Ludzie z tamtej strony świata - Robert J. Szmidt aka PP NURS. 
						
												 NURS - 4 Czerwca 2010, 17:04
  I smakowity. Ale moim głównym płynodostawcą są teraz rumy.
												 Ozzborn - 4 Czerwca 2010, 17:15
 
 | NURS napisał/a |  | Ale moim głównym płynodostawcą są teraz rumy. |   
 
Ooo to tę inicjatywę zdecydowanie popieram     
 
 
Wiem, że trzeba być cyborgiem i robić 8+2 rocznie co najmniej    tak się tylko przekomarzam. 
 
 
Hmm dopóki nie przeprowadzę mojego tajnego planu zostania szejkiem w Abu Dhabi muszę niestety stosować tylko jedną część waszej strategii picia łyżki - mianowicie powstrzymywać sieod picia taśmowych produkcji   
												 NURS - 4 Czerwca 2010, 18:47
  W galerii mam zdjęcie pod portretami obecni panujących prezesów. Mozesz się przymierzyć, jakby co   
 
A te 8 do 10ciu pozycji da się spokojnie wyrobić, jeśli nie masz do czynienia z jakimiś grubasami wyjątkowymi. I jeszcze czasu wystarczy na porzadny wypoczynek, pogranie, obejrzenie filmu i co tam jeszcze.
 
Bez pracy nie ma kołaczy, jak to powiadają.
												 mBiko - 4 Czerwca 2010, 18:54
  xan, Adon uczestniczyłem kiedyś w przejęciu przez nową prowadzącą niewielkiej (kilkanaście tysięcy tytułów) biblioteki. Pech polegał na tym, że poprzedniczka zmarła podczas inwentaryzacji i próby zmiany układu zarazem, w związku z czym, zastaliśmy księgozbiór rozłożony w stosunkowo przypadkowych kupkach na podłodze. Niezwykłe uczucie, kiedy już wszystko trafiło z powrotem na półki.
												 Pako - 4 Czerwca 2010, 21:45
  Nursie, to powiadasz kiedy grill na balkonie Minas Nursus, jak to drzewiej bywało? (chociaż mnie tam nie bywało    )  
												 hijo - 4 Czerwca 2010, 22:05
  Pako, co ty się do M inas Nursus wpraszasz skoro nawet do birhali nie docierasz      
												 Ozzborn - 4 Czerwca 2010, 23:47
  NURS, fajoskie fotki zazdroszczę wycieczki, pracowitości też swoją drogą  
												 NURS - 5 Czerwca 2010, 07:57
  Jak już zarobisz, na coś trzeba wydawać. A poznanie świata powiem ci, to naprawdę fajna rzecz. Tym bardziej, że Dubaj to rzeczywiście XXI wiek, przynajmniej technologicznie i architektonicznie. Czujesz się jak w Gwiezdnych Wojnach. Jedaje zasuwają pod budowlami sięgająymi w niebo, futurystyczne kolejki śmigają, przepych jak w pałacu na Naboo. I upał jak w hucie przy piecu.
												 Ozzborn - 5 Czerwca 2010, 08:41
  NURS, całkowicie popieram - fajnie, że możesz sobie na to pozwolić   
 
Ja też będę dużo podróżował jak zostanę szejkiem   
												 NURS - 5 Czerwca 2010, 09:11
  Przyjęliśmy takie założenie, że zwiedzimy jeszcze kawałek swiata, póki zdrowie pozwala. Po to zapieprzamy przez 10 miesięcy w roku, czasami bez niedziel i wolnych weekendów, żeby dwa miesiące byczyć się w tropikach.
 
