To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas śmieszy?

feralny por. - 29 Lipca 2013, 21:36

Idźcie polem, we wsi moskal stoi. :mrgreen:
Lowenna - 29 Lipca 2013, 21:54

Moi przodkowie przynajmniej mieli swoje pola, inni chodzili na dwór pańszczyznę odrabiać :wink:
aniol - 29 Lipca 2013, 22:21

i tak szwagier mial szczescie ze nie zamowil dla dzieci jakiegos deseru z JAGODAMI, bo wtedy rachunek by go o zawal przyprawil...
ihan - 29 Lipca 2013, 23:48

Akurat z jagodami to urban legends, jagody i borówki wymiennie są używane w okolicach Krakowa, w końcu są drożdżówki jagodzianki a nie borowianki, choć kupuję borówki do skonsumowania na surowo, ale jeśli ktoś powie jagody nie byłabym zaskoczona. Ale z dworem, fakt, mocno mnie drażni.
aniol - 30 Lipca 2013, 09:48

pozwole sobie sie nie zgodzic
w krakowskiem, borowki nam zjagodzialy w ciagu ostatnich kilkunastu lat dopiero
i mnie ososbiscie drazni to jak cholera i jak ktos obok mnie zaczyna mowic ze ma ochote na jagody, ze zlosliwa radoscia czestuje go ogorkami

Godzilla - 30 Lipca 2013, 09:53

Pierwszym razem jak byłam w Zakopcu, ubawiona słuchałam jak gospodyni powiada do małego wnusia: "Dominiku, idź na pólko!" - a to było podwórko.
Luc du Lac - 30 Lipca 2013, 10:59

aniol napisał/a
pozwole sobie sie nie zgodzic
w krakowskiem, borowki nam zjagodzialy w ciagu ostatnich kilkunastu lat dopiero
i mnie ososbiscie drazni to jak cholera i jak ktos obok mnie zaczyna mowic ze ma ochote na jagody, ze zlosliwa radoscia czestuje go ogorkami


zupełnie nie kumam waszych gwar
borówka to borówka, a jagoda to jagoda - i jak zamawiam jagody to chcę dostać jagody, a jak borówki to borówki. A jak ogórka to ogórka
dwór/pole - we Wro mówi się wyjść na dwór - i zasadniczo to jest właściwa forma j.polskiego

mesiash - 30 Lipca 2013, 11:03

Luc du Lac, już myślałem że tylko ja mam problem z ludźmi szukającymi problemów :)
Fidel-F2 - 30 Lipca 2013, 11:12

Hmmm, po co szukać pola jeśli chcę zwyczajnie wyjść na dwór?
Kyle Katarn - 30 Lipca 2013, 18:01

"Barannie sznurój buty" i "Szusz w temperaturze pokojowej" :lol: - rany, co za półgłówek napisał coś takiego? I co za korektor przepuścił taką instrukcję?
Matrim - 31 Lipca 2013, 11:27

Kyle Katarn napisał/a
Barannie sznurój buty

Aż mnie ciekawość zżera, co to za instrukcja :)

Fidel-F2 - 31 Lipca 2013, 11:27

Kyle Katarn kupił tureckie klapki kąpielowe.
Kyle Katarn - 31 Lipca 2013, 12:31

Matrim, we wczorajszym Teleexpressie Orłoś czytał tę instrukcję konserwacji butów.
joe_cool - 10 Sierpnia 2013, 11:06

Rozmawiam dziś z Tatą o moim prawie jazdy (tak, nie mam, bywa ;) ). Tata pyta, czy już robię. Ja mówię, że zaczęłam o tym myśleć. Na co Tato - "Ale wiesz, zima nadchodzi!" :lol:
Matrim - 10 Sierpnia 2013, 11:48

joe_cool :D A Tata tak specjalnie, czy przypadkiem?
joe_cool - 10 Sierpnia 2013, 12:01

