Ludzie z tamtej strony świata - Henryk Tur
Fidel-F2 - 18 Lipca 2006, 12:48
Agi55 rzekła
Cytat | Zaliczyłam kolejnego Tura |
Koleżanka od kilku dni na forum, ale widzę, poczyna sobie z rozmachem
Agi - 18 Lipca 2006, 13:15
To moja wada, albo zaleta, zależy jak się na to spojrzy!
Dzięki Forum odkrywam nowych autorów i ciekawe teksty. Znalazłam też kilka bratnich dusz, jeśli idzie o upodobania literacko - kabaretowe, ale o tym może w innym miejscu i nie w tej chwili.
Pozdrawiam
Ixolite - 18 Lipca 2006, 14:07
HT:Cytat | No to jestem na pokładzie o2 ! Dziś dostałem umowę. |
Brawo
Cytat |
Widzę Ixolite, że tułałeś się nieco o wirtualnym świecie. Ha, przynajmniej doświadczenie zebrałeś Jakbyście szukali kogoś do zasilenia teamu, daj cynk.
|
Mam nadzieje, ze na Polterze na jakis czas zostaniemy, choc okazalo sie, ze jeszcze dwie inne osoby z naszej redakcji do o2 sie dobieraja, z czego jedna juz w zasadzie sie dostala
I tak nic nie przebije niejakiego Harpena, ktory swego czasu chyba w 5-7 redakcjach na raz funkcjonowal
Henryk Tur - 18 Lipca 2006, 14:37
Cytat | Zaliczyłam kolejnego Tura |
A, to dlatego tak się dziś czuję
No cieszę się, że Ci się podobało. Jak pisałem wcześniej, a co już sprawdziłaś - co tekst to inny klimat.
A co do pana Młynarskiego - nie odebrałem tego jako zarzut, wręcz przeciwnie.
..."wszystkie łosie mają w nosie"
Cytat | I tak nic nie przebije niejakiego Harpena, ktory swego czasu chyba w 5-7 redakcjach na raz funkcjonowal |
Uwierz we mnie Mogłem załapać się jeszcze do gier-online, ale z paru powodów technicznych na razie wstrzymałem sprawę.
Agi - 18 Lipca 2006, 16:54
Widzę, że mój skrót myślowy Cię ubawił . No i świetnie, o to chodziło
Spróbuję teraz poszperać w tekstach innych Mistrzów, żebyś nie czuł się zanadto oblegany. Jeszcze mnie o molestowanie oskarżysz.
A propos inni...
Dostałam od Uznańskiego niezły tekst:
Polityka
Maoizm: mam trzy krowy; rząd zabiera wszystkie, zabija i mięso dzieli po
równo.
Komunizm: mam trzy krowy; rząd zabiera je do kołchozu, gdzie zdychają.
Narodowy socjalizm: mam trzy krowy; rząd zabiera dwie i zamienia je na
armaty.
Faszyzm: mam trzy krowy; rząd ustanawia cenę maksymalną na mleko, a
krowy każe zakolczykować, bym ich nielegalnie nie zjadł.
Socjalizm: mam trzy krowy; rząd odbiera mi pod przymusem mleko, które
potem mogę kupić w państwowym sklepie na kartki.
Socjaldemokracja: mam trzy krowy; rząd skupuje ode mnie mleko i rozdaje
za darmo w szkołach, gdzie dzieci wylewają je do zlewu.
Państwo opiekuńcze: mam trzy krowy; muszę sprzedać jedną, by starczyło
na badania weterynaryjne i podatki od dwóch pozostałych.
Eurosocjalizm: mam trzy krowy; rząd każe mi zabić jedną, bo krów jest za
dużo; i drugą, bo krowa sąsiada jest chora na pryszczycę.
Kapitalizm: mam trzy krowy; sprzedaję jedną i kupuję byka!
