Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy
Chal-Chenet - 15 Maj 2008, 23:35
Indiana Jones and the Temple of Doom - przypomniałem sobie ten film po dłuuugim czasie i muszę przyznać, że cały czas oglądając go, świetnie się bawię. Tak powinien wyglądać dobry film przygodowy. Dobra rozgrzewka przed nowym Indianą, którego na pewno obejrzę, ale pewnie nie na premierze. 8,5/10
Superman Returns - Dobre jest to, że nie jest przeładowany efektami. Niedobre to, że bywa nudny. Singer dobrze się sprawdza przy ekranizacjach komiksów, wolałem co prawda jego robotę w "X-Menach", ale tutaj w sumie też nie jest najgorzej. Inna sprawa, że najlepiej też nie, bo czasem bywa strasznie nudno. Poza tym 2,5 godziny to IMO trochę za dużo jak na rodzinny film rozrywkowy. No i nigdy specjalnie nie przepadałem za Supermanem. W moim prywatnym rankingu zawsze wygrywał Batman.
6/10
ilcattivo13 - 16 Maj 2008, 17:58
"Beowulf" z Lambertem. W sumie to nie jest aż tak zły film. Sposobem kręcenia i choreografią walk przypomina mi przygody pewnej Wojowniczej Księżniczki, z tym, że na korzyść Lamberta przemawiają dwia fakty. Po pierwsze, nie ma "chochelek" . Po drugie, nie wrzeszczy "joo-liii-joo-lii-jooo" ani "ajajajajajaaaaaj" robiąc salta
Na plus muszę zaliczyć fajną broń, jakiej używają postacie w filmie (zwłaszcza skrzyżowanie włóczni z piłą tarczową ) - broń prawdziwie post-apo.
Sporym minusem jest choreografia walk - ktoś ostro się zasugerował Xeną... Normalna żenada. No i tfoorcy mogli sobie odpuścić końcowe ujęcia wybuchającego zamku.
Za to Rhona Mitra...<ślurp> Aż się "Doomsday'a" doczekać nie mogę...
Fearfol - 17 Maj 2008, 11:14
Sosnechristo napisał/a | Strzelając śmiechem |
to jest jakaś cześć nagiej broni tak ?
Chal-Chenet - 17 Maj 2008, 11:31
To inny film. Tu jest o nim info z Filmwebu.
Chal-Chenet - 18 Maj 2008, 12:11
Indiana Jones and The Last Crusade - jak zwykle znakomita rozrywka. Ta seria ma w sobie to coś, że oglądanie tych filmów nigdy się nie nudzi. Zawsze się emocjonuję przygodami Indiego, chociaż i tak wiem jak to wszystko się skończy. Znakomite kino rozrywkowe. Mam nadzieję, że nowa część dorówna poziomem do starych. 9/10
Terminator 3 - Rise of the Machines - lubię tę część. Jest tu i dużo akcji i trochę dobrego humoru (IMO nie jest to autoparodia, jak to co po niektórzy twierdzą). Arnie mimo swojego wieku ciągle w formie, na pewno trochę go poprawili (wizualnie), ale i tak gra dobrze. Historia też ciekawa, nie ma zbędnych przestojów, ogląda się z dużym zainteresowaniem. Dobra rozrywka. 7/10
Fearfol - 18 Maj 2008, 13:19
Indiane też wczoraj oglądałem, ; p wydaje mi się, że za ogromny sukces filmu i książki odpowiada to odwieczne pragnienie przygód i odkrywania tajemnic z przed wieków.
ilcattivo13 - 19 Maj 2008, 08:29
"Operacja Kod DP" - dwuczęściowy, francuski film o zmaganiach policji (francuskiej) i wywiadu (francuskiego) z terrorystami arabskimi. Fabułą i sposobem kręcenia przypomina starego, dobrego "Szakala". Podoba mi się szczególnie główny bohater - więzień zwerbowany do zinfiltrowania grupy terrorystów. Tyle, że w przeciwieństwie do innych tego typu produkcji, ten bohater zachowuje się jak normalny człowiek, a nie "Jednoosobowa Załoga Niszczycielska" (cytat z "UHF").
Po pierwszej części daję 7,5/10.
ilcattivo13 - 20 Maj 2008, 21:54
A dzisiaj akurat sobie obejrzałem "Jednoosobową Załogę Niszczycielską". "J0hna Ramb0" znaczy się, obejrzałem. Czwarta część pod względem akcji bije trzecią na głowę. Pod względem ilości krwi, wyrwanych lub zmiażdżonych kończyn i rozchlapanych mózgów film bije na głowę większość produkcji z gatunku "gore" (scenę lądowania na Omaha Beach z "Szeregowca Ryana" też). Za samą scenę prucia flaków z "bad bossa" dałbym Oskara .
