To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Z grobu Fidela - Rzeźnia nr 5

Fidel-F2 - 8 Stycznia 2014, 14:48

powiedzmy

pierwszą kupiłem stareńką za grosze z '90

potem drugą miałem jak mieszkałem w Irlandii i tam została, oddałem za friko bratu

trzecią kupiłem po powrocie z Irlandii i sprzedaniu pierwszej

czwartą kupiłem po rozbiciu trzeciej tydzień temu

Fidel-F2 - 13 Stycznia 2014, 13:25

Rejestrowania ciąg dalszy.

W US mam dostać zwolnienie z podatku VAT - druk VAT25, potrzebny do tego szereg dokumentów, m.in. badanie techniczne (którego jak wiadomo robić nie muszę ale muszę). Ponieważ samochód jest wyrejestrowany, by zrobić badanie techniczne muszę dostać tablice tymczasowe. Aby dostać tablice tymczasowe muszę mieć VAT25.

FCUK!!!

Agi - 13 Stycznia 2014, 14:45

Fidel-F2, rejestrowałam samochód przywieziony z zagranicy. Skorzystałam z pośrednika (jest u mnie taka firma), cały koszt 90 zeta i nie musiałam palcem kiwnąć.
Fidel-F2 - 13 Stycznia 2014, 15:38

tłumaczę sobie, że będę z tego miał jakąś naukę na przyszłość

swoją drogą nie miałem pojęcia o istnieniu takich firm

Agi - 13 Stycznia 2014, 17:50

Ja zwyczajnie nie mogłam sobie czasowo pozwolić na ganienie z papierami, a biuro pośrednictwa ulokowało się w pobliżu starostwa (bardzo logiczna miejscówka) i trudno bylo przegapić szyld. Miałam dodatkowy bajer, bo dowód rejestracyjny trzeba było z estońskiego tłumaczyć, chociaż samochód kupiony u pośrednika w Anglii.
merula - 13 Stycznia 2014, 20:58

też skorzystałam z pośrednictwa przy rejestrowaniu samochodu sprowadzonego własnołapnie. uważam to za całkiem dobrze wydane pieniądze, bo sama czasu nie miałam, a i nerwów na użeranie się z owocami naszej myśli prawodawczej oraz praktyką urzędniczą nie mam.
Fidel-F2 - 16 Stycznia 2014, 19:36

Dżizzz, syn powiedział, że będzie czytał Świerszcza za kominem Dickensa :shock: I zażądał by mu kupić. Ciekawym ciągu dalszego.
Witchma - 16 Stycznia 2014, 19:42

Ciąg dalszy to "Opowieść wigilijna" ;)
Fidel-F2 - 26 Stycznia 2014, 13:23

Machnąłem wczoraj pierwszą przejażdżkę (500km) nowym Srebrnym Szerszeniem. Boje z urzędami mam za sobą. Pierwszy raz mam samochód z tak fajnym nagłośnieniem. przypadkiem w plecaku znalazłem pena z tanecznymi mp3 nagranymi na jakąś imprezę i odpaliłem. I miałem bardzo przyjemnych parę godzin z Led Zeppelin, Black Sabbath, Deep Purple, The Doors, Metallicą, Uriah Heep, Hendrixem tudzież sentymentalnymi szuwarami z czasów szkolnych w rodzaju Europe czy Cyndi Lauper. :P
Matrim - 26 Stycznia 2014, 13:27

Nagłośnienie jedno, a jak wokal się rozchodzi? ;)
Fidel-F2 - 26 Stycznia 2014, 13:27

true :mrgreen:
Fidel-F2 - 1 Czerwca 2014, 21:48

W czasie podróży wysłuchaliśmy z synem audiobooka (raczej w formie słuchowiska) 'Magicze drzewo. Czerwone krzesło'. Potem okazało się, że na podstawie tej części jest też zrobiony film. Syn obejrzał kilka razy a teraz już sam łyka całą serię książek. Stwierdził, że jak skończy to bierze się za całego Harry'ego Pottera. Cztery tomy już mamy, trzeba dokupić resztę. Jest dobrze.
hrabek - 2 Czerwca 2014, 12:02

A oprócz filmu jest jeszcze serial tylko trzeba uważać np. szukając na Allegro, bo wyszły dwie wersje - pełna, sklepowa i dodawana do gazety. Ta dodawana do gazety ma dwa odcinki mniej i jest na jednej płycie DVD, pełna wersja to dwa krążki.
Serial jest zupełnie inny niż film (nie jest zrobiony "w typowo polski" sposób, że kręci się film, ale jednocześnie kręci się o wiele więcej materiału i z tego samego filmu, po rozciągnięciu wychodzi serial). W zasadzie to nawet nie jest na podstawie książek - odcinki są zupełnie różne. Ale reżyserem i scenarzystą jest Andrzej Maleszka, autor książek, więc na pewno jest to spójna wizja z tym co w książkach.

