To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Związki partnerskie - za i przeciw

Gustaw G.Garuga - 11 Lutego 2013, 03:35

Fidel-F2 napisał/a
światopogląd to światopogląd

Otóż NIE.

Złamałem obietnicę, wiem, miałem nie odpowiadać na posty tego użytkownika. Ale tu jest wreszcie jakiś argument, i zbyt wielkiej wagi, by go ignorować.

Nie wszystkie opinie mają taką samą wagę, nie wszystkie światopoglądy są równe. Gdyby tak było, nie dałoby się uzasadnić prób wykorzenienia takich np. praktyk, jak obrzezywanie kobiet. Bo skoro światopogląd to światopogląd, i światopogląd tych akurat ludzi uzasadnia taki proceder, to nic nikomu do tego... To przykład drastyczny, ale pokazujący absurd takiego rozumowania.

Są tradycje, które trzeba zwalczyć. Są światopoglądy, które trzeba odrzucić. W dobie politycznej poprawności to źle brzmi, ale tak właśnie jest. Antysemityzm, homofobia, rasizm - dla światopoglądów opartych na tych ideach nie ma miejsca. I sprzeciw wobec małżeństw jednopłciowych, jako bezzasadnie utrudniający innym życie, należy do kategorii "to be eradicated".

Fidel-F2 - 11 Lutego 2013, 08:10

Gustaw G.Garuga, nie zrozumiałeś. Oczywiście że nie. Oczywiście, że nie wszystkie światopoglądy są równe. Ale ta dyskusja niczego nie przyniesie bo światopogląd to światopogląd.

W sumie cały Twój powyższy post to wyraz światopoglądu. Bo nie wyraziłeś ani jednego argumenty za to całą mase przekonań.

Na przykład Ty. Masz ten swój światopogląd i koniec. Cokolwiek bym nie napisał co się z nim nie zgadza jest złe. Zupełnie nie dbasz o jakąkolwiek rzeczowość. Homoseksualistom 'się należy!'. I koniec. Będziesz dwieście dwadzieścia siedem razy odmieniał ten post nie zwracając uwagi na jakikolwiek argument. Bo masz światopogląd. I on jest jedynie słuszny.

Co do sensu całości postu jestem jak najbardziej za. Jednak tradycyjnie jedziesz ogólnikami, rzeczywistość i szczegóły mając za nic.
Antysemityzm nie. Oczywiście, ale problem polega na tym, że Żydzi z tej atmosfery korzystają i przeginają w drugą stronę. I jeśli w autobusie nie ustąpisz miejsca staruszce z Podhala to jesteś cham. Ale jeśli to jest Żydówka to jesteś antysemita. Ta prawidłowość czyni antysemityzm zasadnym i uczciwym poglądem. Ergo, pomijając historyczne zaszłości (w końcu to nie ja ich mordowałem i rabowałem), za istnienie antysemityzmu są odpowiedzialne obie strony. I antysemici i Żydzi.

Podobnie z obrzezaniem kobiet (oczywiście to nie ten sam algorytm więc nie wyrywaj się z pociskami nemezis class), rasizmem, homofobią, itd...

I co do homofobii znów mylisz pojęcia. Homofobią można określić zachowania które dyskryminują homoseksualistów. A Ty gardłujesz za dawaniem im dodatkowych praw co sie zupełnie w definicji nie mieści. W Polsce nie ma dyskryminacji homoseksualistów jeśli idzie o przepisy prawa (przedstaw choć jeden). I owa homofobia jest słuszną obroną przed siłą narzucaną, niechcianą rzeczywistością.

Gustaw G.Garuga napisał/a
należy do kategorii to be eradicated.
i jest wyrazem jedynie Twojego światopoglądu co do tej kategorii zaliczysz, bo oprócz małżeństw jednopłciowych to może być prawo do zawierania małżeństw kazirodczych, prawo do odwiedzania miejsc kultu religijnego nago, prawo do defekowania w miejscach publicznych (oczywiście zaraz to posprzątam), itd, itp... Bo niby czemu nie?

