Park marzeń [gry] - Co robić? Czyli w co grać?
Fidel-F2 - 10 Grudnia 2006, 19:43
dorwałem disciples II (guardians of the light)za 10zeta w supermarkecie
nie miałem jeszcze czasu przyjrzeć się bliżej
było coś jeszcze o elfach, zalosowałem
Godzilla - 11 Grudnia 2006, 15:12
Długo graliśmy w Sacred. Potem dostaliśmy Sacred Podziemia, ale to już nie to. Potwory jakieś wydumane, różne przerośnięte insekty i głowonogi, ludzi jak na lekarstwo, i żadnej swobody w poruszaniu, żadnych otwartych przestrzeni, same labirynty, czymkolwiek by nie były pogrodzone. Nużące jak cholera. Sacred Plus nie kupiłam, bo na okładce były też takie przerośnięte insekty. To ja już wolę tłuc gobliny, zombiaki i te latające, jak im było...
No i przeniesienie wykształconej postaci z Sacred do Sacred Podziemia to porażka. Z większości wyposażenia nie może korzystać, bo nagle wszystko się robi dla niej zbyt zaawansowane i rusza się jak mucha w smole
zielony951 - 12 Grudnia 2006, 22:34
Zaraz, zaraz - to Sacred Plu jest dalej niż Sacred Podziemia? Gram właśnie....
Godzilla - 13 Grudnia 2006, 12:05
Sacred Podziemia to dodatek do Sacred i Sacred Plus. Sacred Plus, jak się zdaje, jest nowszą wersją Sacred. Nie wiem, czy gdybym po zainstalowaniu Sacred i Podziemi zainstalowała Sacred Plus, to coś by się zmieniło w grze.
zielony951 - 13 Grudnia 2006, 12:09
Dzięki, znaczy sie mogę dziabać dalej gości
agrafek - 13 Grudnia 2006, 14:09
Sacred bawiło mnie przez trzy dni, bodaj. Potem odłożyłem bo:
a. ile można wyrzynać te wszystkie biedne gobliny i inne potwory?
b. wlazłem do jakiejś superistotnej dla "fabuły" knajpy i nie mogłem otworzyć megaistotnych drzwi, bo je jakaś beczka zasłaniała mojemu kursorowi
zielony951 - 13 Grudnia 2006, 14:34
Hyhyhyhyhy - zdarza się:D dopuki jednak mogę to gram - jak się pojawi jakiś problem nie do przeskoczenia ro wracam do trzecich Hirołsów
Godzilla - 13 Grudnia 2006, 15:55
Trzecie hirołsy są dobre, niedawno je odkurzyliśmy.
Kruk Siwy - 13 Grudnia 2006, 16:00
U mnie nigdy się nie zakurzyły... Uwielbiam grać nekromantami, ciach bach bitwa straty niby a moje siły rosną. Fajnie!
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2006, 16:32
Też lubiłem nekromante ale wole IV niż III, za to V kompletna kicha
Godzilla - 13 Grudnia 2006, 16:40
Ale z kolei podziemny zamek też jest niezły, bo produkuje czarne smoki. Skuteczne bydlęta.
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2006, 16:44
Czarne Smoki sa debeściaki ale nieumarli to jest to.
Pako - 13 Grudnia 2006, 16:57
Nie. To jest to kiedy gra się archaniołami Ale wiem, standard
Bastion lubię, elfy, enty. Dobry zamek.
Słowik - 13 Grudnia 2006, 18:10
W HOMMIII najlepszy dodatek moim zdaniem to ten ruski nieoficjalny. Podnieśli poprzeczkę tymi swoimi skryptami.
W 'piątkę' zaczynam pogrywać, ciężko się przyzwyczaić do obrotowej kamery, ale jeszcze jej nie skreślam.
Sergent - 13 Grudnia 2006, 18:55
Trójka jest super, ale pamiętam w jedynce i dwójce starałem się wyszkolić jednego siłacza, dla którego obowiązkowo starałem się dać kilka (lub kilkanaście) smoków. Wtedy nikt mi nie podskoczył i magia na moje wojska nie działała.
zielony951 - 14 Grudnia 2006, 09:58
Było, było co do piątki to niestety - MX 440, bariera nie do pokonania, przynajmiej na razie
lavojtek - 19 Grudnia 2006, 16:10
W co grac? W to co ja czyli F.E.A.R.
Dunadan - 19 Grudnia 2006, 16:16
Lavojtek - twój komp może to uporadzi, ale nie mój... kurde, zagrałbym w coś... coś fajnego co uporadzi stary kompa ( PIII 1GHz, 256RAM )...
co polecacie?
Ziemniak - 19 Grudnia 2006, 17:16
A jaki typ gry cię interesuje?