Najważniejsze w tym wszystkim, to móc jechać wtedy, gdy trafia się naprawdę fajna okazja - np. 50-60% obniżki na wypasioną wycieczkę. Wtedy zaliczasz naprawdę nieziemskie miejsca i hotele za w sumie normalne pieniądze.
												 hrabek - 9 Lipca 2010, 12:34
  Nursie, Twoje zdrowie pijemy. O tutaj: http://www.science-fictio...p=602590#602590
												 dalambert - 25 Lipca 2010, 21:18
  Hej Nursie , a ta piąta flota co Cię terminem goni to Weber czy Resnick ?
												 NURS - 25 Lipca 2010, 23:36
  Piąta zaginiona flota Campbella.
												 rybieudka - 26 Lipca 2010, 10:03
  Najlepsze życzenia urodzinowe:) Stosowny toast wzniosę w odnośnym wątku  
												 NURS - 26 Lipca 2010, 10:07
  A dziękuję, też się przymierzam do uszczuplenia kolekcji  
												 dalambert - 26 Lipca 2010, 10:10
  NURS, podobno z każdym rokiem, to tylko tokaj i starka robią się coraż lepsze, ale niech tam może i człowiekowi czasem się uda / choć podobno z wiekiem ludzie parszywieją/ coż - 
 
parszywiejmy z fantazją i bez miaru
 
Pies umiar trącał i tak czasu mało - 
 
czyli
 
Marzeń spełnionych i kolejnych wyśnionych,
 
Planów zrealizowanych i nowo ukladanych.
 
 
Najlepszego i zdrowia dobrego  
												 xan4 - 26 Lipca 2010, 10:17
  NURS, zadowolenia z napisanych i przetłumaczonych książek    I zadowolonych czytelników oczywiście   
 
 
W pracy może nie, ale wieczorem wzniosę toast, wymyślę po drodze czym, postaram się czymś szlachetnym  
												 Agi - 26 Lipca 2010, 10:20
  NURS, sukcesów i zdowia, żeby się nimi cieszyć!  
												 Chal-Chenet - 26 Lipca 2010, 11:05
  NURS, zdrówko.
												 NURS - 26 Lipca 2010, 11:16
  dzięki wam wszystkim, postaram się sparszywieć godnie, plany mam xanie ambitne, gdyby jeszcze doba miała 36 godzin tej samej długości  
												 Witchma - 26 Lipca 2010, 11:18
  NURS, nieustającej weny i wszelkiej innej pomyślności  
												 Stormbringer - 26 Lipca 2010, 11:24
  Co za sezon, kolejny dzień na forum - kolejna impreza.    Wszystkiego najlepszego!
												 Hubert - 26 Lipca 2010, 11:28
  NURSusie, najlepszego!
												 NURS - 26 Lipca 2010, 11:28
  A propos łapania weny:
 
 
http://img842.imageshack.us/f/stlucia.jpg/
 
 
Zdjęcie z urlopu na St. Lucii. Jak się nie ubzdryngolę, to może galerię złożę na stronę.
 
tu to było:
 
http://www.jalousieplantation.com/
												 mBiko - 26 Lipca 2010, 21:40
  Wszystkiego dobrego NURSie, ze szczególnym uwzględnieniem zdrowia i weny, dzięki czemu będziemy mieli do czytania dużo fajnych książek.
												 xan4 - 26 Lipca 2010, 21:58
  Mnie tam Campbell średnio interesuje, natomiast bardzo czekam na Pola dawno zapomnianych bitew   
 
 
Coś słychać w tym temacie?
												 NURS - 27 Lipca 2010, 08:59
  Piszą się, w wolnym czasie. Na st. Lucii podprowadziłem sobie trochę akcję drugiego tomu. Zaraz po skończeniu tłumaczenia floty dla FS przysiąde do pierwszego - muszę w nim ujednolicić realia, zacząłem go pisać nie wiedząc, że pociągnę rzecz dalej.
												 dalambert - 5 Sierpnia 2010, 09:59
  Jest w zapowiedziach Rebisu Rafa armagedonu z przkroscią stwierdzam, że Rebis nie ma zwyczaju umieszczac informacji KTO tłumaczył przy zapowiadachych książkach.
 
Tłumaczysz coś jeszcze z tego cyklu ?
												 Witchma - 5 Sierpnia 2010, 10:01
  Tłumacze niestety nadal są niewidzialni...
												 NURS - 5 Sierpnia 2010, 11:05
  Dostałem umowy na kolejne dwa tomiszcza po półtora miliona znaków każdy, chcą to robić dość szybko, więc mi się wyprawa na Karaiby i zapoznanie z rumem, tfu żaglowcami przyda.  
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |