To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Park marzeń [gry] - Fallout

Duke - 7 Maj 2007, 13:18

A może krakowskim targiem: gra jest sumą przeciętności które sprawiają że razem wzięte dają arcydzieło, bo było nie było ludzie wciąż w nią grają.
Jest kilka takich gierek które są po japońsku jakotakie. Bez super grafiki, z odrobiną nielogiczności ale ludzie wciąż w nie grają - weźmy takiego Xcoma. Grafika - na dzisiejsze standarty żenada, rozgrywka - turowa czyli żenada, AI komputera totalna żenada, brak MPlayera - żenada, a jednak gdyby ktoś na jakimś forum abadonware napisał że Xcom to żenada to mogło by to doprowadzić do nieprzyjemnego incydentu. Poprostu te gry mają to coś co umkneło innym "tfurcom".

Ixolite - 7 Maj 2007, 13:36

Ekhe, twój opis X-Coma trochę dziwny. To tak jak byś beształ Forda-T za brak ABS, poduszek powietrznych i odtwarzacza CD :)

Zresztą są elementy, które nie zależą od upływu czasu - w tym walka turowa. Jest cała masa współczesnych gier strategicznych opartych o tury i świetnie się mają :)

mBiko - 7 Maj 2007, 15:27

Rozgrywka turowa rulez. Strasznie nie lubię gier, w których nie mam chwili na zastanowienie się i muszę jak małpa używając czterech kończyn walić po klawiaturze, żeby tylko zrobić coś szybciej niż przeciwnik. Wyłączam z tego tylko gry typu Diablo, bo tam nie muszę myśleć.
Squonk - 7 Maj 2007, 17:11

@ Pako
Na Shamo to ja należę do wyższego Kierownictwa więc spoko loko 8)

A Duke dobrze prawi - Falllouty 1 i 2 są takie jakie są - ale ludzie nadal w nie rżną i inspirują ich one do innych celów (ASG, publicystyka, webmastering, developerka gier - to tak z różnych dziedzin).

Widzę za to coś innego. Otóż na scenie jest pewna gałąź zwana FBN, która stawia ponad wszystko wyższość FT i rozgrywkę w sieci. Są tam różni ludzie - jak wszędzie - kumate typy i takie, którym danie kopa w dupę byłoby okazaniem zaszczytu.

Jest też wreszcie zupełnie młody narybek, który zna Fallouty od strony FT i np z Trzynastego Schronu dowiaduje się, że są jeszcze wcześniejsze edycje - inne co prawda bo cRPG, ale też Fallouty :P

A skoro piszę to na tym forum - to muszę stwierdzić, że opinia Jacka Piekary o F2 napisana w ś.p. Gamblerze jest po tylu latach (1998 rok) nadzwyczaj trafna i prawdziwa :)

EDIT:
Choć musze też dodać - to w nawiązaniu do postu ostatniego mBiko, że rozgrywka w czasie rzeczywistym jaką dał FT była strzałem w 10kę!!! Turówka - owszem - gdy gra się z jakis wypakowanym przeciwnikiem, ale nie jak w F2 z dużą ilością łamchmyt na pustkowiach.

A to znowuż skłania mnie do stwierdzenia (co też jest w pewnych kręgach herezją - np na NMA), że traktuję FT jak pełnoprawnego Fallouta - mimo jego szczątkowych nawiązań do kanonu fabuł Falloutów 1 i 2 ;P:

Pako - 7 Maj 2007, 17:29

I tam i można by teraz dyskutować że FY do klasycznej serii nie należy, albo należeć nie powinien. Tak samo sławetny BoS ;) Ale to płonne dyskusje ;)

A ty jesteś szefostwo teraz? Pamiętam, żę Stara czy tam Młoda Gwardia byłeś... ale dawno mnie tam nie było, wieki całe, ostatnio tak tylko zerkam czasem, ale widać albo nie pamiętam, żębyś supermodem/adminem został, albo zostałeś w przeciągu roku ostatniego ;)
Zresztą, ostatnio zauważyłem, żę Wolv admina ma, to mogło mi się pokićkać wiele rzeczy a jeszcze więcej pozmieniać ;)

Squonk - 7 Maj 2007, 22:14

@ Pako
To trza częściej na Shamo wpadać, a nie narzekać jak te stare du... to jest gwardie - że te forum to już nie to. Jeśli oczywiście tak narzekasz :wink:

Wolv ma już dawno Admina, a ja awansowałem na SModa parę miesięcy temu - i z wielkim zapałem oddaje się pracy na tej ugornej niwie, jaką jest żmudna praca nad spamerami czy innymi hassanami :P

EDIT:
Nie chcę by to wyszło na jakąś reklamę - ale i na scenie fallouta tworzy się coś co można uznać za młodszego kuzyna SFFH ;)
To fanowski projekt zina o nazwie Reaktor. Właśnie pojawił się jego czwarty numer - który można pobrać m.in. z - Trzynastego Schronu.

Serdecznie polecam :)

Duke - 8 Maj 2007, 08:17

Pako napisał/a
FY do klasycznej serii nie należy, albo należeć nie powinien.

