To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Konwenty dawno minione - BIELSKO 30 czerwca- 1 lipca

Agi - 25 Czerwca 2007, 00:21

dzejes, będziemy Cię asekurować.
Gustaw G.Garuga - 25 Czerwca 2007, 08:32

Krawat dociska kołnierzyk do szyi, co w warunkach niepogody znacząco ogranicza utratę ciepła (o którym to zjawisku obszernie pisze Orbit w swojej nowej powieści).
hijo - 26 Czerwca 2007, 09:45

dzejes nie bądź Pan Guma i nie pękaj, za tym slicznym stowrzeniem jest tylko rów, tam nie ma przepaści
Anonymous - 26 Czerwca 2007, 10:00

Byle pogoda zdążyła się poprawić, bo dzis jest wybitnie nieciekawa. :?
Agi - 26 Czerwca 2007, 10:04

Synoptycy pocieszają, że to chwilowe załamanie pogody.
Trzymajmy kciuki.

Anonymous - 26 Czerwca 2007, 10:06

Byle nie padało, a że chłodno, to nawet lepiej, myślę.
Agi - 26 Czerwca 2007, 10:38

Też tak uważam.
dzejes - 26 Czerwca 2007, 10:52

A ja mam nowe bluzy - dla mnie to i mróz może być :twisted:
hijo - 26 Czerwca 2007, 10:53

dzejes, ale wleziesz na górę?
dzejes - 26 Czerwca 2007, 10:56

Ty uważaj, od dwóch miesięcy trenuję na jurajskich pagórkach ;) Jeszcze będę na Ciebie na górze czekał ;P:
hijo - 26 Czerwca 2007, 11:03

dzejes, jest to bardzo prawdopodobne, szczególnie jeśli weźmiesz swoje magiczne kijki, martwię się raczej o twój lęk wysokości
dzejes - 26 Czerwca 2007, 11:06

Kijków nie biorę, a z moim lękiem wysokości nie jest tak źle, geeez :)
hijo - 26 Czerwca 2007, 11:26

dzejes napisał/a
a z moim lękiem wysokości nie jest tak źle
to czego siejesz panikę?

Edit METEOROLOGICZNY

Anonymous - 26 Czerwca 2007, 11:51

hijo napisał/a
dzejes napisał/a:
a z moim lękiem wysokości nie jest tak źle
to czego siejesz panikę?


Ten typ już tak ma. Uwielbia narzekać. :twisted:

Agi - 26 Czerwca 2007, 13:57

Meteorologia po polsku: http://pogoda.onet.pl/0,841,38,miasto.html
gorat - 26 Czerwca 2007, 14:29

Dalekozasięgowa, to dobre, ale mało informacji.
http://meteo.icm.edu.pl/ zajrzyjcie za parę dni.

dzejes - 26 Czerwca 2007, 15:36

Miria napisał/a

Ten typ już tak ma. Uwielbia narzekać. :twisted:


Pfffffffff

elam - 26 Czerwca 2007, 20:14

eeech... zaczynam sie zastanawiac nad tym ogniskiem przy restauracji na terenie hotelu.

Cytat
grill zewnętrzny propozycja menu;

- żurek śląski podany w chlebie – 6 zł
- szaszłyk zbójnicki – 9 zł
- golonka pieczona po beskidzku – 16 zł
- kapusta młoda z koperkiem – 4 zł
- chrzan, musztarda – 2 zł
- owoce z gałką loda i bitą śmietaną – 6 zł
- swojskie wyroby (zimna plyta; salceson, pasztet itp) – 6 zł
- pieczone zimne mięsa – 15 zł
- ogórki małosolne – 2 zł
- smalec domowy z cebulką – 2 zł
- oscypek – 4 zł
- wiejski chleb – 2 zł
- kiełbasa z ogniska – 6 zł


napoje płatne dodatkowo wg spożycia lub zamówienia;
- kawa – 3 zł
- herbata – 3 zł
- soki owocowe 1 l. – 8 zł
- woda mineralna 1 l. – 3 zł
- coca cola itp. 1 but. – 3 zł
- piwo 0,5 l. – 5 zł



- to oznacza, ze trzeba zamowic menu za 30 zeta od osoby, a napoje wszelkie dodatkowo, osobno placic ... :(

ja wymyslilam taki zestaw minimalistyczno-optymalny :

2 x kielbasa, = 12 zl
1 x szaszlyk = 9 zl
2 x chleb = 4 zl
1 x musztarda = 2 zl
1 x zimna plyta lub 1 x deser = 6 zl ( trzeba by zdecydowac, co wolicie)
= 33 zl / osoby

do tego doszlyby napoje. wychodzi to troche drogo :?

wiec juz sama nie wiem...
no tak, ja sama ssssstrasznie chcialam ognisko... no bo z gory trzeba bedzie zejsc przed zachodem slonca, a noc potem jest jeszcze dluuga, w hotelu nie za bardzo jest gdzie siedziec (no i te wesela :? ) - a tu naprawde, nie ma gdzie tego ogniska zapalic, oprocz Wielkiego Zarcia (tak sie ten restaurant nazywa)

buuuuu :(
to co robimy??????