Praktycznie zero dłużyzn (poza początkiem) - ale podejrzewam, że jest to wynikiem skrócenia filmu. "J0hn Ramb0" oficjalnie trwa 91 minut, ale po odjęciu napisów początkowych i końcowych zostaje nieco ponad 70 minut filmu.
I to strzelanko z M82A1... miodzio Chyba nawet bardziej mnie rajcowało niż Rambo strzelający z łuku. Chociaż w jednym momencie goście od efektów specjalnych przesadzili (w scenie na drodze, kiedy Schoolboy rozwala dwóch gosci usiłujacych zastrzelić Rambo i Sarah, drugi z gości traci głowę, ale zlatuje z drogi jak ktoś postrzelony w brzuch )
Daję 8/10 ("R:FB" miało 7/10, "R:FBp2" 7,5/10, a "Rambo czszy" 6/10)
EDIT: Właśnie skończyłem oglądać po raz drugi. I już wiem dlaczego film jest taki krótki. po prostu akcja w drugiej połowie filmu jest "ryli fast", a w końcowce wręcz "super duper fast". Aż brat się mnie zapytał, dlaczego włączyłem 2X przewijanie w dvd
Chal-Chenet - 20 Maj 2008, 22:23
Pierwszy odcinek Terminator - The Chronicles of Sarah Connor. Wiadomo, że nie jest to ta sama klasa co kinowe "Terminatory", ale jak na serial telewizyjny jest całkiem przyjemny. Efekty na dobrym poziomie, co w sumie nie powinno dziwić, w dzisiejszych czasach już nie ma słabych efektów w amerykańskich serialach. Gra aktorska póki co może być. Obawiam się, że z kolejnymi odcinkami Sarah stanie się typową "babą z jajami" i zaczną jej wychodzić nieprawdopodobne rzeczy. No, ale to dopiero przede mną. Na razie oglądało się miło. Mam nadzieję, że kolejne odcinki będą równie ciekawe.
Martva - 22 Maj 2008, 17:59
Hydrozagadka. Cudownie zakręcony, chory film
Virgo C. - 22 Maj 2008, 20:16
Gratuluje Martva, ja po 15 minutach odpadłem. Widać bez szumu w głowie nie jestem w stanie tego filmu obejrzeć
Martva - 22 Maj 2008, 20:21
Może mi się już coś w tkance mózgowej poodkładało na stałe
ilcattivo13 - 25 Maj 2008, 00:32
Z cyklu "Arcydzieła Klasyki Światowego Kina" - "UHF" z "Weird Al" Yankovicem
Jak dla mnie, absolutny "hicior". Lepszy niż "Hot Shots I", "Top Secret", "Strzelając Śmiechem", oba "Czy Leci z Nami Pilot" czy też ostatnie produkcje z Leslie Nielsenem.
Film bije na głowę konkurencję już choćby tym, że parodiuje lub nawiązuje nie do kilku czy kilkunastu innych tytułów, ale do ponad trzydziestu filmow, seriali, programów telewizyjnych czy teledysków! Wśród tych "najbardziej oczywistych" są "Poszukiwacze Zaginionej Arki", "Conan Barbarzyńca", "Rambo II", "Przeminęło z Wiatrem" (pozdrowienia dla dawnego ministra edukacji ) czy teledysku "Money for Nothing" zespołu Dire Straits.
Daję 8/10. A do tych co im się film nie podobał, zawita "Ghandi II - Jednoosobowa Załoga Niszczycielska" (tylko nie krzyczcie do niego "Hej! Łysa pało!!")
mBiko - 25 Maj 2008, 11:05
TVN uraczyła mnie nową wersją W 80 dni dookoła świata. Na prawdę szkoda takiej obsady na ten film. Żenada.
joe_cool - 26 Maj 2008, 12:09
obejrzałam Sin City - o ja... podobało mi się polecam
Adashi - 26 Maj 2008, 12:41
Ostatnio obejrzałem:
Wyznania gejszy - ciekawa opowieść poniekąd miłosna, na uwagę zasługują też ukazane w tle realia przedwojennej Japonii.
King Kong - dobre kino przygodowe, wspaniałe efekty specjalne, ale film nie porywa tak jak poprzednie dzieło Jacksona.
