Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Samopomoc czytelnicza.
Luc du Lac - 9 Lutego 2016, 22:50
Fidel-F2 napisał/a | Luc du Lac |
Odruchowo, pierwszy tytuł jaki mi się skojarzył
nureczka - 10 Lutego 2016, 21:11
Silaqui napisał/a | poszukuję jakiejś pełnej nostalgii i ciepła historii, może coś w stylu a kiedyś to było tak pięknie.... |
Przeminęło z wiatrem
albo
Stenogramy XXVII zjazdu KPZR (slużę oryginałem)
Magnis - 11 Lutego 2016, 17:01
Może coś być z powieści humorystycznej lub klasyki kryminału ?
Silaqui - 11 Lutego 2016, 18:19
Magnis, Kryminały raczej nie, prędzej coś humorystycznego
nureczka, W sumie ostatni raz "Przeminęło..." czytałam jakieś pięć lat temu... Niegłupi pomysł
bio - 11 Lutego 2016, 19:02
Przeczytaj Toma Sharpe'a powieści o Wilt'cie i Nieprzystojne obnażenie. I Millera Zwrotniki i Sexus, Nexus, Plexus i Deltę Wenus Nin. Może nie o sielance przeszłości, ale lepiej. I Thomasa Wolfe'a Spójrz ku domowi Aniele. I Szwejka. I O szczęśliwym chłopcu Bobińskiej. Ta najlepiej oddaje zamysł byłej Arkadii wspomnień.
Magnis - 11 Lutego 2016, 21:58
Cytat | Magnis, Kryminały raczej nie, prędzej coś humorystycznego |
Myślałem o Wilcie, ale mnie bio ubiegł . Polecam pierwszą część jak lubisz angielski humor.
Mogę jeszcze polecić Saki Małomówność Lady Anny. Część opowiadań ze sfer wyższych nie pozbawiona została humoru, ale część to opowieści grozy. Choć krótkie to opowiadania zawarte w zbiorze są świetne.
A może coś z klasyki grozy na przykład Enchō Sanyūtei Dziwna historia o upiorach z latarnią w kształcie piwonii. Świetna powieść o dawnej Japonii z wątkiem o duchach .
edit :
Lubisz książki podróżnicze ?
Silaqui - 16 Lutego 2016, 23:25
bio, Dzięki, posprawdzam sobie, może coś "zaskoczy".
Magnis, klasyka grozy powiadasz? Chyba ostatnio tylko Grabińskiego czytałam, a i to kilka lat temu...
Podróżniczych nie tykałam od czasów, gdy miałam jeszcze -naście lat
Magnis - 17 Lutego 2016, 17:11
Silaqui napisał/a | Magnis, klasyka grozy powiadasz? Chyba ostatnio tylko Grabińskiego czytałam, a i to kilka lat temu... |
Grabiński jest świetny i jego bardzo lubię.
Z wymienionych przez ze mnie Sakiego i Sanyūtei jak spojrzysz na Lc zobaczysz bardzo dobre opinie oraz ocenę. Nie wzięło się to z niczego, bo naprawdę są to świetne utwory.
Nawet Iris Murdoch (Henryk i kato) napisała powieść gotycką pt. Jednorożec, gdzie może nie ma duchów, ale za to jest gęsty oraz mroczny klimat.
Z mojej strony polecam .
Luc du Lac - 7 Marca 2016, 18:45
Hej ho,
Szukam pozycji Davida Mitchell'a Konstelacje - ktoś coś wie gdzie można by nabyć ?
bio - 7 Marca 2016, 21:06
Mogę Ci wysłać bez nabywania. Ale zapomnij o szybkości. Poczta Polska wzbudza we mnie awersję większą niż świątynie fałszywych bóstw i bywam tylko, gdy naprawdę muszę. Jeśli się nie śpieszysz, to dogadamy się na pw. Nie licz, że dostaniesz na Wielkanoc.
Adon - 8 Marca 2016, 22:54
Ma ktoś może "American Psycho" Ellisa? Potrzebuję sprawdzić, jak pewien fragment przetłumaczono na język polski.
bio - 8 Marca 2016, 23:30
Mam. Gdzieś chyba znajdę. Podaj stronę i odległość od rozdziału.
Znalazłem. I co dalej?
Adon - 9 Marca 2016, 00:03
Ha, tutaj będzie bardzo trudne zadanie, przechodzę na PM.
Anonymous - 9 Marca 2016, 21:39
Hilfe! mając lat 13- czy też może 14 czytałem książkę sci-fi, gdzie główny bohater żył na jakiejś stacji kosmicznej na którą przemycił nasiona i uprawiał hydroponicznie marihuanę. pamiętam że jego działalność powodowała przed wyjściem przez śluzę w przestrzeń, to że kombinezony były niepodopinane i trzeba było je poprawiać. orientuje się ktoś może co to był za tytuł? z góry dzięki
bio - 10 Marca 2016, 22:54
To była powieść Zapnij kombinezon synku Jana Tehaceta. Albo się mi śniło.
Fidel-F2 - 18 Marca 2016, 08:01
Kończę właśnie pierwszy tom Star Carrier Iana Douglasa, z oceną chwilę się powstrzymam, ale mam pytanie. Jak wyglądają kolejne tomy w stosunku do pierwszego jeśli idzie o poziom literacki i jak wygląda porównanie ze względu na fabułę?
ulvhedin - 19 Marca 2016, 13:34
Prosiłbym o polecenie czegoś z sci-fi, ale nie kosmicznego, tylko dziejącego się na Ziemi (np w nieodległej przyszłości), które skupiałoby się bardziej na akcji, niż na problemach filozoficznych.
ilcattivo13 - 19 Marca 2016, 15:33
Zamieć i reamde Steaphensona. Sporo fajnej military fiction w postaci sf bliskiego zasięgu mają w War Booku, np. Perski Podmuch Pawełka. No i oczywiście Ciszewski. Bajeczka, ale zajefajnie się czyta.