Agi - 26 Czerwca 2007, 20:40

Dla mnie to nie jest problem, że napoje są oddzielnie. Zgadzam się.
elam - 26 Czerwca 2007, 20:53

dobra, sa jeszcze inne opcje:

1.
dzwonilam na Szyndzielnie i mozemy zrobic ognisko przy schronisku od 19tej,

- tam albo sami nazbieramy sobie patykow, albo za 50 zl nam przygotuja te patyki;

- kielbaski sami sobie mozemy przyniesc albo kupic w schronisku (kielbasa +chleb +musztarda podobno 8 zl, piwo 6 zl /0.5 l)

trzeba by bylo tylko potem zejsc z szyndzielni do hotelu (1.5 godziny) w stanie ewentualnie wskazujacym ;)

2.

zejsc z gory o 18tej, pojechac na pizze do miasta i wrocic do hotelu ostatnim autobusem - chyba o 22.20

Gustaw G.Garuga - 26 Czerwca 2007, 20:56

A nie ma możliwości zjazdu kolejką w stanie ewentualnie wskazującym?
Anonymous - 26 Czerwca 2007, 20:58

Sprawdzałam, kolejka działa bodajże do 17.30. :?

A schodzenie po ciemku i w stanie wskazującym nie jest chyba najlepszym pomysłem. :roll:

Agi - 26 Czerwca 2007, 20:58

A na ile niebezpieczny jest ten szlak z Szyndzielni? Czy mocny reflektor wystarczy, żeby zejść bez połamania się?
Gustaw G.Garuga - 26 Czerwca 2007, 21:02

To nie jest szlak - to żwirowa droga, stary udeptany szlak kilka lat temu przeorano jakąś diabelską machiną i ma teraz ze cztery metry szerokości. A w dodatku teraz jest widno prawie do 22.
Anonymous - 26 Czerwca 2007, 21:07

To by oznaczało, że musielibyśmy zacząć schodzić ok. 20.30. Półtorej godziny na ognisko, trochę krótko chyba?
Agi - 26 Czerwca 2007, 21:09

Mam bardzo mocny reflrktor, myślę, że by wystarczył do oświetlenia drogi. Muszę go tylko porządnie naładować.
elam - 26 Czerwca 2007, 21:18

kolejka dziala do 19.30 :)

- ognisko mozna palic od 18.30 - 19 tej do oporu, powiedziala pani ze schroniska

- w tej chwili, o 21szej 15, jeszcze cos widac, ale trzeba brac pod uwage, ze w lesie jest ciut ciemniej

- nie radze schodzic niebieskim szlakiem - bylysmy z asiontkiem w niedziele, po piwku mozna se nogi polamac :)

- zejscie zabierze okolo godziny 15 do 1 godziny 30 minut; z dojsciem do hotelu trzeba liczyc do 2 godzin (dobrze ponad kilometr juz po asfalcie/chodniku)



... to moze ta pizza? ;)

decydujemy sie, prosze panstwa: Szyndzielnia, Wielkie Zarcie przy hotelu, czy restauracja w centrum ?

Gustaw G.Garuga - 26 Czerwca 2007, 21:25

Z tą 22 rzeczywiście przesadziłem. Ale przesadza też 'godzinacja' szlaku - schodziłem tąże drogą z Szyndzielni z dziewczyną jakieś 2 czy 3 tg temu i zajęło nam to ok. 45 minut.

Zresztą ja tu jestem tylko jako bezpartyjny fachowiec, bo w sobotę mnie z Wami nie będzie. I tak zdecyduje wierchuszka, albo głosowanie, albo protest, tylko nie ekspert :wink:

elam - 26 Czerwca 2007, 21:28

oO jest 21.27 i ciemno jak.... no.
poza tym, w stanie wskazujacym i wiekszej grupie schodzi sie dluzej


aha; ognisko przy restauracji na terenie hotelu to 3 godziny - od 20.00 do 23. 00

ostatni autobus w strone hotelu w sobote odjezdza z centrum o 22.30

to hholerne ognisko przy hotelu ... drogie, ale najpewniejsze.

z drugiej strony, w miescie tez mozna zjesc, a potem wrocic autobusem do hotelu i posiedziec gdzies na polu, juz bez ogniska....

a moze - pomimo wesela - mysle, ze mozna zjesc normalnie w restauracji - ale ja juz sie o to nie zapytam :? nie komunikuje zbyt dobrze z panem szefem :?

dzejes - 26 Czerwca 2007, 22:16

Co do schodzenia - byłem na górkach okolicznych przedwczoraj - wracałem ok 21 i w lesie było jednak ciemno. Że drogę znałem, więc nie było problemu, ale jeśli miałbym się zapuszczać w nieznane mi rejony, to chyba bym się lekko zastanowił. Skoro jak widzę moja propozycja, by wspólnie zjechać z góry i spędzić więcej czasu w miłym towarzystwie wszystkich wycieczkowiczów upadła - to teraz chciałbym lekko zawetować pomysł schodzenia po ciemku. Kompletnie rozbije to grupę i cała idea wyjazdu fantastyczno-integracyjnego upadnie.

Co do opcji ognisko/knajpa - a czy w Bielsku nie ma lokali czynnych do czasu odjazdu porannych autobusów? :) Poza tym chyba nikt nie zabroni kontynuować spotkania w hotelu, prawda? Jakieś weseliska podobnież są, ok 23 goście powinni być wystarczająco znieczuleni, bym spokojnie nas wszystkich wprowadził jako rodzinę ze strony wujka szwagierki siostry brata babci po mieczu pana młodego. Tylko stroje odpowiednie weźcie :)

Konsumpcja natomiast - zestaw stworzony przez Elam lekko mnie przeraża ;P: , a i sama idea ogniska z kelnerem biegającym między ludźmi? :roll: Kurczę, początek wakacji, sobota wieczór, no nie wierzę, że w BB nie ma większego wyboru lokali z wyszynkiem i jadłodajnią :) Ja głosuję za opcją - złazimy z góry i na miasto.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group