To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

Nivak - 11 Grudnia 2005, 16:28

No dobra, dobra... ja i tak nie znam się na polityce i jest mi obojętna. Tylko jak pomyślę, że niektórzy dorwali się/dorwą się/chcą się dorwać do władzy, to aż chce się wyjechać z tego kraju :?
NURS - 11 Grudnia 2005, 16:40

Z powyższego wynika, że polityka nie jest ci obojętna :-)
Nivak - 11 Grudnia 2005, 16:41

Wiem, lubię sobie zaprzeczać :D
Margot - 11 Grudnia 2005, 18:05

Gustaw G.Garuga napisał/a
Rodion napisał/a
Oby!! Dalekoś brachu od naszego azylu dla inteligętnych inaczej. I obyś wracaąc, na taki piknik nie tafił!

Ani mnie nie straszcie, bo na razie jestem na etapie Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną / Do tych pagórków leśnych... i nie chcę się po powrocie gorzko rozczarować :(

Gorzko? Ależ skąd! Na pewno się nie rozczarujesz gorzko. Przypuszczam nawet, że to nie rozczarowanie będzie, Gustawie, lecz potężny szok.
Oczywiście, zależy, jak szybko wrócisz i co przez ten czas demokwacja zdąży osiągnąć :mrgreen:

Gustaw G.Garuga - 12 Grudnia 2005, 04:15

Staram się trzymać rękę na pulsie, nie czuję więc, żebym był gorzej poinformowany od przeciętnego Polaka, a że mieszkam na ścianie południowej, to wierzę, że do końca stycznia, kiedy zawitam w rodzinne progi, złe fluidy z Warszawy jeszcze nie zdążą na Podbeskidzie dotrzeć :D Zobaczymy jednak co będzie po wyborach samorządowych :?
Margot - 12 Grudnia 2005, 08:14

Przypuszczam, że jesteś lepiej poinformowany od nas, Gustawie - bo z dystansu lepiej widać :D
Ale to nie informacja będzie przyczyną szoku, jak mi się zdaje...
Oglądałam wczoraj debatę PiS vs. PO. Mam bardzo złe przeczucia... Oj, będzie się działo... :(

Keiran - 12 Grudnia 2005, 10:34

a ja boje sie lokalnych koalicji samopisu.
Czarny - 12 Grudnia 2005, 11:12

Nie żebym był za PiSem, ale trochę mnie to drażni. Najpierw był POPiS teraz SamoPiS. Jaki ten PiS jest każdy widzi, ale w końcu wygrał, to może powstanie coś zaczynającego się od PiS (np. PiSSam).
Romek P. - 12 Grudnia 2005, 12:00

Czarny napisał/a
Nie żebym był za PiSem, ale trochę mnie to drażni. Najpierw był POPiS teraz SamoPiS. Jaki ten PiS jest każdy widzi, ale w końcu wygrał, to może powstanie coś zaczynającego się od PiS (np. PiSSam).


Wiesz, oni - moim zdaniem - sami sobie są winni :) gołym okiem widać, że musi być ktoś do pary, żeby go mogli wskazać jako winnego swoich własnych porażek. Posłuchaj, co mówią o przedterminowych wyborach parlamentarnych, a będziesz miał ilustrację mojej tezy :)

Czarny - 12 Grudnia 2005, 12:03

Ja nie mówię, że nie. Ale chodzi mi o pierszeństwo w nazwie.
Romek P. - 12 Grudnia 2005, 12:15

Czarny napisał/a
Ja nie mówię, że nie. Ale chodzi mi o pierszeństwo w nazwie.


No wiem :) ale oni prezentują postawę "to nie ja, to kolega" :) więc sami ustawiają się w cieniu, jako ci drudzy, o to mi szło :) masz teraz przecież dyskusję, dlaczego Samoobrona i LPR są winne i trzeba rozpisać nowe wybory :P

NURS - 12 Grudnia 2005, 13:12

A pamiętasz ZBIR-a? A kto wiekszy Rosja, czy Białoruś? :-)
Czarny - 12 Grudnia 2005, 13:14

Większy zbir czy państwo, bo można się zastanowić :mrgreen:
NURS - 12 Grudnia 2005, 13:15

i jedno i drugie po stronie wiadomej :-) A jednak nazwa inna.
Czarny - 12 Grudnia 2005, 13:16

A po ichniemu taka sama kolejność, bo nawet nie wiem? A poza tym my nie kaczki i swój obyczaj mieć możem.
dofo - 12 Grudnia 2005, 18:12

Czarny napisał/a
chodzi mi o pierszeństwo w nazwie

PiS raczej tych skrotow nie wymysla. Moim zdaniem to media i ludzie stoja za tym.