Ja grywam głównie w przygodówki wszelkiej maści i mogę ci polecić 'Syberię' i 'Mysta"
Dunadan - 19 Grudnia 2006, 19:59
hmm... w sumie wszystko ( głównie FPP, coś żeby sobie w wolnej chwili porozwalać nie mam czasu na RPGi)... OK, dzięki za polecankę
Ixolite - 19 Grudnia 2006, 20:14
Nie wiem z czym mogłeś mieć już kontakt ale jak FPP na stary sprzęt to:
Half-Life 1 i dodatki: Opposing Forces oraz Blue Shift
Aliens vs. Predator 1 (w wersji Gold)
Shogo: Mobile Armor Division
Oczywiście Quake 1 i dodatki do niego oraz Quake 2
Co tam jeszcze ciekawego... Deus Ex, mniej strzelankowy, ale akcji nie brakuje, no i to jest po prostu klasyka i obiekt kultu - grzechem jest się z nim nie zapoznać. A skoro już przy Deus Ex jesteśmy to i System Shock 2 jest godny zajęcia czasu.
Z takich bardziej rzeźni to Soldier of Fortune - głupie i krwawe, ale można się czasem odstresować, Blood i Blood 2, rzeź z klimatem.
EDIT: Serius Sam też powinno dać radę
Jest też oczywiście GTA3 i GTA2 i GTA i GTA: London
Wybierać jest w czym, część z tych gier potrzebuje jeszcze jako takiej karty graficznej, ale większość obejdzie się i bez tego.
Dunadan - 19 Grudnia 2006, 22:21
Half Life jeszcze nie zaliczyłem... chyba warto w Shogo grałem, ale mnie trochę znudziło a poza tyym skopało mi się i już nie chciało mi się o nowa zaczynać. AvP przeszedłem, dwójkę też. Q - raczej nie dla mnie... Deus ex... hmmm... racja, tego też nie zaliczyłęm
U mnie nawet nieźle chodzi też Return to castle wolfenstein Zastanawiam się też nad Hirołsami... ale z drugiej strony... ee, bez przesady
Sasori - 19 Grudnia 2006, 22:43
A Space Hulki?
Dunadan - 19 Grudnia 2006, 22:49
Space Hulk?... coś mi się obiło o uszy ale chyba nawet screenów nie widziałęm...
Aha, przypomniało mi się coś - Red Faction - to była fajna giera...
Sasori - 19 Grudnia 2006, 22:53
Możesz sobie zorganizować dwójkę, nie zaboli. Hasasz sobie oszołomami zakutymi po uszy w blachę i w opuszczonym kosmicznym statku polujesz na obcych (a one na ciebie). Masz do dyspozycji ekipę ziomków, różnorodne bronie i takie tam. Wszystko w lekko horrorowatym sosie.
Przed kilkoma laty kupiłem to za 25 złotych, teraz pewnie zdążyli to już dodać do pierdyliarda miesięczników o giercowaniu.
Ixolite - 19 Grudnia 2006, 23:15
Ale Space Hulk to gra taktyczna oparta o bitewnego, planszowego Space Hulka, nie strzelanka Co prawda biega się i działa z perspektywy pierwszej osoby, ale element zręcznościowo-siekankowy przyćmiony jest przez taktyczny - ustawianie drużyny, wydawanie rozkazów itp. Coś jak w Rainbow Six, gdzie też można sobie postrzelać, ale najistotniejsze jest planowanie i zgranie z oddziałem. Fakt, że Space Hulk dobry jest, ale też fakt, że są problemy z jego działaniem na nowych systemach.
O Red Faction siakoś zapomniałem, a też moim zdaniem dobra gra
Sasori - 19 Grudnia 2006, 23:37
Zgoda, nie strzelanka. Ale Dun pytał o FPP, nie tylko FPS.
NURS - 20 Grudnia 2006, 01:47
Quake 4 ma tryb singleplayerowy naprawdę miodny. Grafa jak w Doom 3, klimat IMO jak w dwójce. Właśnie rozwaliłem Nexusa i jakoś mi smutno się zrobiło...
A FEAR, przynajmniej na początku, to jakiś taki, nie za bardzo jest.
A jeśli chodzi o FPS to Call of Duty daje porządnego kopa. W 2-ce pieknie zrobione elementy z Enemy at the Gates. Trójka strasznie popchnięta graficznie, ale nie mogę złapać feelingu. Chyba przerost formy nad treścią.
A co do GTA, to San Andreas chyba ma pod sobą resztę serii. Wiecie, ze da się na samym początku gierki zaliczyć wszystkie miasta i przeżyć? Niby nie ma możliwości przejścia na sąsiednie wyspy, ale stary NURS zaliczył tour of the world, zaraz po intro
Pako - 20 Grudnia 2006, 09:14
SHOGO MAD... Boże... ileż ja w to pocinałem! Jedna z pierwszych gier, a dobra jak mało która następna.
Q4 powiadasz NURSie? Ano, miło się grało, acz ciągle to tylko strzelanka prosta. Wiem, wiem, nie można od Q wymagać czegoś większego, bo to Q jest i takie założenia. Ale grało się dobrze, nie świetnie niestety.
CoD - jedynka to cudo jest, cudo, padać na kolana i wielbić. Dwójka już jakaś taka.. krótka? Dziwna? Niby to co w jedynce, ale gra człowiek i nagle ziuuuum i koniec. A w jedynkę to się dłuuugo pocinało.
Dunadan - 20 Grudnia 2006, 10:59
A grałem chyba w Call of Duty, nic szczególnego... Podobał mi się za to już bardziej Sniper Ellite - kurde, fajna gra a jakoś się mało o niej słyszało. Zawsze lubiłem grać snajperami w różnych grach
|
|
|