FT jest Falloutem. Tylko że bez "czołsen łan" ale za to z całą wesołą ekipą bractwa stali. To jakby powiedzieć że Icewind Dale to nie RPG i nie należy do świata Forgoten Realms.
Ixolite napisał/a
Ekhe, twój opis X-Coma trochę dziwny. To tak jak byś beształ Forda-T za brak ABS, poduszek powietrznych i odtwarzacza CD

Piszę o XComie czyli drugiej części sławnego UFO Defence. Xcom TFD jest wtórny i tu opis pasuje jak ulał.

agrafek - 8 Maj 2007, 09:41

Nie ma siły, ciupiąc w Stalkera porównuję go co i rusz z Falloutami. Ktoś już to napisał i muszę się zgodzić - ekipa od Stalkera mogłaby spróbować posiłować się z legendą. Gościom od Morrowinda jakoś nie dowierzam.
FT mam za pełnoprawnego członka rodziny Fallout, tyle, że nieco buntowniczego. Jedno, czego nie mogę wybaczyć FT to kolorowi mutanci :?

Pako - 8 Maj 2007, 17:00

Duke, nie pamiętam dokładnie, jak to tam było, w każdym bądź razie kiedyś ktoś wytknął FT szereg nieścisłości z kanonem. Do tego to nie RPG,a giera taktyczna. No przemóc się nie mogę ;)
Chociaż fakt, jak się zastanowić, to niemoc ta jest raczej niewiadomego pochodzenia, po prostu jest i już.

@Squonk - wpadać jak wpadać, czasu nie rozciągnę, a co tu dużo gadać, swojego czasu trochę tam przycichło, jakoś się SFFH trafił, tu zostałam, tam zaglądam czasem, ale po tak długiej nieobecności ciężko się wbić ponownie w klimat ;) Chociaż... muszę sprawdzić, czy wanienkę jeszcze mają, czy już nie ;)
A czy narzekam... nie. Szamo jak szamo ;) Narzekam tylko na nas.. znaczy na PnP team, bo cholerstwo miało być gotowe dwa lata temu,a teraz się taki syf porobił, że dokończyć nie można :/

Squonk - 9 Maj 2007, 01:10

@Pako
Już kojarzę kto zacz - małe śledztwo zrobiłem :P Znalazłem nawet posty - pisane 1.X.2005 w którym lekko się ścieliśmy na temat celowości kupowania czasopism ;)

To były czasy - różne projekty szły pełną parą - a przy najmniej tak się wydawało - bo ciekawe ile z nich bylo pomysłami hassana :? SF przemieniało się w SFFH... Ale te forum to nie miejsce by dywagować na temat stanu sceny fallouta :wink:

Pako - 9 Maj 2007, 07:04

Cholera, a tak się chować chciałem :P Teraz to mnie mutanty będą ganiały po pustyniach, bo wiedzą, kogo szukać :P
Azirafal - 11 Maj 2007, 08:06

Ixolite napisał/a
Głupio piszecie - gra jest przeciętna ale jest nieprzeciętna... Bez sensu. Można powiedzieć, że grafika jest cienka, że animacja kuleje, że dźwięk się nie podoba, ale jak gra jako całość jest *beep*, to nie jest kiepska.


Powiedz, że dźwięk jest kiepski w F2, a Cię zadziobię widelcem po pośladach :P Dźwięk, ambient i muzyka są F2 genialne. Koniec i kropa :)

NURS - 11 Maj 2007, 09:15

Pako napisał/a

@Squonk - wpadać jak wpadać, czasu nie rozciągnę, a co tu dużo gadać, swojego czasu trochę tam przycichło, jakoś się SFFH trafił, tu zostałam, tam zaglądam czasem, ale po tak długiej nieobecności ciężko się wbić ponownie w klimat ;) :/


Pako Bezptaka?

Pako - 11 Maj 2007, 12:15

Kurde... wydało się! :P

A dźwięk w fallu przedni jest, to racja. Oby Fo3 miał chociaż połowę tego klimatu w sferze dźwiękowej.

Squonk - 12 Maj 2007, 23:34

A czytał ktoś nowy numer Reaktora? Niech bywające tu szacowne grono się wypowie :) Mając oczywiście na uwadze, że my to nie profesjonaliści - jak tutaj :P
dzejes - 5 Czerwca 2007, 22:03

Trailer
Dunadan - 5 Czerwca 2007, 22:27

Teaser ;-)
NURS - 5 Czerwca 2007, 23:16

Klimatyczny, ale nic o grze nie mówi.
Kamilos - 15 Czerwca 2007, 15:44

Bethesda cały czas tajemnicza, nie chce zbyt dużo pokazywać...
A FO 1 i 2 mają klimat niepodważalny, to samo się tyczy FT choć w inne konwencji.