I teraz rozumiesz co to 'światopogląd to światopogląd'?

jewgienij - 11 Lutego 2013, 08:28

Wcześniej czy później durne światopoglądy same ustąpią, po prostu zabobony nie wytrzymają konfrontacji z rzeczywistością. Mamy pluralizm i zmierzamy do społeczeństwa otwartego. Wynik już jest przesądzony, kijem Wisły nie zawróci ani Gowin, ani Pawłowicz.
Tyle że niektóre postulaty są jeszcze w Polsce przedwczesne i zamiast pomagać w zmianie nastawienia, utrwalają nieufność. Nie możemy się porównywać do krajów zachodnich, nie jesteśmy krajem zachodnim, choć sami uważamy się nie wiadomo za co, jesteśmy w cywilizacyjnym letargu, w każdej dziedzinie życia. Wiecie, kogo oprócz komunizmu winię za ten stan rzeczy, więc nie będę robił za Katona :D ( autorowi chodzi o Kościół, dopisek redakcji)

I w adopcji dzieci przez gejów przeszkadza mi przede wszystkim to, że takie dzieci będą miały przesrane w dzisiejszej Polsce, chodzi o formy ostracyzmu. Kwestii, czy geje mogą wychować dziecko równie dobrze ( czy równie źle) jak hetero, nie jestem w stanie rozstrzygnąć na sucho. W teorii pewnie lepsze dla dzieci jest jeszcze rozwiązanie tradycyjne, ale nie znaczy to, że do końca świata tak ma być.

U nas w Polsce pan Terlikowski w dyskusji telewizyjnej o in vitro potrafi powiedzieć zupełnie poważnie, nadając swemu wyznaniu moc argumentu, że w obliczu kłopotów z zajściem w ciążę małżonki wymodlili sobie jako małżeństwo u Boga dar rodzicielstwa i mają już sporą gromadkę. Facet ten robi za autorytet dla wielu osób, więc o czym my mówimy? Jest za wcześnie.

corpse bride - 11 Lutego 2013, 09:26

Fidel, jak to Gustaw nie przedstawia argumentów? Ja tam kilka zauważyłam.

Argument, że dzieci par homoseksualnych miałyby przesrane do mnie nie trafia. Bo po pierwsze dzieci z domów dziecka mają pewnie conajmniej równie źle, jeśli chodzi o reakcje rówieśników, a po drugie, co zresztą pisał Gustaw, dzieci zawsze znajdą powód, żeby prześladować inne dzieci. W mojej podstawówce trudniej mieli najmniejsi chłopcy oraz chłopczyk z nadwagą. Trudno mają podobno dzieci niewierzące, które nie idą do I komunii. Dzieci biedniejsze. Z kolei te bogate też mogą być odrzucone przez całą resztę. I tak bez końca. Żeby uchronić dziecko przed ostracyzmem trzeba by być idealnie przeciętnym i takie też mieć dziecko, ale na pewne rzeczy (jak wzrost, budowa ciała, szybkość pojawienia się dojrzewania płciowego, wada wzroku, piegi, kolor włosów) nie mamy wpływu.

jewgienij - 11 Lutego 2013, 09:54

Corpse, ale odwracasz argumenty. Tak to nie działa.

Że zawsze się z kogoś będą śmiać w szkole - nic nie poradzimy, ale sami nie powinniśmy stwarzać do tego warunków. Nie chciałbym być eksperymentem społecznym, bo moi rodzice zapragnęli stworzyć nowy model rodziny w społeczeństwie totalnie do tego jeszcze niedojrzałym. Do domów dziecka trafia się z konieczności, nie dla czyjejś satysfakcji.

Musimy sobie wprost powiedzieć, że w tej sytuacji - gejowskich adopcji - wyżej stawiamy prawa rodziców, ich satysfakcję niż prawo dziecka do normalnego społecznego życia. Postawmy tak tę sprawę, a nie czarujmy się pięknymi hasłami o równości, a wtedy zobaczymy pułapkę takiego myślenia.I o to chyba chodzi nie tylko mnie, ale i Fidelowi, który zresztą to wyjaśniał bardzo klarownie, tyle że w międzyczasie napisał tyle pierdółek, że sam zamazał sens.

ed. A przyjdzie i czas, że nikt się nie będzie niezdrowo emocjonował takimi sprawami. Potrzeba edukacji. Nie lekcji religii ani wałkowania powstań narodowych, a wyjaśnień najważniejszych dla dorastających ludzi - na temat seksualności i życia w społeczeństwie. Że starsze pokolenia są ciemne, winić trzeba socjalistyczne szkoły i salki katechetów. Ich się już nie zmieni. Debaty będą takie, jakie mamy o in vitro czy Smoleńsku, nieracjonalne, metafizyczne i Bóg wie jeszcze jakie, tylko nie do rzeczy. Dzisiejsza młodzież będzie już inna i za ileś tam lat wszystko naturalnie się usankcjonuje. Nie teraz.

jewgienij - 11 Lutego 2013, 10:33

jewgienij napisał/a
Nie odpowiadam gościom, którzy mają garstkę postów, a mówią do mnie stary . Bez obrazy.