Fidel-F2 - 19 Marca 2016, 15:45
Apokalipsa wg pana Jana
Dzień tryfidów
Trylogia Marka Hoddera
Krzyżacki poker
Śmierć trawy
Szturm przez Gruzję
Piąta kolumna
Gorm - 19 Marca 2016, 17:29
ulvhedin napisał/a | Prosiłbym o polecenie czegoś z sci-fi, ale nie kosmicznego, tylko dziejącego się na Ziemi (np w nieodległej przyszłości), które skupiałoby się bardziej na akcji, niż na problemach filozoficznych. |
Piata Fala Rick Yancey - ciekawe post apo związane z atakiem obcych. Praktycznie sama akcja ale dobrze napisana i lekko się czyta
seria ksiażek z universum Metro - też akcja, w świecie po zagładzie nuklearnej
ilcattivo13 - 19 Marca 2016, 17:50
Fidel-F2 napisał/a | ...
Szturm przez Gruzję
Piąta kolumna |
Prawie gada, dać mu wódki!
Ino szkoda, że wydali u nas tylko te dwa tomy
Fidel-F2 - 18 Kwietnia 2016, 09:35
Ma ktoś wiedzę jak wypada porównanie tłumaczenia np Mesjasza Diuny Marszała i Marii Grabskiej?
ketyow - 18 Kwietnia 2016, 09:47
Myślę, że Rebis nie zadawałby sobie trudu tłumaczenia tytułów na nowo, gdyby te tłumaczenia Grabskiej były coś warte. Niby przeczytałem te wydania Phantom Pressu i nie umarłem, ale Dzieci Diuny to już ledwo zmęczyłem*. Zastanawiam się na ile to było wynikiem tego, że Herbert zaczął wciskać jakiś pseudofilozoficzny bełkot, a na ile tego, że może jednak to było kijowo przetłumaczone. Jak będę do Diuny wracał, to z całą pewnością już jedynie do nowego wydania Rebisowskiego.
*A tak patrzę, że Dzieci Diuny to jednak tłumaczył Mastalerz. No Mesjasz mi się jeszcze podobał, więc może ta Grabska ujdzie w tłoku.
Fidel-F2 - 18 Kwietnia 2016, 09:52
Mam oba wydania, jednak rebisowskie jest mało poręczne przy mobilnym czytaniu a tak będzie głównie wyglądała lektura, stąd pytanie. Niemniej bardziej mi zależy na jakość niż na wygodzie.
ketyow - 18 Kwietnia 2016, 10:02
Ciężko mi ocenić Mesjasza, bo czytałem bardzo dawno temu, ale czytało się raczej ok. Natomiast Dzieci koniecznie czytaj z Rebisu - albo tam (w Phantomie) było totalnie spaprane tłumaczenie, albo ta książka jest po prostu przefilozofowana. Niemniej biorąc te z Rebisu nie ryzykujesz, że sobie spaprasz lekturę czyimiś błędami - jeśli już to będą głupoty napisane przez samego Herberta.
nureczka - 18 Kwietnia 2016, 10:40
ketyow napisał/a | Myślę, że Rebis nie zadawałby sobie trudu tłumaczenia tytułów na nowo, gdyby te tłumaczenia Grabskiej były coś warte. |
Zasadniczo masz rację, ale czasami wchodzę w grę sprawy inne. Sama kiedyś z powodów różnych nie udzieliłam zgody na wykorzystanie mojego tłumaczenia w drugim wydaniu książki (umowa była skonstruowana tak, że miałam do tego prawo).
Nie mówię, że tak było w tym przypadku, zaznaczam tylko, że bywają takie sytuacje.
Inny przykład (znacznie lepszy) to "Władca pierścieni". Czy sądzisz, że przekłady Łozińskiego i Frąców powstały dlatego, że przekład Skibniewskiej nie był nic wart?
ketyow - 18 Kwietnia 2016, 12:31
Ale mówimy o konkretnym przypadku. Takich przykładów podawać nie musisz, sprawa jest przecież oczywista. Łoziński też miał swój niechlubny udział w Diunie, myślisz że Rebis postanowił zatrudnić Marszała, bo przekład Łozińskiego był aż tak pilnie strzeżony?
Fidel-F2 - 18 Kwietnia 2016, 13:37
Zacząłem czytać symultaniczne obie wersje i nie jestem w stanie jednoznacznie powiedzieć która jest wyraźnie lepsza. Bywa, że Marszał jest zgrabniejszy, bywa, że Grabska. Niemniej chyba jednak z lekkim wskazaniem na Marszała. Zdarza się, że niektóre zdania, mniej lub bardziej, różnią się sensem. Nie mam pod ręką oryginału, nie mogę stwierdzić które tłumaczenie jest wierniejsze.
ketyow - 18 Kwietnia 2016, 15:27
Jak będziesz czytał Dzieci Diuny to możesz napisać jak wypada porównanie Marszała i Mastalerza.
Fidel-F2 - 18 Kwietnia 2016, 15:56
Znalazłem wyraźny błąd u Grabskiej. Przynajmniej tak mi się zdaje z moją znajomością angielskiego. (ściągnąłem jakiegoś angielskiego pdf-a)
|
|
|