1) smiesznie brzmi (PO-PiS)
2) latwiej wymowic (SamoPiS vs. PiSSam)

Anonymous - 13 Grudnia 2005, 19:58

My tu gadu gadu a czy ktoś, jak napisał Rodion, zauważył, że dziś nie było Teleranka?
Gustaw G.Garuga - 14 Grudnia 2005, 01:06

Pewnie oglądalność była zbyt niska i zdjęli z anteny - w końcu telewizja publiczna też musi na siebie zarabiać :mrgreen:

Czy nie macie wrażenia, że nikt z nas już tak naprawdę nie wierzy, że kiedykolwiek przydarzyć się Polsce może władza z prawdziwego zdarzenia? Z góry zakładamy, że znowu będzie rozczarowanie, bo takeśmy się już do goryczy przyzwyczaili, że nam zaczęła smakować. Sam temu uległem, ale po ostatniej 'aferze' z "Przedsiębiorcą Ludwikiem Dornem" przejrzałem na oczy. Facet dwadzieścia lat temu wpisał do rejestru firm jakiś ośrodek sondażowy, pół faktury nie wystawił, pieczątki nie wyrobił, a teraz 'wychodzi na jaw', jak to kolejny raz zza pięknych słów o odnowie moralnej wyziera stara obmierzła morda hipokryzji i szemractwa. Otóż nie - po prostu media tak się do afer przyzwyczaiły, że zatraciły już poczucie rzeczywistości i gotowe są pryszcz na nosie uznać za dowód nieczystego sumienia. Ja niniejszym ogłaszam, że daję sobie na wstrzymanie z krytykanctwem - poczekam, aż ten rząd naprawdę coś spieprzy, a w ogóle to poczekam powiedzmy pół roku-rok, zanim wystawię pisowskiej ekipie ocenę. Inaczej mój trzeźwy osąd sytuacji niechybnie padnie pod naporem resentymentów z kampanii wyborczej.

NURS - 14 Grudnia 2005, 01:19

W innej gazecie opisali dokładnie, jak to baraszkował z niejaką Rokitą, seksrekordzistką :-) I tej gazety do sądu nie podaje. A wszyscy piany dostają, jak ktoś o tym wspomni. nie ma zadnej odnowy moralnej, to tylko hasła na uzytek gawiedzi, żeby dorwac się do koryta.
Duke - 14 Grudnia 2005, 09:26

Tja i mieszkając pod Warszawą wynajmuje sobie mieszkanie w centrum (z kasy podatnika, a co!). Naprawdę smutne jest to że każdy polityk robi wałki, każdy jest umoczony. Ja od paru wyborów stosuje sankcję środkowego palca - nie chodzę na wybory bo nie mam na kogo głosowac. Ostatnie wybory na których głosowałem to było referendum unijne - żeby moje dzieci mogły spokojnie emigrować z tego syfu... Konkludując: moi znajomi którzy pracują i żyją w starej UE prenumeruja tygodnik NIE - jak ich złapie nostalgia czytają wiadomości z ojczyzny i odrazu przechodzi :mrgreen:
Gustaw G.Garuga - 14 Grudnia 2005, 14:48

NURS napisał/a
W innej gazecie opisali dokładnie, jak to baraszkował z niejaką Rokitą, seksrekordzistką I tej gazety do sądu nie podaje. A wszyscy piany dostają, jak ktoś o tym wspomni. nie ma zadnej odnowy moralnej, to tylko hasła na uzytek gawiedzi, żeby dorwac się do koryta.

Widzę, że już zasmakowałeś Nursie w goryczy :wink: Nie podaje do sądu pewnie dlatego, że to prawda. Skoro jednak zapowiada pozew wobec Rzeczpospolitej w sprawie "przedsiębiorcy", to pewnie czuje sie potraktowany niesprawiedliwie. Mnie akurat g... obchodzi, czy minister MSWiA baraszkuje w łóżku z seksrekordzistką. Gdyby robił to przewodniczący komisji ds. rodziny, to byłaby inna sprawa. Dorn to nie Giertych - jak Dorna nie lubię i zawsze mnie śmieszył (choć mam wrażenie, że zmienił ostatnio fryz i okulary - ?), to nie miał on nigdy gęby pełnej wzniosłych słów o czystości obyczajowej, gardłował raczej zawsze przeciwko korupcji, nepotyzmowi itp. Jeśli rzeczywiście zatajał swój status przediębiorcy, to takie coś go uwali, ale kochanka na boku - nie.
Duke napisał/a
Tja i mieszkając pod Warszawą wynajmuje sobie mieszkanie w centrum (z kasy podatnika, a co!). Naprawdę smutne jest to że każdy polityk robi wałki, każdy jest umoczony. Ja od paru wyborów stosuje sankcję środkowego palca - nie chodzę na wybory bo nie mam na kogo głosowac. Ostatnie wybory na których głosowałem to było referendum unijne - żeby moje dzieci mogły spokojnie emigrować z tego syfu... Konkludując: moi znajomi którzy pracują i żyją w starej UE prenumeruja tygodnik NIE - jak ich złapie nostalgia czytają wiadomości z ojczyzny i odrazu przechodzi

