mawete - 11 Kwietnia 2007, 07:48 corpse bride: Ty byłaś, a ja mam kaca...  gdzie fotki? 
Słowik - 11 Kwietnia 2007, 10:07 Fotki to nam z ręki jadły
Martva - 11 Kwietnia 2007, 21:38 Coś mnie ominęło? Jakieś tańce na stole, walki w kisielu, konkurs karaoke, rzyganie do wiadra, tudzież zasypianie z głową w nim? Mam nadzieję że następnym razem uda mi się pojawic na dłużej, bo to tak bez sensu 
I - o rany, ludzie mnie po włosach poznają
corpse bride - 11 Kwietnia 2007, 23:57 jesli o mnie chodzi, to kolejność rozpoznawania martvej była taka: wzrost > włosy > hand made kolczyki  no i kręcenie się w okolicach meliny jako warunek konieczny niewystarczający.
Martva - 12 Kwietnia 2007, 20:35 E tam, od razu kręcenie się po okolicach meliny; kolację jadłam 
Henryk Tur - 14 Kwietnia 2007, 15:21 Hmmmm. To już było czy ma być w przyszły wtorek? corpse bride - 14 Kwietnia 2007, 18:36 henryku, było w miniony. ale w któryś z przyszłych ma być znowu as far as i know
Martva - 14 Kwietnia 2007, 18:48 Noooo, w maju chyba będzie, a w kazdym razie taką mam nadzieję
Ziuta - 21 Kwietnia 2007, 16:48 To ja się Henrykowi pochwalę, że czytam Sniegowa. NA razie trąci myszką, ale czekam na moment, gdy polecą w kosmos. Haletha - 29 Kwietnia 2007, 14:52 To ten wtorek teraz wypada? A ja nie mogę:/ Ziuta - 30 Kwietnia 2007, 13:43 Szkoda 
Ten wtorek? Jak zwykle, tam gdzie zwykle? Edicik: ma ktoś z szacownych współbiesiadników Solaris Tarkowskiego? Martva - 30 Kwietnia 2007, 21:52 Wtorek, że niby jutro? Nie! Rzucam pracę, ale dopiero od 3V, dajcie mi trochę czasu
Ziuta - 30 Kwietnia 2007, 21:55 Się tylko pytam, bo przyszły wtorek mam zapaskudzony jak cholera. Wpadłbym na kwadrans przed 21, śmierdzący po wuefie, z gaciami wuefowymi w torbie i niemający nic konkretnego w gębie od czternastu godzin corpse bride - 1 Maj 2007, 02:09 zawsze se mozesz reke do gęby wsadzic, bedzie konkretnie - skoro juz taki ton dyskursu 
Ziuta - 1 Maj 2007, 10:52 Jeszcze z głodu odgryzę i przełknę
Słowik - 1 Maj 2007, 11:18 Jeśli chodzi o ten dzisiejszy konkretny wtorek, to mnie też nie ma na miejscu niestety. Może jakiś termin awaryjny? Ziuta - 1 Maj 2007, 11:29 Dałoby się w tym tygodniu? Bo w przyszłym mam kołomyję. Jakby się dało drugiego, to jest jutro, to załatwiłbym Gościa Specjalnego. Słowik - 1 Maj 2007, 11:42 Ja wybywam najmarniej do czwartku z Krakowa, więc jakby co, to wypijcie za mnie
Martva - 5 Maj 2007, 14:26 No i co, moi drodzy? Bo ja muszę się na... yyyy... bo tęsknię za Wami. corpse bride - 5 Maj 2007, 20:59 właśnie - też się chciałam ostatnio napić, ale zamiast tego kumpel wyciągnął mnie na rower. tour de nowa huta normalnie i fajnie było, ale co rower to nie chlanie... Martva - 5 Maj 2007, 21:03 'Chlanie' w moim wydaniu to jest dość zabawna sprawa. Powiem nawet, że nie jestem w tym dobra. Wybitnie. Ale... Chyba by mi się przydało
Słowik - 5 Maj 2007, 21:05 Długi weekend, to nikogo nie ma w mieście pewnie. To może po niedzieli jakoś co? Henryk Tur - 5 Maj 2007, 21:51
Wiosenna chandra? Martva - 5 Maj 2007, 22:00 Ehhhh
Bo mężczyźni z jednego rocznika sa źli i to wszystko przez nich, o. elam - 5 Maj 2007, 22:20 przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielska przyjedzcie do Bielskaaaaaaaaaa.....
corpse bride - 5 Maj 2007, 23:59 a co jest takiego w bielsku?
tez nie jestem dobra w chlaniu, nad czym ubolewam, ale od czasu do czasu mam ochotę spróbować, czy może coś się w tej kwestii zmieniło
elam - 6 Maj 2007, 00:14 poszukaj na forum, co bedzie w BIELSKU 30go czerwca
corpse bride - 6 Maj 2007, 00:30 oh, so...
elam - 6 Maj 2007, 00:35 no0O.. to znaczy, YES ....
Orbitoski - 6 Maj 2007, 15:50 no i co? |
||||||||