[ Komentarz dodany przez: gorat: 10 lutego 2013, 20:52 ]
To jak? Zgodnie z zapowiedzią: kasujemy ten i poprzednie?


Sorry, nie zauważyłem dodatku

Kasuj, co chcesz. Ty tu rządzisz.

Fidel-F2 - 11 Lutego 2013, 10:48

corpse bride, nigdzie ani słowa nie powiedziałem o reakcji społeczeństwa. I uważam, że to jak będzie reagowało społeczeństwo jest nieistotne przy rozważaniu problemu sensu stricte. Twoja wypowiedź jest doskonałym przykładem jak mało zwracasz uwagę na rzeczywiste wypowiedzi a dyskutujesz z własnym wyobrażeniem o cudzych poglądach. A poza tym jewgienij, bardzo dobrze wyjaśnił błędy w Twoim rozumowaniu.
Gustaw G.Garuga - 11 Lutego 2013, 12:53

jewgienij, jak to jest, że dla Ciebie Terlikowski to wyznacznik tego, czym jest Polska? Dlaczego dajesz takim ludziom prawo do decydowania, co jest polskością? Wskazywałem Ci wcześniej, że oddajesz w ten sposób Polskę walkowerem. Chcesz innej Polski? To zacznij od uznania siebie za Polaka i swoich poglądów za polskie.
jewgienij - 11 Lutego 2013, 13:01

Trzeba wierzyć w edukację.
Na szkoły nie liczę, raczej na internet, gdzie jest dostęp do informacji, możliwość konfrontacji i wyrobienia sobie zdania, bez narzuconego z góry światopoglądu. Dla mądrych głów to wystarczy, dla głupich nie ma dobrego wyjścia.

Mamy taki system, że jeszcze do niedawna 17 latka wiedziała, kto stał, a kto nie na czele nieistotnej dla młodego człowieka rozpierduchy sprzed 150 lat, którego dokładnie dnia bili się w tym czy innym miejscu, a nie wiedziała, czemu zaszła w ciążę, choć uważała. Ludzie z tego pokolenia teraz za nas decydują, ze swojej ignorancji w sprawach seksu i seksualności czyniąc moralną cnotę. Nie znają tematu, nie mają zwykle pojęcia o gejach, których widują tylko w TV, produkują banialuki, bo tylko banialukami byli karmieni.
Zmiana pokoleniowa będzie też zmianą w podejściu do tematu. Na razie to rozprawa ślepych o kolorach.

Założę się, że dla wielu gej to facet, który umie tańczyć, mizdrzy się, robi nieprzyzwoite gesty na paradach, bo tacy są w telewizji. Tak jak Japończycy, którzy obowiązkowo mają czarny pas karate i są zimno okrutni. A Chopina grają mechanicznie, bo jak mają takie same twarze i panują nad mimiką, to nie przeżywają, tylko grają jak roboty :D

Gustaw G.Garuga - 11 Lutego 2013, 13:16

jewgienij, samo się to nie zmieni. Jeśli będziemy po prostu wierzyć, że "wcześniej czy później durne światopoglądy same ustąpią", i zapatrzeni w przyszłość pozwolimy tu i teraz Terlikowskim et consortes opowiadać swoje kłamstwa i kretyństwa, to te durne światopoglądy ustąpią raczej później niż wcześniej. Nie możemy pozwolić homofobom i prymitywom zawłaszczyć polskiej flagi.
jewgienij - 11 Lutego 2013, 13:32

Gustaw G.Garuga napisał/a
jewgienij, samo się to nie zmieni. Jeśli będziemy po prostu wierzyć, że wcześniej czy później durne światopoglądy same ustąpią, i zapatrzeni w przyszłość pozwolimy tu i teraz Terlikowskim et consortes opowiadać swoje kłamstwa i kretyństwa, to te durne światopoglądy ustąpią raczej później niż wcześniej. Nie możemy pozwolić homofobom i prymitywom zawłaszczyć polskiej flagi.