Tomcich - 12 Lipca 2007, 19:05

W najnowszym CD-Action oprócz treilerka zamieszczonego na płycie jest artykuł poświęcony Falloutowi 3 oraz kilka screenów z gry. Zapowiada się ona baaaardzo ciekawie, choć trzeba poczekać do jesieni przyszłego roku. :/ Charakterystyka postaci opiera się na SPECIAL, choć nie będzie m.in. turowego systemu walki.
Pako - 13 Lipca 2007, 07:47

Grrr... Tomcich, nie ryzykuj, bo sprowadzę Pimpusia i się porobi... bez turówki... ja wiem,że to stare i niepopularne, ja to rozumiem, ale weź wytłumacz reszcie moich bebechów, że turówka sux...

A i z terminem bym się nie przyzwyczajał, przyszły rok? Nie... później raczej, nie wyrobią...
A może Bethesda jest terminowa? Wie ktoś? Bo ja tam ich nieszczególnie sledzę...

No i giera nie szarpnie na moim kombajnie... będize trza nowego kupić, fakk.

I fabuła, czy będzie dobra?

I... a co ja tam gadać będę, przez dziesiątki for i takich tam ciągle te same ematy się przebijają ;)

Sasori - 13 Lipca 2007, 08:01

Przecież zapowiedzieli możliwość gry w turach (po co w innym przypadku postaci miałyby mieć współczynnik Action Points?). Zboczeńscy mogą się maślić w turach, reszta będzie sobie radośnie skikac ze spluwą.

A jesień 2008 wcale nie jest nierealnym terminem - przecież mają już gotowy silnik, sporo grafy, fabuła też w większości gotowa. Hell, nawet grywalna pre-alfa (czy jak to tam się zwie) jest. Gra na bank będzie gotowa przed jesienią 2008 i jeżeli nie wyjdzie wcześniej to tylko z powodów marketingowych.

gorbash - 13 Lipca 2007, 08:39

Nie wiem czy temat byl poruszany ale w Biedronce jest Saga Fallout (1, 2, tactics) za 9.99 na jednym DVD :D Mam i ja!
Jedyny minus - polska wersja...

Ixolite - 13 Lipca 2007, 08:52

Tury niby będą ale zdaje się bardziej na kształt tych z Tacticsa, ale kto ich tam wie, jak to ostatecznie rozwiążą...

Ja się cały czas obawiam w zasadzie tylko jednego - koszmarnego ukonsolowienia, tak jak to było przy Oblivionie.

Sasori - 13 Lipca 2007, 09:35

Nie nazwałbym tego "ukonsolowieniem" ale duchem czasów ;]. Producenci szpilek doszli do wniosku, że najbardziej opłaca się robić hybrydy, bo te przyciągają więcej klientów.

Mnie to tam pasuje, taki Mass Effect będzie i świetnym rpg i świetną strzelanką. W przerwach w odgrywaniu postaci i dokonywaniu wyborów będziemy mogli chwycić za żelazo i posłać do piachu tych, na których dyplomacja nie podziałała. Jak dla mnie o wiele to lepsze niż kolejna gra z punktami akcji, inicjatywami i klikaniem na przeciwnika. Czas iść do przodu.

Z drugiej strony obawy co do F3 podzielam, bo o ile Bethesda robi gry z olbrzymim rozmachem, to ten rozmach zupełnie omija to, co jest sercem prawdziwego RPG - dobry scenariusz i umożliwienie nam odgrywania postaci. Na chwilę obecną F3 jawi mi się jako taki Stalker 2.

Ixolite - 13 Lipca 2007, 09:41

Jeśli duchem czasów nazywasz prymityzowanie i spłycanie gry, połączone z dostosowywaniem jej do zręcznościowej tradycji konsol to... well... to ja tak nie chce :)
Sasori - 13 Lipca 2007, 09:47

Bo niby co, Morrowind był jakoś mega skomplikowany? Przecież w TESach macha się mieczem od Areny.

Nie wiem, o co ci chodzi. Poczytaj, czym jest ME, powiedz raz jeszcze, że jest to gra prymitywna i potem przygotuj się na szesnastotonowy ciężar spadający na twą głowę.

Pako - 13 Lipca 2007, 09:48

Ja też. Ja tam chcę dostać coś na poziomie fabularnym wyzszym niż fallout pierwszy. Sporo wyższym. Wszak lata mijają, możliwości nowych tyle, że nie ogarniesz, mozna wykorzystać. Chcę też czegoś, co bedzie tradycyjne. Nie za bardzo widzi mi się zręcznościówka jakaś, nie chcę też żadnej strzelanki. Chcę tradycyjnego rpga, w nowej oprawie. Ale tradycyjnego, do licha, bo stalkera podpatrywalem i to strzelanka jest. Strzelanki są cool... dopóki nie nazywają się fallout 3
Sasori - 13 Lipca 2007, 10:05

Jak już wspominałem, elementy zręcznościowe są opcjonalne. Nie wiem, jaki będzie F3, ale dla mnie RPG to nie walka na tury a odgrywanie postaci.
Ixolite - 13 Lipca 2007, 10:40

Mass Effect to inna bajka - ja mówie o tym, co Oblivionowi zrobili :F


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group