slow powiedza i juz by bylo, ze niby w Polsce, na Kubie i we Francji tez jest pelno mutantow. Nie trzeba od razu nigdzie jezdzic. Wieze Eiffela sie w green boxie wstawi. gorat - 31 Lipca 2007, 12:40
Wiadomość dla mnie zadziwiająca - przecież to w końcu dorosła kobita, a doskonale wiemy, że Shanti nie żyje (dwa ostatnie odcinki tego chyba nie zmieniają?), choć tak samo doskonale wiedzieliśmy to o rodzicach Claire  Poczekam, zobaczę.
Nagroda krytyków: np. http://news.bbc.co.uk/2/h...ent/6911311.stm Dla ścisłości: przyznało ją Television Critics Association. Teraz rozwińmy wzmiankę o Emmy. Nagroda nazywa się "Primetime Emmy® Awards" (tak przynajmniej odczytałem). Kategorii jest 90 (!), ale wiele nie dotyczy tego rodzaju produkcji (sporo jest dla np. publicystycznych, dziecięcych czy wręcz czysto technicznych - dla oświetlenia czy operowania kamerą choćby). Więc wyliczmy, w czym mają szansę: http://www.emmys.tv/award...ction=search_db Outstanding Art Direction For A Single-camera Series Heroes • Genesis • NBC • Tailwind Productions in association with NBC Universal Television Studio Curtis A. Schnell, Production Designer Daniel J. Vivanco, Art Director Crista Schneider, Set Decorator Outstanding Directing For A Drama Series Heroes • Genesis • NBC • Tailwind Productions in association with NBC Universal Television Studio David Semel, Director Outstanding Drama Series Heroes • NBC • Tailwind Productions in association with NBC Universal Television Studio Producers TBD Outstanding Single-camera Picture Editing For A Drama Series Heroes • Genesis • NBC • Tailwind Productions in association with NBC Universal Television Studio Michael Murphy, A.C.E., Editor Donn Aron, A.C.E., Editor Louise A. Innes, Editor Outstanding Sound Mixing For A Comedy Or Drama Series (one-hour) Heroes • Genesis • NBC • Tailwind Productions in association with NBC Universal Television Studio Kenn Fuller, Production Mixer Gerry Lentz, Re-Recording Mixer Rich Weingart, Re-Recording Mixer Outstanding Special Visual Effects For A Series Heroes • Five Years Gone • NBC • Tailwind Productions in association with NBC Universal Television Studio Mark Kolpack, Visual Effects Supervisor Mark Spatny, Visual Effects Producer Gary D'Amico, Special Effects Supervisor Daniel Kumiega, Lead CGI Animator Cedric Tomacruz, Lead Matte Artist Diego Galtieri, Lead Visual Effects Compositor Chris Martin, Lead Visual Effects Compositor Ragui Hanna, Lead Visual Effects Compositor Jon Rosenthal, Lead CGI Artist Outstanding Supporting Actor In A Drama Series Heroes • NBC • Tailwind Productions in association with NBC Universal Television Studio Masi Oka as Hiro Nakamura 
Zauważyłem przy okazji, że sporo nominacji ma Late Night With Conan O'Brien, w którym, jak już wiem, aktorzy Heroes są dość częstymi gośćmi. Być może pojawiają się i u innych (też nominowanych) showmenów, ale nie spostrzegłem. Watch Nominations Ceremony webcast here — no login required. ------- Koniec na dziś, będę za 57 godzin. gorat - 2 Sierpnia 2007, 21:21 Homer: była, była. Tylko starsza, przefarbowana, i jakaś... taka... Tak ją postarzyli, że nie daruję!
Któż by się spodziewał takiego końca! Jak tu wytrzymać. Ten widzący... I jeszcze widok parki dzieci z mocami O uciekającym Sylarze wiedziałem już wcześniej, to przez ten temat Właśnie dlatego tamten powstał - macie kolejną zagadkę rozwiązaną
Hiro w Japonii, na starciu Kenseiego... Już potworzyli wątki do nastepnego sezonu 
Wrócę do postów, które wyżej przelotem zauważyłem. Przypomnę, że Chandra na czymś się opierał - nie brał wcale z powietrza. A tym czymś są wyniki badań genetycznych; jest mocno wątpliwe, by, będąc w Stanach, miał dostęp do zagranicznych genetycznych baz danych choćby porównywalnie łatwo dostępny. 3*10^8 to nadal niemało ludzi, w jednym państwie (łatwiejszy dostęp, brak też np. bariery językowej) -> nie ma powodu, by szukać gdzie indziej. Poczekajcie, jeszcze chłonę.
Edit: to jest wielka moc - zmusić nas, byśmy sami z siebie rozważali negatywne scenariusze. Byśmy widzieli wybuch we własnych myślach. Słowik - 2 Sierpnia 2007, 22:02 Hehe, fajnie widzieć kogoś tak pozytywnie zajawionego
Czekamy na drugi sezonik. GAndrel - 3 Sierpnia 2007, 07:30 Dlaczego D.L. zasłania sobą Niki zamiast ją "odmaterialnić"? Dlaczego Peter sam nie mógł odlecieć? Dlaczego Hero Sylarowi głowy nie odciął? Dlaczego Hero nawet nie spróbował wrócić do naszego czasu? Dlaczego żeby pobrać nauki na parę lat nie przeniósł się w przeszłość? To samo z naprawą miecza? Szara opończa - 3 Sierpnia 2007, 07:44
O to samo chcialem pytac... a pzoa tym nie widze by ktos pytal o smierc PP - a moim zdaniem on przezyl - w tym przyslosciowym odcinku kiedy stanal na przeciwko Sylara z raczek plynelo mu pomaranczowe swiatelko jak przy tych jadrowych pokazach - czyli nauczyl sie panowac nad moca i jakby uniezalezniac sie od wybuchu.... chyba..:) GAndrel - 3 Sierpnia 2007, 08:06 Nie wiązałbym odcinka przyszłościowego z ostatnim. Zbyt wiele uległo zmianie by ta wersja przyszłości nadal obowiązywała. Comar - 3 Sierpnia 2007, 08:06
Żeby było dramatyczniej
Bo mu atomowa moc zablokował wszystkie inne. Sam mówi, że nie może nic zrobić.
A czemu nie odrąbał mu wszystkich kończyn, nie wyłupił oczu, nie wyrwał serca i nie owinął się jego jelitami? Bo nie jest jakimś rzeźnikiem.
Bo był w XVIIw. ledwie pół minuty. Jeszcze zdąży wrócić. Jeśliby w niego wystrzelili strzały to zapewne zatrzymałby czas lub się przeniósł, ale póki co nie było aż tak naglącej potrzeby.
A po jakie licho? Przecież czasu mu starczyło. A o śmierci/przeżyciu PP rozmowy toczyły się już na poprzednich stronach. Słowik - 3 Sierpnia 2007, 08:09 Szara opończa: przyszłość, do której się odnosisz nie miała miejsca, bo Sylar tak jakby nie przeżył Inna sprawa, że Peter może się zregenerować tak czy inaczej, ale prezydent już chyba nie...
Wydaje mi się, że Peter był zbyt zdekoncentrowany walką o niewybuchnięcie, żeby odlecieć bez pomocy.
No to jest dziwne, mogli chociaż jakoś zaznaczyć, że podczas treningu Hiro zatrzymał czas czy cóś.
Bo miał narysowane w komiksie, że ma go przebić 
Szara opończa - 3 Sierpnia 2007, 08:12 Ok - przyszlosc nie miala miejsca ale dowodzi ze ta moc jest do opanowania, co wiecej ze jak wybucha jadrowo to jemu nic nie jest... tzn tak jakby bo moze to dzieki regeneracji wlasnie.. Słowik - 3 Sierpnia 2007, 08:15 A ciekawe jest też skąd u Petera (w tej alternatywnej przyszłości) taka blizna na pół twarzy. Musiał go ktoś jakimś kryptonitem ciachnąć
GAndrel - 3 Sierpnia 2007, 08:20 Skoro moc atomowa zablokowała mu wszystkie inne to także regenerację. Czyli Peter nie żyje. Hiro w 1617. Celowali do niego z napiętych łuków. Jeżeli nie jest to wystarczający powód żeby się wynieść to co jest? Lecące strzały? Ogólnie to wszystkie "seriale XXI wieku" poważnie już mnie irytują. Chyba czas żeby jakaś telewizja znowu pokazała jakiś dobry serial, w którym cała historia zamyka się w jednym odcinku. Słowik - 3 Sierpnia 2007, 08:24 Zostaje Ci tylko Star Trek, ewentualnie Rzym
GAndrel - 3 Sierpnia 2007, 08:29 Nie mam HBO. W Star Treku, Enterprise chyba przynajmniej, historie ciągną się sezonami. Został mi już tylko Firefly. Szkoda, że jest tylko 14 odcinków. 
Szara opończa - 3 Sierpnia 2007, 08:32 a skad pomysl ze zablokowala mu inne moce? szczegolnie ze jak z czirliderrka przyjechali do garazu spotkac sie z Natanem to przeciez zniknal i przebiegl przez sciane i znow powroce do odcinka przyszlosciowego - tam poslugiwal sie ta moce razem z innymi - stad wniosek ze nie blokuje! hrabek - 3 Sierpnia 2007, 08:34 Poczekajcie, jeszcze ze dwie czesci Piratow z Karaibow i tez bedzie to mozna serialem nazwac
Fearfol - 3 Sierpnia 2007, 08:47 Tak samo Shreka, szklaną pułapkę, nagą i zabójczą broń, i wszystkie ekipy Clooney - jako Danny Ocean GAndrel - 3 Sierpnia 2007, 09:08 Mogę znieść i 6 dwugodzinnych odcinków z niezależnymi historiami. Lost Room miał 3 odcinki i starczy. Ale tak jak już napisałem odcinki 24 godzinne zaczynają mnie irytować. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