Henryk Tur - 18 Lipca 2006, 17:27
Agi55 napisał/a | Spróbuję teraz poszperać w tekstach innych Mistrzów, żebyś nie czuł się zanadto oblegany. Jeszcze mnie o molestowanie oskarżysz. |
NIe narzekam.
A to o polityce to w kosmicznych jajach jest i to paru wersjach. Ludzka wyobraźnia nie zna granic
Henryk Tur - 5 Sierpnia 2006, 11:13
Mała aktualizacja danych.
Pisuję obecenie dla Gildii Gier Komputerowych, gier o2, zaś od jutra zaczynam karierę recenzenta w Gildii Literatury.
Jak więc ktoś ma jakieś pytania a propo gier, to zapraszam, bo mogę spokojnie nazwać się ekspertem w tej dziedzinie.
Ixolite - 5 Sierpnia 2006, 11:26
Pozdrów ode mnie Micronusa i Cosworta w takim razie, też sie w zeszłym miesiącu do o2 załapali, dla mnie nie starczyło już miejsca
Jak się uda zebrać ekipę spowrotem, to może rozkręcimy dział gier komputerowych na Polterze, ale na razie kiepsko to widzę
EDIT: a banerki, jak to napisałem, tworzone były na potrzeby starej Areny Gier - reklamowały różne teksty, publicystykę, poradniki, wywiady...
Piotrek Rogoża - 5 Sierpnia 2006, 11:28
To ja po poradę. Odkąd przeszedłem Half Life 2 i potem dodatek Episode One, żadna inna gra nie sprawia mi radości. Mogę co najwyżej pograć pół godziny w Pro Evo Soccer 5. Każda gra okazuje się rozczarowaniem, ponieważ daleko jej do mojego Ideału. Co robić?
Ixolite - 5 Sierpnia 2006, 12:36
Pozwoliłem sobie sformułować odpowiedź albo poradę w nowym wątku:
http://www.science-fictio...p?p=76747#76747
Henryk Tur - 5 Sierpnia 2006, 14:22
No to piszę w odpowiednim wątku.
Henryk Tur - 14 Sierpnia 2006, 22:36
A tu mój debiut jako recenzent książek :
http://www.literatura.gil...erowie/recenzja
Na o2 zadebiutowałem 31 VII, ale nie chce mi się teraz szukac linków. Wkrótce moje recenzje PREY, T-72, GALACTIC CIVILIZATIONS II : DREAD LORDS, GHOST RECON.
Nadto na publikację czekają artykuły : o animacji rag-doll, kartach graficznych, oprócz tego poradnik do CIVILIZATION IV.
Nadto na bieżąco pokazują się moje zapowiedzi gier.
Tyle z nowości.
NURS - 14 Sierpnia 2006, 22:46
Heniek a znasz takie imię, polskie podobno: Gita?
Henryk Tur - 15 Sierpnia 2006, 09:39
Gita Lodz to pseudonim. Pochodziła z Pilczewa.
A LODZ to po naszemu Łódź. Jej matka nazywała się Łódzka.
Tak to jest, jak Amerykanin pisze o Polakach
A Dubinsky to Dubiński i był synem emigrantów - rosyjsko-polskich Żydów.
Wszystko więc w rodzinie
gorat - 15 Sierpnia 2006, 13:35
A skąd te imiona i nazwiska, ciom?
Henryk Tur - 15 Sierpnia 2006, 14:01
Podejrzewam, że Gita w Polsce nazywała się Małgorzata, więc po francusku Margerita albo Margot, czy Margaret co w żdrobnieniu daje Gita.
Dlaczego pseudonimy? Ha, jak to pod okupacją bywa.
Dubinsky zmienił nazwisko na Dubin, żeby brzmiało bardziej amerykańsko. Jego syn - ów Steve - poczuł się jednak w obowiązku powrócić do Dubinsky.
Ot, kołowrót historii. Znam to zresztą z autopsji. Mój dziadek nazywał się inaczej niż mój ojciec, a ja może kiedyś wrócę do tamtego nazwiska.
