Blogowanie na ekranie - Z grobu Fidela - Rzeźnia nr 5
Fidel-F2 - 10 Czerwca 2014, 09:16
rzecz w tym, że nie potrzebujesz tylko o tym nie wiesz
Goria - 10 Czerwca 2014, 09:21
Czy ja wiem - myślałam o tym od jakiegoś czasu i jednak potrzebuję . Ani nie uważam cię za pajaca, ani za męża nad męże - tzn jak najbardziej podziwiam twoja wiedzę historyczną i zaczepno-obronne możliwości, ale mąż nad męże to taki ojciec narodu - zasłużenie na order, mauzoleum, kopiec i festiwal własnego imienia. A ja cię po prostu LUBIĘ.
Fidel-F2 - 10 Czerwca 2014, 09:23
znaczy jeszcze jesteś niegotowa, cierpliwości, przyjdzie czas
Goria - 10 Czerwca 2014, 09:27
Ok. Mam nadzieję tylko, że nie na "NIElubienie", bo szkoda by było.
Kruk Siwy - 10 Czerwca 2014, 09:34
Przejdziesz kolejne fazy. Tak być musi.
Goria - 10 Czerwca 2014, 09:58
I stanę się motylem i polecę? Czy raczej spragnionym krwi wypełnionym biała masą wampirem Guillermo del Toro? Uwzględniając moje parametry i predyspozycje pewnie tym drugim . Swoją drogą książka nuuuudna. Po 2 g słuchania audiobooka w samochodzie wymiękłam. Trening 100słówkowy by mu się przydał. Wytrwałam 2 bo były odniesienia do Polski,a profesor literatury skojarzył mi się z Mickiewiczem jakoś. Ale może dlatego ze przysypiałam i mi się sen nakładał na jawę? Dobrze że byłam tylko pasażerem.
Edit. Jedyna nadzieja, że film skrócą/zbiją akcję jak było z Przeminęło z wiatrem.
Goria - 16 Czerwca 2014, 16:52
Ok. Już czaję, przeczytałam jewgenija oraz inne i rozumiem czemu mąż nad męże. . Niech będzie co mi tam
Fidel-F2 - 15 Lipca 2014, 07:46
10 dni bez fajek. Zobaczymy co dalej.
Witchma - 15 Lipca 2014, 08:06
Fidel, trzymam kciuki!
Lowenna - 15 Lipca 2014, 08:09
Aż tak Cię męczy?
Fidel-F2 - 15 Lipca 2014, 08:13
Zasadniczo niespecjalnie. Są chwile i momenty kiedy mam ochotę zapalić. Czasem to bardzo silna potrzeba ale szybko mija i nie zdarza się często. Mam dobrą motywację.
Lowenna - 15 Lipca 2014, 08:20
Podszepnij jak się zmotywować bo opuściłam się w swoich postanowieniach
Fidel-F2 - 15 Lipca 2014, 08:22
U mnie to kobieta. Nie wiem co zadziała na Ciebie.
Fidel-F2 - 15 Lipca 2014, 08:27
To na razie, lecę kupować garnitur.
Fidel-F2 - 15 Lipca 2014, 08:29
bat brzmi kusząco
wsparcie ważna rzecz, podstawowa rzekłbym, ale męską opinię kobiety lubią wykorzystywać przeciw nim, to broń obosieczna i musi być stosowana z uwagą
Fidel-F2 - 15 Lipca 2014, 08:30
Lowenna, wykasowałaś posta i mój teraz jest od czapy. Foch for ever na pięć minut!
Lowenna - 15 Lipca 2014, 08:31
ketyow - 15 Lipca 2014, 09:36
Co pisała Lowenna? Bat mnie zaciekawił.
Rafał - 15 Lipca 2014, 09:39
Damy jej bana?
Kruk Siwy - 15 Lipca 2014, 09:44
Wódki.
Lowenna - 15 Lipca 2014, 09:51
Kruk Siwy, nalewki... tej Leszka Błaszkiewicza...
Kruk Siwy - 15 Lipca 2014, 09:53
Nie piłem. To coś takiego jak sławetna gruszkówka?
mBiko - 15 Lipca 2014, 09:56
Dać jej bana, potem wódki, a na koniec batem.
Lowenna - 15 Lipca 2014, 09:57
Nie wiem, co to 'sławetna gruszkówka', nie jestem nawet do końca pewna z czego była ta nalewka. Nazywała się 'Czarna dziura' była bardzo ciemna, gęsta, oleista, mega słodka i praktycznie nie wyczuwałam w niej alko. Gdy się przyssałam Sedeńko prawie siłą odrywał mnie od butelki
Kruk Siwy - 15 Lipca 2014, 09:57
Kolejność bym zmienił. Najpierw obowiązek (wódka) potem przyjemność (bat) a nagrodę na koniec.
ketyow - 15 Lipca 2014, 10:46
Lowenna była tak upojona przepysznym suwalskim trunkiem Nieświecia, że nie wiedziała już co pije. Stąd ta reakcja na sok jagodowy. Czarna dziura natomiast to jedyne co zapamiętałem z biesiady w ubiegłym roku. No, ale wtedy byłem niepilnowany.
Lowenna - 15 Lipca 2014, 11:12
ketyow, Wiem, co piłam i to było pyszne
Fidel-F2 - 15 Lipca 2014, 12:19
ketyow napisał/a | Co pisała Lowenna? | wiem ale nie powiem
Rafał napisał/a | Damy jej bana? | proszę nie rządzić sie w tym wątku, bo będę zły, a wyrzucanie koleżanki Lowenny poczytam sobie za osobistą obrazę
Rafał - 15 Lipca 2014, 13:26
No już dobrze, dobrze, pogratulować rycerskości
Fidel-F2 - 15 Lipca 2014, 13:31
No!
|
|
|