Ten przytyk o wynajmowanie mieszkania mam za czepianie się - to, że minister nie zamierza dojeżdzać codziennie Bóg wie jak długo do gabinetu z podwarszawskiego domu, to żaden zarzut IMO (przypominam też, że przysługuje mu służbowy samochód, więc gdyby jednak zdecydował się na stanie w korkach, padłyby pewnie zarzuty, że podatnik mu te jazdy funduje), zwłaszcza, że to nie PiS a PO wychodziła z siebie opisując, jak to władza musi się ograniczać, zanosiło się nawet, że Tusk jeśli zostanie prezydentem to przeprowadzi się do M4 na Pradze :lol: No i kto powiedział, że życie to sztuka łatwego wyboru? Że partie polityczne nie wpasowują nam się idealnie w poglądy i przekonania, to trudno, ale na świat będzie idealny nigdy nie można liczyć. Zaś uogólnienia nigdy nie dają trafnej diagnozy rzeczywistości, zresztą tak jak jednostronne gazety typu "Nasz Dziennik" czy "Nie".

Duke - 15 Grudnia 2005, 08:48

Gustaw G.Garuga napisał/a
Ten przytyk o wynajmowanie mieszkania mam za czepianie się

Tak się sklada drogi Gustawie, że dojezdając z mieszkania w centrum własnie stoi w korkach, dodatkowo reprezentuje partie która weszła do parlamentu na haśle "taniego państwa". Damm it nie mineły jeszcze 3 miesiące od wyborów, a już są kanty i wałki... Co do czepiania się - to ja się nie czepiam - nie glosowałem więc się nie czepiam, ale tego samego domagam się od polityków - od@#$%cie się ode mnie :evil:

Gustaw G.Garuga - 15 Grudnia 2005, 09:24

Nie zamierzam PiSu bronić, nota bene nie zagłosowałbym na Kaczorów bez pistoletu przystawionego do skroni. Nie będę też dystkutował, czy Dornowi lepiej stoi się w korkach dojeżdzając do minsterstwa spod czy z centrum Warszawy. Pamiętam za to dobrze, że wizja taniego państwa PiSu była mniej radykalna (i IMO bardziej realistyczna) niż zapowiedzi PO. Zwracam jednak uwagę na skłonność mediów i części (nie wiem jak dużej) Polaków do kwitowania rządzących mianem kanciarzy ledwo który wystąpi w przekrzywionym krawacie. Politycy to też ludzie i nie wymagajmy, żeby byli doskonali, więc duperele typu wpis do rejestru przedsiębiorców sprzed piętnastu bodaj lat czy baraszkowanie z profesjonalistką nie mogą być powodem do stawiania na nowej ekipie krzyżyka. Poczekajmy, aż coś na serio spieprzą, wtedy teksty o porażce rewolucji moralnej, kolesiostwie czy korupcji będą na miejscu.
gorat - 15 Grudnia 2005, 22:31

Proponuję zmianę tytułu wątku na: "Cisza nad trumną".
FTSL

GAndrel - 17 Grudnia 2005, 17:47

Czy sposób uchwalenia "ustawy medialnej" kwalifikuje się jako przykład porażki rewolucji moralnej?
NURS - 17 Grudnia 2005, 19:16

Nie, to filar odnowy :-)
GAndrel - 17 Grudnia 2005, 20:10

Czyli odnowa będzie bo będzie się o niej mówiło w państwowych mediach? To będzie taka odnowa a'la "Plebania"? Na niby?
dzejes - 17 Grudnia 2005, 20:19

Gustaw G.Garuga napisał/a
więc duperele typu wpis do rejestru przedsiębiorców sprzed piętnastu bodaj lat czy baraszkowanie z profesjonalistką nie mogą być powodem do stawiania na nowej ekipie krzyżyka


A więc to oficjalne? Koalicja SamoPiS?
Bo ja na przykład ex definitione stawaim krzyżyk na członkach Samoobrony.

Teofil - 17 Grudnia 2005, 20:25

I mamy moralność Kalego.
Gdyby to się do samych polityków ograniczało - no trudno, ten typ tak ma. Ale kiedy się udziela ich wyborcom... Cholera, nie mam dokąd wyemigrować.

dzejes - 17 Grudnia 2005, 20:26

Teofil napisał/a
I mamy moralność Kalego.
Gdyby to się do samych polityków ograniczało - no trudno, ten typ tak ma. Ale kiedy się udziela ich wyborcom... Cholera, nie mam dokąd wyemigrować.


You talkin' to me?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group