mawete - 14 Listopada 2005, 12:43 Dołączę i ja... 16 Jak NURS zrobi dwutygodnik to pojutrze będzie.... Margot - 14 Listopada 2005, 19:32 Ech! Jak patrzę na zajawki, to też bym chciała, żeby pojutrze... A tu jeszcze tyle czasu... Dunadan - 14 Listopada 2005, 19:49 Ja się powstrzymuję od zajawek - jeszcze sobie samku narobię 
NURS - 14 Listopada 2005, 19:55 To się nie powstrzymuj, dun, bo to niezdrowe:-) Przynajmniej kota w worku nie kupisz. Może nawet dorzuce do zajawki po akapicie z felietonów. Ale to już przy pełnej prezentacji. W każdym razie chciałbym aby to była nasza nowa, świecka tradycja. mały smoczek - 14 Listopada 2005, 19:56 Tak 16 Margot a dlaczego Twierdza jest w czwrtki fantastyczna a w inne dni nie?? Ja mam wrażenie, że Wrocław żyje przez cały tydzień. Dunadan - 14 Listopada 2005, 20:02 NURS - ja kupuje kota w wroku od kilku lat  i już pzrestał być dla mnie kotem w worku...
Margot - 14 Listopada 2005, 20:04
W czwartki się spotykają wrocławscy autorzy fantastyczni oraz miłośnicy. Więcej w Kąciku Pisarzy, w wątku o Andrzeju Ziemiańskim napisałam. Wrocław fantastycznym jest miastem, ale w czwartkowe wieczory, to już jest absolutnie fantastyczny. W zasadzie, żal, że NURS ma wieżę swoją tak daleko => jakby połączyć jego balkon z czwartkowymi spotkaniami, to już by w ogóle było idealnie :D:D
NURS - 14 Listopada 2005, 20:05 Nie dziwie się, pewnie nie karmiłeś. Ale po kilku latach to juz nawet nie smierdzi pewnie:-) Dunadan - 14 Listopada 2005, 20:10 Nie, leży sobie w stosiku na półce 
mały smoczek - 14 Listopada 2005, 21:09 Margot, a możesz mi przesłać na priva adres i godzinę spotkań?? Chciałabym jeszcze wiedzieć, czy trzeba mieć na te spotkania jakieś specjalne zaproszenie?? Wpuszczacie tam zwykłych ludzi z ulicy??? Margot - 15 Listopada 2005, 07:45 Mały Smoczku, wszystko jest napisane w otwartym wątku dotyczącym Andrzeja Ziemiańskiego. Nic nie zostało ukryte...
A dziś znowu okrągła (no, w miarę okrągła) liczba: 15! 
NURS - 15 Listopada 2005, 10:56
Z ulicy - tak. Zwykłych - nie:-) mawete - 15 Listopada 2005, 11:22 Dobre... może się do twierdzy Breslau wybiorę... Mam nadzieję, że nie służbowo... Margot - 15 Listopada 2005, 13:40
Daj znać, jeżeli się wybierzesz
A w ogóle, to czy ja dziś już liczyłam?? I czemu nikt nie odlicza ze mną, jak chcecie weryfikować prawidłowość odliczania?! Przecież ja nawet na palcach liczyć dobrze nie umiem!!
Romek P. - 15 Listopada 2005, 13:48
Ja nie odliczam z prostego powodu: w "Czarem i smokiem" dwa palce wylądowały w sałatce owocowej. Więc mam uraz do odliczania
Palców, rzecz jasna
Jakbyśmy liczyli na czymś innym, to może?... Margot - 15 Listopada 2005, 13:55
<pif!> 15 odstrzelony...!
Tylko jeszcze nie wiem, co dać na odstrzał
Godzilla - 15 Listopada 2005, 19:32 Może kamieniami po oknach jakiegoś odpowiedniego budynku. Komenda? Gmach partii? Albo coś jeszcze innego? 15 jeszcze zostało. Margot - 15 Listopada 2005, 19:45 W Urząd Skarbowy. Jakoś ich nie lubię. Albo jeszcze lepiej - w ZUS, oni się ukrywają
Kamienie będą za słabe. Może NURS pożyczy stingery na tę okoliczność?? Pako - 15 Listopada 2005, 19:52 Piętnaście, Fifteen, Funfzig czy cinquedieci czy jak to tam by miało być. 15 znaczy się, wszędzie tak samo (i strzelił z różdżki prosto w oko NURSa - żeby pamiętał  )
mały smoczek - 15 Listopada 2005, 21:37 Pako pisze fię funfzehn, z nie funfzig( 50) aż 15 dni . Na moje nieszczęście musze jutro przejść się do ZUS-u i US. Może ktoś ma jakąś małą bombkę??, to bym tam podrzuciła
NURS - 15 Listopada 2005, 21:39 Byłem dzisiaj, porażająca sprawa. jakby ktoś im kazał Kafke inscenizować
Margot - 15 Listopada 2005, 21:43
Wyjmij stingera z piwnicy, bo u mnie zostały tylko granaty... Każda wizyta w ZUS, to fantastyka katastroficzna. Z naciskiem na katastroficzna... Dunadan - 15 Listopada 2005, 23:30 Stingera? ale zus to chyba nie lata? swoją drogą mieszkałem do niedawna przez ścianę z zusem nawet myślałem coby jakiej dziurki nie wywiercić ale szkoda mi ściany było, poza ty gruba... dobrze że SFFH nie podlega składkom zus...
Margot - 15 Listopada 2005, 23:44 Jak tam wejdę teraz, gdy jestem wampirem, to wszystko w ZUSie będzie latać. Szczególnie obsluga
NURS poćwiczy strzelanie do ruchomych celów. Margot - 16 Listopada 2005, 08:51 No, to teraz już z górki, czyli dwa tygodnie do nowego numeru SF&literki. Znaczy: 14!
Czarny - 16 Listopada 2005, 11:58 Tak sobie myślę, że 30-tego to ma być w kioskach, a prenueratorzy może będą mieli wcześniej , np. za 12 dni 
Margot - 16 Listopada 2005, 12:27 Nie myl mnie! Się pomylę i źle policzę, to NURS będzie się na mnie uzwierzęcał, a nawet może tego stringera z piwnicy wywlecze i ustrzeli, jak po dachach będę pląsać! andre - 16 Listopada 2005, 12:51 Ech,dostać stringerem...Takim koniakowskim:) Godzilla - 16 Listopada 2005, 12:55 Stringer koniakowski... A co, koronkową jatkę robi, czy jak? 14 dni zostało. mały smoczek - 16 Listopada 2005, 13:00 Przeżyłam wizyte w ZUS-ie. Pani tylko przez 5 minut mnie ignorowała
Ale później powiedziała, że w papierach mam ok.
a właśnie dzisiaj 14 |
||||||||||||||||||||