Wimbledon - brytyjska komedia romantyczna, całkiem przyjemna.
Miasto gniewu - interesujące i skłaniające do refleksji studium na temat uprzedzeń rasowych.
Martva - 26 Maj 2008, 13:55
Wczoraj - jakaś parodia 300, tytułu nie pomnę. O rany
adi_s - 26 Maj 2008, 14:00
the eye amerykański remake
i po co mi to było?
ilcattivo13 - 26 Maj 2008, 16:28
Kolejne "arcydzieło miszcza" Uwe Bolla - "In the Name of the King: A Dungeon Siege Tale"... Wbrew zwyczajowi, nazwiska tego... hmm... pana, nie wytłuszczę - nie zasłużył sobie. Film z resztą też nie...
W ciągu swojego życia oglądałem wiele złych filmów, jeszcze więcej kiepskich filmów i całą masę filmów nijakich. Ten "film" to po prostu "tragedia i czarna rozpacz". NIE OGLĄDAJCIE TEJ SZMIRY!!! (w razie jakby co, to potem nie mówcie, że Was nie ostrzegałem)
Jednej rzeczy nie rozumiem. Facet robi beznadziejne filmy, które praktycznie rzecz biorąc nie zarabiają na siebie. Ale do tych filmów ciągle udaje mu się zaangażować (oprócz starych gwiazd) aktorów z "górnej półki" (w tym wypadku m.in. John Rhys-Davies i Jason Statham). Czy ci aktorzy są aż tak zaślepieni widokiem kasy, że kompletnie nie zwracają uwagi na to, w jakim gniocie mają zagrać?
Daję 1,5/10
Chal-Chenet - 26 Maj 2008, 21:21
Cytat | Hydrozagadka. Cudownie zakręcony, chory film |
Egzakli.
Dunadan - 26 Maj 2008, 23:10
ilcattivo13, to ja ci jeszcze polecam Niesamowitą przygodę Billa i Tedda ( mam tu na myśli drugą część przygód Billa i Tedda - pierwszej części nie oglądałem ale podobno jest słabsza ) - film obejrzałem wieki temu i zakręcił mi w głowie jak byłęm dzieckiem. dziś do niego wróciłem. NIeco się zdezaktualizował ale... hehe, pokażcie mi drugi film gzie muzykę zrobił KISS, Faith no more, czy Steve Vai, drugi tak szalony film, drugi film z tak młodym Keanu Reevs'em i... z tak sympatycznym panem Śmierć ( wyjętym żywcem ze Świata Dysku ). Arcydzieło. A raczej... TOTALLY EXCELLENT!
corpse bride - 26 Maj 2008, 23:24
widziałam ostatnio meduzy i juno. bardzo fajny jeden i drugi, tyle, że scena porodu kończąca ten drugi film obudziła we mnie lęki prokreacyjne i trochę popsuła ogólne samopoczucie.
Taselchof - 26 Maj 2008, 23:39
o kurde Martva rozumiem że poznaj moich spartan wgniotło cię w fotel tak jak i mnie jednym plusem w tym filmie jest Carmen E
ilcattivo13 - 27 Maj 2008, 14:09
Dunadan - masz na myśli "Bill and Ted Bogus Journey"?
Dunadan - 27 Maj 2008, 21:41
Tak - bogus "Excellent journey" nie oglądałem...
"God gave rock'n'roll to you!"
Ziuta - 27 Maj 2008, 21:51
Nasi, do połowy niestety, bo nie miałem czasu oglądać dalej. Rosjanie jak robią filmy wojenne to tak, że klękajcie narody.
Adashi - 28 Maj 2008, 11:16
Josh - bollywoodzka wersja "West Side Story".
ilcattivo13 - 28 Maj 2008, 21:26
"Wallace i Groomit: Klątwa Królika" - "koopa" śmiechu. Szczególnie rozbroiła mnie scena "Dogfight" i Vicar z portmonetką
7/10, bo jak to powiedział Lord Quartermaine: "You can hop, but you can't hide!"
Muriel - 28 Maj 2008, 21:29
Ojciec Chrzestny(pierwsza część) - śiwetny film 9+/10
Czas Apokalipsy - prawie równie dobre 9-/10
dzejes - 28 Maj 2008, 22:42
Muriel napisał/a |
Czas Apokalipsy - prawie równie dobre 9-/10 |
Ile? Co? Ty się w ogóle nie znasz na kinie.
|
|
|