To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Gry o tron - Piłka skopana, a sprawa polska

Chal-Chenet - 8 Listopada 2010, 14:51

terebka napisał/a

bo fani Lecha powyrywali z tych trybun krzesełka. Ciekawe, czy na swoim nowym wypasionym stadionie by się na to zdobyli :twisted: To co się działo przed meczem było dużo ciekawsze.

http://lechita.net/news/pojechali-i-wrocili-2335

terebka - 8 Listopada 2010, 15:23

Nie mówię o dość dziwnym i karygodnym zachowaniu firmy ochroniarskiej a o stanie tej części stadionu po usunięciu fanów Lecha. Widziałem wczoraj krótki reportaż na Orange Sport. Ochrona nie połamała tych krzesełek.
Chal-Chenet - 8 Listopada 2010, 15:30

Ja nic nie widziałem, ani nie czytałem. Także do tego się, siłą rzeczy, nie ustosunkuję.
dzejes - 9 Listopada 2010, 21:29

Biedni kibice. Ochroniarze ich pobili, no to w samoobronie musieli te krzesełka... Fakt oczywisty.
Chal-Chenet - 10 Listopada 2010, 19:46

Ale pier/dolisz.
dalambert - 10 Listopada 2010, 20:05

Na razie 2-1 dla Polonii :?
Agi - 10 Listopada 2010, 23:34

A skończyło się 2:2
dalambert - 10 Listopada 2010, 23:42

Agi, I to już jest . psiakrew, sukces :mrgreen:
dzejes - 11 Listopada 2010, 11:03

Chal-Chenet napisał/a
Ale pier/dolisz.


Znaczy nie musieli? Bo się pogubiłem w zawiłościach tych meandrów dowodzenia, że kibice Lecha są białe jak te lelije na śniegu, albo gacie wyprane w Vizirze.

Chal-Chenet - 11 Listopada 2010, 15:10

Nie wybielam kibiców (nie będę używał słowa "kiboli", gdyż ma tutaj negatywny wydźwięk) Kolejorza, nie wiem w którym momencie zauważyłeś, żebym to robił.
Mają swoje za uszami, chociażby sytuację z meczu z krakowską Wisłą, gdzie obie strony postępowały niewłaściwie, tym niemniej w tej sytuacji zostali pobici za nic przez ochroniarzy, którzy na stadion dotarli później niż my (kuriozum). Nie rozumiem więc dlaczego odwracasz kota ogonem, ironizujesz i wyśmiewasz sympatyków Lecha.


Co do wczorajszego meczu: dobrze, że pokazaliśmy jaja, ale szkoda, że tak późno, ten mecz można było spokojnie wygrać i denerwuje to, ze się nie udało.

Szenute - 12 Listopada 2010, 08:24

Lech w ostatnim meczu wykorzystał gapiostwo i rozluźnienie w szeregach Polonii w drugiej połowie.
Polonia zagrała dobry początek i cieniutką drugą połowę.
Generalnie spotkały się dwie słabe drużyny i wynik chyba to odzwierciedlił.
Ciekawe czy Lech lepiej zagra w pucharach :wink:

Kai - 12 Listopada 2010, 19:27

No to zobaczymy, jak sobie dzisiaj poradzą obaj "giganci" :)
Chal-Chenet - 12 Listopada 2010, 20:51

Ja jestem za obustronnym walkowerem. :D
Matrim - 12 Listopada 2010, 21:23

3:0 i umiarkowany optymizm ;)
dalambert - 12 Listopada 2010, 21:26

Matrim, a kto komu dokopał, bo Shreka III oglądam :wink:
Matrim - 12 Listopada 2010, 21:28

Wisła dokopuje Legii, ale jeszcze pół godziny ;)
Kai - 12 Listopada 2010, 21:42

dalambert, mniej więcej taka sama jakość :D Nie żałuj, że nie oglądasz meczu, a ja nie żałuję, że nie oglądam Shreka III :D
dalambert - 12 Listopada 2010, 22:13

Kai, jest przynajmniej dobry dubbing i parę fajnych powiedzonek :wink:
Kai - 12 Listopada 2010, 22:19

Jak i na meczu :D
jewgienij - 13 Listopada 2010, 16:13

Legia na Wiśle od kilkunastu lat biedna jest, bo tu się jej w ogóle nie boją i samą nazwą nie postraszy. Bilansując ten rok, mamy Wisła -Legia 7-0.

Co do Lecha, to w tamtym sezonie lepiej wychodziła Jagiellonia, która startowała z ujemnymi punktami.
Cała nadzieja w Pucharze Polski ( albo Europy :wink: ), bo liga już przepadła Poznaniakom. Spaść nie spadną, ale czołówki nie będzie.

Chal-Chenet - 13 Listopada 2010, 16:21

Że liga uciekła, bym nie powiedział. Powiedzmy, że wygrywamy dzisiaj z Lechią i do pudła zostaje tylko 6 punków. ;)
Aczkolwiek sam nie jestem do tej tezy do końca przekonany, i większą szansę też upatruję w PP.

jewgienij - 13 Listopada 2010, 16:25

Musielibyście zacząć wszystko wygrywać, czego Wam życzę, i liczyć, że inni przysną.No i bezpośrednio całą czołówkę ograć. W Krakowie o 3 punkty będzie ciężko, bo Wisła u siebie raczej nie przegrywa. Z Legią u siebie pewnie wygracie.

BTW, wczoraj obejrzałem na jakimś sportowym programie w cyklu "Złote transmisje" rewanż starego meczu Lech-Barcelona. W karnych mieli już barcę na widelcu, ale chyba Araszkiewicz nie strzelił.
Za to jednym z tych, którzy trafili do siatki Lecha był ...Bakero :) . Ta sama fryzura, tylko chuderlak większy. Było o krok od wyrzucenia Barcelony za burtę.

Chal-Chenet - 13 Listopada 2010, 22:03

Pierwsza połowa:
Lech : Lechia
Strzały - 12: 2
Posiadanie: 60 : 40

Komentatorzy: Przewaga Lechii.
Okeeeej... :roll:

Generalnie, w końcu w miarę dobry meczyk, widoczna przewaga Kolejorza i w pełni zasłużone zwycięstwo. Cieszę się.

Btw, po najważniejszym meczu wieczoru puścili mecz O. Marsylia - Lens
Poza sędzią naliczyłem zdaje się dwóch białych. :? Nie ma to jak europejska piłka...

dalambert - 13 Listopada 2010, 22:06

Chal-Chenet, to jaki wynik ostateczny ?
Wiwatować ?

Chal-Chenet - 13 Listopada 2010, 22:07

Wygraliśmy 2:0. Wiwatować. ;)
dalambert - 13 Listopada 2010, 22:28

UUUurrraaaaaaaaaaaaaaaaaa :D
Matrim - 13 Listopada 2010, 23:02

Chal-Chenet napisał/a
Nie ma to jak europejska piłka...


Kiedyś Europa rozciągała się od bieguna do bieguna :) A UEFA rozciąga się od Reykjaviku do Jerozolimy ;)

Chal-Chenet - 13 Listopada 2010, 23:38

Tylko czy zahacza o czarne lądy? :roll: :wink:
Matrim - 14 Listopada 2010, 00:23

No, Gibraltarem tak trochę :)
dalambert - 14 Listopada 2010, 10:26

Matrim napisał/a
No, Gibraltarem tak trochę

A od kiedy to Gibraltar jest na CZARNYM lądzie, chyba , że o Cetu'ę biega :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group