To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - 10 kwietnia 2010 - Katyń

RD - 18 Kwietnia 2010, 17:49

Ambioryks napisał/a
Nie wiem, dlaczego NURS i inni zareagowali tak agresywnie. Przecież nikogo z nich nie obraziłem.

Obraziłeś ich (i moją, ale nie zdążyłem się wtrzelić w dyskusję) inteligencję. Czy pisząc o spisku zadałeś sobie w ogóle pytanie kto i po co miałby go zawiązywać? I kto skorzystał na tej tragedii? (z tym skorzystaniem chodzi mi o odniesienie do rzymskiej zasady prawnej - żeby wszystko było jasne)

Ambioryks - 18 Kwietnia 2010, 17:51

NURS napisał/a
normalny człowiek nie wypisywałby takich pomówień

To każde przypuszczenie od razu jest pomówieniem?
NURS napisał/a
idę z toba o zakład, ze oszołomy bedą nawoływaly do nowych krucjat na zabójców prezydenta.

Ja tam do żadnej krucjaty bym nie wzywał. Gdyby to okazało się prawdą, to domagałbym się ich sądowego ukarania, a nie jakiejś krucjaty.

edit:
Cytat
zadałeś sobie w ogóle pytanie kto i po co miałby go zawiązywać?

Napisałem, kto mógłby za tym stać, gdyby się potwierdziło, że to zamach. Ewentualny hipotetyczny motyw też podałem. Nie stwierdziłem, że jest to motyw uzasadniony (bo nie jest), ale że niewykluczony.


Tak czy inaczej, teraz uznaję teorię o zamachu albo za całkowicie nieprawdopodobną, albo za o znikomym prawdopodobieństwie.

Agi - 18 Kwietnia 2010, 17:52

Ambioryks, zamilknij już, nie pogrążaj się.
NURS - 18 Kwietnia 2010, 17:57

Przypomne ci, że Leppera do sądu podali za zadawanie pytań typu: A Carringtona pan zna?

Gdyby co okazało się prawdą? to?
Daleki jestem od stwierdzenie, ze jeśli to faktycznie był zamach, to stał za nim Putin czy Miedwiediew - równie dobrze mogło to być kilku rosyjskich oficerów działających na własną rękę, np. krewnych oprawców katyńskich nie chcących, by Kaczyński przekonał władze rosyjskie do ujawnienia nazwisk sprawców zbrodni.
Rozpuszczanie takich przypuszczeń jest czymś gorszym od pomówień, każde ze zdań, prowadzących do konkkluzji jest albo wyjętym z kontekstu fragmentem, albo nieprawdą, albo czyms co było potem wielokrotnie sprostowane - ale dla ciebie, to podejrzane...

RD - 18 Kwietnia 2010, 17:57

Ja nie pytam, co napisałeś, tylko czy zadałeś sobie pytanie. To zasadnicza różnica.
A kto odniósł korzyść? Odnosisz się do jednej kwestii, odnieś się i do drugiej.

Ambioryks - 18 Kwietnia 2010, 18:00

NURS napisał/a
Leppera do sądu podali za zadawanie pytań typu: A Carringtona pan zna?

No, Lepper akurat ma taki PR, że jego można by podać do sądu za byle co - czemu się zresztą nie dziwię. BTW, nie wiem, w jakim kontekście Lepper to powiedział. Tej sprawy nie znam. Może to dlatego, że nie interesuję się polityką bieżącą, a na wszystkie zagadnienia polityczne wolę patrzeć przez pryzmat historii i politologii.
NURS napisał/a
Rozpuszczanie takich przypuszczeń jest czymś gorszym od pomówień

Nie wiedziałem. Do głowy by mi to nie przyszło.

Tak czy inaczej, kończę już z wysuwaniem tego typu teorii. Widzę, jaki skutek to przynosi.

Z mojej strony EOT.

Matrim - 18 Kwietnia 2010, 18:04

Ambioryks napisał/a
nie interesuję się polityką bieżącą


Ale przypuszczenia o bieżących spiskach snujesz?

Ellaine - 18 Kwietnia 2010, 18:09

Ambioryks napisał/a
Może to dlatego, że nie interesuję się polityką bieżącą, a na wszystkie zagadnienia polityczne wolę patrzeć przez pryzmat historii i politologii.

W takim razie nie snuj teorii spiskowych o bieżących wydarzeniach. Posiedź, podumaj nad jakimś wyjątkowo odległym w czasie zdarzeniu historycznym. A jak minie od katastrofy samolotu prezydenckiego co najmniej pięćdziesiąt lat to zacznij poważne badania historyczne na ten temat.

edit: proszę o wybaczenie, ale czytając tę dyskusję już nie wytrzymałam.
Podpisano, także historyk in spe.

Anonymous - 18 Kwietnia 2010, 18:30

Ambioryks napisał/a
No, Lepper akurat ma taki PR, że jego można by podać do sądu za byle co - czemu się zresztą nie dziwię. BTW, nie wiem, w jakim kontekście Lepper to powiedział


A od kiedy to za zły PR ciągną po sądach? :mrgreen:

Sorry, nie mogłem się powstrzymać.

Sandman - 18 Kwietnia 2010, 18:38

Tak nas dzisiaj naszło z moją drugą połową dyskutowaliśmy, jak bardzo zaszkodziła Rosjanom ta katastrofa. Wychodzi, że dość mocno im namieszała. Cały świat dowiedział się nagle, co to jest Katyń, nie da się tego zamiatać pod dywan w formie lokalnych nieporozumień. Jako pierwsi wyemitowali film Wajdy, w telewizji ogólnokrajowej. Podobno (reakcje Rosjan znam jedynie z drugiej ręki) dla wielu ludzi tam był to duży szok. Teraz zaczynają się schody, bo dla Rosji sprawa Katynia, jest jedną z wielu i wcale niezbyt dużą. Jeśli pozwolą na przeforsowanie sprawy Katyńskiej jako ludobójstwo, zaraz potem może ukłonić się w ich stronę Ukraina w sprawie wielkiego głodu, gdzie Rosja też broni się rękami i nogami przed uznaniem go za ludobójstwo. Niewyjaśnione do końca podobne sprawy ma także z tego co pamiętam Łotwa, Estonia i Finlandia. Najbardziej jednak Kreml obawia się o reakcje ludzi w samej Rosji. Tam przecież w okresie stalinizmu zginęło kilkadziesiąt milionów ludzi. Do tej pory zamiatano to pod dywan, teraz wyłazi im z każdej strony.

Jeśli historyk, czy ktoś mu podobny zaczyna twierdzić, że Rosja miała jakiś interes w tej katastrofie, to powinien natychmiast i bardzo poważnie pomyśleć o zmianie zawodu.

dzejes - 18 Kwietnia 2010, 18:53

Rosja, mam nadzieję, zaczyna swoją drogę postimperialną. To niewyobrażalnie trudny proces i kluczowy dla przyszłości Europy. Trzymam za nich kciuki.
Romek P. - 18 Kwietnia 2010, 18:58

Hm, a co rozumiesz jako "postimperialną"? Demokratyzację? W jakim zakresie?
holger paradox - 18 Kwietnia 2010, 19:00

Nieostrożnie przesledziłem ostatnie kilka stron dyskusji - i abstrahując od sensowności tego, co pisał Ambioryks - osobiście uważam zarówno teksty NURSa, Feralnego pora, RD i reszty za zwyczajnie i po ludzku ad personam obraźliwe i prymitywne.

Ale cóż, nie zmienię Waszego postępowania, mogę tylko zaznaczyć, ze Waszego pisma juz nie kupię, a i innych będę do tego namawiał.

dzejes - 18 Kwietnia 2010, 19:04

Rozumiem przez to na początek umiejętność przyznania się do zbrodni popełnionych przecież nie przez naród, kraj, tylko przez rządzących nim tyranów. Negowanie tych faktów potrzebne było do rządzenia Rosją przy pomocy imperialnych fraz, które zastępowały prawdziwe reformy.

Zrewidowanie tamtych czasów będzie rodziło konieczność reform i daleko idących zmian. A proces to bolesny, co możemy zobaczyć choćby po przykładzie Polski i spraw związanych z polityką wschodnią oraz sytuacją mniejszości narodowych w II RP, czy tematu antysemityzmu. A przecież i tak jesteśmy o wiele dalej, niż Rosja.

terebka - 18 Kwietnia 2010, 19:08

holger paradox, zanim wcielisz w życie swoje plany, przeczytaj więcej tematów, w których udzielał się Ambioryks, nie tylko ten jeden. I miej litość, oddziel ludzi, którzy mogą mieć różen poglądy i charaktery od pisma, bo zacznę namawiać wszystkich aby z Tobą nie rozmawiali.
NURS - 18 Kwietnia 2010, 19:11

holger paradox napisał/a
Nieostrożnie przesledziłem ostatnie kilka stron dyskusji - i abstrahując od sensowności tego, co pisał Ambioryks - osobiście uważam zarówno teksty NURSa, Feralnego pora, RD i reszty za zwyczajnie i po ludzku ad personam obraźliwe i prymitywne.

Ale cóż, nie zmienię Waszego postępowania, mogę tylko zaznaczyć, ze Waszego pisma juz nie kupię, a i innych będę do tego namawiał.


A co ma pismo należące do FS z wypowiedziami ludzi na forum? Ale jak najbardziej popieram twoją decyzję. Czas, zeby polscy autorzy mieli trudniej, nie czytać gnojków, obrzydzić ich wszystkim i wszedzie, oto rola prawdziwego miłośnika fantastyki :twisted:

holger paradox - 18 Kwietnia 2010, 19:13

Adieu.
terebka - 18 Kwietnia 2010, 19:16

:roll:
NURS - 18 Kwietnia 2010, 19:21

Bye, bye, crocodile.
RD - 18 Kwietnia 2010, 19:23

A w którym miejscu moje posty były ad personam i obraźliwe :?:
NURS - 18 Kwietnia 2010, 19:29

Choćby ten skrót RD, to nie może być przypadek. My dla paniczyka chamy jesteśmy...
a poważnie, daj spokój, myślisz, że on się obraził o wychowywanie Ambioryksa? Wpisał ciebie, bo masz coś wspólnego z pismem, a chcial pokazać na wylocie pupę, jak ta od upadniętego komunizmu.

RD - 18 Kwietnia 2010, 19:32

Chyba powinniśmy przeprosić :mrgreen: . Bo pismo upadnie, jak zniechęci znajomych do kupowania...
dalambert - 18 Kwietnia 2010, 19:35

dzejes napisał/a
Rozumiem przez to na początek umiejętność przyznania się do zbrodni popełnionych przecież nie przez naród, kraj, tylko przez rządzących nim tyranów. Negowanie tych faktów potrzebne było do rządzenia Rosją przy pomocy imperialnych fraz, które zastępowały prawdziwe reformy.

Rosja zawsze uprawiała "imperialną" politykę. czy to było" zbieranie ruskich ziem" które zapoczątkował Ślepy Wasyl, czy niesienie wyzwolenia ludowi pracującemu.
Ale tak jak po II św w Niemczech nastąpiła denazyfikacja, a cały świat uznał faszyzm za ideologie zbrodniczą, tak samo należy wreszcie postąpić z komunizmem.
Rosja czy CCCP przyznawały się do "błędów i wypaczeń" ale hurtem, "detal" był zamiatany pod dywan.
To nie przypadek, że na Katyńskim Cmentarzu Każdy zamordowany ma imienną tabliczkę, a w jego Rosyjskiej części stanąć ma wielka cerkiew i po pustym lesie wiatr hula.

NURS - 18 Kwietnia 2010, 19:50

RD napisał/a
Chyba powinniśmy przeprosić :mrgreen: . Bo pismo upadnie, jak zniechęci znajomych do kupowania...


Jak chcesz, to wpadnij na twoj.net do dziurawego kotła, on tam lachony łowi, moze da się przebłagać.

RD - 18 Kwietnia 2010, 19:55

Obawiam się, że aż tak mi nie zależy...

Dalambercie
Ta cerkiew w rosyjskiej części cmentarza to i tak coś. W skali zbrodni komunistycznych można uznać podobną inicjatywę za przywiązanie wagi do "detalu". I NAPRAWDĘ nie jestem w tym momencie zgryźliwy.

NURS - 18 Kwietnia 2010, 20:00

A jak my mamy upamiętnionych tych czerwonoarmistów z 20tego roku, o których oni się upominali? nie pytam złośliwie, po antypisowwsku, tylko z czystej ciekawości.
shenra - 18 Kwietnia 2010, 20:04

Podczytałam zaległości w tym wątku i jak na początku miałam cisnący się na usta komentarz, tak pod koniec całkiem go straciłam. Może i dobrze :wink:
feralny por. - 18 Kwietnia 2010, 20:13

NURS, to ja się zapytam o naszych jeńców z '20.
Kruk Siwy - 18 Kwietnia 2010, 20:14

Ale udowodniono nam masowe morderstwo? Bo jakoś nie pomnę.
Ellaine - 18 Kwietnia 2010, 20:29

Oni to chyba tak sami z siebie zmarli, na epidemie jakoweś, czy coś - tak czytałam, gdzieś, kiedyś. Ale, gdzie są ich groby to nie mam pojęcia.
edit: Znalazłam stronę dt. Obózu dla jeńców w Tucholi, jest tam nawet imienny wykaz kto w jakim wspólnym grobie leży, albo na co zmarł w szpitalu obozowym. I są upamiętnieni, choćby w taki sposób. Przypuszczam, że na terenie innych obozach, gdzie byli przetrzymywani, może być podobnie.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group