Emilia - 16 Sierpnia 2006, 13:35
Cytat | A tu mój debiut jako recenzent książek |
Pochwaliłeś się, więc poświęciłam chwilkę i przeczytałam. Nie wiem jaki był twój cel, ale ewentualnie mogę kilka słów na temat tekstu ci powiedzieć. Zastrzegam jednak, że wyłącznie prywatnie.
Henryk Tur - 16 Sierpnia 2006, 15:08
Zapraszam.
Anko - 31 Sierpnia 2006, 18:11
To chyba dobre miejsce na tę uwagę:
Poniższy komentarz:
Cytat | Nie znoszę opowiadań, które wciągają czytelnika, a potem nagle rach-ciach i okazuje się, że to wszystko magija była, panie. No to po jaką cholerę czytelnik ma rozmyślać, co się właściwie dzieje w tych Górach, skoro i tak wszystko jest możliwe. Tu magowie, tam wielki pogański bóg Tambu-Ryn wraz ze świtą demonów, z których najgorszy syn jego, Cym-Bałł. | Udał Ci się doskonale!
Henryk Tur - 31 Sierpnia 2006, 21:11
Całą noc ćwiczyłem
Ziuta - 31 Sierpnia 2006, 21:24
A brzmi to jak imiona bóstw ujgurskich.
Anko - 31 Sierpnia 2006, 22:26
Henryk Tur: Cytat | Całą noc ćwiczyłem | Pióro Ci się wyrabia. No, może nawet polubię z czasem Twoje teksty. Jak np. będzie (zamiast o elfach i krasnoludach, oczywiście) o plemionach Multanach i Fagotach... Oraz o napadzie straszliwych Bałałajek na osadę Banjo Okaryna. Postmodernizm żyje.
Ziuta: Cytat | A brzmi to jak imiona bóstw ujgurskich. | Bo jak to mawiała moja siostra:
Lepszy Ujgur niźli Uzbek,
lepszy ugór niźli ubek.
Anko - 28 Września 2006, 15:21
Ha, no i przeczytałam "Ludzie ze wsi muszą umrzeć". Choć po Twoich zapowiedziach trochę czego innego się spodziewałam, to w sumie wyszło na dobre, bo było nieco zaskoczenia. I wreszcie poczytałam sobie jakąś zwyczajną, niepogiętą fantasy! Utrzymane w klimacie legendy... i akurat przyznam, że do takiej "legendy" czy też po prostu nawiązania do wątków "klasycznych", te elfy, orki czy diabły pasują jak ulał. Pewnie się zżymasz, ale gdyby powstawiać jakieś "oryginalne" stwory, to nie wiem, czy nie straciłyby się te nawiązania. A o to chyba chodziło - o rozegranie pewnych "znanych" motywów w taki sposób, by jednocześnie coś uwidoczniały, co dotąd nie było wcale takie "oczywiste".
Ogólnie tekst ten podobał mi się o wiele bardziej, niż np. "Człekołak" czy "Kolekcjoner". Może dlatego, że wolę fantasy od horroru? I akurat nie mam alergii na słowo "elf" - chyba, że jest do fantasy wklejony "byle był". A tutaj jest sens - od razu odwołujemy się do tego, co się komu kojarzy (np. las, dbanie o naturę) i nie trzeba tego zbyt wiele objaśniać. Niezłe było to, że mięso elfa też można jeść.