Wyrywać sobie flagę byłoby chyba tylko brakiem szacunku dla flagi.
Ja tam jestem cwaniak - widzę, że się coś sypie, to nie muszę specjalnie dokładać ręki. Oczywiście, dokładam coś jako uczestnik sieci, ale na swoją skromną miarę. O rząd dusz walczyć nie będę, po pierwsze za małym, po drugie bym niczym się od Terlikowskiego nie różnił, a nie chciałbym być z nim kojarzony. Nawet nasze tu dyskusje i niewczesne przemyślenia są tym, co uważam za cząstkę realnej, bezimiennej siły,której nie zatrzyma Terlikowski ani żaden pseudoautorytet. Bycie kroplą w tej fali mnie satysfakcjonuje.

Gustaw G.Garuga - 11 Lutego 2013, 13:35

OK. Ale jeśli mogę o coś prosić - nie pisz już, jak masz w zwyczaju, o sobie w liczbie mnogiej, jacy to my jesteśmy jako Polacy zacofani itd. To przeciwskuteczne.
jewgienij - 11 Lutego 2013, 13:43

Gustaw G.Garuga napisał/a
OK. Ale jeśli mogę o coś prosić - nie pisz już, jak masz w zwyczaju, o sobie w liczbie mnogiej, jacy to my jesteśmy jako Polacy zacofani itd. To przeciwskuteczne.


Za późno na uczenie starego psa nowych sztuczek, ale postaram się :D

Gustaw G.Garuga - 27 Lutego 2013, 12:55

http://www.chinadaily.com...nt_16261464.htm

Jeszcze trochę, i wyprzedzą nas już nie tylko prawie wszystkie kraje europejskie, ale zaczną nawet azjatyckie...

Chal-Chenet - 28 Lutego 2013, 01:57

To źle?
Fidel-F2 - 28 Lutego 2013, 07:39

Gustaw G.Garuga, tak, to doskonały przykład. Faktycznie, Chiny to awangarda ludzkości jeśli idzie o prawa człowieka.
Gustaw G.Garuga - 28 Lutego 2013, 09:03

Chal-Chenet, bardzo źle. Cała obecna dyskusja pokazuje, ile jeszcze w Polsce jest prymitywnych, zaściankowych, obłudnych i zwyczajnie wrednych postaw i poglądów. W kwestii związków jednopłciowych jesteśmy w Europie brzydkim marginesem, a jeśli na dodatek rozsądniejsze poglądy zaczną prezentować już nawet reżimy pokroju Chin, to ja nie będę wiedział, gdzie jako Polak oczy ze wstydu podziać.

Warto zwrócić uwagę, że opublikowanie zdjęcia całujących się lesbijek to w Chinach rzecz większego kalibru, niż u nas. China Daily to medium ściśle rządowe. Takie zdjęcie to wyzwanie rzucone purytańskiej chińskiej tradycji, coś takiego bez przyzwolenia z góry by się nie stało.

Fidel-F2 - 28 Lutego 2013, 09:10

Gustaw G.Garuga napisał/a
Cała obecna dyskusja pokazuje, ile jeszcze w Polsce jest prymitywnych, zaściankowych, obłudnych i zwyczajnie wrednych postaw i poglądów. W kwestii związków jednopłciowych jesteśmy w Europie brzydkim marginesem, a jeśli na dodatek rozsądniejsze poglądy zaczną prezentować już nawet reżimy pokroju Chin, to ja nie będę wiedział, gdzie jako Polak oczy ze wstydu podziać.
Albo głupkowato pojętego rozwoju cywilizacyjnego.
Chal-Chenet - 28 Lutego 2013, 09:39

GGG, wszystko zależy czy warto gonić za postępowymi postawami w każdej dziedzinie życia. Jeśli uznajemy, że tak, to faktycznie, to źle. Ale ja akurat osobiście jestem przeciwko małżeństwom homoseksualnym (nie mylić ze związkami) i fakt, że zostajemy w tej materii w tyle specjalnie mnie nie martwi.
Gustaw G.Garuga - 4 Marca 2013, 03:02

...a mnie cały czas frapują przyczyny tego sprzeciwu. Argumenty m.in. w tej dyskusji przedstawione sprawiają wrażenie raczej prób mniej lub bardziej racjonalnego uzasadnienia oporu biorącego się z innych źródeł. W części są to bez wątpienia źródła religijne, co może wywoływać najwyżej politowanie (gdyby kierować się biblijną moralnością w każdej innej dziedzinie życia, żylibyśmy jak pod Talibanem), w części uprzedzenia seksualne (ach, taki brzydki, nieładny ten ich seks, fuj!), w części... sam już nie wiem, podrzućcie coś.