Lowenna - 2 Czerwca 2014, 14:43

I sporo nagród zebrali. Mnie samej się podobało :wink:
hrabek - 2 Czerwca 2014, 14:51

Ja przeczytałem synowi na głos dwie i pół z trzech. Później zaczął sobie sam czytać. Film i serial dokupiłem przy różnych okazjach i tak jak mówisz - sam obejrzałem z przyjemnością.
Fidel-F2 - 7 Czerwca 2014, 11:54

Reinstalacja windowsa za mną. Teraz trzeba będzie znowu wszystko instalować. :| I oczywiście, jak zawsze, obiecuję sobie, że żadnych głupot, żeby nie zamulać ale wiadomo jak będzie.
Adon - 7 Czerwca 2014, 12:56

Zrób sobie obraz norton ghostem albo czymś podobnym, gdy już wsio zainstalujesz. Potem odzyskanie systemu to 5 minut zamiast grzebania się z instalacją wszystkiego.
Fidel-F2 - 7 Czerwca 2014, 14:16

dzienks, pomyślę
Fidel-F2 - 9 Czerwca 2014, 00:04

Machnęliśmy dziś z synem dwa pierwsze Terminatory. Wdeseczkowo.
Goria - 9 Czerwca 2014, 10:07

Super są! My sobie zrobiliśmy powtórkę 3 miesiące temu. Najpierw Alieny potem Terminatory.
Fidel-F2 - 9 Czerwca 2014, 10:26

No, dla syna to pierwszy raz.
hrabek - 9 Czerwca 2014, 10:33

Jeszcze Predator, Commando, oj będzie tego, będzie.
Fidel-F2 - 9 Czerwca 2014, 10:47

To samo sobie wczoraj pomyślałem, gdy na pytanie 'Wiesz kto to Arnold Schwarzenegger?' odpowiedział 'Nie'. A wyszło to przy okazji oglądania Tedi i poszukiwacze zaginionego miasta, filmu animowanego gdzie mnóstwo nawiązań do postaci z filmów przygodowych w rodzaju Indiany Jones, Lary Croft czy Terminatora. Pada tam tekst I'll be back i od tego się zaczęło.
Goria - 9 Czerwca 2014, 10:55

hrabek napisał/a
Jeszcze Predator, Commando, oj będzie tego, będzie.


Comado oglądaliśmy w zeszłym tygodniu - musiał na mnie wywrzeć niezłe wrażenie, kiedy byłam dzieckiem, bo pamiętałam prawie dokładnie kadr po kadrze. Kiedy ta dziewczynka wykręciła klamkę i zaczęła robić dziurę aby uciec, ojciec nam wtedy powiedział, "że bycie dzieckiem nie zwalnia z myślenia, i zawsze trzeba myśleć i nigdy nie można się załamać". W sumie strzelanka, z nierealistycznie latającymi ludźmi i niemaskującym za to ładnie podkreślającymi kości policzkowe i mięśnie kamuflażem, ale nie mniej głęboka w przekazie niż w zamierzeniu filozoficzne filmy.

hrabek - 9 Czerwca 2014, 11:51

Ja na powtórnym seansie Commando, ze dwa lata temu, zauważyłem, że większość napastników w finałowej bitwie pada jeszcze zanim Arnie skieruje lufę w ich stronę, a sama finałowa bitwa trwa bite 30 minut. Przy czym sam film trwa niecałe 90 minut.
No i kultowe one-linery; ich natężenie i jakość w tym filmie bije na głowę większość innych produkcji.

ketyow - 9 Czerwca 2014, 13:33

Adon dobrze gada. I koniecznie zaznacz opcję "zweryfikuj obraz po utworzeniu". Ja nie zweryfikowałem tylko raz - i właśnie wtedy okazało się oczywiście, że nie da się go przywrócić.
Goria - 9 Czerwca 2014, 14:38

Fidelu, czemu w twojej ankiecie nie ma opcji "nie mam zdania", albo "żadna z powyższych"?
Fidel-F2 - 9 Czerwca 2014, 18:38

bo nie jest potrzebna
merula - 9 Czerwca 2014, 20:21

moje syny od Comanda rozpoczęły przygodę z kinem radosnej rozpierduchy.
Goria - 10 Czerwca 2014, 09:10

Fidel-F2 napisał/a
bo nie jest potrzebna


ja bym potrzebowała, ale pewnie nie zrobi to (jedna potrzeba, szczególnie moja) na tobie wrażenie :D :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group