Kruk Siwy - 14 Stycznia 2010, 17:30 Przecież przy każdym numerze są głosowania, które wyłaniają zwycięzców. Czyli można je co najwyżej uszeregować - zwycięzca jakiego miesiąca jest najlepszy w roku. nureczka - 14 Stycznia 2010, 18:39 Ja ostatnio odkryłam istnienie rankingu na najseksowniejszego, niskiego gwiazdora. To dlaczego by nie urządzić rankingu na: - najlepsze opowiadanie z parzystą (lub nieparzystą) liczbą znaków - najlepsze opowiadanie z (lub bez) ilustracjami - najlepsze opowiadanie łysego (rudego, kędzierzawego) autora I moja ulubiona kategoria: - najlepsze opowiadanie o Pufciu 
merula - 14 Stycznia 2010, 21:22 a kategoria : najlepsze opowiadanie o yorku w roku 2009 jak Ci sie podoba? 
mBiko - 14 Stycznia 2010, 21:53 Kruku, zakładam, że mam specyficzny gust i żaden z tekstów, na które głosowałem nie zajął pierwszego miejsca. Albo inny wariant. Tekst zajął drugie miejsce w "swoim" miesiącu, ale jest oceniony przeze mnie wyżej niż zwycięzca z innego. Moim zdaniem głosowanie na dziesięć tekstów jest najbardziej sensowne. Kruk Siwy - 14 Stycznia 2010, 22:12 Nie będę się spierał, albowiem zabawa to zabawa. Tylko... czy ludzie będą chcieli głosować na tekst roku skoro nie głosowali na najlepszy tekst w historii SF/SFFiH? mBiko - 14 Stycznia 2010, 22:27 Niektórzy nie głosują nawet na tekst numeru, ale to nie powód żeby sobie psuć zabawę. Martva - 14 Stycznia 2010, 22:32 Hmm, w sumie tekst roku byłby wybierany z mniejszej ilości tekstów - mnie większość tytułów z plebiscytu na najlepszy tekst w historii pisma totalnie nic nie mówiła (pamięć dobra, ale krótka). Kruk Siwy - 14 Stycznia 2010, 22:39 mBiko, wiesz o co mi chodzi przecież. Jak zagłosuje dwadzieścia osób to wynik będzie zupełnie przypadkowy. Niewiarygodny. A przez to i zabawa raczej kiepska. Jakoś by zachęcić ludków...Kiedyś to by się może namówiło NURSA na jakąś nagrodę. Teraz to już dla niego "chata z kraja". NURS - 14 Stycznia 2010, 22:51 Ano kruku, ano, niestety. Ja teraz siedzę sobie na ciepłej emeryturce redakcyjnej 
mBiko - 14 Stycznia 2010, 23:36 Kruku, może potrzebna jest systematyczna akcja propagandowa. tak od rzemyczka do koniczka. Kruk Siwy - 15 Stycznia 2010, 00:36 No... jeśli by miała być taka jak w szortach to ja wysiadam. xan4 - 15 Stycznia 2010, 08:23 Przejrzałem konkursy na opowiadanie numeru i mam propozycję: Z racji, że numer numerowi nierówny, czasami podobają mi się ze trzy opowiadania na przykład, a czasami wybieram jeden tylko dlatego, żeby coś wybrać (myślę, że inni też tak mają), proponuję, żeby zrobić ankietę w której znajdą się wszystkie opowiadania z roku 2009, które uzyskały w poszczególnych głosowaniach od 20 głosów w górę + zwycięzca z numeru, w którym nie przekroczono dwudziestki (jeden przypadek taki mamy). Jak dobrze liczę będzie to 18 opowiadań, czyli potraktujemy wcześniejsze głosowania jako eliminacje. 3 lub 5 głosów, głosowania do 15 lutego. Co Wy na to? edit: ankietę chętnie założę, ale na akcję propagandową się nie piszę, już dość usłyszałem za szorty 
NURS - 15 Stycznia 2010, 09:17 działaj! dalambert - 15 Stycznia 2010, 09:26 xan4, Dawaj ! Ino szybko
nureczka - 15 Stycznia 2010, 09:45 merula, Tak, to jest dobra kategoria
Nie chcę nikomu psuć zabawy, sama lubię różne zestawienia, po prostu to, co potrafią w tej dziedzinie wymyślić Amerykanie jest porażające (takie statystyki NBA - miodzio!). I tak mi się skojarzyło. Stormbringer - 15 Stycznia 2010, 11:47 Dobry pomysł, xan. I like.
nureczka - 15 Stycznia 2010, 11:52 xan4, statystyk się we mnie obudził i maruda. Rzecz w tym, że jeśli w opowiadanie dostało np. 15 głosów a liczba głosujących wynosiła 30, to nie bardzo można powiedzieć, że podobało się mniej, niż inny utwór, który dostał 21 głosów przy ogólnej liczbie głosujących osób 100. Oczywiście liczby wzięłam z sufitu. Chodzi mi o zasadę. NURS - 15 Stycznia 2010, 12:16 nureczka, ale to przecież zabawa. who cares? nikt za to nagrody nie dostanie, ani nie będzie obśmiany. A coś się dzieje w społeczności, może ktoś przeczyta jakiś tekst, zeby go sobie przypomnieć. nureczka - 15 Stycznia 2010, 12:27 NURS, ja dziś jestem w nastoju do marudzenia. Nie wyspałam się i tyle. Najlepiej dziś moje maile wrzucać do ignorów. xan4 - 15 Stycznia 2010, 12:37 nureczka masz rację, przyjąłem bardziej zasadę, że 20 osobom chciało się głosować na dany utwór. Jak nie chciało im się głosować w danym konkursie, to może wszystkie uznali za słabe, nie wiem, ale coś trzeba było przyjąć. Głosujących było od trzydziestu kilku do pięćdziesięciu kilku, jest faktycznie duża różnica. To po prostu była metoda, która pozwala ograniczyć liczbę opowiadań do poniżej 20 (i tak jest ich 19). Jest jeszcze jeden problem, w połowie roku zmieniliśmy system głosowania z ograniczonej ilości glosów na nieograniczoną. Jednak po sprawdzeniu stosunku ilości głosów na ilość głosujących wychodzą podobne wyniki jak wcześniej, więc stwierdziłem, że nie powinno to przeszkadzać. Ale to tylko propozycja, może inni mają lepsze. |
||||||