Henryk Tur - 29 Września 2006, 08:51
Cieszę się, że CI się podobało. Co ciekawe, z kilku opowiadań osadzonych w świecie Jold to właśnie uznaję za najmniej ciekawe. Inna sprawa, że tych wg mnie dobrych nigdzie nie chcą opublikować
Mam też wersję tego tekstu bez elfów; "oryginalnych" stworów tam raczej nie ma. Tirianie (ex-elfy) to po prostu rasa humanoidalna, żyjąca w dużej harmonii i symbiozie z naturą. Diabły zostały zmienione na vaxari. Grafika przy opku nie oddaje ich wyglądu :
(...)Vaxari są to istoty o wiele niższe wzrostem od tirian (150-160 cm), przysadziste i włochate czarną, porastającą całe ciało szczeciną. Skóra ich ciemna, oczy koloru brył węgla. Natura zostawiła im krótkie ogony i dwa małe, proste rogi, wyrastające wprost z czoła. Zdarzają się wśród nich osobniki o rogach zakręconych. Są uznawane za błogosławione przez Pradawnych i dopuszczane do najlepszych stanowisk w wyrytych wewnątrz gór, olbrzymich miastach, zwanych ixurro, które ciągną się kilometrami pod ziemią, tworząc swoiste, śmiertelnie groźne dla niewtajemniczonych labirynty.
Jak już powiedziano, ich rasa wywodzi się z południowych, leżących po sąsiedzku względem puszczy Tiriv partii gór, zwanych Hoda. Od początku dziejów rasa ta zamieszkuje mniej lub bardziej naturalne systemy jaskiń wokół wulkanów, jako że szczególnie miłe jej ciepło i ogień, który nauczyła się okiełznać i obracać na swą korzyść. (...)
Myślę, że gdy ukończę jeszcze 2-3 teksty, będę szukał wydawcy na zbiorek.
Cytat | Niezłe było to, że mięso elfa też można jeść |
Wszystko można zjeść, wiem po swoim przykładzie
gorat - 30 Września 2006, 14:53
Się jadłeś?
A teraz przyznaj się, Henryku, co tam nagrzebałeś w Gwiezdnym Piracie - i to migiem! Mógłbyś też dodać informację, do kiedy będzie w sprzedaży - niezorientowani czytelnicy będą wiedzieli, czy jeszcze szukać
Henryk Tur - 30 Września 2006, 17:03
O, kurde, aleś mnie zaskoczył...
O tym piśmie słyszę chyba po raz pierwszy, ale już pobuszowałem po sieci i wiem to i owo. Będzie "Armia krasnoluda", to chyba z okazji wyróżnienia w konkursie Copernicusa. Ale co gdzie kiedy - jeszcze nie wiem.
Dzięki za cynk, doszło już do sytuacji, gdzie nie wiem kto, gdzie i kiedy mnie drukuje
gorat napisał/a | Się jadłeś? |
Nie, za żylasty. Same mięśnie
gorat - 30 Września 2006, 22:39
Zaskoczę jeszcze bardziej - już jest w sprzedaży A tytuł, jak pamiętam, się zgadza - to to.
Anko - 2 Października 2006, 10:37
Henryk Tur: Cytat | Będzie Armia krasnoluda, | Reprint ze Science Fiction?
Henryk Tur - 2 Października 2006, 12:11
A owszem. A co ciekawe, ten tekst ma wyjść w zbiorku COPERNICUSa. Well, o ile GP nie publikuje tych tekstów zamiast zbiorku. Zobaczymy.
Taki np. JEZUS W POLSCE był publikowany 3 razy. He, stare ale jare. A miał być czwarty, ale nie mogłem się dogadać co do honorarium z jedną gazetą.
GP jeszcze nie mam, więc nawet nie wiem, jak to wygląda. Ale na okładce widnieje wielki tytuł (bez nazwiska ) O tutaj, kliknijcie sobie na okładkę w lewym górnym rogu.
http://plus.wydawnictwopo...8ec6908cf7c5d35
Hmm... Pewnie niedługo się dowiem, że gdzieś wyszła jakaś moja książka
Anko - 2 Października 2006, 13:47
Henryk Tur: Cytat | A miał być czwarty, ale nie mogłem się dogadać co do honorarium z jedną gazetą. | Ty to masz życie - jeden tekst, a tyle honorariów.
|
|
|