dzejes - 9 Marca 2007, 09:04 To ja organizuję wyjście w Częstochowie. Jako, że będę tego spotkania organizatorem, dyktatorem i hegemonem - sam ustalę termin i miejsce 
corpse bride - 9 Marca 2007, 13:33 [offffffff top] dzejes, to jesteś z często.? właśnie mam pomyśleć nad reklamą tego miasta, ale nic oprócz 'czy bóg istnieje? przyjedź i dowiedz się więcej' nie przychodzi mi do głowy 
kraków, galeria kazimierz? ewentualnie plaza, bo tam mniej ludzi przyłazi. Czarny - 9 Marca 2007, 13:52 Przecież ma napisane pod awatarem Miasto Grzechu - Częstochowa (jak tak to zinterpretowałem)
Słowik - 9 Marca 2007, 13:54 Wybieram Galerię Kazimierz  Rezerwacja rozwiązuje sprawę miejsc.
Martva - 9 Marca 2007, 13:55 Galeria Kazimierz, hmmm... Nawet mi się wydaje, że autobus z mojej wsi dojeżdża gdzieś w okolice
dzejes - 9 Marca 2007, 15:12
Oficjalnym hasłem reklamowym jest "Częstochowa to dobre miasto" - jednak brzmi to tak gejowsko, że gdy przyjechałem z Torunia akurat gdy to porozwieszali pierwszy raz - to czekałem kiedy ruszy marsz równości. Ja natomiast nic nie jestem w stanie wymyślić, ma złośliwa natura podsuwa mi tylko hasła bądź obelżywe, bądź perwersyjne. Jedyne, które przeszło wewnętrzną cenzurę to: "Gdzie w sierpniu sprzedaje się najwięcej prezerwatyw? Sprawdź!" NURS - 9 Marca 2007, 15:24 "Częstochowa to dobre miasto - Nie lubisz, nie jedz.. jedź"
gorbash - 9 Marca 2007, 15:26 Słowik, a kiedy to wydarzenie kulturalne ma nastapic? Słowik - 9 Marca 2007, 15:59 Premiera jest 23go. Jak się umówimy, tak pójdziemy 
corpse bride - 9 Marca 2007, 16:01
sure, chodziło mi tylko o to, że kiedy są tłumy (nie zawsze kulturalne) to komfort oglądania spada, a warunki fizyczne też ulegają wahaniom - np. w rzeczonej GK byliśmy jakiś czas temu na apocalypto i sala była niemal pełna, było gorąco, śmierdziało i brakowało tlenu. ale jestem twardą sztuką, wiele przeżyłam i przeżyję pewnie jeszcze więcej (lub nie). syn city też mi się jakoś tak skojarzyło, ale nie byłam pewna. ale ewentualne rozmowy o miastach i ich promocji proponuję kontynuować w moim wątku (moje śmietnisko). Ixolite - 9 Marca 2007, 16:21 Kto mnie powie, czy i kiedy będą w Kinotece pokazywać "300"? Słowik - 9 Marca 2007, 17:06 corpse bride, nie ma problemu, można iść tydzień po premierze o 14 w sobotę i sala będzie tylko dla forumowiczów
Ziuta - 9 Marca 2007, 20:08 Mnie się podoba. Dołączam się do ekipy.
Przeprowadź się na moją. Po miesiącu zapłaczesz za rajem, który odszedł. 
hjeniu - 9 Marca 2007, 20:14 Ech miastowi , z mojej wsi w soboty i niedziele odjeżdżają dwa autobusy (jeden w jedną drugi w drugą stronę)
Martva - 9 Marca 2007, 20:21
Ale ja całkiem lubię moją wieś, mimo raju, który odszedł (tzn z sielankowej wsi zrobiła się nowobogacka wieś, a fe!). Gdybyśmy chcieli iść 23.03 od razu, to ja uprzedzam że mam zajęcia rano i trzeba mnie będzie szczypać kontrolnie, żebym nie zasnęła. Przespałam kiedyś pół 'Troi' i nie chcę tego powtórzyć
Homer - 9 Marca 2007, 22:14
A może Kijów? Słowik - 9 Marca 2007, 22:16 O, to by nie było głupie. Tam jest fajnie, naprawdę fajnie. Martva - 9 Marca 2007, 22:18 I tam mam jeszcze bliżej z mojej wsi
Mnie tam wszystko jedno, tylko niechętnie widzę jakieś Cinema City Zakopianka i inne takie
dzejes - 9 Marca 2007, 22:19
Kiedy ja to pisałem?  Przestaję pić.
corpse bride - 10 Marca 2007, 02:01 a beda w kijowie grac '300'? elam - 10 Marca 2007, 06:51
nie, dzejes, to Ziuta powinien przestac.... Ziuta - 10 Marca 2007, 08:09 Ja cytowałem Martvę...  Aleście mnie skonfundowali.
Słowik - 10 Marca 2007, 11:57
Na stronie kina wisi tylko takie coś: Sala duża: Data: Godziny seansów: 2007-03-24 00:00 Nie wiadomo co potem. corpse bride - 11 Marca 2007, 03:34 to potem pewnie tez
Homer - 11 Marca 2007, 13:08 Pro po Kijowa mają tam dość szybko bilety w sprzedaży. Można się ugadać na jakiś konkretny termin i kupić wcześniej. Martva - 11 Marca 2007, 13:51 Ja jestem lekko zdziwiona, moja Mama wyraziła chęć pójścia na ten film
Nova - 11 Marca 2007, 16:07 A ja tak trochę z innej beczki. Na film się cieszę, słonie i nosorożce przeżyję, chociaż moje wrodzone poczucie ładu, porządku i umiłowania prawdy będzie cierpiało. A rzućcie okiem na to: Termopile Chwała tym, którzy w swoim życiu postanowili bronić Termopil. Nigdy od obowiązku nie odstępują, sprawiedliwi i zrównoważeni w każdym działaniu, ale znają też smutek i współczucie: jeśli bogaci, to hojni, a jeśli ubodzy, także hojni z tego co mają, pomagają innym, jak mogą; zawsze mówią tylko prawdę i to bez nienawiści do tych, którzy kłamią. I jeszcze większej pochwały są godni, jeżeli przewidują (a wielu to przewiduje), że wreście pojawi się Efialtes i że, Medowie, w końcu, przejdą. Konstadinos Kawafis to tak w ramach słowa na niedzielę NURS - 11 Marca 2007, 20:58 Amen
A z ciekawostek, w USA film sie niexle sprzedał, pierwszy weekend to ok 70 mln wpływów. Ale to paradoksalnie może świadczyć o komercjalnym charakterze całości. Piech - 11 Marca 2007, 21:04 Im więcej czytam o tym filmie, tym mniejszą ochotę mam go zobaczyć. Coraz bardziej mi to wygląda na kreskówkę 3D. Nie wiem czy interesuje mnie komiksowa wersja historii. Ixolite - 11 Marca 2007, 21:19 Kiedy to nie jest komiksowa wersja historii tylko filmowa wersja komiksu
Niezła sprzedaz może być wywołana generalną popularnością ekranizacji komiksów by USA. |
||||||||||||||||||||||||||||