Zdecydowanie przypadkiem :D
Matrim - 10 Sierpnia 2013, 12:51

A może wie coś, czego Ty nie wiesz, joe_stark? ;)
mesiash - 12 Sierpnia 2013, 10:56

joe_cool, mi też kiedyś w lipcu odradzali robić prawko, bo egzamin wtedy w grudniu wypada mniej więcej, ale nie wiem jak to wygląda na (z)dolnym śląsku :)
joe_cool - 12 Sierpnia 2013, 15:17

mesiash, kurs mam zrobiony, muszę się zapisać na egzamin po prostu i dorobić parę jazd.
ihan - 12 Sierpnia 2013, 21:56

Spotkanie z koleżanką, której nie widziałam kilka lat.

Ona: Ojej, jakie masz super siwe włosy. Robisz u fryzjera, czy to twoje?.

Super, rozbawiła mnie, mam fajne koleżanki :D

Witchma - 13 Sierpnia 2013, 08:10

ihan napisał/a
Ona: Ojej, jakie masz super siwe włosy. Robisz u fryzjera, czy to twoje?.


Moja mama w jakiejś poczekalni kiedyś spotkała się z zachwytami i pytaniem, u którego fryzjera potrafią taki efekt srebrnej siwizny uzyskać :D

aniol - 19 Sierpnia 2013, 12:16

wizyta z corka w dinolandzie, chodzimy sobie wsrod tyranozaurow i innych diplodokow i nagle slysze wypowiedz zatroskanego ojca rodziny mowiacego do zony i dziatek: "jak ci jaskiniowcy na to polowali? przeciez z dzisiejsza, nowoczesna bronia byloby ciezko, a oni mieli tylko zastrugane patyki i kamienie?"

optycznie troche za stary byl na ofiare reformy oswiaty ministra G. :shock:

Witchma - 19 Sierpnia 2013, 12:20

aniol, ale Flinstonów zdążył obejrzeć...
aniol - 19 Sierpnia 2013, 12:23

Witchma napisał/a
aniol, ale Flinstonów zdążył obejrzeć...


:mrgreen: :mrgreen: :bravo

Martva - 20 Sierpnia 2013, 12:42

Moja siostrzenica (patrząc za okno z melancholią): Leje jak zebra :mrgreen:
Witchma - 22 Sierpnia 2013, 11:17

Właśnie doświadczyłam nowej strategii wkurzania osób, które nieopatrznie założyły działalność gospodarczą i muszą odbierać teraz setki telefonów z ofertami, które je nie interesują. Dostałam smsa o treści mniej więcej: "Przygotowaliśmy dla Ciebie atrakcyjną ofertę kredytu. Dzięki niemu będziesz mógł kupić wymarzony samochód. Za chwilę zadzwonimy, by przekazać Ci szczegóły". I faktycznie trzy minuty później zadzwonił telefon.
Podejrzewam, że trzy czwarte osób nie odbierze, więc może im się kalkuluje ten system wczesnego ostrzegania, oszczędzający czas konsultantów, którzy nie muszą odbywać bezcelowych rozmów?

Rafał - 22 Sierpnia 2013, 11:36

Jakiś czas temu wracając znad morza, żeby jakoś zabić czas i co by się dziecku nie nudziło bawimy się w zagadki typu co jest w samochodzie na literę ... i mała zadaje literę "RU". Rura nie, ruskie nie, pada ileś tam propozycji, w końcu pas. No i co to było? Rusterko! :lol:
Matrim - 22 Sierpnia 2013, 12:03

Rafał napisał/a
Rusterko!

:mrgreen: Czad!

Magnis - 22 Sierpnia 2013, 14:56

Dobre :mrgreen: .
I wytłumacz dziecku, że mówi się lusterko to zawsze postawi na swoim :mrgreen: .

Lowenna - 22 Sierpnia 2013, 16:36

Cytat z koleżanki na pierwszym roku studiów:
- Jest wiele rzeczy na S. Na przykład 'ślimak'.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group