http://www.bbc.co.uk/news/uk-21649475

Kolejny przykład człowieka, który głośno gromi związki jednopłciowe, a potem musi się przyznać do molestowania seksualnego swoich podwładnych tej samej płci.

jewgienij - 4 Marca 2013, 09:53

Chal-Chenet napisał/a
Ale ja akurat osobiście jestem przeciwko małżeństwom homoseksualnym (nie mylić ze związkami) i fakt, że zostajemy w tej materii w tyle specjalnie mnie nie martwi.


A za 10 tysięcy złotych byś poparł?

Bo ja już za 7-8 tysięcy byłbym przeciwko, mimo że za darmo jestem za.

Luc du Lac - 4 Marca 2013, 12:11

jewgienij napisał/a
Chal-Chenet napisał/a
Ale ja akurat osobiście jestem przeciwko małżeństwom homoseksualnym (nie mylić ze związkami) i fakt, że zostajemy w tej materii w tyle specjalnie mnie nie martwi.



a ja nie bardzo rozumiem - czym w tym przypadku się różni związek od małżeństwa ?

Gustaw G.Garuga - 4 Marca 2013, 14:31

jewgienij, jest kwestia, jak być za czy przeciw. Jeśli aktywnie, tzn. argumentując, orędując, na manifestacje się stawiając, to tych parę tysięcy może być za tanio :wink: Chociaż może naiwny jestem...
jewgienij - 4 Marca 2013, 14:47

Nie wierzę w to, szczerze mówiąc. Pomijając oczywiście fanatyków i samych zainteresowanych, reszta tylko sobie gra w warcaby, bo przecież bezpośrednio ich to nie dotyka - czy są za, czy przeciw. Całe to pitolenie o wartościach chrześcijańskich czy liberalizmie i nowoczesności to niezobowiązująca gierka. 99 procentom chodzi o to, aby wykazać swoją wyższość nad stroną przeciwną.

Te idee są w rzeczywistości tanie jak barszcz w torebce i zapewne je mocno przeceniłem, zacząłbym od 100 złotych.

dalambert - 4 Marca 2013, 15:23

jewgienij napisał/a
Bo ja już za 7-8 tysięcy byłbym przeciwko, mimo że za darmo jestem za.

jednorazowa opłata za sumienie czołowego chorążego postępu na Forum, doć tanio :twisted:

Gustaw G.Garuga - 4 Marca 2013, 15:24

Czyli rzeczywiście naiwny jestem ;P:
jewgienij - 4 Marca 2013, 16:11

dalambert napisał/a
jewgienij napisał/a
Bo ja już za 7-8 tysięcy byłbym przeciwko, mimo że za darmo jestem za.

jednorazowa opłata za sumienie czołowego chorążego postępu na Forum, doć tanio :twisted:


Ale piechotą nie chodzi. Jak na obojętną nam tu wszystkim sprawę, całkiem fajna kasa. Dołóż do dychy i pochwalę pontyfikat Benedykta 16. Dycha by się akurat przydała w sam raz.

corpse bride - 4 Marca 2013, 22:41

Nie tak znowu obojętną wszystkim. W stosunku do bliskich mi osób homoseksualnych czuję się nieco niefajnie, że ja mogę wziąć ślub z osobą, którą kocham, a oni/one nie. Nie mówiąc już o innych trudnościach, jakie ich spotykają w życiu. To moje osobiste odczucie, więc i moja sprawa, nie jakiś kosmos.
Chal-Chenet - 5 Marca 2013, 01:05

jewgienij napisał/a

A za 10 tysięcy złotych byś poparł?

Nie wiem. Jak ktoś zaproponuje, to się zastanowię.

jewgienij - 5 Marca 2013, 08:57

corpse bride napisał/a
Nie tak znowu obojętną wszystkim. W stosunku do bliskich mi osób homoseksualnych czuję się nieco niefajnie, że ja mogę wziąć ślub z osobą, którą kocham, a oni/one nie. Nie mówiąc już o innych trudnościach, jakie ich spotykają w życiu. To moje osobiste odczucie, więc i moja sprawa, nie jakiś kosmos.


Potrafisz się targować.
20 000 za ten dyskomfort psychiczny starczyłoby?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group